Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. A to: "ponoć" wedle kogo? I co z niej wynika? To proszę zacytować te niemieckie opracowania. W; "kturych"?!? Podobnie atrix traktuje swe wywody jak swe podejście do języka polskiego? To proszę go zacytować. Ponawiam pytanie: gdzie w źródłach z epok poświadczona jest forma: "Krokowa" - córka Kraka, ponoć o tym atrix wie, ale szczegółów źródłowych nam poskąpił. Jakie znamiona?
  2. AK kontra GL

    A my nie byliśmy? Czyli jak ginęli żołnierze polskiego PPP to było to efekt polskiego fanatyzmu antykomunistycznego, a jak ginął ktoś po drugiej stronie to był to atak na żołnierzy koalicji antyhitlerowskiej? To prezentacja jakiejś podwójnej oceny, gdzie finał oceny zależy od tego kogo oceniamy. No popatrz, popatrz... a w innych krajach jakoś to mu nie przeszkadzało i szybko podejmował stosunki dyplomatyczne czy też rozmowy z władzami krajów gdzie jeszcze nie tak dawno nie tylko zwalczano komunistyczną partyzantkę ale co więcej wysyłano własne wojska na front wschodni.
  3. Wieże Bismarcka

    Patrząc na chronologię, to chyba: Austro-Węgry od Niemców, pierwsza wieża Bismarcka to 1869 r. (Ober-Johnsdorf), a pierwszy wysyp cesarskich wież wiązał się z czterdziestoleciem panowania Franciszka Józefa (m.in. w Linzu, w Górach Lipawskich w gminie Hof am Leithaberge) a kolejna fala przypadała na pięćdziesięciolecie.
  4. PZPR

    I co to zmienia? Właśnie to że byli zasłużeni wcześniej, to iż mieli dorobek czyniło z nich doskonałe "listki figowe ". Nie wiem co w tym humorystycznego. To, że byli; wedle mnie; takimi listkami nie implikuje, że nic nie robili dobrego czy cennego w zakresie podległych im obowiązków. Z zastrzeżeniem poczynionym przez Tomasza N, mam takie podejrzenie, że nawet najwybitniejsze osobistości (znane ze swych prac już przed wojną), pomimo swego doświadczenia i wiedzy nie miały ostatecznego głosu w zakresie spraw kadrowych i głównych kierunków zmian w obszarach, które im podlegały. Zatem z przyczyn politycznych musieli dawać placet na architektoniczne potworki doby socrealizmu, a zawiadujący placówkami muzealnymi np. na czasowe wystawy wedle których podczas okupacji najważniejszymi organizacjami podziemnymi były: PPR i AL (GL). Skoro: "w dużej mierze" to jednak jakiś podział istniał, zatem jaki? No to, te: "a propos" nie dotyczy wypowiedzi secesjonisty, tylko Tomasza N. Pomimo częstej zbieżności poglądów nie jesteśmy jedną osobą. Zatem nie wiem czemu Komar cytując moją wypowiedź odpowiada komuś innemu.
  5. Jednoty: litewska i wileńska

    Na ogół; przynajmniej na tym forum; kiedy euklides coś uważa za mętne to oznacza, że dla większości ludzi zajmujących się taką kwestią wszystko jest w miarę jasne. Cóż nie od dziś wiemy, że skojarzenia euklidesa dziwnymi ścieżkami podążają, czy jest winą innych, że w podstawowych kwestiach euklides czegoś nie wie? Jeśli ktoś zamierza sięgnąć bądź kupić książkę będącą słownikiem biograficznym pewnej konfesji to nie potrzebuje takiej informacji. Wywiad poświęcony jest pewnemu wycinkowi historii członków Jednoty, w jego zakres nie ma potrzeby wprowadzać wykładu o różnicach pomiędzy kalwinami a innymi chrześcijanami. Jeden woli syntezę, inny coś z heurystyki, a ktoś inny badani przyczynkarskie. I co z tego ma wynikać? A ja zwracam uwagę, że nie jest prawdą, iż proces poznawczy czy metody naukowe składają wyłącznie z takich etapów. Jak sięgnie euklides po stosowną literaturę to dowie się, iż podstawową zasadą jest, że metoda badawcza wyznaczona jest przez środki badania. Dowie się też ze zdziwieniem, że istnieją inne operacje myślowe wykorzystywane w procesie poznawczym. Nie ma potrzeby tworzyć O.T. Niech euklides założy stosowny temat gdzie będzie mógł do woli podyskutować o procesach poznawania rzeczywistości.
  6. PZPR

    Bruno, to może podasz jaka była; twoim zdaniem; podstawowa cecha wedle której kwalifikowano kogoś na stanowisko podlegające temu rozdzielnikowi? W PRL były stanowiska obsadzane przez różne twory (zjednoczenia itp.), czym zatem wyróżniały się te objęte nomenklaturą, bo chyba czymś się jednak różniły? Czy może jednak - nie? A ja takiego stwierdzenia nie podałem, istnieje zasadnicza różnica pomiędzy: "mając na względzie głównie" a "wyłącznie". Jerzy Urban był rzecznikiem rządu pozostając bezpartyjnym, różne są zatem "twarze" bezpartyjności, również tych osób które zajmowały stanowiska nomenklaturowe. A listki figowe przydają się każdej władzy.
  7. Urlop polskiego pracownika przymusowego.

    "Ciekawym dokumentem jest prezentowany telegram. Został on nadany z pow. Ostrów Wlkp. (Kr. Ostrowo) do robotnicy przymusowej zatrudnionej w majątku Bonfeld w pow. Heidenheim. Informował on o śmierci jej ojca i wyznaczonym terminie pogrzebu („czwartek 8 po południu” – Donerstag 8 nachmittags). Nadawcą była matka. Na dole widnieje zapis: Beglaubigt der Amt Komisar Görsch – „uwierzytelnił Komisarz Urzędu Görsch”. Na podstawie obowiązujących w Niemczech polskich robotników przymusowych przepisów, zawiadomienie telegraficzne o śmierci bliskiej osoby mogło stanowić podstawę do udzielenia urlopu okolicznościowego. Telegram taki musiał być jednak zaopatrzony w miejscu zamieszkania nadawcy w potwierdzającą fakt adnotację organu policyjnego lub Gestapo (tu uwierzytelnienie komisarza Görscha). Tu zaś panowała dowolność, gdyż policja i Gestapo przy ewentualnej aprobacie kierowało się oceną polityczną zmarłego lub jego rodziny. W sytuacjach nieprzychylnej oceny, taka aprobata nie była wydawana. Podobnie, gdy śmierć osoby była efektem niemieckich represji, działań Wehrmachtu itp. Nawet w przypadku pozytywnej opinii policji, na miejscu Urząd Pracy mógł wstrzymać urlop – w rezultacie urlopy tego typu były rzadko udzielane". /"Wybrane dokumenty represji i życia codziennego. Cechy formalne i tło historyczne", Opracowane na podstawie zasobu Archiwum Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie”, Warszawa 2009, s. 39/
  8. PZPR

    Ja takiego założenia nie przedstawiłem. Ależ Bruno był "pięknym", choć tego słowa nie użyto, tylko trzeba się wczytać. Bezpartyjni mogli awansować i być przełożonymi partyjnych - i ja temu nie zaprzeczę. Bezpartyjni mogli być przełożonymi bezpartyjnych - i ja temu nie zaprzeczę. Bezpartyjni mogli sprawić aresztowanie partyjnych - i ja temu nie zaprzeczę. Nie zaprzeczę też konkretnym przykładom podanym przez Komara, jako że nie mam powodów by w nie wątpić. Mieliśmy stanowiska nomenklaturowe, ale trafiali tam fachowcy bo mieliśmy z czego wybierać. Trafiali na te stanowiska ludzie, których kompetencje mogły potwierdzić i zjednoczenia i ministerstwa i niższe organizacje partyjne, np. zakładowe. No to czy nie wygląda to "pięknie"? A jednak mam jakieś odczucie, że nie jest to prawdziwy obraz PRL-u, a zwłaszcza jego życia gospodarczego, systemu nominacji (i jego trafności). A jednak w tym wszystkim coś zgrzytało i nie działało to tak sprawnie, jak z powyższych opisów by wynikało.
  9. PZPR

    Tak to był piękny system... bezpartyjny mógł nie awansować z racji swej bezpartyjności. Na stanowiska nomenklaturowe wybierano mając głównie na względzie przynależność partyjną, przez co na różne stanowiska wybierano ludzi niekompetentnych. To też ten sam system. Proszę spojrzeć na przywołany tu wykaz stanowisk nomenklaturowych, jak członkowie KW mogli w praktyce wybierać ludzi kompetentnych na stanowiska w tak różnorakich przedsiębiorstwach i instytucjach. To w praktyce było niewykonalne.
  10. A jak często poświadczone? To znaczy, że atrix nie zna wcześniejszych pieczęci?
  11. Mhm, atrix obrabiał cyfrowo odcisk pieczęci mając do dyspozycji oryginał, czy obrabiał cudzą kopię? A mnie wychodzi, że atrixowi wyszło to co chciał by mu wyszło. Jak i istnieje szereg miejskich pieczęci na których nie istnieje wizerunek władcy a istnieją jego inicjały, istnieją takie na których istnieje wizerunek władcy bez jego imienia (i bez takowego w opisie). Jak rozumiem z całego tego katalogu wybiera atrix tylko te które mogą wspierać jego założenia. Tylko wiadomo, że nie był od zawsze miastem królewskim. Legendy to się weryfikuje. Podłoże historyczne miasta... no dobrze jak wyglądały inne pieczęcie miejskie Solca sprzed 1703 roku? Co widniało jako godło a co było napisane w otoku? Na jakich dokumentach, czego dotyczących mamy te dwa odciski stempla z tym napisem gdzie ma być "Krokowna Wanda". Mógłby mi objaśnić atrix frazę: "KROKOWNA czyli OWNA"? Ni w ząb nic z tego nie rozumiem.
  12. Tylko atrix nie zna całości tego napisu zatem nie wie czy jest w nim nawiązanie do tego władcy czy - nie. Cyfrowa obróbka skanu, który jak rozumiem atrix nie wykonał sam, to jednak bardzo chwiejna droga do dochodzenia takich szczegółów. Z ew. braku miejsca wyciągać tego typu wnioski jest metodą zawodną, jako że zakłada idealne wykonywanie tłoków, a tak nigdy nie było. na pieczęciach mamy wstawiane złe litery, pomijanie liter, wstawianie liter przekręconych, błędnie zapisane nazwy miast, zatem i brak odstępu nie jest niczym niespotykanym.
  13. Otóż kiedy Solec został przejęty przez Łokietka miastem nie był. Natomiast majestatyczna Wanda najprawdopodobniej Wandą nie jest. Taką wersje lansuje m.in. nauczycielka plastyki z Solca Małgorzata Szot-Wróblewska, parająca się amatorsko historią lokalną. W innych opisach tej pieczęci mamy podaną informację, że jest to postać króla, a pieczęć wykonano w 1703 roku. Jeśli jest to król to najprawdopodobniej Kazimierz Wielki, co wydaje się logicznym nawiązaniem do jego lokacji Solca na prawie magdeburskim. Przyjmijmy jednak, iż mamy do czynienia z postacią kobiecą. Prawdopodobniejszą kandydatką wydaje się Adelajda Heska, która została uposażona na Solcu przez naszego władcę. Czy w legendzie mamy do czynienia z Wandą to już jest hipoteza, którą wspomniana pani prezentuje jako rzecz oczywistą niezbicie udowodnioną. Opis tej pieczęci zamieszczony na stronie Fundacji Świętokrzyskiej "Góry Historii', jest bardziej zachowawczy: "Pieczęć miasta Solca Owalny odcisk pieczęci m. Solca, woj. kieleckie. Król siedzący na tronie, w koronie na głowie i z berłem w kształcie lilii w ręku. W otoku napis nieczytelny. 1703 rok, Muzeum Narodowe w Warszawie kolekcja Witolda Żurakowskiego, nr 49769". Teraz można się zastanawiać, czy nowa pieczęć Solca, dawniej posługiwano się okrągłą ze standardowym napisem łacińskim, została wykonana niestarannie (co bardzo często miało miejsce) czy też odbicie na tym dokumencie jest źle wykonane. Najrozsądniejszą myślą jest, że to: "Anno 705" to jest "Anno 1703", czyli data wykonania tłoka. Czy rzemieślnik nie wybił "jedynki" czy też jej na tym dokumencie nie widać - trudno ocenić wyłącznie na podstawie skanu.
  14. A zapoznałem się, oto napisał on tam: "W literaturze niemieckiej z kolei ta ostatnia kwestia została w zasadzie rozstrzygnięta. Andrea Stieldorf, w swej opublikowanej w roku 1999 monografii, dotyczącej nadreńskich pieczęci kobiecych z XIII i XIV w., poświęca interesującemu nas tu zagadnieniu kilka stron , jako że „pieczęć Rychezy” — gdyby była autentyczna — uchodzić by musiała za najstarsze sygillum kobiece z obszaru interesującego badaczkę. Przekonujące argumenty przedstawione przez znawczynię nadreńskiej sfragistyki powodują, że sama kwestia autentyczności „pieczęci Rychezy” nie jest chyba warta podejmowania, o ile oczywiście nie dostarczy się argumentów nowych, obalających lub wzmacniających postawioną przez Stieldorf tezę". A kto dokonał datacji tej pieczęci? "Jak wspomniano, data widniejąca na pieczęci wyraża najczęściej rok wykonania tłoka, czasami jednak jego sporządzenie zbiegało się z ważnymi wydarzeniami takimi jak nadanie praw samorządowych, herbu, utworzenie samodzielnej instytucji ławniczej, zmiana właściciela; dlatego poprawną interpretację treści legendy poprzedzać musi wiedza o dziejach miasta. W zebranym materiale nie ma tak spektakularnych przykładów jak np. umieszczenie na jednej z pieczęci Wiednia daty ataku Sulejmana II w 1529 r. na miasto, roku ukończenia budowy muru kremlowskiego na pieczęciach moskiewskich, czy całego programu chronologicznego na pieczęci Pskowa, na której wskazany jest nie tylko czas od stworzenia świata, ale także kalendarz słoneczny, Q9R księżycowy i indykcje . Warto jednak przytoczyć przykład XVI-wiecznej pieczęci Gliwic, na której widniejący rok 1596 upamiętnia sprzedanie ośrodka władzom miasta za 27 tysięcy talarów, dzięki czemu stał się on wraz z przyległościami wolnym miastem królewskim". /B. Małachowska "Pieczęcie miast księstw opolsko-raciborskiego i cieszyńskiego do roku 1740", Praca doktorska napisana pod kierunkiem prof. US dr hab. Antoniego Barciaka, Katowice 2013, s. 244/
  15. Której pieczęci Rychezy? Tych uznanych za fałszywki? Jak już śmiech przebrzmi to proponuję przypomnieć sobie informacje o czasownikach osobowych - jak widać nie zaszkodzi to atrixowi. Skoro tak wiele przeczytał na ten temat atrix nie będzie chyba dlań problemem wskazać mi konkretne opracowanie gdzie mógłbym poczytać o tych kopiach ze zmianą języka legendy.
  16. To pisał euklides o rzekomych sabotażach czy nie? Wedle euklidesa Canaris potrzebował pretekstu by przybyć do Bukaresztu, potem okazało się iż nie jest to już Canaris ale szef placówki Abwehry w Bukareszcie. Zatem szef placówki w Bukareszcie potrzebuje pretekstu by przybyć do Bukaresztu. Jeśli euklides nie widzi w tym niedorzeczności to mu się dziwię. Układa się logicznie, tylko sprzecznie z tym co podał euklides. Z samego siebie, ten pan napisał raport ze zdarzeń w których brał udział, zapomniał euklides kto był tym: "trzecim" i kto towarzyszył Moruzovowi w powrocie z Wenecji? "Aşa s-ar putea explica şi faptul că de la şi despre Mihail Moruzov au rămas puţine şi disparate documente. Uciderea sa, înainte de finalizarea anchetei, la care a fost supus după arestarea din 6 septembrie 1940 – sau poate tocmai pentru că principalii săi adversari, ajunşi la putere (Ion Antonescu şi Horia Sima), se temeau fie de ceea ce putea să declare...". /C. Troncotă" Mihail Moruzov şi frontul secret", s.19/ Wedle innych relacji miało to nastąpić nawet 5 września: "Mihai Moruzov fusese arestat în seara zilei de 5 septembrie 1940, când se întorcea de la Veneţia, şi dus la beciul Prefecturii Poliţiei Capitalei. Şi, potrivit preotului Ştefan Palaghiţă, Gavrilă Marinescu ar fi fost arestat încă de la 6 septembrie, alături de Bengliu, Argeşanu, Niky Ştefănescu ş.a.". /F.Şinca "Noaptea Sfântului Bartolomeu - Masacrul răzbunării legionare"; tekst opublikowany na stronie: www. historia.ro/ Tak czy inaczej, jak osoba aresztowana w dniu 5 bądź 6 września, zdaniem euklidesa 7 września decyduje się by wrócić do kraju? A to już problem euklidesa, ja zdziwię euklidesa - takie samo polecenie pisania takich dzienników otrzymał inny oficer. Jak rozumiem pan Lahousen nie jest wiarygodnym dla pana euklidesa w zakresie przebiegu służby pana Lahousena? To może tak odchodząc od źródeł francuskich euklidesa, zna euklides jakiekolwiek opracowanie wskazujące by ów pan piastował taką placówkę a którego autor nie zalicza się do "świętej trójcy" euklidesa? Albo źródło euklidesa jest niedoinformowane, co już zostało udowodnione.
  17. Z tego co wiem to euklides opowiadał o spotkaniu Canarisa z szefem SSI, potem się z tego wycofał, Potem opowiadał że na tym spotkaniu był szef Abwehry w Bukareszcie. Problem w tym, że takiego szefa nie było. Nie przebywali. Podać datację wyjazdów Moruzova i Canarisa?
  18. No to kontynuujmy dekonstrukcję stwierdzeń euklidsa.... Kiedy napisał, że Canaris spotkał się z Moruzovem to miał na myśli: "szefa Abwehry w Bukareszcie, płk. Lahousen", jako że: W tej dyskusji, przynajmniej ja uznaję że Canaris jest Canarisem a nie Abwehrą, to chyba tylko euklides używa takiego uproszczenia? Idźmy jednak dalej, po co potrzebne były sfingowane akty sabotażu, by "szef Abwehry w Bukareszcie" miał się spotkać z Moruzovem?? Za każdym razem by spotkać się z szefem SSI musiał mieć takie preteksty? Wcześniej wedle euklidesa Canaris potrzebował sfingowanych sabotaży by przybyć do Bukaresztu, potem Canaris przemienia się w szefa Abwehry w Bukareszcie. On też potrzebował pretekstu by przybyć do miasta gdzie miał zawiadywać placówką niemieckiego wywiadu? Nie będzie chyba dla euklidesa czymś dziwnym, że pułkownik Erwin Lahousen spisywał dość szczegółowe dzienne relacje na polecenie Canarisa. I jakoś nigdy nie wystąpił w nich jako szef: "szef Abwehry w Bukareszcie". Co więcej w świetle jego zeznań w trakcie procesu norymberskiego nie wspomniał by miał być szefem takiej placówki w tym kraju (por. Harry Carl Schaub. "Abwehr-General Erwin Lahousen. Der erste Zeuge beim Nürnberger Prozess"). Czy nie będzie zaskoczeniem dla euklidesa, iż biograf Moruzova nic nie wspomina o listopadowym spotkaniu: i z Canarisem i z Lahousenem. A wedle raportu C. Gh. Ionescu Micandru ów pan opuścił Wenecję pociągiem o godzinie 17 w całkiem innym dniu. Może nam podać euklides na podstawie jakich źródeł archiwalnych jego francuski autor podaje wskazaną datę? Czy to tylko kwestia logiki euklidesa?
  19. No to euklidesa logika stoi w sprzeczności z faktami zawartymi w rumuńskich dokumentach, to chyba nie pierwszy raz kiedy to "euklidesowa logika" sprzecza się z faktami, nieprawdaż? Trudność polega na tym, że euklides ściemnia i wypowiada wzajemnie się wykluczające stwierdzenia. Zatem prosiłbym o konkretną odpowiedź: odbyło się to spotkanie Moruzova z Canarisem w lipcu 1940 r. czy nie? Ponieważ raz euklides o nim wspomina by potem zaprzeczyć by o nim wiedział. Co napisałem to napisałem, a euklides może nam w jednym zdaniu objaśnić jak to jest, że w jednej wypowiedzi sugeruje, iż Moruzov chciał przejąć władzę by w innej wypowiedzi w to wątpić? Nie widzi tu euklides pewnej rozbieżności własnych opinii?
  20. Z tego co wiem to euklides pisał o takim spotkaniu: To może uzgodni euklides sam ze sobą jakie jest jego stanowisko w tej kwestii, bo sam sobie zaprzecza. To przecież sam euklides napisał o tym przejęciu władzy przez tego pana. Wątpi zatem euklides we własne słowa?? Jest podana, tylko trzeba sięgnąć po inne publikacje. Może warto zerknąć do raportu z dnia siódmego września 1940 r. jaki podał pułkownik N. Vlădescu? Bo podaje i godzinę i miejsce gdzie przybył Canaris. To kolejny raz kiedy źródła euklidesa mocno są niedoinformowane. Może mieszać i ściemniać euklides, ale fakty są takie, iż Moruzov nie zginął ani: "wkrótce" ani "po kilku dniach". Chce euklides zaprzeczać faktom? A ja jakoś znalazłem. I proszę nie pisać: "o trzech" bo to nie jest odkrycie euklidesa, to ja poinformowałem go o tym trzecim. A w weneckich rozmowach brali udział: i major Stransky i gen. Giacomo Carboni i gen. Mario Roatta. Raz wątpi w to euklides a drugim razem stwierdza coś innego. Może warto uzgodnić z samym sobą stosowną wersję?
  21. Dlatego wcześniej euklides napisał: To takie spostrzeżenia euklides bierze ze swej niewiedzy? Te sabotaże być może niewiele zdziałały w zakresie dostaw dla Niemców, ale wiele zdziałały dla naszej dyskusji. Ich zaistnienie podważa bowiem euklidesa stwierdzenie, że Canaris by przybyć do Bukaresztu potrzebował sfingowanych aktów sabotażu. To znaczy, że Moruzov w lipcu pojechał do Niemiec - zdaniem euklidesa? Bo gdzieś wreszcie musieli się spotkać w tym miesiącu o czym wcześniej pisał euklides. Daty aresztowania autor może i nie podaje, ale podaje datę wyjazdu z Wenecji która się nie zgadza z tym co podał biograf Moruzova. A ja jeszcze raz powtarzam, że ów major wtajemniczonym był w kwestię zabezpieczania dostaw ropy naftowej dla Niemców. Zachowały się jego raporty związane z tą tematyką, francuskie źródła euklidesa ich nie przywołują? Co więcej to towarzyszył on Moruzovowi (będąc już podpułkownikiem) na tym spotkaniu w Wenecji. A czy wiedział: "wszystko", zapewne nie, to wiedzą tylko francuskie źródła euklidesa. Te same źródła co to zapomniały o wpadce w La Charité-sur-Loire. Tak na marginesie, czy euklides uważa, że wszyscy uczestnicy weneckiego spotkania byli agentami brytyjskimi bądź byli probrytyjscy? Nie wiem na czym się opiera euklides, ale stwierdzenie: "po paru dniach" jest niedorzeczne, od aresztowania do śmierci minęły prawie dwa miesiące - to dla euklidesa i jego źródeł są: "parę dni..."?!? Kiedy zadałem pytanie co miało nastąpić po przejęciu władzy przez Moruzova to nie pytałem się o charakter tej władzy, tylko o kwestię ropy naftowej. To mógłby nam objaśnić euklides co stałoby się z dostawami dla Rzeszy w chwili przejęcia przezeń władzy? Mógłby się bardziej przyłożyć euklides (czy też może jego francuskie źródła?), jego nazwisko to: "Cristescu". Wszystkie informacje euklidesa są tak rzetelne? Osobny temat to nie. Kwestia tej operacji przewijała się w różnych tematach: "Brytyjsko-francuskie plany ataku na ZSRR", "Kiedy Hitler zaatakuje pieklo...", "Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?", "Jak daleko była III Rzesza od pokonania ZSRR?" czy "Dlaczego Stalin uderzył 17 września?".
  22. Ion Antonescu

    Skoro ta postać zaczęła się ostatnio przewijać w niektórych wątkach warto by miała własne miejsce na forum. W swym artykule Waldemar Paruch stwierdził: "W Portugalii i w Rumunii dyktatorzy (Antonio de Oliveira Salazar, Karol II, generał Ion Antonescu) walczyli głównie z zagrożeniem faszystowskim". /tegoż, "Autorytaryzm w Europie XX wieku. Zarys analizy politologicznej cech systemu politycznego", "Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska", Vol. XVI, 1, Sectio K, Lublin - Polonia 2009, s. 136/ Czy jednak rzeczywiście Antonescu walczył z faszyzmem? Grzegorz M. Kowalski w swym artykule "Konstytucjonalizm rumuński w dwudziestoleciu międzywojennym (1923–1940)" zauważa: "Państwo przeobraziło się w kraj o ustroju totalitarnym. Pomimo prześladowań mniejszości narodowych i przeciwników politycznych był to wszakże totalitaryzm bliższy faszyzmowi niż narodowemu socjalizmowi". /w: "Prace Komisji Środkowoeuropejskiej PAU", T. XXIII, 2015, s. 27/ Tak gwoli ścisłości to euklides sobie wymyślił tę formę tytulatury tej postaci, prawidłowa to: "Conducător" (czy: Conducătorul Statului). Tak gwoli ścisłości to wedle większości opracowań nie został "powołany przez króla", tak stoi np. w akademickim wydaniu "Istoria Românilor" (Vol. 9 "România în anii 1940-1947" Dinu C. Giurescu, Ed. Enciclopedică, Bucureşti 2008). I trochę innych głosów: Przywołany powyżej G.M. Kowalski podaje: "Podstawą prawną dalszych zmian w kierunku jedynowładztwa w państwie były kolejne dekrety z 6 i 7 września. Rumunia została przekształcona w tzw. „Narodowe Państwo Legionowe” (Statul Naţional Legionar) pod przewodnictwem jednostki – wodza państwa (conducător al statului), którym ogłosił się I. Antonescu". Andrzej Koryn "Powstanie sierpniowe 1944 R. w Rumunii" (w: "Studia z dziejów ZSRR i Europy Środkowej", T. XXI, 1985): "I. Antonescu po objęciu dyktatorskiej władzy we wrześniu 1940 r. zawiesił ustawę konstytucyjną z 1938 r., ogłosił się wodzem (conducãtor) Rumunii...". Piţiche Andreea "Administraţia din România în perioada 6 septembrie 1940- 23 august 1944": "Dispunând de puteri depline, generalul Antonescu a preluat majoritatea prerogativelor fostului suveran, Carol al II-lea, și s-a autoproclamat „Conducătorul statului”". Ioan Botiș "Mari personalități din istoria românilor. Ion Antonescu", "Gazeta de Maramureș", (25 Mai 2018): "Dispunând de puteri depline, generalul Antonescu a preluat majoritatea prerogativelor fostului suveran, Carol al II-lea, și s-a autoproclamat „Conducătorul statului”. Petre Otu ( director-adjunct la Institutul de Studii Politice de Apărare şi Istorie Militară) "150 de ani de la Naşterea Mareşalului Constantin Prezan": "... mareşalului Antonescu (auto) proclamat „conducător al statului român". Livia Dandara "Victimele genocidului: Governanrţi, deminitari (1918-1945)": "... se autoproclamă "Conducător al Statului". Grec Marius-Ioan, Boia Stelean-Ioan "O istorie a holocaustului European: cazul României": "Puterea este acaparată de generalul Ion Antonescu, autoproclamat Conducător...". Ion C. Butnaru, R. Spodheim "The Silent Holocaust: Romania and Its Jews": "Ion Antonescu took for himself the titles of Leader (Conducator) of the of the the State and Chief of the Legionary party". A może coś z ulubionego języka euklidesa? René Ristelhueber "A History of the Balkan Peoples" (oryg. "Histoire des peuples balkaniques", S. Les grandes études historiques, Paris 1950): "... he adorned himself with the title of Conducator". Wedle francuskojęzycznej Wiki Antonescu: "Conducător à partir du 15 septembre 1940", jeśli to sobie porówna euklides z datą abdykacji Karola II, to uzmysłowi sobie, że ów władca raczej nie mógł go powołać na takie "stanowisko". Chyba nie trzeba euklidesowi tłumaczyć słów: "autoproclamat", "took for himself", "adorned himself" itp.? Zacznę od takiego drobiazgu biograficznego, który mnie nieco męczy, jeśli by poszukać w sieci biogramu Antonescu to w większości na trafi na informację, iż ukończył on uczelnię Saint-Cyr (na którą wstąpił w 1911 r.), a na wielu dodatkowo, iż uzyskał tam stopień kapitana. Na anglojęzycznej Wiki w jego biogramie możemy wyczytać: "Antonescu was promoted to Lieutenant, and, between 1911 and 1913, he attended the Advanced War School, receiving the rank of Captain upon graduation". Z powołaniem się na pracę Dennisa Deletanta "Hitler's Forgotten Ally: Ion Antonescu and His Regime, Romania, 1940–1944". Na rumuńskiej Wiki podano: "apoi un stagiu la Marele Stat Major (1911-1912) si Școala de observatori aerieni (1912-1913). După Primul Război Mondial a urmat un stagiu de pregătire la Academia militară Saint-Cyr din Franța". Co początkowo zostało opatrzone uwagą, że potrzebne jest źródło (a dokładniej: "sursa nu confirmă"), jako przypisy do tego fragmentu podano trzy pozycje książkowe: wymienioną już powyżej pracę brytyjskiego historyka, oraz: Jipa Rotaru "Românii în istoria universală" (s. 109) i Gheorghe Buzatu "Antonescu, Hitler, Stalin" (s. 7). Dla autora notatki na angielskiej Wiki wspomniana "Advanced War School" nie jest tożsama z École spéciale militaire de Saint-Cyr, nazwa jest wyróżniona na czerwono zatem nie ma swego hasła w tejże Wiki, a Saint-Cyr - ma. Zaś co do rumuńskiej Wiki, jeśli zajrzeć do przywołanej tam pracy prof. Buzatu "Antonescu, Hitler, Stalin" (wersja: III Un report nefinal; Colecţia "Românii în istoria universală", Vol. 132, Iași 2008) to autor podaje: "Următoarea perioadă a vieţii lui Ion Antonescu a coincis adolescenţei şi studiilor. După cum singur avea să consemneze, într-un raport din 17 octombrie 1927, „am urmat următoarele studii: a)Clasele primare; b) Patru clase de liceu; c) Patru clase Şcoala Militară Craiova; d) Şcoala Militară Infanterie şi Cavalerie (2 ani); e) Şcoala Specială de Cavalerie (1 an); f) Şcoala Superioară de Război (2 ani), g) Anul complimentar la MStM (1 an); h) Şcoala Observatori Aerieni (brevet nr. 13)”. Eşalonate pe ani treptele enumerate, acestea au inclus, în: 1890-1894 = clasele primare; 1894-1898 = primele patru clase de liceu; 1898-1902 = Şcoala fiilor de militari din Craiova; 1902-1904 = Şcoala Militară de Infanterie şi Cavalerie; 1905-1906 = Şcoala Specială de Cavalerie; 1909-1911 = Şcoala Superioară de Război; 1911-1912 = studii de stat major; 1912-1913 = Şcoala de observatori aerieni. - 1 iulie 1904 – sublocotenent - 10 mai 1908 – locotenent - 1 aprilie 1913 – căpitan - 1 noiembrie 1916 – maior - 1 septembrie 1917 – locotenent-colonel - 1 aprilie 1920 – colonel - 10 mai 1931 – General de brigadă - 25 decembrie 1937 – General de divizie - 12 iulie 1940 – demisia din armată, acceptată de Carol al II-lea - 16 septembrie 1940 – anularea, prin Înalt Decret, a demisiei din armată şi avansarea la gradul de General de corp de armată - 5 februarie 1941 – General de armată - 22 august 1941 – Mareşal al României, avansat prin Înalt Decret Regal din 21 august 1941". /tamże, s. 7/ Jak dla mnie to nie do końca wynika z tego fragmentu by mogła być ona potwierdzeniem szkolenia na tej uczelni. Zna ktoś bliższe szczegóły co do tej nauki na tej uczelni?
  23. Proponuję by euklides, zanim ponownie zabierze głos, sam ze sobą uzgodnił własne stanowisko. Wpierw powiada euklides, że Moruzov miał przejąć władzę, potem stwierdza iż nie wie co znaczy: "przejąć władzę". I oświadcza ni w pięć ni w dziewięć, że przecież w Rumunii rządził król, by potem napisać, że Antonescu trzymał władcę na uboczu i jedynie go tolerował. To jakaś ogromna niezborność własnych myśli. Choć euklides wątpi w to by Francuzi tak niefachowo postępowali ze swymi tajnymi dokumentami, to większość badaczy w to nie wątpi i korzysta z tego zasobu. Może za wyjątkiem nieocenionych francuskich źródeł euklidesa. "Zaledwie miesiąc po rozpoczęciu agresji niemieccy żołnierze triumfalnie maszerowali ulicami Paryża. Sto sześćdziesiąt kilometrów na południe od francuskiej stolicy, w mieście La Charité-sur-Loire, nacierające oddziały przechwyciły pociąg. Zdobywcy wdarli się do wagonów i z zapałem przystąpili do plądrowania. Jednak szybko zorientowali się, że pociąg nie jest zwyczajnym łupem wojennym; w wagonach znajdowały się stosy skrzyń, zawierających tysiące poufnych dokumentów francuskiego MSZ i najwyższych władz wojskowych, których nie spalono w Paryżu. Papiery te stanowiły prawdziwy skar''. /P.R. Osborne 'Brytyjskie plany ...'", Warszawa 2007, s. 9/ Z opracowania biograficznego osoby Moruzova: "Demnitarul german cunoştea la acea dată şi conţinutul documentelor descoperite de germani în iunie 1940 la Charité sur Loire – datorită neglijentei condamnabile a serviciilor secrete franceze – printre care se aflau şi planurile de incendiere a zonei petrolifere din România elaborate de specialişti anglo-francezi cu acordul M.St.M. al armatei române, pentru sabotarea maşinii de război germane". /C. Troncotă "Mihail Moruzov şi frontul secret", Bucureşti, 2004, s. 162; podkreślenie - moje/ Na miejscu euklidesa zastanowiłbym się, dlaczego jego Święta Trójca źródłowa (Brouillard, Brissaud, Perrault) nic o tym nie wspomina i jakie to świadectwo rzetelności wystawia tym panom. Jeśli kogoś cytuje euklides; to moje domniemanie za sprawą użycia cudzysłowu; to powszechną i dobrą praktyką jest wskazać: od kogo się wzięło wypowiedź, skąd: z podaniem tytułu, wydania i strony. Jeśli cytuje euklides opracowanie napisane w języku francuskim, który przecież tak dobrze zna, najlepiej by wstawił ów cytat w oryginale i ew. podał własne tłumaczenie, ułatwiające zrozumienie tekstu dla osób nie znających tego języka. Tak czy inaczej wypowiedź Moruzova nie jest prawdziwa, wtajemniczonym był np. major Constantin Ionescu Micandru, który względem tej kwestii spotykał się i ze wspomnianym Wagnerem i z majorem Pruckiem (który miał być osobą kontaktową co do najważniejszych kwestii bezpieczeństwa rumuńskich złóż, a Wagner miał mieć pośledniejszą rolę, co w praktyce się nie stało), spotykał się też z Canarisem i różnymi funkcjonariuszami niemieckiego MSZ i z ludźmi z armii (w tym z Wilhelmem Keitelem). Ja zmartwię euklidesa i jego wiarygodne francuskie źródła, ale w regionie Ploeszti doszło jednak do dwóch aktów sabotażu (proponuję wystukać sobie informacje o zdarzeniach w: dolinie Prahovei i w Băicoi) i nie były one sfingowane, trzeci akt nie doszedł do skutków ponieważ służby rumuńskie miały swego człowieka w siatce dywersantów. Te dwa akty stały się przyczyną nieoczekiwanego przybycia Canarisa do Rumunii i jego rozmowy z Moruzovem (przed odlotem) na lotnisku Băneasa. Oto kolejny przyczynek do euklidesowych borykań się z chronologią: Jest to bardzo ciekawa wypowiedź, tylko nie mająca nic wspólnego z faktami. Troncotă, który na podstawie zachowanych dokumentów zrekonstruował spotkania Moruzova (podając nie tylko daty ale i nawet godziny spotkań) stwierdza: "... supus după arestarea din 6 septembrie 1940 – sau poate tocmai pentru că principalii săi adversari". /tamże, s. 19/ Mógłby nam objaśnić euklides jak to jest zdaniem jego źródeł, że osoba została aresztowana 6 września w Rumunii, a 7 września spotykała się jeszcze w Wenecji z Canarisem? I słów kilka o domniemanej probrytyjskości Moruzova, mógłby nam euklieds (tak dobrze znający opracowania w języku francuskim) na co narzekał ów pan podczas swej bytności we Francji w rozmowie z pułkownikiem Rivetem? A ja się zastanawiam czy ów kryptonim przypadł z rozdzielnika czy ma pewne nawiązanie do pułkownika Pike'a , co to poniósł śmierć w walkach na Kaukazie w 1920 roku?
  24. Ion Antonescu

    Terminy takie jak: prawo, prawnicy, sądy, sędziowie są kłopotliwe tutaj jedynie dla euklidesa, który nawet próbuje względem niektórych forumowiczów nawiązywać do ich prawniczej edukacji traktując to jako uszczypliwość czy nawet obelgę. Proponuję by własnych frustracji i resentymentów euklides nie rozsiewał po wszystkich tematach. I wracając do tematu... Czy mieliśmy do czynienia w Rumunii pod rządami Antonescu z faszyzmem? Jedną z jego cech jest mobilizacja szerokich mas społeczeństwa, czy tak było w tym kraju? Jakie były stosunki tego przywódcy z krajowym Kościołem?
  25. A po przeglądzie jakich to opracowań atrix wysnuł taki wniosek i dlaczego?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.