Dlaczego NATO przegra w Afganistanie?

[FSO]

Witam;

w kwestii niedźwiedzia w lesie, może być to kozica w górach, albo gołąb na dachu. Aby to eksploatować, należy tam wysłać geologów by dokładnie zbadali, potem postawić samą kopalnie, jakąś elektrownie, drogę, linię kolejową, ochronę i całą masę innych rzeczy niezbędnych by kopalnia mogła funkcjonować. Zapomniałem o górnikach, bo może się okazać że miejscowi nie będą chcieli pracować. Stąd pisałem, że niedźwiedź w lesie.

pozdr

[secesjonista]

Witam;

w kwestii niedźwiedzia w lesie, może być to kozica w górach, albo gołąb na dachu. Aby to eksploatować, należy tam wysłać geologów by dokładnie zbadali, potem postawić samą kopalnie, jakąś elektrownie, drogę, linię kolejową, ochronę i całą masę innych rzeczy niezbędnych by kopalnia mogła funkcjonować. Zapomniałem o górnikach, bo może się okazać że miejscowi nie będą chcieli pracować. Stąd pisałem, że niedźwiedź w lesie.

pozdr

Tiaa... a kolega czyta informacje różnorakie?

To proszę spojrzeć jak działa kopalnia w Ajnak i nie pisać więcej o kozicach w górach... bo jak widać jakoś można.

Edytowane 24 Sierpień 2010 przez secesjonista

[666]

Skandal ! Bezprawie w Afganistanie.

Prominentny afgański prokurator Fazel Ahmed Fakirjar poinformował, że prezydent Hamid Karzaj zwolnił go przed tygodniem za odmowę blokowania śledztw w sprawie korupcji na najwyższych szczeblach władzy - donosi w niedzielę amerykański dziennik "New York Times".

To oznacza że sam Hamid Karzai również bierze w łapę i walczy z ludźmi walczącymi z korupcją.

[Tankfan]

No, to widzę żeś słabo poinformowany skoro dla Ciebie to już teraz skandal i jesteś tak zszokowany, rzecz w tym że Karzaia nie ma kim zastąpić, gdyby tak było Amerykanie nie zawahaliby się nawet przez moment.

[666]

Na chwilę obecną personel NATO w Afganistanie osiągnął już swoją maksymalną planowaną liczebność - 141 tysięcy żołnierzy.

Mimo to, ataki Talibów są coraz częstsze. Atakują posterunki, bazy wojskowe, budynki rządowe.

Czają się pod ogrodzeniami baz NATO, przenikają do miast, organizują zasadzki na drogach.

Najgorzej jest w nocy. Na prowincję bez osłony z powietrza to wogóle strach patrole wysyłać, a helikopterów bojowych jak zwykle brakuje.

[Tankfan]

Źródła? Jakiekolwiek? Przesadzasz i to znacznie, w nocy tym bardziej bojownicy (nie wrzucaj wszystkich do worka z napisem Talibowie) nie mają noktowizorów ani tym bardziej termowizorów.

Zresztą mam Ci przypomnieć iż w Iraku było podobnie, najpierw eskalacja i ciężkie walki a następnie stopniowe spychanie bojowników do defensywy, nie oczekuj cudów w 48 godzin, na to potrzeba miesięcy nawet lat.

[666]

Informacje o miejscach ostatnich starć wskazują że Talibowie mogą wkrótce przypuścić szturm na Kandahar.

Najpierw jednak będę próbowali "odciąć" miasto.

[secesjonista]

Informacje o miejscach ostatnich starć wskazują że Talibowie mogą wkrótce przypuścić szturm na Kandahar.

Najpierw jednak będę próbowali "odciąć" miasto.

A ja myślałem, że spróbują czaić się pod murami.

Zgodnie z Twym:

Atakują posterunki, bazy wojskowe, budynki rządowe.

Czają się pod ogrodzeniami baz NATO...

Może kolega florek-xxx wskazać z nazwy miejsca stać z ostatnich dwóch miesięcy i wykazać czemu to wskazuje na szturm na Kandahar?

Czy też jest efekt prywatnych, a nigdy nie wyjaśnionych analiz kolegi florka-xxx?

Edytowane 30 Sierpień 2010 przez secesjonista

[Furiusz]

Uff a juz myślałem, ze będą sztormować Rzeszów.

[secesjonista]

Uff a juz myślałem, ze będą sztormować Rzeszów.

Jaki Rzeszów?? Furiuszu opamiętaj się.

ad florek-xxx:

Czają się pod ogrodzeniami baz NATO, przenikają do miast, organizują zasadzki na drogach.

Najgorzej jest w nocy. Na prowincję bez osłony z powietrza to wogóle strach patrole wysyłać, a helikopterów bojowych jak zwykle brakuje.

i

Najpierw jednak będę próbowali "odciąć" miasto

Z moich analiz ostatnich ruchów talibów wynika, że możemy się spodziewać czegoś naprawdę niespodziewanego (wspaniale to brzmi).

Według mych źródeł (nie pytajcie jakich - gdybym napisał musiałbym was zlikwidować co najmniej) może dojść do ataku na bazę w Morągu.

Latem zaobserwowano zwiększenie natężenia ruchu wokół jednostki w Morągu osób o jednoznacznie ciemniejszej skórze; którzy dla niepoznaki udają wczasowiczów zażywających kąpieli słonecznych.

Kilku osobników czaiło się nawet bezpośrednio pod samą jednostką, a ściślej murami tejże, zręcznie przeginając się w pół udając upojenie alkoholowe. Grupa wypadowa stworzyła pułapki na drogach wjazdowych starając się odciąć miasto, same pułapki maskując jako typowe dziury w jezdni.

Co śmielsi osobnicy przeniknęli do miasta i założyli swą główną bazę w "Irena" hotel.

Najgorsze jest to, iż władzom samorządowym wciąż brakuje helikopterów, a ściślej nie dysponują żadnym.

Wszystko to nader źle rokuje...

Toteż wysłałem swe spostrzeżenia i ostrzeżenie do dowódcy jednostki podpułkownika Wojciecha Jachimowskiego i szefa MON-u oraz wszystkich członków BBN-u.

A na poważnie, ruchy talibów wykazują raz większą aktywność, raz mniejszą można się do tego przyzwyczaić. Istotne jest to na ile stabilną i silną administrację uda się stworzyć w tym kraju.

Edytowane 31 Sierpień 2010 przez secesjonista

[666]

Obecnie walki toczą się głównie na południu kraju, w okolicach Kandaharu.

Myślę że Talibowie zmierzają do odzyskania kontroli nad miastem, poprzez jednoczesny atak na podmiejską bazę NATO i wzniecenie powstania w samym mieście.

Narazie starają się wprowadzić komunikacyjny chaos między Kandaharem a garnizonami NATO stacjonującymi dalej na północ.

Z upływem lat Talibowie się unowocześnili. Nie przerwą swoich działań na czas zimy.

Jestem zdania że NATO powinno pilnie zwiększyć licznę posterunków na trasie między Kabulem i Kandaharem.

Należy tej trzymaj w gotowości 24 godziny na dobę co najmniej dwa dywizjony helikopterów bojowych (najlepiej w amerykańskiej bazie lotniczej pod Kandaharem).

Edytowane 31 Sierpień 2010 przez Florek-xxx

[ArekII]

A mówią że w wojnie XXIw. partyzantka nic nie wskóra a i tak NATO nie może sobie z nimi poradzić...

[secesjonista]

A mówią że w wojnie XXIw. partyzantka nic nie wskóra a i tak NATO nie może sobie z nimi poradzić...

Bo i nic nie wskórała, jak na razie nie osiągnęła swego głównego celu - powrotu do władzy.

[Tankfan]

Myślę że Talibowie zmierzają do odzyskania kontroli nad miastem, poprzez jednoczesny atak na podmiejską bazę NATO i wzniecenie powstania w samym mieście.

I co na tym zyskają? A już wiem, ogromne straty gdy ISAF ściągnie czołgi i opancerzone wozy bojowe, już teraz wiadomo że Talibowie tego sprzętu boją się jak diabli, mimo iż robią coraz większe fugasy nadal nie udało im się zrobić prawdziwego "Tank Killera" a do tego czołgi nie jeżdżą często po drogach bo i nie muszą.

Zatem jeżeli mają takie plany to są głupsi niż myślałem.

Z upływem lat Talibowie się unowocześnili.

Tak? A jak? Jesteś wstanie wskazać? Czy posłużysz się pustym sloganem?

Jestem zdania że NATO powinno pilnie zwiększyć licznę posterunków na trasie między Kabulem i Kandaharem.

Te posterunki nic nie dadzą, najważniejsze to zwiększać ilość i częstotliwość patroli wyposażonych w pojazdy przeciwminowo wzmocnione.

Należy tej trzymaj w gotowości 24 godziny na dobę co najmniej dwa dywizjony helikopterów bojowych (najlepiej w amerykańskiej bazie lotniczej pod Kandaharem).

Przecież lotnictwo w Afganistanie non stop jest w ciągłej gotowości...

A mówią że w wojnie XXIw. partyzantka nic nie wskóra a i tak NATO nie może sobie z nimi poradzić...

ArekII, może wpierw sobie poczytaj coś mądrzejszego i bardziej rzetelnego niż posty Florka i doucz się przede wszystkim nim zaczniesz wypisywać slogany które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

Podpisuje się pod tym co napisał Secesjonista, partyzantka nigdy nie pokonała regularnej armii, chyba że miała wsparcie innej regularnej armii (vide IIWŚ) lub politycy strony przeciwnej odpuścili (lecz w drugim wypadku nie wygrywa militarnie a politycznie, patrzcie choćby Wietnam gdzie Amerykanie i ich sojusznicy wygrywali wbrew sfałszowanemu przez media i kinematografie obrazowi, każdą bitwę, po ofensywie Tet rozbili Vietcong a armię Północnego Wietnamu zmuszono do wycofania się).

[666]

Komórki, Skype, IPhony, laptopy...Talibowie też idą z duchem czasu.

Obecnie są technologicznie bardziej zaawansowani odemnie.

Edytowane 31 Sierpień 2010 przez Florek-xxx