Najbardziej tchórzliwy naród w historii

[Tofik]

Ale temat nie dotyczy interesów, rozmawiamy o tchórzostwie i odwadze.

Ehe. Czyli największym tchórzem był Drucki - Lubecki, bo nie uznawał walki zbrojnej

[Estera]

Oceniamy ich przez pryzmat XX w., nie 40 lat. Dzisiaj Francuzi również np. nie wysłali wojska do Iraku, pal licho interesy, czy konieczność tej wojny, fakt jest faktem, że niepokonana i odważna armia Francuzów odeszła razem z Napoleonem.

To przejaw mądrości, a nie tchórzostwa.

[Albinos]

Ehe. Czyli największym tchórzem był Drucki - Lubecki, bo nie uznawał walki zbrojnej

Porównujesz sytuację Francuzów z września '39 i Polaków z okresu zaborów?

[Capricornus]

Z przewagą czego?

Niczego, normalny traktat sojuszniczy, zaatakują nas wy pomagacie, zaatakują was my pomagamy.

[mostostal]

To przejaw mądrości, a nie tchórzostwa.

A w tym przypadku mądrości i rozwaga nie może się równać tchórzostwu?

Pozdrawiam

[Tofik]

Niczego, normalny traktat sojuszniczy,

Traktaty sojusznicze zwykle są zawierane z myślą o własnym państwie, nie innym, no chyba, że mówimy o jakiejś humanitarnej polityce zagranicznej

Porównując sytuację Francuzów z września '39 i Polaków z okresu zaborów?

Nie porównuję Francji z 1939 r., ja tylko mówię co myślę o ocenianiu przez pryzmat odwagi i tchórzostwa.

[dzionga]

W Królestwie Polskim straty były ogromne, a dodajmy do tego emigrację.

A emigracja to przepraszam rozpłynęła się w powietrzu, że zagrażała nam zagłada biologiczna?

Wyrywasz zdania z kontekstu. Rozbiłaś spójną wypowiedź, która stanowiła konstrukcję mojej argumentacji. To nie było porównanie. Ale tego nie da się zauważyć na przykładzie urywka, przez Ciebie zacytowanego.

Ale ja nie rozumiem sensu porównywania "wojny obronnej" Francji z powstaniem styczniowym :| Przecież to są dwie zupełnie odmienne sprawy, każda z nich miała różne motywy.

Czy Polacy zawierali sojusz z Francją dla obrony własnej czy dla obrony Francji?

Bardzo dobry argument Tofiku. Brawo!

Świetny! Tylko może mi ktoś wytłumaczyć po co wplątaliśmy tu Polaków?

[Estera]

A w tym przypadku mądrości i rozwaga nie może się równać tchórzostwu?

Pewne wybory niektórzy odbierają dość płytko: tchórzostwo i koniec. Duże znaczenie dla wielu ma tu - jak zawsze- sprawa polska. Za wyborami powszechnie uznawanymi za tchórzostwo często stoi duża odwaga i mądrość połączona z rozwagą. Bo poddać się też nie jest łatwo.

[Tofik]

Świetny! Tylko może mi ktoś wytłumaczyć po co wplątaliśmy tu Polaków?

Po to, by wykazać, czy najważniejszym zadaniem Francji była ochrona tworu państwowego Polski.

[mostostal]

Bo poddać się też nie jest łatwo.

Ale nie trzeba walczyć

[Estera]

Ale ja nie rozumiem sensu porównywania "wojny obronnej" Francji z powstaniem styczniowym :| Przecież to są dwie zupełnie odmienne sprawy, każda z nich miała różne motywy.

Czytanie ze zrozumieniem...Eh... Nie powstanie tylko postawy polityczne i wybory! O te czynniki mi chodziło!

Przecież to są dwie zupełnie odmienne sprawy, każda z nich miała różne motywy.

Ale dlaczego łatwiej przychodzi rozumienie motywów Polaków niż Francuzów? To jest to o czym pisałam: patrzy się przez pryzmat polskiej kwestii. Ja tego nie robię.

Świetny! Tylko może mi ktoś wytłumaczyć po co wplątaliśmy tu Polaków?

To nie my wplątaliśmy Polaków.

[dzionga]

dzionga napisał/a:

Świetny! Tylko może mi ktoś wytłumaczyć po co wplątaliśmy tu Polaków?

Po to, by wykazać, czy najważniejszym zadaniem Francji była ochrona tworu państwowego Polski.

Ale kto tu mówił o Polsce i ratowaniu nam, mówiąc kolokwialnie, tyłka? Chodziło o rozbicie lub też znaczne osłabienie sił Hitlera. Chciałabym przypomnieć, że II wś nie skupiała się tylko wokół Polaków i Francuzów, a czytając Wasze wypowiedzi takie odnoszę wrażenie.

[Capricornus]

W Królestwie Polskim straty były ogromne, a dodajmy do tego emigrację.

To ilu ich zostało? Jeszcze raz pytam, bo „ogromne straty” to czasami może być za mało by podnosić tezę o zagładzie biologicznej. Niejeden naród może sobie pozwolić na stratę połowy a nawet więcej swego stany i być dalekim od zagłady biologicznej.

[Jarpen Zigrin]

To przejaw mądrości, a nie tchórzostwa.

A czy tchórzostwo nie może być mądre. Usilnie z Tofikiem chcecie zmienić pole dyskusji, temat nie dt. mądrości, na którą się ciągle podajecie, ale odwagi i tchórzostwa.

Drucki - Lubecki, bo nie uznawał walki zbrojne

Argument absurdalny, do którego nijak można się odnieść. Erystyka.

Czytanie ze zrozumieniem- bardzo proszę o wykorzystywanie tej umiejętności w praktyce. Nie o powstaniu mówiłam, ale o polityce lojalistycznej.

Nie jesteś osobą, która mnie może prawić takie uwagi, daleki Ci do tego.

[Capricornus]

Traktaty sojusznicze zwykle są zawierane z myślą o własnym państwie

To, po co pytasz jak wiesz? Ale problem jest w tym, że Francuzi zapomnieli o własnym państwie.