Skocz do zawartości

atrix

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,407
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O atrix

  • Tytuł
    Ranga: Profesor wizytujący
  • Urodziny 08/01/1966

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    II wojna światowa - Polska

Kontakt

  • Strona WWW
    http://histnet.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    mazowsze

Ostatnie wizyty

5,458 wyświetleń profilu
  1. Szkoda czasu na czytanie. To tylko powielanie znanych rozważań.
  2. W okolicy wsi Dziurków był punkt rozpoznawczy z WBP-M. Nie chodzi tu o czołgi w dosłownym znaczeniu, lecz o rozpoznanie Niemieckie ( wozy pancerne ). Miało to miejsce bardzo rano 8 września. Punkt rozpoznawczy raportował o tym zdarzeniu. Podobny raport jest z rozpoznania lotniczego dla Armii Kraków z dnia 7 września. Tylko że jest tam mowa o kolumnie która porusza się w kierunku Lipska od strony Ożarowa.
  3. Trwa budowa obwodnicy Lipska. Trasa przebiega w okolicy grobów w Cukrówce. Groby nie zostały ekschumowane po 1945 roku. Miały być to groby niemieckie. A konkretnie mieli tam być pogrzebani " Ślązacy" Dwa groby oficerów. Jeden major a drugi porucznik. I 12 mogił w szeregu. Czyli zgodnie z opisem świadka M. Chmielowca. Prawdopodobnie mogiły będą ekschumowane przez IPN.
  4. kapitan von Lewiński 8 09.1939 Wszystkie mogiły znajdowały się obok siebie. W tle Polska mogiła zbiorowa. Została przeniesiona i znajduje się przy szosie do wsi Dabrowa ( z krzyżem ). Pierwotnie znajdowała się w osi szosy do wsi. Mogiły Niemieckie zostały częściowo ekshumowane. Wszystkie zdjęcia zostały poddane przeze mnie cyfrowemu retuszowi. https://zapodaj.net/plik-TGSqz4c1Hq
  5. Jest kolejne zdjęcie 8.09.1939 https://zapodaj.net/plik-78Heb7uxb6
  6. 8.09.1939 https://zapodaj.net/plik-klhNpgXBem
  7. Pamiętasz tzw listę Ciszka? Listę której nikt nie widział ,a nazwiska poległych były znane. I zamieszczone w pewnej pracy. Wiekszość nazwisk z tej listy to polegli pod Iłżą.
  8. Watek jak każdy inny dotyczący wydarzeń. No właśnie. I tak powinno się pisać. Szacunek należy się każdemu żołnierzowi który walczył o Polskę. Tak żywemu jak i poległemu. I nie ma znaczenia czy był to szeregowy czy oficer.
  9. Teraz jest urzędowy awans na ppłk. A kto awansował majora wcześniej? Skoro na tablicy kilka lat wczesniej pojawił się mjr-ppłk.
  10. Taaaaa. Niespodzianka - https://mojelipsko.info/posmiertny-awans-majora-jozefa-pelca/
  11. Kiedy to mjr J. Pelc awansował na ppłk?
  12. J. Zuba z innymi chłopami z Anusina grzebał poległych i nie ma tutaj wątpliwości. Jakiego oficera bądź oficerów mółg grzebać, i czyje nazwisko było krótkie i nie polsko brzmiące? Miejsce śmierci i samej mogiły i krótkie nazwisko wskazuje na rtm Podreza. Trudno powiedzieć czy J. Zuba pamiętał dokładnie to nazwisko rozmawiając z J.P-P. Ogólnie rzecz biorąc nazwiska są bardzo podobne. Bradzo możliwe że mógł potwierdzić nazwisko Pelc, kiedy J.P-P to nazwisko wymienił.O pomyłkę było łatwo, a tym bardziej po latach. Jest dokument że rzeczy po poległych znalazły się w gminie w Ciepielowie. Co się z nimi stało to wielka niewiadoma. Miałem gdzieś ale muszę poszukać. Powinno być w Świętokrzyskiej bibliotece cyfrowej. Stamtąd ściagałem ten nr Słowa Ludu.
  13. Czyli jedno zeznanie jest dla Ciebie wiarygodne a inne już nie. To ja Ci zacytuję pewien fragmęnt z zeznania świadka przed sądem we Wrocławiu: " We wrzesniu 1939 roku mieszkałem we wsi Anusin, obecnie powiat Lipsko. Miałem wtedy 18 lat. Po zapoznnaniu się z zeznaniami mojego ojca Jana Zuby w protokole przesłuchania go z dnia 20 czerwca 1969 roku zeznaję." Czyli świadek co ma zeznawać, wpierw musi się zapoznać się z innym zeznaniem co ma zeznawać? Wracając do dr. Bardzika. Otóż nie jest prawdą że obawiał się tego że był lekarzem 74pp, jak podaje autor Piechurów. Zachowała się korespodencja dr Bardzika z płk Steblikiem. Listy są datowane na rok 1965. Dr. Bardzik opisuje wydarzenia z września, i widać tam żadnych obaw. Wyraża też zgodę na przekazanie posiadanych informacji do KBZHwP. Dlaczego po roku 1961 ( załóżmy że to był ten rok ) pojawia się opis dr Bardzika jako by pod Ciepielowem dowodził mjr. Pelc? Chodziło o wniosek o nadanie VM mjr Pelcowi i mjr Cesarzowi. W końcu nawet płk Steblik przychyla się do wniosku. Mimo że wcześniej daje ogłoszenie o poszukiwaniu świadków śmierci mjr Pelca. Sam autor Piechurów sprytnie przybliża majora Pelca w okolice Ciepielowa - patrz watek z listem wysłanym do rodziny niby z Radomia. Gdy w korespodencji z płk Steblikiem podaje że list został wysłany w Kielcach. I morał z tego można wyciągnąć jeden - można wierzyć, a można też mieć wątpliwości
  14. Oczywiście jest dla Ciebie wiarygodne zeznanie Bardzika przed sądem kto dowodził pod Ciepielowem. A czy jest dla Ciebie wiarygodne zeznanie przed sądem plut. Garncarka który podaje miejsce śmierci majora Pelca w czasie walk na lini Ryki - Lublin? Idziemy dalej: Cyt " Tutaj mamy kwestie spotkania. Czyli do spokania nie doszło a tylko do wymiany korespodencji. To jest najciekawszy fragment Nie opisał w liście wydarzeń tylko do listu dołaczył opis. 1945 - dr. Bardzik składając zeznania nie wie kto dowodził pod Ciepielowem. Nic o tym nie wspomina 1961 - dochodzi do spotkania czy wymiany korespodencji pomiędzy dr Bradzik - J.Pelc Piastowski 1969 - w tym roku jest już przekonany kto dowodził. Przejżymy pewną korespodencje to może coś się wyjaśni.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.