Malanowski i Partnerzy

[Tofik]

Dla mnie jedyny serial telewizyjny, dla którego jestem gotów poświęcić pół godziny swojego życia. Mimo fatalnej gry aktorskiej (może poza detektywami i "Malanowskim"), to i tak ciekawość jak zakończy się dana historyjka (a zwykle zakończenie jest inne niż się wydaje) u mnie przeważa.

A co Wy sądzicie o tym serialu?

[FSO]

Witam;

Tofik : ja nie mam niestety aż takiego luksusu jak telewizja, ale jest internet:) W każdym razie - sam pomysł serialu dobry. Poza tym według mnie dużo, nawet bardzo dużo daje mu Borewicz.. przepraszam Bronisław Cieślak. Podobny styl gry, spojrzenie na życie. Ogląda mi się go świetnie - choć dialogi czasem nie wiem, troszkę nienaturalne. Dzięki B. Cieślakowi [którego jestem fanem] zyskuje bardzo dużo, swóją taką atmosferkę, to coś co lubię.

pozdr

[Don Pedrosso]

Oglądam od czasu do czasu, ponieważ można się nieźle uśmiać

[iiks]

Nie lubię, na prawdę duże podobieństwo do TVN'owskich Detektywów, a poza tym to gra aktorska jest znakomita i jak wspominaliście już wcześniej można się pośmiać.

[FSO]

Witam;

iiks; Don Pedrosso: niedawno oglądałem chyba wszystkie odcinki "07 Zgłoś się", a potem trzy czy cztery Malanowskiego. Podobieństwo i tu i tu jest jedno, może niezbyt rzucające się w oczy ale... Jak dla mnie jest to gra i sposób mówienia Cieślaka grającego i tu i tu głównych bohaterów [w 07 słynne już chyba: "To Pan major też drzwiami?" lub "Wódkę? W czasie służby? W restauracji?... Z największą przyjemnoiścia!". Przecież takie teksty świadczą o samym serialu i sprawiają że wchodzą do języka codziennego.

pozdr

[Don Pedrosso]

Cieślak może mówić nawet Mickiewicza, jednak nie ważne co powie, ważne jak powie. Gra w tym serialu jest naprawdę fatalna i został zapewne zrobiony tylko po to, by zrobić konkurencję TVN-owi.

[Tofik]

i został zapewne zrobiony tylko po to, by zrobić konkurencję TVN-owi.

Został zrobiony, by zapełnić dziurę po "Fabryce gwiazd" - prawdziwym chłamie. Dla mnie takie zapełnianie, wyszło całkiem spoko.

[Don Pedrosso]

Został zrobiony, by zapełnić dziurę po "Fabryce gwiazd" - prawdziwym chłamie.

Nie miała "brania", bo ludzie wolą kryminalne seriale typu W11, czy Detektywi, co w efekcie spowodowało powstanie Malanowskiego.

[FSO]

Witam;

mnie sposób gry aktorskiej Cieślaka podobal mi się zawsze. Obejrzałem też film z jego udziałem ["Wściekły" ; '79]. Tam także sposób gry nie rożni się od tego co pokazuje czy prezentuje w Malanowskich czy 07. Różnica jest taka że 07 z początkowego serialu tak naprawdę stał się regularnym filmem po 90 min nawet. Malanowski zaś to bardziej sceny ze spraw, ze śledztw - zamykające się we w sumie około 20 miutach, stąd cała różnica.

pozdr