Straszny koncert

[widiowy7]

Oprotestujmy ten koncert i tą artystkę.

Tak właśnie zrobię. W ramach protestu nie pójdę na ten koncert. A co? Niech straci. Niech padnie z rozpaczy ta zła kobieta.

[Capricornus]

czemu miało by w ten dzień ?

15 sierpnia ludzie będą się modlić w Częstochowie a w Warszawie Madonna będzie wykonywać obsceniczne gesty na scenie i ośmieszać religię.

To jest nie na miejscu.

[mostostal]

14 czerwca 2009 r. na niedzielną Mszę Św. nie zjawiła się 1/3 Polaków. Niektórzy w tym czasie słuchali pewnie Madonny. Czy 15 sierpnia nie może być podobnie ?

[Capricornus]

14 czerwca 2009 r. na niedzielną Mszę Św. nie zjawiła się 1/3 Polaków.

A skąd te dane?

I dlaczego mniejszość ma dyktować co ma robić, myśleć większość?

[mostostal]

A skąd te dane?

Przykładowe (choć opierałem się na tym co mówi ksiądz na kazaniu..). Sądzisz, że chodzi więcej osób ?

I dlaczego mniejszość ma dyktować co ma robić, myśleć większość?

Dyktować ? Jak ? Idąc na koncert ?

Mniejszościa możesz być Ty będąc przeciwko temu koncetowi i nam dyktujesz co mamy robić, dlaczego ?

A te pytanie: " Czy 15 sierpnia nie może być podobnie ? " nie było retoryczne. Było zadanie gł. do Ciebie. Dla mnie to normalny dzień.

Edytowane 14 Czerwiec 2009 przez mostostal

[Narya]

Niektóre środowiska katolickie chyba boją się, że ludzie zamiast do kościołów pójdą na koncert Madonny. Albo co gorsza - nie pójdą masowo na pielgrzymkę do Częstochowy, bo pójdą masowo na koncert gwiazdy pop-muzyki. A jakoś "Tygodnik Powszechny" (jak dla mnie jedyne jak na razie rozsądne pismo katolickie) nie krytykuje koncertu Madonny 15 sierpnia.

Bez przesadyzmu. Co komu przeszkadza by pójść na mszę i później wieczorem na koncert?

Szczęście, że żyjemy w państwie świeckim (a przynajmniej formalnie świeckim), a nie w państwie teokratycznym. Wszystkich zaś zwolenników teokratyzmu zachęcam do kupienia biletów, w jedną stronę, do Iranu. Będą w siódmym niebie.

[mostostal]

Narya, w temacie nie chodzi o to, że będzie koncert, ale jaki. Twórca obawia się tego:

w święto kościelne..

Pozdrawiam

Ps Przepraszam, jeżeli kogoś uraziłem dodawając takie zdjęcia w niedzielę, dzień dany nam od Boga !

Edytowane 14 Czerwiec 2009 przez mostostal

[Vissegerd]

O! To fajowy koncert się zapowiada, jak patrzę na te zdjęcia

Muzyka jest całkiem okay (jak na pop), szkoda, że mieszkam tak daleko, bo może bym się i wybrał.

Capricornusie, przecież nikt nikogo do pójścia na ten koncert nie zmusza. Jak słusznie podkreślił Narya, mamy państwo świeckie, więc nie widzę problemu. Jeśli kogoś to gorszy, to po prostu nie pójdzie i cześć.

Pozdrawiam.

[mostostal]

Katolicyzm nie jest religią państwową, tylko dominującą, więc róbmy co chcemy w te dni.. !

[Don Pedrosso]

A tej wypowiedzi nie rozumiem.

!5 Sierpnia jest świętem Wniebowzięcia Maryi Panny? Madonna jest kobietą kontrowersyjną? Jej wypowiedzi są cokolwiek kontrowersyjne i dwuznaczne? Czyni na koncertach rzeczy kontrowersyjne i dwuznaczne? Ma wystąpić 15 sierpnia?

I tylko o to chodzi a nie jakieś tam utożsamianie.

I co z tego? Jeśli dla Ciebie są to wypowiedzi kontrowersyjne to nie idziesz na koncert. Ci co będą chcieli to pójdą. Nie rozumiem po co to afera? Dla Ciebie, jako katolika(tak podejrzewam, choć tego wprost nie napisałeś) 15 sierpnia jest ważnym dniem, dla ateisty kolejna cyfra w kalendarzu, którą ma zakreśloną, bo akurat wtedy jest koncert Madonny, na który pójdzie. Dlaczego mamy mu tego zakazywać? Teokracji w Polsce nie mamy.

[Tofik]

dla ateisty kolejna cyfra w kalendarzu, którą ma zakreśloną, bo akurat wtedy jest koncert Madonny, na który pójdzie

A dla innych katolików święto, w które pójdą się trochę rozerwać.

[Bryśka]

No ...to przecież było od razu wiadome..,że pomimo święta każdy zrobi jak uważa...jedni pójdą na koncert Madonny (licząc ,że może jej silikony wypadną-joke:D) a inni będą spędzać też dzień bardziej religijnie...nikt nikomu nie zabroni;)...Capricornusie wybacz ale wydaje mi się ,że mało kto ..traktuje to święto...w sposób czysto katolicki pomimo tego ,że jesteśmy większości katolikami.

[Kadrinazi]

Prowincjał warszawskich jezuitów o. Dariusz Kowalczyk powiedział:

15 sierpnia to wcale nie jest zły dzień na koncert. Przecież można pójść najpierw do kościoła, a potem się bawić.

Jak widać można być katolikiem i się nie oburzać

[bavarsky]

A ja tam z 10 Guinnessów tego dnia wypiję, za Marszałka!

Pozdr.

[Don Pedrosso]

Fragment wywiadu z Grzegorzem Schetyną przeprowadzony przez kontrapunkt RMF FM i Newsweeka:

Jest pan przygotowany na "moralne powstanie warszawskie", które chcą wywołać przeciwnicy koncertu Madonny, mającego się odbyć 15 sierpnia? Chcą, żeby odwołał pan ten koncert.

-Ja?

Tak, mówią, że Grzegorz Schetyna powinien odwołać ten koncert. To odwoła go pan?

-Nie.

A jak będą zakłócać Madonnę?

-15 sierpnia do święto i niech każdy w tym dniu znajdzie dla siebie swoje miejsce.