Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Narya

Współczesna historiografia nt. ruchu komunistycznego

Rekomendowane odpowiedzi

Narya   

Jak zachowuje się dzisiaj współczesna historiografia polska i zagraniczna w badaniach nad historią światowego i polskiego ruchu komunistycznego? Czy jest rzetelna, czy polityczna (a więc po '89 nic się nie zmieniło oprócz transferu z opcji lewicowej na prawicową)? Czy można pisać historię o komunistach bez ciężaru PRL-u, stosunkach polsko-radzieckich w XX wieku, Katynia, et cetera, et cetera?

Przyznam szczerze, że często odnoszę wrażenie, że po roku 1989 pojęcie wroga ludu przeszło swoistą ewolucję z "imperialisty" na komunistę, "esbeka". Pal licho sympatie polityczne, żeby była jasność. Nie o to mi chodzi. Chodzi mi o rzetelność warsztatowo-metodologiczną pracy historyka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Brazydas   
Czy można pisać historię o komunistach bez ciężaru PRL-u, stosunkach polsko-radzieckich w XX wieku, Katynia, et cetera, et cetera?

Nie można napisać rzetelnej historii o komunistach bez wspominania o tym co wyprawiali w XX wieku.

Edytowane przez Brazydas

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W Polsce temat PRL i komunizmu wywołuje wiele emocji, które w wielu przypadkach przysłaniają prawdziwy obraz. Bardzo często historia tego okresu jest również wykorzystywana do walk politycznych vide wypowiedź pana Kurytki nt. współpracy Aleksandra Kwaśniewskiego z SB. Napisać dobrą książkę o ruchu komunistycznym, w mojej ocenie jest bardzo trudnym zadaniem, gdyż wielu ludzi związanych z nim jeszcze żyje, co więcej może być i tak, iż jesteśmy do jednych przychylnie a do drugich wrogo nastawieni, co często staje się to przyczynkiem do pomijania pewnych faktów, wybielania/oczerniania danej postaci i jej czynów. Ponadto zgadzam się z wypowiedzią Brazydasa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy można pisać historię o komunistach bez ciężaru PRL-u, stosunkach polsko-radzieckich w XX wieku, Katynia, et cetera, et cetera?

Można, można nawet pisać obiektywnie o ciężarze PRL, stosunkach polsko-radzieckich w XX wieku itp. Sine ira et studio.

Jestem np. pod wrażeniem książki Marci Shore, "Kawior i popiół. Życie i śmierć pokolenia oczarowanych i rozczarowanych marksizmem", Świat Książki 2008. Można się z tezami autorki nie zgadzać, ale jest to wybitne i obiektywne.

Tyle, że nie za bardzo spodziewam się, aby coś obiektywnego i wybitnego w tej materii wyszło ze stemplem IPN.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Bruno: to tak jakby napisać, że nie spodziewam się by w PRL powstało coś obiektywnego i wybitnego w tej czy innej materii, a co by wiązało się z historiografią,

czy sferą gdzie polityka zbliża się do historii. Odrzucić mamy zatem wszystkie glosy w gorącej dyskusji po ukazaniu się znanego artykułu Witolda Kuli:

"W sprawie naszej polityki naukowej"?

Czy pozycja, która wygrała IPN-ski konkurs i była przez ów Instytut współfinansowana musi budzić nasze podejrzenia?

Ciekaw jest zatem jaka jest ocena:

Maciej Górny "Przede wszystkim ma być naród. Marksistowskie historiografie w Europie Środkowo-Wschodniej"?

Pozycje sensowne powstają, i to pod różną egidą...

M. Kula "Komunizm i po komunizmie"

P. Śpiewak "Pamięć po komunizmie"

"Obrazy PRL. O konceptualizacji realnego socjalizmu w Polsce" red. K. Brzechszczyn

Jak zachowuje się dzisiaj współczesna historiografia polska i zagraniczna w badaniach nad historią światowego i polskiego ruchu komunistycznego? Czy jest rzetelna, czy polityczna (a więc po '89 nic się nie zmieniło oprócz transferu z opcji lewicowej na prawicową)? Czy można pisać historię o komunistach bez ciężaru PRL-u, stosunkach polsko-radzieckich w XX wieku, Katynia, et cetera, et cetera?

(...)

A można badać nazizm i pisać historię funkcjonariuszy NSDAP bez ciężaru Auschwitz, akcji "14 f 13", działań Karla Brandta po 28 lipca 1942 r.?

Odpowiadając zatem na pytanie zdane przez Narya: otóż nie można, co więcej - nie wolno.

Każdy ruch musi borykać się ze swym dziedzictwem: i tym dobrym i tym złym.

Prawica wywoływana jest do tablicy w sprawie osoby Pinocheta czy Pattakosa, niezależnie jak blisko z ich działaniami i poglądami czuje się związana.

A ruch komunistyczny za "piece podbiegunowego Oświęcimia".

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

dedykując ten post Bruno... nomen omen Wątpliwemu.

Bardzo ciekawy tekst pióra Marcina Kuli o konieczności badania naszej "komunistycznej przeszłości" o symptomatycznym

tytule "Niemota ubezwłasnowolnionych":

"Nathan Wachtel napisał swego czasu książkę, w której usiłował odtworzyć widzenie świata przez peruwiańskich Indian świata

zaburzonego na skutek podboju europejskiego. My powinniśmy napisać podobne opracowanie o światopoglądzie ludzi żyjących w

systemie komunistycznym. Waga takiego tematu nie wymaga podkreślenia; jest to w końcu jedno z najciekawszych zagadnień historii

komunizmu. Historyk nie może wszak zadowalać się intuicyjnym powtarzaniem, ze "ludzie" byli przeciw - co zresztą, odniesione do

wszystkich ludzi i do całego okresu, byłoby po prostu nieprawdą. Nie byłoby też prawdą, jakoby lidzie w każdej sprawie występowali

"za" lub "przeciw", mogli być "za, a nawet przeciw". Mogli też być w myślach przeciw, a faktycznie jak najbardziej współpracować z

establishmentem w słowach i czynach (...)

W szczególności często nie jest relewantne do rzeczywistości czarno-białe pytanie, czy ludzie byli "za", czy "przeciw" rozwiązaniom

ustrojowym. W sytuacji braku alternatywy kształtowanie poglądów było zjawiskiem znacznie bardziej subtelnym. Ludzie, będąc niezadowoleni,

wielokrotnie nie wyobrażali sobie jednak wprowadzenia innych rozwiązań - ze wszystkimi tego konsekwencjami dla postaw".

/"Pamięć i Sprawiedliwość" 1 (1)/2002, s. 55-56/

Nie będę dodawał, że czasopismo owo wychodzi ze "stempelkiem": © by Instytut Pamięci Narodowej.

;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dedykując ten post Bruno... nomen omen Wątpliwemu.

Wyrażając rzecz nieskomplikowanym językiem - jak rozumiem, chcesz mnie przekonać, że bieg spraw nie zawsze podlega jednoznacznej ocenie. Nie musisz. ;)

Dopisek:

W sumie mogę także przyznać, że do walorów odkrywczej zasady, że "Ludzie, będąc niezadowoleni, wielokrotnie nie wyobrażali sobie jednak wprowadzenia innych rozwiązań - ze wszystkimi tego konsekwencjami dla postaw" - nie musisz także mnie przekonywać. W historii i współcześnie tego typu postawy społeczne są (były) zjawiskiem niewątpliwie występującym. Pewnie często.

Nie prowadziłem badań statystycznych na żywej tkance społęcznej, poza wyrywkowymi. Dzisiaj akurat jechałem autobusem i słyszałem np. takie wypowiedzi: "Wszystko k... do d..., ale co my Panie z tym zrobimy?". To chyba podpada pod ww. teorię naukową © by Instytut Pamięci Narodowej? :)

A tak na marginesie, lubię czytać pozycje M. Kuli.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Narya chciałby; jak rozumiem; uczciwszych i pozbawionych negatywnych emocji badań nad komunizmem. Tylko, że ów komunizm ma być pozbawiony oceny i wyliczania ofiar tegoż systemu, a to z racji tego, że komunizm nigdy nie zaistniał. Jeśli zatem badać ideę komunistyczną i myśl poszczególnych komunistów - to powinniśmy oddzielić takie fakty jak: gułagi, Katyń, wszelkie zbrodnie. Te dokonali... oczywiście ci co komunistami nie byli.

Wychodzi na to, że komunistami są jedynie ci co na tyle wcześnie zmarli; głownie za sprawą swych lewicowych towarzyszy; by nie musieć ponieść ciężaru władzy. Komunizm zatem mamy rozpatrywać jedynie w tym zakresie, kiedy nie tyczy się ofiar pewnego systemu, bo ten: komunistycznym nie był.

Przy takich ograniczeniach dyskurs może być nieco utrudniony. Na tym forum mieliśmy lansowanie tezy, że pan Dzierżyński wszystkich ratował i nie wiedział, że podległe mu służby dokonują zbrodni, mieliśmy informacje, że Lenin nie sprawował realnej władzy bo podtykano mu spreparowane dokumenty, tak samo nieświadomym miał być Bierut.

Czyim problemem jest, że:

"... wygasanie komunizmu osiągnęło poziom, na którym ani marksistowska teoria, ani dotychczasowa komunistyczna praktyka nie determinują znacząco - o ile w ogóle - publicznego porządku. Postkomunizmem staje się system, w którym samozwańczy komuniści nie mogą komunistycznej doktryny traktować poważne jako motywu przewodniego organizującego życie społeczne".

/L. Holmes "Post-communism: an Introduction", Durham 1997, s. 13/

ad Bruno:

"Nie prowadziłem badań statystycznych na żywej tkance społęcznej, poza wyrywkowymi. Dzisiaj akurat jechałem autobusem i słyszałem np. takie wypowiedzi: "Wszystko k... do d..., ale co my Panie z tym zrobimy?". To chyba podpada pod ww. teorię naukową © by Instytut Pamięci Narodowej?"

Nie podpada - mym zdaniem.

W jednym pokoju siedzieli sobie swego czasu Gontarczyk i Urynowicz, dziś siedzi ten ostatni z Żarynem - do rękoczynów nie doszło.

Innymi słowy © by IPN - przemawia różnym głosem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.