Dlaczego starożytni Grecy nie utworzyli jednego państwa?

[Lu Tzy]

Wszyscy Grecy mogli sie ze soba dogadac. Ryzykowna analogia: ze Slowencem ja sie dogadam.

Roznice jezykowe nie byly az tak duze, jak miedzy slowianskimi narodami, ale istnialy. Duze czasem. Przecie byly te grupy plemienne. Jonowie, Eolowie, Dorowie.

[pacam]

Pytanie innego laika: czy fakt, że państewka greckie nie były równie rozwinięte, nie powinien sprzyjać jednoczeniu, a nie je hamować? Przecież te bardziej rozwinięte powinny mieć ułatwioną drogę do uzależniania lub podbijania sąsiadów.

Nie sądzę też, aby różnice kulturowe były takie wielkie, zważywszy choćby na wspólną religię, czy obrzędy. Na pewno różnice te były znacznie mniejsze, niż wśród ludów italskich.

[Lu Tzy]

No i wlasnie w tym problem. Grecy bez oporow bijali sie ze "swojakami", ale mieli opory przed "swojakow" niszczeniem. Rzymianie takich oporow nie miewali.

[Explore]

W naturze Greków nie leżała jedność. W sumie podobała im się możliwość rywalizacji. Byli dumni ze swojej kultury i dokonań, ale dzieliły ich przede wszystkim dwie rzeczy:

1. Liczne góry przecinające półwysep i stanowiące niejako naturalną granicę polis greckiego.

2. Różnice polityczne. Niektóre polis propagowały tyranię, inne oligarchię, nieliczne rozwinęły demokrację. Poza tym w historii starożytnej Grecji zawsze znalazło się polis dominujące nad resztą, na początku były to Tarent i Sparta, po wojnach perskich hegemonem zostały Ateny, a po peloponeskiej do władzy naczelnej wróciła Sparta. Państwa te widocznie przewyższające swoich rodaków militarnie w danym okresie były jednolite kulturowo. Chętnie narzucały swoje wpływy i ustrój polityczny podległym im polis, ale nie widziały sensu w podbijaniu państwa o podobnej kulturze czy zwyczajach, bo prowadziłoby to tylko do niepotrzebnych buntów przeciwko najeźdźcy. Jak już ktoś wcześniej wspomniał do utworzenia jednolitego państwa potrzebna jest silna inicjatywa obywatelska. Jak się okazało, Grecy nie byli do niej zdolni lub zwyczajnie nie chcieli się nikomu podporządkowywać.

[ltrntv]

Myśle ze duzy wplyw na brak scentralizowania tego miała demokracja i zajmowanie sie wlasnym podworkiem. Grecy wiekszosc swojego zycia poswiecali sprawom polis i raczej nie interesowalo ich co sie dzieje poza jej murami chyba ze dotyczylo to ich samych. O wiele latwiej podejmowac decyzje o podbojach i tym podobnych rzeczach jednej osobie niz calemu ludowi ktory moze sie ewentualnie zastanawiac nad kosztami spolecznym takich przesiewziec dlatego prym wiodly te polis w ktorych demokracja byla hipotetyczna jak Sparta czy Ateny. Wydaje mi sie ze kolejnym powodem dla ktorego nikomu sie nie udalo przez bardzo dlugo bylo podcinanie sobie skrzydel. Zwroccie uwage ze jezeli ktokolwiek wychyli sie do przed szereg zaraz znalazl sie ktos kto zawiazywal zwiazek albo wystepowal militarnie przeciwko pretendentowi zeby "przywrocic" status quo.

[lotherlohan]

a ja się spotkałem z tezą, że polis to naturalna dla ludzi forma organizacji państwowej, natomiast duże państwa, są wymuszone przez czynniki zewnętrzne. Proszę zwrócić uwagę że polis to tak samo państwa na terenie Italii, a już szczególnie Etruskowie, podzielenie na 12 państewek. Polis to także Fenicjanie. Duże państwa nam powstają,

A bo jest ambitny władca, a przy okazaji zręczny dyplomata i dowódca

B wymuszają to warunki naturalne, czyli wielka rzeka, którą może okiełznać zorganizowana praca setek tysięcy ludzi , zagrożenie najazdami.

Najsilniejsze greckie polis maja albo rządy oligarchii, albo androdemokrację, albo rady jak Sparta.

w grecji 80 % powierzchni górzysta, wkiekszość rzek okresowa, jakby policzyć najazdy na Grecję w starożytności to wyjdzie jeden co kilka wieków.