Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Konferencja Paryska

Rekomendowane odpowiedzi

W 1919 r. odbyła się konferencja w Paryżu mam kilka refleksji, czy uważacie, że Brytyjczycy byli nastawienie antypolsko, a Dmowskiemu wypominano antysemityzm, gdy innie też mieli na sumieniu podobne rzeczy? Czy Polska odgrywała tam w ogóle jakieś znaczenie i nasza reprezentacja tam coś osiągnęła?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

tak naprawdę, to nasza rola byla żadna. Byliśmy zbyt mali, zbyt świeży a głośne słowa Wilsona o prawach do samostanowienia zostały głośnymi słowany cytowanymi wszędzie i przy każdej okazji. Tak naprawdę, Stany wyłączając się z aktywnych negocjacji rozpoczęły spór w którym graly rolę interesy trzech państw: Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec:

- Francja chciała upokorzenia Niemiec;

- Wielka Brytania nie chciała nadmiernego wzrostu roli Francji co by się stało gdyby upokorzono Niemcy, co oznaczało że polityka Brytyjczyków będzie miała na celu wspieranie ich gdzie się dało.

W takiej sytuacji proba zrobienia czegokolwiek przypominała zabawę w rosyjską ruletkę: wystrzeli - nie wystrzeli. Wypominanie Dmowskiego antysemitymu i innych mniejszych grzeszków to polityka , to próba mająca na celu zdyskredytowanie mało znanej w sumie osoby powołującej się na jakieś tam iluzje i słowa. Klucz do wyjaśnienia tego co się działo leży w wielkiej polityce.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
palatyn   
Witaj;

tak naprawdę, to nasza rola byla żadna. Byliśmy zbyt mali, zbyt świeży a głośne słowa Wilsona o prawach do samostanowienia zostały głośnymi słowany cytowanymi wszędzie i przy każdej okazji. Tak naprawdę, Stany wyłączając się z aktywnych negocjacji rozpoczęły spór w którym graly rolę interesy trzech państw: Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec:

- Francja chciała upokorzenia Niemiec;

- Wielka Brytania nie chciała nadmiernego wzrostu roli Francji co by się stało gdyby upokorzono Niemcy, co oznaczało że polityka Brytyjczyków będzie miała na celu wspieranie ich gdzie się dało.

W takiej sytuacji proba zrobienia czegokolwiek przypominała zabawę w rosyjską ruletkę: wystrzeli - nie wystrzeli. Wypominanie Dmowskiego antysemitymu i innych mniejszych grzeszków to polityka , to próba mająca na celu zdyskredytowanie mało znanej w sumie osoby powołującej się na jakieś tam iluzje i słowa. Klucz do wyjaśnienia tego co się działo leży w wielkiej polityce.

pozdr

Jak rzadko zgodzę się z kolegą FSO. Dobitnie pokazał, że działanie w Paryżu zbyt wiele dla sprawy Polski nie przyniosło. 95% spraw decydowało się tu na miejscu, dzięki działaniu Józefa Piłsudskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

palatyn : dwie - trzy sprawy - dlaczego mam takie podejście:

1. Nie byliśmy wówczas, języczkiem u wagi, ani krajem który coś mógł zdecydować bo miał takie a nie inne położenie geostrategiczne jak się to obecnie nazywa. Byliśmy jakimś tam tworem państwowym, bez określonych granic, o którym w zasadzie nie było zbyt wiele wiadomo, poza tym że granice paliły mu się wszędzie

2. To my chcąc coś zyskać musieliśmy zabiegać to o popracie Frnacji, to Anglii a czasem modlić się by w Niemczech sprawy się ułożyly w rozsądny sposób.

Oba punkty mówią jedno - byliśmy tam petentami majacymi naprawdę kiepskie szanse by coś ugrać tak aby można było myśleć o spójnej polityce, już u nas na terenie kraju.

3. Stawianie Konferencji przed faktami dokonanymi także nie stanowiło ajlpeszego wyjścia w każdym wypadku, choć niejednokrotnie rzeczywiście pozwalalo to planować jakieś sensowne działania w dłuższej perspektywie czasowiej.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie popadałbym w przesadę. Mocarstwem nie byliśmy, fakt. Członkiem "wygranej strony" światowego konfliktu natomiast tak trochę honoris causa, bo szczerze mówiąc dosyć długo nas widziano przede wszystkim u boku państw centralnych, dobrze, że udało się to wrażenie Dmowskiemu i "błękitnej armii" zatrzeć. Wielka Brytania nam nie sprzyjała, albowiem powróciła do tradycyjnej polityki montowania równowagi w Europie, czyli osłabiania Francji i jej sojuszników. Patrzono trochę na nas jak na dziwoląga, który pojawił się gdzieś tam w miejscu należnym Rosji. Nawet Francja traktowała nas jako sojusznika zastępczego i zamieniłaby chętnie na Rosję. Asów w rękawie wiele nie mieliśmy.

Ale jednak Dmowski okazał się sprawnym politykiem i bynajmniej nie wrócił "na tarczy". Otrzymaliśmy szansę "ugrania" Mazur i Górnego Śląska, których związki z Polską były nader złożone i odległe (nie wnikam w szczegóły). Gdyby nie nasze błędy (pomysł dopuszczenia do głosowania emigrantów z tych ziem; plebiscyt na Warmii i Mazurach przeprowadzony gdy wojska polskie ponosiły największe klęski; słaba propaganda - szczególnie na Mazurach) - mogliśmy uzyskać tam więcej, niż uzyskaliśmy (zresztą na Śląsku i tak nam się nieźle powiodło, biorąc pod uwagę uwarunkowania).

Przynależność Wielkopolski do Polski była bezdyskusyjna, choć nawet i tam Niemcy stanowili istotną część mieszkańców (w Poznaniu bodajże 42%, W Gnieźnie 39%).

W całych Prusach Zachodnich Niemców było bodajże 66% (w Toruniu 66%, w Grudziądzu 84%, w Bydgoszczy 81%). A istotną ich część (czyli późniejsze woj. pomorskie) odzyskaliśmy bez żadnego plebiscytu (który wcale nie powiedziane, że byśmy wygrali - gdyby przeprowadzono go np. w lipcu 1920 r. z udziałem mieszkających tam i urodzonych Niemców). I wreszcie - miasto z olbrzymią większością niemiecką - Gdańsk, zostało odłączone od Niemiec.

To nie były jakieś straszne złe rezultaty, biorąc pod uwagę opór Anglii i protesty Niemiec (dla których - przypomnijmy - straty na rzecz Polski były w powszechnym odczuciu maksymalnym upokorzeniem i tragedią narodową).

Rolę odegraną przez delegację polską w Paryżu uważam w sumie za pozytywną, tak samo jak rolę w kraju Piłsudskiego (w latach 1918-1919).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dobitnie pokazał, że działanie w Paryżu zbyt wiele dla sprawy Polski nie przyniosło. 95% spraw decydowało się tu na miejscu, dzięki działaniu Józefa Piłsudskiego.

Ja bym jednak przyłączenia Wielkopolski i Pomorza nie bagatelizował i nie mówił, że to niezbyt wiele.

Roli Piłsudskiego też bym nie przeceniał, nie on sam wyzwalał i odbudowywał II RP.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

niestety, nie da się przypisać wszystkich dzialań pozwalających odzyskać Pomorze Pilsudskiemu, lub dokladniej, jego polityce. nasza pozycja "siedzącego okrakiem" i jak Bruno slusznie zauważyl mieliśmy szczęście, że Pomorze należalo do nas.

Co ciekawe wyniki plebiscytów na Śląsku i Warmii i Mazurach pokazują, że prawdopodobnie nie byloby "zbyt różowo" gdyby jednak zostala podjęta decyzja o glosowaniu. Poza tym, tak naprawdę, to że Pomorze bylo niemieckie [z racji zamieszkania Niemców] i pewnego odbioru spolecznego byl fakt, że znacznie większy nacisk byl kladziony na "kresy" wschodnie niż ziemie na Zachodzie. Poza tym nawet w czasach RON żywiol niemiecki byl tam silny zawsze a i wyznania protestanckie [co wtedy niemal "z urzędu" oznaczalo Niemca] bylo tam silne.

Poza tym efekty walki politycznej na Konferencji Paryskiej między Francją i Wielką Brytanią byla taka, że to Niemcy mogli ugrać znacznie więcej praw dla siebie, znacznie większe prawa i ulatwienia w plebiscytach niż kraj w zasadzie bez granic, walczący o przetrwanie...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
arnold   

Jeżeli chodzi o województwo pomorskie zwane równiez Korytarzem to stosunki narodowościowe wyglądały w ten sposób, że w roku 1910 na terenach późniejszego województwa pomorskiego mieszkało 989 715 osó z czego było 421 033 Niemców (42,5%). W roku 1921 było 935 643 mieszkańców z czego juz tylko 175 771 Niemców (18,8%). Po kolejnych dziesięciu latach w roku 1931 na 1 080 138 mieszkańców Niemców było juz tylko 105 400 osób (9,7%). Powodem tak drastycznego zmniejszenia sie licznby Niemców na Pomorzu był masowy ich eksodus po I wojnie światowej, który trwal az do 1939 roku. Mniejszośc niemiecka przeprowadzała własne prywatne spisy ludności niemieckiej i ich wyniki niewiele sie rózniły od wyników oficjalnych i tak według spisu przeprowadzonego przez Deutsche Vereinigung fuer Westpolen w roku 1926 ludnośc niemiecka stanowiła na Pomorzu 12,5& ogółu mieszkańców. Natomiast według takiego samego spisu z roku 1934 Niemcy stanowili na Pomorzu 9,9% ogółu ludności. Najwięcej Niemców wyjeżdżało z miast i właśnie w miastach odsetek ludności niemieckiej spadł najbardziej drastycznie. Na terenach wiejskich było troche lepiej ale spadek liczby ludności niemieckiej i tam był bardzo duży. Jak wykazał Marek Stażewski większosc Niemców wyjechała jeszcze przed objęciem tych ziem przez Polskę. widac strach przed Polakami miał wielkie oczy ;)

Jeśli chodzi o samą Konferencje Wersalska to odnieślismy spory sukces. Przyłączenie do Polski bez plebiscytu Wielkopolski i Pomorza, plebiscyty na Śląsku i w Prusach Wschodnich to spory sukces. Największy żal i pretensje mam do Romera za tych nieszczęsnych emigrantów. Ogólnie jednak Dmowski, Paderewski, Romer i spółka wykonali kawał dobrej roboty.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.