Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
FSO

Niewypowiedziana wojna w '41 r.

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

w czasie Procesu Norymberskiego generałowie niemieccy cały czas utrzymywali, że wojna z ZSRR byla wypowiedziana, tzn że odnośne "papiery" zostały dostarczone do odpowiednich wladz, że nie był to [z formalnej strony] atak z zaskoczenia, że Stalin czy Żukow dostali dokument gdzie A.H. wypowiadal wojnę ZSRR... Czy to prawda? Czy wręcz odwrotnie? Jak sprawa miała się z innymi wojnami były wypowiedziane czy nie?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie z pamięci - kojarzę, że von Schulenburg przyszedł do Mołotowa z wypowiedzeniem wojny, uzasadniając to rozmiarami koncentracji wojsk radzieckich. Mołotow coś odpowiedział w stylu "nie zasłużyliśmy na to".

Ale działo się to już sporo po rozpoczęciu działań wojennych (Schulenburg zjawił się w komisariacie spraw zagranicznych chyba o 5.30).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

pozostaje pytanie wedle jakiego czasu. moskiewski od berlińskiego to 2 godziny różnicy. W Moskwie 5.30 - w Berlinie [i dla wojsk niemieckich 3,30]. Niby nic a jednak. Sam Żukow twierdzi najpierw że atak byl zdradziecki opisując jedną z sytuacji u Stalina twierdzi że ktoś z obecnych "wpadł" i wykrzyczał "że Niemcy właśnie wypowiedziały wojnę"...

Pisałem o Procesie gdyż tam Stalin, a dokladniej przedstawiciele ZSRR [bodajże przewodniczącym delegacji byl Wyszynski] utrzymywali, że atak byl z zaskoczenia i niezapowiedziany

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Trochę posprawdzałem.

Na rosyjskiej "Wikipedii" pod hasłem Schulenburg jest sformułowanie: "В половине шестого утра, через два часа после начала военных действий". Czyli chyba wg. czasu niemieckiego.

Podobnie w "Stalinie" Radzińskiego (s. 488) - wyraźnie jest mowa o tym, że było to po rozpoczęciu działań wojennych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Panc   

http://books.google.com/books?id=Iy7NrpgF4...snum=1#PPA50,M1

Pewne niescislosci -godzina czwarta,od trzech godzin -w relacji o Schulenburgu i Molotowie,niemniej chodzi tu o Diekanozowa a nie Schulenburga . Diekanozow i owszem i formalnie- lecz nie byl w stanie skontatowac sie z Moskwa. Poza tym tym generalowie niemieccy w Norymberdze sa OK.

pozdr

Edytowane przez Panc

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

pozostaje w takim razie sporna kwestia : kto ma rację:

- Żukow który przed atakiem niemieckim krzyczy do Stalina o wypowiedzianej wojnie [w którą Stalin zresztą nie wierzył przez kilka kolejnych dni]

- czy Ciekanozow otrzymując formalne wypowiedzenie wojny pisze, że nie byl w stanie skontaktować się z Moskwą, n.b. powinno paść pytanie czemu? Przecież wszystko jeszcze wtedy powinno działać

Bruno: mam wspomnienia von Herwartha - posprawdzam co pisze. A właśnie o te dwie godziny rozbija się wszystko. Wystarczy niedopowiedzieć o jaki czas chodzi. Jeżeli ambasador otrzymuje notę o [strzelam] 3,00 rano czasu niemieckiego, to w Moskwie jeest 5,00 rano. I tak wystarczy pisać o ataku w czasie niemieckim ok 3,30 i chwili otrzymania owego wypowiedzenia w czasie moskiwskim [5,00 - 5.30]

Co ciekawe podobny patent zastowal właśnie Stalin atakując Japonię w '45 r. Zbyt duże przesunięcie czasowe uniemożliwiało planowanie wedle czasu moskiewskiego wic: zaatakowano zgodnie z czasem "miejscowym" , lecz formalnie wypowiedzenie wojny bylo o tej samej godzinie w której nastąpil atak, lecz liczonej w czasi moskiewskim. W efekcie ambasado japoński notę otrzymal ok 6 godzin post factum...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Panc   
(...) Jeżeli ambasador otrzymuje notę o [strzelam] 3,00 rano czasu niemieckiego, to w Moskwie jest 5,00 rano. I tak wystarczy pisać o ataku w czasie niemieckim ok 3,30

Roznica miedzy niemieckim czasem letnim a moskiewskim 22 VI 1941 to jedna godzina-Zero Hour 3:15 Berlin / 4:15 Moskwa.

Salisbury operuje NCL*,co jest logiczne i przejrzyste i adekwatne do czasu strefy granicznej-pokrywa sie to z rosyjska "Wikipedia" cytowana przez Bruno Wątpliwego

Diekanozow nie mogl sie skontaktowac bo odcieto polaczenie telefoniczne w ambasadziet plus uniemozliwienie wyslania telegramu.

Żukow który przed atakiem niemieckim krzyczy do Stalina o wypowiedzianej wojnie

-nie znam takiego przekazu -Zukow wraz zTimoszenka widzial sie ze Stalinem przed atakiem (postawienie oddz,w stan pogotowia bojowego,etc ,zostali odprawieni o 22:20) Pozniej Stalin udal sie do Kuncewa gdy o 3:30 (czasu niebieskich) zadzwonil do niego Zukow z informacja o nalotach.

*popelnia rowniez pomylke w akapicie- Byla godzina 4:00 (6:00) w Moskwie.

pozdr

Edytowane przez Panc

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Panc: mam male pytanie, dlaczego twierdzisz że różnica byłą 1 godz a nie 2 godz między Berlinem a Moskwą? Czyżby ktoś z nich nie stosował czasu letniego?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Panc   

Niemcy oczywiscie stosowali (nawet wyprodukowalem skrot-NCL ;) ) ale ZSRR dopiero od 1 kwietnia 1981.Wprowadzony przez rzad Kierynskiego , wladza rad zlikwidowala 7 grudnia 1917.

Zauwaz jak pozno wprowadzono czas letni w PRL-u.

pozdr

Edytowane przez Panc

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Panc: widzialem ;), tak gwoli ciekawości - od kiedy Niemcy stosowali czas letni i zimowy, kiedy go zmieniano i jakie bylo jego przesunięcia względem czasu stosowanego w Wielkiej Brytanii? [Greenwich]?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Panc   

Niemcy-jako pierwsi na swiecie 30 kwietnia 1916, daty ulegaly zmianom. Greenwich tu mamy kilka odmian- ale ta o , ktora Ci chodzi to zapewne -bezwzgledny GMT -"Zulu Time"- czyli Niemcy 2 godziny do przodu.Nawiasem mowiac czas letni w Wielkiej Brytani wprowadzono 21maja 1916 a w latach II WS stosowano British Double Summer Time czyli 2 godziny do przodu wzgledem GMT(czas letni standartowy plus 1 godzina) ,czyli w tym czasie czas londynski byl taki sam jak berlinski.

pozdr

Zycze Wszystkim Wesolych Swiat

Edytowane przez Panc

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.