Rozpad koalicji antyhitlerowskiej

[kalki]

Koalicja sie rozpadla bo mimo wojny z Hitlerem mocarstwa zachodnie caly czas uwazaly ZSRR za wroga. Nigdy nie pogodzily sie z istnieniem panstwa socjalistycznego

To dlaczego gazety brytyjskie idealizowały Rosję Sowiecką? a przykładowo krytykowały Pierwszego Sojusznika ?!

Dlaczego Stalin na zachodzie nazywany był Wujkiem Joe?

Dlaczego Sowieci mieli w Anglii tak dobrze rozganizowaną siatkę szpiegowską? Jak udało im się zwerbować mi.n. Philby'ego (który był absolwentem Cambridge)?

Tylko wspolny wrog ich jednoczyl.

A może, chciały jak najmniejszym kosztem wygrać wojnę, chodzi mi głównie o straty w żołnierzach.

Po zakondczeniu drugiej wojny okazalo sie, ze ZSRR jest za silne a i spoleczenstwa zachodnie byly pelne podziwu dla niego i nie poszlyby walczyc.

Dopiero po roku 1948 okazało się, że Sowieci są zbyt silni.

Edytowane 31 Październik 2009 przez kalki

[Andreas]

Podziwu? Oni się bali tej siejącej grozę bandy morderców, rabusiów i gwałcicieli, jaką była Armia Czerwona. W dodatku zaopatrzona w amerykański sprzęt.

Może, Robinie, nie znasz takiego filmu, bo jesteś zbyt zaślepiony nienawiścią do wszystkiego co zachodnie, ale był taki jeden, amerykański: ''Days of Glory'' z 1944r. O radzieckich partyzantach.

To ZSRR wykorzystywał naiwność Aliantów, którzy kochali Kraj Rad.

[FSO]

Witam;

Robin Hood: dwie sprawy:

1. Fakt, że Churchill byl antykomunistą, nie zmianiało fakt, że zdawał sobie bardzo realnie sprawę z tego, że bez pomocy Stalina i RKKA w zasadzie szans na pokonanie W.H. nie ma. Podobnie mysłał Roosvelt - tym bardziej, że wojna z Japonią szła całkiem całkiem lecz do zdobycia pozostała najważniejsza rzecz: Wyspy Japońskie i to te glówne a nie wyspy i wysepki na Pacyfiku...

2. Faky, o jakim pisałem - wszystkim krajon zależało na tym aby dobić Niemców gdyż każdy z nich miał "coś" na sumieniu z czasu kiedy jeszcze kolalicją nie byłi oznaczał tyle, że tak naprawdę mieli jako łącznik jeden cel wspólny - "dobić faszystowskiego gada....", potem się zobaczy.

To co pisałem powyżej nie oznaczało, że mieli pomysl co zrobić "po" wygranej - z Niemcami. Zachód mając próbkę tego co się stanie jeżeli upokorzy się Niemców [okres po I w.ś.] chciał to rozegrać jakoś inaczej - osądzić, pokazać nowe reguły gry i niech żyją. Stalin - no cuż... Bardzo szybko okazało się że demokracja i demokracja socjalistyczna , kapitalizm i socjalizm nie idą ze sobą w parze, tym bardziej, że nowy prezydent USA - Truman, po wygraniu wojny z Japonią popieral zupełnie kogoś innego niż Stalin, że Brytyjczycy mieli zupelnie inne plany niż ramię w ramię nieść sztandar rewolucji mimo, że Churchill wybory w '45 przegral...

pozdr

[Robin Hood]

Podziwu? Oni się bali tej siejącej grozę bandy morderców, rabusiów i gwałcicieli, jaką była Armia Czerwona. W dodatku zaopatrzona w amerykański sprzęt.

Kto sie bal?

Na pewno nie prosty czlowiek. Przez lata wojny narod rzadziecki swoja nieugieta postawa zyskal sobie szczery szacunek prostego czlowieka.

stare haslo "Rece precz od kraju Rad" zylo nadal w pamieci robotnikow zachodu.

Edytowane 7 Listopad 2009 przez FSO
Ortografia i polskie znaki diakrytyczne!

[Andreas]

Znaczy, ''rzadziecki'', to taki rzadki człowiek? Jak zupa?

A nie bali się? W Polsce to bali się tych drani bardziej od Niemców przed wojną. Ludzie wciąż mieli w świadomości rok 1920 i Tuchaczewskiego pod Warszawą.

Dlaczego Zachód szedł na ustępstwa wobec komunistów? Bo był pełen podziwu wobec nich? Wobec ich bohaterskich gwałtów i rabunków, wobec nieugiętej postawy podczas wspierania Powstania, wobec dzielnego aresztowania przywódców Polski Podziemnej?

[FSO]

Witam;

Robin Hood: naród radziecki, naród niemiecki, każdy naród rządzony twardą ręką dyktatora nauczony jest jednego: zmiany swych postaw na rozkaz. i czytania między wierszami wstępniaków [czy to z "Prawdy" czy Volkische Beobachter - by daleko nie sięgać...]. Oznacza to tyle, że kiedy kazano mu kochać Niemca i Hitlera tedy kochał go miłością wielką, kiedy kazano nienawidzić - tak samo nienawidził, a nawet bardziej. Bo nienawiść ową sam WH, czy szerzej same wojska niemieckie kuły w granicie swym zachowaniem. Czy pracował bo chciał pewnie tak, choć bardzo duże znaczenie miał fakt stosowania kodeksu wojennego w razie niedociągnięć - czyli krótka rozprawa i kula w łeb albo na front. Sprawiedliwość radziecka czasu wojny była prosta jak cep ale skuteczna jak pepesza

Andreas: Zachód może i miał podziw dla Państwa Podziemnego, może i wiedział co znaczy RKKA jako zwycięzca może i miał wiele rzeczy a inne znał, ale wtedy wiedział jedno - bez pomocy RKKA sam sobie nie poradzi, albo owo radzenie będzie trwało długie lata i to nie pojedyncze. Była to cytując jednego klasyka - bardzo szorstka męska przyjaźń, lub innego:m "wróg mojego wroga jest moim przyjacielem". Gdzieś też padł był cytat o Belzebubie, tym bardziej że wcześniej jakieś brudy miał każdy, tedy i teraz kolokwialnie mówiąc raz straconej cnoty odzyskać się nie dało...

pozdr