Dobra i tania lustrzanka

[Jarpen Zigrin]

Połączenie niezwykle trudne, czyli dobra i tania lustrzanka. Po ostatnich moich fotoreporterskich przygodach strasznie mi się to spodobało : )

Załóżmy, że mam 1 600 zł. i chcę cyfrową lustrzankę, trudno będzie o większą kasę. 

Co do preferencji to myślałem o serii Canon EOS.

http://www.e-cyfrowe.pl/canon-eos-1000d-ob...mm-p-11003.html

http://www.e-cyfrowe.pl/canon-eos-1000d-body-p-8673.html

Przeznaczenie to fotografia typu wydarzenia polityczne, rekonstrukcje i krajobrazy, chociaż tzw. portrety ludzi z tłumu też mi się podobają.

Zdjęcia, które robiłem do tej pory np. te:

https://historia.org.pl/index.php?option=co...&Itemid=536

były robione na Canonie Power Shot S5 IS.

Chodzi oto, by zdjęcia były jeszcze lepsze i by obiekty można było uchwycić w dobrej jakości z jeszcze dalszej odległości.

Dodam, że oczywiście jestem całkowitym amatorem i jak zaczniecie mówić o obiektywach, ogniskowych i innych technicznych danych to będę miał trudności z załapaniem, o czym mówicie ; )

[Capricornus]

Chodzi oto, by zdjęcia były jeszcze lepsze i by obiekty można było uchwycić w dobrej jakości z jeszcze dalszej odległości.

No to masz problem, w cenie kupisz aparat ale będziesz musiał dokupić jeszcze drugi obiektyw bo na standardzie większych zbliżeń raczej nie zrobisz.

[Jarpen Zigrin]

A co powiesz o samych lustrzankach, tych podlinkowanych? Czy te lustrzanki + lepszy obiektyw = sensowny zakup?

Wreszcie, czy standardowy obiektyw w tych lustrzankach nie jest gorszy od tego Power Shota? Jeśli nie jest, to zawsze mogę obiektyw dokupić w późniejszym czasie.

Co w obiektywnie odpowiada, mówiąc prosto za zoom? Czyli robienie dobrych jakościowo zdjęć ze znacznej odległości? A, co odpowiada za to, że obiekt na pierwszym planie wychodzi bardzo ostro, a reszta jest nieco zamazana, bardzo ładne są takie zdjęcia.

[secesjonista]

A co powiesz o samych lustrzankach, tych podlinkowanych? Czy te lustrzanki + lepszy obiektyw = sensowny zakup?

Wreszcie, czy standardowy obiektyw w tych lustrzankach nie jest gorszy od tego Power Shota? Jeśli nie jest, to zawsze mogę obiektyw dokupić w późniejszym czasie.

Co w obiektywnie odpowiada, mówiąc prosto za zoom? Czyli robienie dobrych jakościowo zdjęć ze znacznej odległości? A, co odpowiada za to, że obiekt na pierwszym planie wychodzi bardzo ostro, a reszta jest nieco zamazana, bardzo ładne są takie zdjęcia.

Zoom - to jednak nie jest robienie zdjęć z odległości... od tego teleobiektyw, bądź telekonwerter, w starszych modelach.

[Jarpen Zigrin]

Tak jak mówię jestem amatorem, na teleobiektyw za 20 tys. mnie nie stać, a nawet wtedy to taki sprzęt nie jest na moje umiejętności ; )

Ten Power Shot ma 12 x optyczny zoom, chodzi oto, by kupić lustrzankę w dobrej cenie, która będzie tego IS S5 przebijać.

Dane IS S5:

Obiektyw:

36 - 432 mm (nominalnie: 6 - 72 mm), 12x

F2.7 - F3.5

11 elementów w 9 grupach

1 elementy asferyczny

1 element UD

stabilizacja obrazu IS

silnik USM

Stabilizacja obrazu:

tak, optyczna

Zoom cyfrowy:

maks. 4x

Przysłona:

F2.7 - F3.5

Migawka:

15 s - 1/3200 s

czasy od 1,3 s z redukcją szumów

czasy od 1,3 s dostępne w trybie manualnym i w preselekcji czasu

[Capricornus]

Wreszcie, czy standardowy obiektyw w tych lustrzankach nie jest gorszy od tego Power Shota?

Ta pierwsza ma ogniskową 18 – 55 mm, daleko mu do Twoich ponad 400.

Co w obiektywnie odpowiada, mówiąc prosto za zoom?

To powinno Cię najmniej interesować,grunt że działa :) . Mechanizmy, układy soczewek...

A, co odpowiada za to, że obiekt na pierwszym planie wychodzi bardzo ostro, a reszta jest nieco zamazana,

Przysłona.

secesjonista

Zoom - to jednak nie jest robienie zdjęć z odległości... od tego teleobiektyw

Nie bądźmy purystami, zoom to zmienna ogniskowa czyli masz dwa w jednym, taki „łoś & go”, czyli obiektyw o krótszej ogniskowej do szerszych planów i o dłuższej ogniskowej do zbliżeń.

[puella]

Pasjonatem robienia zdjęć nie jestem i nie bardzo mam porównanie aparatowe, ale z EOS-a jestem bardzo zadowolona-naprawdę świetna jakość zdjęć. Można rozejrzeć się po ofertach, nie wiem jak w Polsce, ale w UK można było kupić ten aparat z drugim obiektywem (Tamron-a)http://fotozakupy.pl/obiektyw/tamron-af-70...CFY0m3wod13VYNg. Cenowo to wychodziło ponoć taniej-ale dokładnie nie wiem co i jak, bo to był prezent.

W detale aparatowe nie wchodzę-nie wiem jak działa, grunt, ze działa. ; )

Pozdrawiam.

[Jarpen Zigrin]

Hmm... to od jakiej ceny zaczynają się obiektywy przewyższające tego kompakta?

Co do przysłony to im niższa pierwsza i wyższa pierwsza tym lepiej tak?

To może potraficie polecić ew. jakiegoś kompakta w tej cenie lepszego od IS S5?

[Capricornus]

Hmm... to od jakiej ceny zaczynają się obiektywy przewyższające tego kompakta?

http://www.cyfrowe.pl/aparaty/canon-500-mm...-ef-is-usm.html

http://www.cyfrowe.pl/aparaty/canon-600-mm...-ef-is-usm.html

:)

http://www.cyfrowe.pl/aparaty/canon-55-250...56-ef-s-is.html

Ten powinien być porównywalny.

im niższa pierwsza i wyższa pierwsza

O co chodzi??????

[atrix]

Piszesz Yarpenie że zajmujesz się fotografią amatorką. Więc moje pytanie jest czy jest sens inwestować w lustro. W miare sensowne lustro to przykładowo Pentax K100 czy 200. Schody zaczynają się przy zakupie obiektywów. Miałem okazje pracować na tym aparacie i na innych. Pozostałem przy Panasoniku FZ10 ( hybryda )i w pełni mnie to zadowala. Wydaje mi sie że w miare dobra hybryda jest kompromisem między lustrem. I taka mała próbka Panasa i nie tylko - http://www.digart.pl/centrum/digarty.html

[Narya]

Zgadzam się. Samo kupienie lustrzanki to jeszcze nic. Trzeba się nastawić na "obiektywy". Z mojej strony, jeśli szukasz taniej i w miarę dobrej lustrzanki to przejrzyj promocje. Ja "dostałem" za 1200 zł Nikona D40, ale wtedy była promocja i w sklepie na peryferiach miasta. A potem sprawiłem sobie obiektyw za 700 zł. Teraz zbieram na kolejny (ale chyba wrócę do starego, dobrego Zenita.. sam nie wiem ).

[Lu Tzy]

Jarpen, taka mala rada: na poczatek podksztalc sie zdziebko. Wtedy sam ocenisz, co warto.

Minus jest taki, ze odradzam fotograficzne miejsca w sieci po polsku. Rodacy sa strasznie krytykanccy, zwykle nic nie jest dosc dobre

Po angielskiemu z lopatologii polecam wikipedie dla teorii i http://www.trustedreviews.com/ dla recenzji sprzetu.

[Jarpen Zigrin]

To chyba zadowolę się dobrym kompaktem.

Co powiecie na tego Canona:

http://www.euro.com.pl/kompakty/opis-canon...0-is.bhtml#opis

Rozdzielczość 10 mln pikseli

Zbliżenie optyczne 20 x

Ogniskowa (dla 35 mm) 28 - 560 mm

Jasność f/2,8 - 5,7

Maksymalna wielkość zapisywanego zdjęcia 3648 x 2736 pikseli

Czas otwarcia migawki 15 - 1/3200 s

Zakres czułości ISO 80 - 1600

lub tego Olympusa:

http://www.euro.com.pl/kompakty/opis-olymp...zoom.bhtml#opis

zwłaszcza ten Olympus mi się spodobał:

Rozdzielczość 12 mln pikseli

Zbliżenie optyczne 26 x

Ogniskowa (dla 35 mm) 26 - 676 mm

Jasność f/2,8 - 5,0

Maksymalna wielkość zapisywanego zdjęcia 3968 x 2976 pikseli

Czas otwarcia migawki 4 - 1/2000 s

Zakres czułości ISO 80 - 1600

inne ciekawe jeszcze tutaj:

http://www.ceneo.pl/Aparaty_cyfrowe;0112-0...1278-152915.htm

[Lu Tzy]

Uwazaj na, hmmm... nadmiar zoomu. Im wieksza jest roznica miedzy skrajnymi wielkosciami dlugosci ogniskowej, czyli ta magiczna liczba razy, tym wieksze znieksztalcenia daja szkla. To jest zauwazalne nawet w przesadzonych obiektywach do pelnoformatowych lustrzanek, a co dopiero w malenstwach z kompaktow.

Lustrzankowy obiektyw podobnych parametrow, nawet do sensora "1.5", to przeciez kilkudziesieciocentymetrowa armata.

Do wiekszosci tej klasy aparatow mozna dokupic nakladki tele; chociaz toto bardzo zmniejsza jasnosc obiektywu to i tak wydaje mi sie lepsze od ryzykownie duzego zoomu, o znieksztalceniach na bank korygowanych przez procesor obrazu na pokladzie.

Zreszta, x12 czy x16 to juz bardzo duzo wbrew pozorom.

Na co ja bym zwrocil uwage?

-Goraca stopka!!!! Nie mam jak podlaczyc flesza i to DRAZNI. Czesc superzoomow to ma.

-Fizyczna wielkosc sensora. Duze jest lepsze, nawet jesli ma 10 zamiast 12 MP. (mozna to prosto wyliczyc z faktycznej ogniskowej obiektywu).

-Gniazdo na wezyk, albo pilot - nie mam i to tez DRAZNI; samowyzwalacz nie jest idealnym zastepstwem.

-Maksymalny czas ekspozycji. Pelnej recznej kontroli raczej w superzoomie nie znajdziesz, ale 15 sekund wydaje mi sie niezbednym minimum. U mnie minuta - i to przykrotko, no ale ja fotografuje po nocy masowo.

-Format zapisu. Warto sprawdzic, czy popularne programy czytaja RAWy aparatu. Mojego - nie - i musze sie meczyc z tiffieniem ich w firmowym sofcie, zanim sie nimi moge zajac w czyms sensownym. No ale to rzadkie, chyba tylko Panasonic jest taki przyjemny.

-Testowe zdjecia. Nie da ci ojciec, nie da ci matka tego, co da obejrzenie serii fotek, z fachowym komentarzem punktujacym wady i zalety.

-Nie bardzo warto zwracac uwage na maksymalne ISO. I tak nie ma sensu schodzic ponizej 400, nawet w wypadku najlepszych superzoomow to jest wysrubowane maksimum. Sensorki za male.

[atrix]

Lu Tzy ma sporo racji. Zoom wykorzystasz max 10 i to na statywie. Co do ilości pixeli matrycy , to wystarcza z powodzeniem 10 mega. To samo się tyczy ISO, przy 200 jest znośnie. Powyżej zaczyna szumieć. Ja proponuje coś z Panasonica. Elektronika dosc dobra i optyka. W miare dobry sprzęt robi Fuji . Zobacz to , cena jest przyzwoita i jakość. - http://www.allegro.pl/item1000094649_panas...lka_gratis.html

Edytowane 20 Kwiecień 2010 przez atrix