Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Capricornus

Zbrodnie wojenne, nasze...

Rekomendowane odpowiedzi

Na samym początku popełniłem w pewnym temacie wpis, po którym zostałem odsądzony od czci i wiary zaryzykuję jeszcze raz.

To fragmencik z tamtego tematu:

„Tak, po odbiciu Tomaszowa dostaliśmy rozkaz przeszukania miasta i zabijania wszystkich Niemców, którzy byli jeszcze skryci gdzieś w mieście. Wbiegłem do jednej z kamienic. Na parterze nikogo nie znalazłem, dopiero na piętrze usłyszałem jakieś odgłosy. Wbiegłem do jednego z pokoi a tam pod łóżkiem leżała Niemka, młoda kobieta z małym dzieckiem. Nie wiem skąd ona się tam wzięła, ale na pewno wiem, że była Niemką, bo mówiła po niemiecku. Mając wykonać rozkaz musiałem ich zabić. Uniosłem broń, ale nie strzeliłem. Nie mogłem. W pewnej chwili wbiegł za mną jeden z naszych żołnierzy i zabił kobietę i to dziecko. Razem wyszliśmy na ulicę.”

Czy znamy więcej takich przypadków?

Chodzi o zbrodnie popełniane przez Polaków w czasie całej wojny, na wszystkich frontach. Są jakieś dane na ten temat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Na samym początku popełniłem w pewnym temacie wpis, po którym zostałem odsądzony od czci i wiary zaryzykuję jeszcze raz.

To fragmencik z tamtego tematu:

„Tak, po odbiciu Tomaszowa dostaliśmy rozkaz przeszukania miasta i zabijania wszystkich Niemców, którzy byli jeszcze skryci gdzieś w mieście. Wbiegłem do jednej z kamienic. Na parterze nikogo nie znalazłem, dopiero na piętrze usłyszałem jakieś odgłosy. Wbiegłem do jednego z pokoi a tam pod łóżkiem leżała Niemka, młoda kobieta z małym dzieckiem. Nie wiem skąd ona się tam wzięła, ale na pewno wiem, że była Niemką, bo mówiła po niemiecku. Mając wykonać rozkaz musiałem ich zabić. Uniosłem broń, ale nie strzeliłem. Nie mogłem. W pewnej chwili wbiegł za mną jeden z naszych żołnierzy i zabił kobietę i to dziecko. Razem wyszliśmy na ulicę.”

Czy znamy więcej takich przypadków?

Chodzi o zbrodnie popełniane przez Polaków w czasie całej wojny, na wszystkich frontach. Są jakieś dane na ten temat?

Capricornusie... o ile mnie wzrok nie myli to w inkryminowanym fragmencie nie ma opisu żadnej zbrodni.

A czy wiadomo kto wydał rozkaz itp.?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Myślę, że podczas II wojny światowej odsetek egzekucji na jeńcach wojennych dokonywanych przez żołnierzy polskich nie był wyższy niż w innych armiach sojuszniczych. Powszechnie wiadome jest, że walcząc pod Falaise żołnierze 1. DPanc zabijali esesmanów i jeńców z kampanią wrześniową w soldbuchach- piszą o tym sami jej żołnierze we wspomnieniach, z pamięci przytoczę tylko wspomnienia płk. Deca.

O incydentach zabijania jeńców w WP walczącym na wschodzie mamy nawet osobny temat:

https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=4108

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Capricornusie... o ile mnie wzrok nie myli to w inkryminowanym fragmencie nie ma opisu żadnej zbrodni.

A czy wiadomo kto wydał rozkaz itp.?

Za słownikiem PWN:

"zbrodnie wojenne «przestępstwa popełnione podczas wojny nieusprawiedliwione prowadzeniem działań wojskowych»"

I z mojego tekstu:

"wbiegł za mną jeden z naszych żołnierzy i zabił kobietę i to dziecko"

Wszystko zależy od punktu widzenia (jako te białe lelije), dla mnie zabicie kobiety i dziecka nie jest usprawiedliwione działaniami wojennymi czyli wyczerpuje założenia definicji.

Ergo, jest to zbrodnia wojenna.

kto wydał rozkaz? Nie wiem, pewnie dowódca opowiadającego, znam dwa nazwiska jego przełożonych ale nie zostały one podane w tym fragmencie, nie można więc stwierdzić kto wydał ten rozkaz.

Tylko jakie to ma znaczenie? Rozkaz padł i został wykonany na Bogu ducha winnych kobiecie i dziecku.

O incydentach zabijania

A mi tu chodzi o dokładniejsze dane z terenu Polski, wrzesień, partyzantka i na zachodzie, wschód, Kościuszkowców, odpuszczam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Wiele o zbrodniach wojennych (tych faktycznych i rzekomych) popełnianych na froncie przez Polaków można poczytać w poniższych linkach:

http://dws.org.pl/viewtopic.php?f=75&t...671222d10328f6b

http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?t=5214...asc&start=0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A to mają być tylko zbrodnie z XX wieku?

Dokładniej z czasów II Wojny Światowej.

Najlepiej na ludności cywilnej choć rozstrzeliwaniem jeńców też nie pogardzimy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Taki cykl leciał kiedyś w telewizorni o polskich, arystokratycznych rodach.

Na to pamiętam taką wypowiedź jednego z nich. Nie pomnę czy był w 1 Dywizji Pancernej, czy był spadochroniarzem.

Ale ad rem. Wziął do niewoli kilku jeńców, przekazał ich jakiemuś szeregowcowi, który z kolei ich rozstrzelał.

Tyle zapamiętałem. Możliwe jest że to był jeden Niemiec, ale nie pamiętam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Bromberger Blutsonntag w historiografii niemieckiej , pelno jest przesady na temat – wydarzen które rozegrały się w Bydgoszczy w dniach 3- 4 września 1939 , ale w tym chaosie moglo sie dostac i niewinnym cywilom niemieckim :mellow:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Bromberger Blutsonntag w historiografii niemieckiej , pelno jest przesady na temat – wydarzen które rozegrały się w Bydgoszczy w dniach 3- 4 września 1939 , ale w tym chaosie moglo sie dostac i niewinnym cywilom niemieckim :mellow:

Jak rozstrzeliwaliśmy dywersantów, to takich schwytanych z bronią w ręku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jak rozstrzeliwaliśmy dywersantów, to takich schwytanych z bronią w ręku.

Czytalem kiedys ksiazke Krzostka : Zweierlei Morde. Die Bromberger Ereignisse im September 1939, , i rzecz w tym ze nie tylko :mellow:

Wstukaj sobie Bromberger Blutsonntag w Googlach , i zobacz zdjecia , nie mowie ze to prawda ale gdzie drzewo ...... wiory ..... itp .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ale tu nie dyskutujemy "o tym" tylko szukamy więcej takich przypadków, ten temat bez wzmianki "o tym" obejść się nie może.

Sorki, chyba że nie o to Ci chodziło żeby "o tym" nie mówić a kierowałeś na więcej informacji.

Edytowane przez Capricornus

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.