Co to za miecz?

[Lexie]

Witam wszystkich userów

Zakładam ten wątek by uzyskać odpowiedz na pytanie, które nurtuje mnie od jakiegoś czasu.

Chciałabym się dowiedzieć czy miecz, którego jestem posiadaczką pamięta jakieś dawne czasy czy może jest to produkt "made in China". Mam nadzieje, że ktoś z Was będzie umiał mi pomóc.

Miecz ten ma ok. 65-75cm długości (końcówka jest złamana) i waży niespełna 2kg. Jego rękojeść wykonana jest z drewna i opleciona została cieniutkim drutem. Na krawędziach bardzo widoczne są wyżłobione rowki, które nie wiadomo w jaki sposób powstały. A zresztą spójrzcie na zdjęcia.

Hm, można mniej więcej oszacować wiek tego miecza?

[Vissegerd]

Wygląda na replikę jak dla mnie.

Pozdrawiam.

[Andreas]

Replika. Jeśli waży ledwo 2 kg... Stan zresztą również jest podejrzanie zbyt dobry, by mógł on pochodzić z czasów dawniejszych niż w najlepszym wypadku XIX wiek.

[Lexie]

Co do jego stanu to jeszcze kilka tygodniu temu był okropny. Rękojeść była urwana, cały miecz był grubą warstwą rdzy i w ogóle strach było wziąć go do ręki z obawy, że coś odpadnie .

Tak jak już pisałam - jest on złamany i sądzę, że w całości mógł ważyc ok. 2,5kg.

Edytowane 21 Maj 2009 przez Lexie

[Vissegerd]

Ekspertem może nie jestem, ale mam trochę żelastwa, najstarsze egzemplarze z XIX w. Ostatniego lata uzdatniałem właśnie pokryty wieloletnią rdzą egzemplarz. A ten miecz dość świeżo wygląda, rękojeść zaś nieco "modernie" (pomijając inne drobiazgi)

Pozdrawiam.

[chaemuaset]

Eeee jest to, bez najmniejszych wątpliwości, współczesna replika używana przy rekonstrukcjach. Wyraźnie widać szczerby, które nie pojawiają się przy kutych na gorąco oryginałach, a jedynie przy wycinanych z metalu replikach. Jako, że jest złamany jest już wart tyle, ile dadzą za niego w skupie złomu. Waga nie jest tu istotna. Szczerby mówią w tym przypadku o wszystkim.

[Vissegerd]

Dziękuję Ci cheamuaset, co ekspert, to ekspert

Nigdy nie miałem w ręku repliki, jedynie XIX i XX wieczne oryginały, tym się więc też interesowałem i też mi tu podejrzanie "nowocześnie" to żelastwo wyglądało. Szczerby też wydały mi się dziwne, bo żadna moja szabla, ani miecze sudańskie takich nie mają, ale... No i rękojeść

Pozdrawiam.

[Lexie]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi

[Szarak]

Jeśli waży ledwo 2 kg.

Andreasie, myślisz, że te średniowieczne były cięższe?

Cheamuaset ma rację, wiem, że jest dosyć mocno zakorzeniony w tych klimatach (pozdro dla Arkony! ). Poza tym, oprócz występowania szczerb, warto zwrócić uwagę na krawędź tnącą, która jest po prostu tępa i "gruba" - ze względów bezpieczeństwa. Ktoś kto "bawił się" w ruchu odtwórstwa historycznego pewnie złamał miecz w walce, ot tyle.

[Andreas]

No zawsze mi się wydawało, że ważą więcej... Ale nei jestem specem w tej dziedzinie, więc wybaczcie, jeśli tak głupią gafę strzeliłem.

[Szarak]

Andreasie, po prostu mit "ciężkich mieczy" jest dosyć głęboko zakorzeniony Waga zwykłego miecza jednoręcznego wahała się od prawie 1 kg do 1,5 kg. Chyba jedynie flambergi przekraczały 2 kg i inne nienaturalnie długie miecze, a wraz z nimi dzisiejsze repliki, które są cięte z kawałków stali bądź kute z płaskowników Bo za dobrą replikę to trzeba trochę zapłacić.

[chaemuaset]

Średnia waga mieczy (ze względu na moje zainteresowania dysponuję tylko danymi dla IX - XI wieku) to około 1,2 kilograma, choć zdarzały się miecze ważące 0,9 kg i takie o wadze 2 kg.

P.S.

(pozdro dla Arkony! smile.gif )

A dziękuję, dziękuję =]

[Ritter]

No zawsze mi się wydawało, że ważą więcej... Ale nei jestem specem w tej dziedzinie, więc wybaczcie, jeśli tak głupią gafę strzeliłem.

Ja się mogę wypowiadać w zasadzie tylko co do mieczy z okresu późnego średniowiecza. Waga miecza długiego nie przekraczała 1800 g przy długości około 1300 mm, aczkolwiek egzemplarz robiony pode mnie (czyli dostosowany do mojej masy i wzrostu) zaważyłby około 2100 g i miałby około 1430-1450 mm długości. Przeciętnie masa miecza długiego zawierała się w przedziale 1100 do 1800 g. Miecze jednoręczne z późnego średniowiecza to 900 do 1500 g. Cięższe były już tylko dwuręczne miecze piechoty, ale nawet one nie przekraczały 2500 g.

Jeśli chodzi o szable to egzemplarz husarski nie przekraczał 1000 g, zaś ostatni wyrób z tego gatunku, szabla wz. 34 to ważyła ona zaledwie 900 g.

[Capricornus]

Jeśli chodzi o szable.

W Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie znajduje się szabla typu polsko-węgierskiego typu IV zwanego szablą orlą (głowica uformowane w kształcie głowy orła) ponoć popularna w Polsce do połowy XVII wieku waży 1,13 kg.

Szabla podarowana przez Warszawę S. A. Poniatowskiemu, czyli szabla bardziej paradna niż bojowa ważyła 0,89 kg.

Szabla wzór 1917 ? 0,88 kg.

Szabla wzór 1919 ? 0,84 kg.

Szabla wzór 1934 ? 0,95 kg.

Szabla oficerska do munduru galowego wzór 1921/1922 ? 0,61 kg., ale ta w ogóle już nie jest szablą bojową.

Tak więc waga szabli bojowej w okresie połowa XVII wieku do XX wieku oscylowała w granicach 1,13 kg. - 0,84 kg.

Pominąłem szablę do munduru galowego, ta raczej nie miała nic wspólnego z walką.

Edytowane 16 Lipiec 2009 przez Capricornus

[Lu Tzy]

Tutaj jest link do dokumentacji miecza, ktory mialem okazje miec w reku. 112.5 cm, 1015g.

Znajomy zza wielkiej wody ma langschwert z tegoz okresu, ponad 120 cm, waga dobija kilograma.