Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Jerzy Hoffman

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   

Znany polski reżyser (również scenarzysta), jeden z najpopularniejszych reżyserów w historii Polski, twórca ekranizacji Sienkiewiczowskiej Trylogii, jak i m.in. "Starej Baśni". Ostatnio pracował nad filmem dokumentalnym "Ukrainy - narodziny narodu", który przedstawia dzieje Ukrainy od średniowiecza (choć wtedy nie było państwa ukraińskiego) praktycznie do dzisiaj. Dziś, rozmawiając z Torbicką powiedział, że przy tworzeniu filmu korzystano z archiwów polskich, ukraińskich, angielskich, rosyjskich, szwedzkich i amerykańskich, a on sam często musiał konfrontować opinie nawet siedmiu historyków w danej sprawie (ciekawym jak wyglądało to na serio). Film ma być adresowany zarówno do widza ukraińskiego jak i polskiego.

Dzisiaj powiedział również, że gdyby nie był filmowcem, to zostałby historykiem.

Jak oceniacie dzieła Hoffmana? Może ktoś oglądał jego najnowszą produkcję?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Sympatyczna postać, z dużą pasją, wrażliwością i świadomością tego, że inni mogą widzieć historię nieco inaczej. Na przykład z sienkiewiczowskiego "materiału agitacyjno-propagandowego" w sumie zrobił całkiem politycznie poprawne dzieło ("Ogniem i mieczem").

Wybiórczo i ad hoc:

"Prawo i pięść" ma mój dozgonny sentyment za piosenkę Osieckiej i Komedy w wykonaniu Fettinga. Reszta to całkiem niezły western (czy raczej "ostern", a może jednak "western" - bo to w końcu Ziemie Odzyskane ;) ).

"Trylogia" - no cóż "Hoffman wielki koronny" jak to zdaje się powiedział Waldorff. Nikt by zapewne tego lepiej nie nakręcił, aczkolwiek - moim zdaniem - "seria" jest nieco nierówna. "Potop" ma u mnie miejsce numer 1 za wszystko (reżyserię, aktorstwo, sceny batalistyczne), choć oczywiście z dokładną prawdą historyczną bywało różnie - ale takie prawo książki i filmu. "Pana Wołodyjowskiego" stawiam na miejscu drugim. W "Ogniem i mieczem" widać już było niestety mniejszy budżet i brak pułku kawalerii Mosfilmu.

"Do krwi ostatniej" - w sumie, jak na rok nakręcenia, całkiem strawne, choć oczywiście "z epoki". Sceny batalistyczne znowu, jak na polskie kino - niezłe.

"Gangsterzy i filantropi" - perełka komediowa, teraz już także społeczno-historyczna.

"Stara baśń" - jakoś nie mam szczególnego sentymentu do tego filmu. Choć filmową zagrodę w Biskupinie obejrzałem :lol: .

Najnowszego filmu o Ukrainie nie widziałem.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
W "Ogniem i mieczem" widać już było niestety mniejszy budżet i brak pułku kawalerii Mosfilmu.

Dla mnie ten film jest po prostu spartolony. W programach przed premierą, i rozmowach z reżyserem, mówiono o profesorach historii, którzy czuwali nad prawdą historyczną, o fachowcach od scen militarnych, o efektach komputerowych, które miały pomnożyć armię, ale gdy pokazano szarżę husarii w błocie, która atakuje jak banda rabusiów, to odechciało mi się oglądać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To, że Sienkiewicz mija się z historią w "Ogniem i mieczem" byłem gotów wybaczyć, ale tego, że Hoffman zrobił z tego totalnego knota - już nie. Podobnież jak Pancernego, husaria w błocie mnie rozłożyła. Dalej, husaria atakująca watahą (to akurat we wszystkich filmach Hoffmana), no rzecz, która mnie wręcz dobija - trzy, albo i więcej salw (celnych!) oddanych do tejże husarii. O siodłach końskich i ogłowiach nawet nie wspomnę - porażka. Poza tym sceny batalistyczne najsłabsze z całej Trylogii. Podobnie jak Bruno, na pierwszym miejscu stawiałbym Potop.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Błotną tragedię" husarii jeszcze bym wybaczył. Ot, taka poetycka scena. Podobnie "kawaleryjskie" szczegóły techniczne - tym bardziej, że zdaje się do tej pory z lokalizacją skrzydeł husarii nie do końca wszystko wiadomo :). Swego czasu oglądałem amerykańskiego "Tarasa Bulbę" z Yulem Brynnerem - tam to się dopiero działo :D .

Mnie najbardziej smuciło w "OiM" gdy około 10, może niewiele więcej husarzy "robiło" za szarżę. Łza się w oku kręciła, gdy wspomniałem Mosfilmowskie rzesze. Plus te sztuczne poległe konie, sztuczne "opiekane" ryby, pierwsza scena nakręcona chyba na jakimś poligonie, gdzie widać było polną drogę z samochodowymi koleinami (mogli chociaż te "Dzikie Pola" nakręcić w pozostałościach puszty węgierskiej), chleb z piekarni przemysłowej itp. "Potop" był dużo wcześniejszy, ale jednak bardziej tchnął autentyzmem. Ale to chyba przede wszystkim problem typowego kapitalistycznego braku pieniędzy i czasu.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.