Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Narya

Wielki Test Historii - TVP

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   
To nie oznacza, że prowadzący mieli popełniać błędy językowe i prowadzić to drętwo.

Błędy językowe prowadzących (swoją drogą, ciekawym przykładów, może łapu capu się wzbogaci :wink: ) to inna sprawa, a to czy prowadzili to drętwo to kwestia subiektywna, to nie był kabaret.

Noi, co? Oznacza to, że kabaret był fajny i na poziomie tak, bo jednak ktoś się śmiał i to niby ma negować moją tezę o żenującym poziomie tego kabaretu..., kto oglądał sam widział i wie, czy go to bawiło. Skecze z jakąś Australią i tą jakąś rocznicą Stanu Wojennego niezrozumiałe i głupie po prostu.

Twoje zdanie. Tomaszewskiego gadka to o PZPN - ie śmieszyła na ten przykład.

Makłowicz to też osoba związana z TVP. TVP zrobiło spęd ludzi, których lubi, od Telewizji Polskiej wymagać się winno więcej, bo nie tylko zwolennicy PiS i Pana Urbańskiego płacą abonament... Święto Niepodległości winno stać ponad podziałami, ale niestety szefostwo TVP nie potrafi się wznieść ponad nie mimo, że podobno jakąś misję realizuje... zapewne specjalą...

Zapytam jeszcze raz: czy jeżeli ktoś nie interesuje się polityką i oglądał test, to czy dowie się z tego testu, kto do jakiej partii należy?

Zlicz czas przeznaczony stricte na test i na całą oprawę, która nie była ani mądra, ani śmieszna. 24 ponadto to strasznie mało skoro mówimy o a,b,c,d na egzaminach mam po 50...

Ależ to tylko test, nie egzamin :D Poza tym, czego oczekiwałeś?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Błędy językowe prowadzących (swoją drogą, ciekawym przykładów, może łapu capu się wzbogaci ) to inna sprawa, a to czy prowadzili to drętwo to kwestia subiektywna, to nie był kabaret.

Dlatego powinno to być poprowadzone z klasą, a nawet z pompą. Kraków wg mnie był zrobiony tak na odczep się, byle by coś było..., a główny test mieli Ci w studio w Warszawie, wszysy się tam lansowali i politycy i artyści i prezez TVP, etc.

Twoje zdanie. Tomaszewskiego gadka to o PZPN - ie śmieszyła na ten przykład.

Rozmowa było o Neonówce, co mnie interesuje Pan Tomaszewski i nierozumiem zmiany tematu to raz, a dwa nawet jak to było śmieszne to niby co to oznacza, że było dowcipnie i śmiesznie w tym studiu... Najlepiej niech się wypowiedzą inni, ale komentarz na Forach i u nas wczoraj w SB pokazują, że cały ten kabaret to była jedna wielka żenada...

Zapytam jeszcze raz: czy jeżeli ktoś nie interesuje się polityką i oglądał test, to czy dowie się z tego testu, kto do jakiej partii należy?

Proszę Cię, ludzi, którzy znają Kaczyńskiego w Polsce jest wielu, trudno nie znać osoby, która ciągle w mediach występuje. Ewentualnie jakieś dzieciaki mogą go niekojarzyć. Pojechał tam się lansować i pokazywać o widzicie jestem tutaj, bo jestem patriotą, umiem się bawić i polityka historyczna jest mi bardzo bliska.

Ależ to tylko test, nie egzamin Poza tym, czego oczekiwałeś?

To albo za publiczną kasę robi się poważny test (nie mówię tutaj o poziomie trudności), z należytą oprawą, z należytą ilością pytań, poważnie prowadzony, albo się robi pseudokabaret, w którym test jest dodatkiem do studia w Warszawie, gdzie wszyscy chcą pokazać jaki są fajnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   

A ja przyznam się, że pierwszą serię pytań przegapiłem (oglądałem S.W.AT. :D), ale potem widziałem trzy serie pytań.

Co do samych pytań to niektóre były faktycznie podchwytliwe, prof. Roszkowski ułożył całkiem ciekawy zestaw i nie był on moim zdaniem tendencyjny, ot taki misz masz, bo i tak to miało wyglądać, sporo łatwych pytań i kilka trudnych, a swoją drogą to wiadomo na ile pytań nie odpowiedział p. Więcek, bo trzeba przyznać wiedzę musi mieć dużą, no i refleks.

Co do ludzi w warszawskim studiu to nawet nie wnikam kogo zaproszono (aż się zdziwiłem, że Dody nie było :wink: ), atmosfera taka jak to w tego typu programach zwykle bywa, czyli jak dla mnie nic specjalnego, ot akcja która miała na celu pokazać, że i oni nie różnią się niczym od 'szarego' człowieka (no bo i czym).

Co do kabaretu to mi się subiektywnie nie podobało, wolałbym Kabaret Moralnego Niepokoju lub Kabaret pod Wyrwigroszem, ale cóż było i się skończyło, za dziesięć lat kolejna okazja do zrobienia takiej imprezy, może będzie lepiej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Dlatego powinno to być poprowadzone z klasą, a nawet z pompą. Kraków wg mnie był zrobiony tak na odczep się, byle by coś było..., a główny test mieli Ci w studio w Warszawie, wszysy się tam lansowali i politycy i artyści i prezez TVP, etc.

No bo przeciętnego Polaka bardziej interesowało to, co wie na temat historii Kaczyński, Wiśniewski albo Macierewicz niż jakiś tam Witold Więcek. Powinniśmy to wziąć pod uwagę.

Rozmowa było o Neonówce, co mnie interesuje Pan Tomaszewski i nierozumiem zmiany tematu to raz, a dwa nawet jak to było śmieszne to niby co to oznacza, że było dowcipnie i śmiesznie w tym studiu... Najlepiej niech się wypowiedzą inni, ale komentarz na Forach i u nas wczoraj w SB pokazują, że cały ten kabaret to była jedna wielka żenada...

Ocena kabaretu jest oceną czysto subiektywną.

Proszę Cię, ludzi, którzy znają Kaczyńskiego w Polsce jest wielu, trudno nie znać osoby, która ciągle w mediach występuje. Ewentualnie jakieś dzieciaki mogą go niekojarzyć. Pojechał tam się lansować i pokazywać o widzicie jestem tutaj, bo jestem patriotą, umiem się bawić i polityka historyczna jest mi bardzo bliska.

Owszem. Ale nie wiem, doprawdy, jak bardzo uczestnictwo posłów PiSu przełoży się na ich poparcie.

To albo za publiczną kasę robi się poważny test (nie mówię tutaj o poziomie trudności), z należytą oprawą, z należytą ilością pytań, poważnie prowadzony, albo się robi pseudokabaret, w którym test jest dodatkiem do studia w Warszawie, gdzie wszyscy chcą pokazać jaki są fajnie.

No niestety, jak się zaprasza ludzi pokroju Wiśniewskiego to wychodzi marne show, a nie test. Choć masz rację, taka forma byłaby lepsza, ale "ciemny lud" (tak BTW ciekawe czy Kurski też miał przyjechać na test :wink: ) woli show.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lizzy   

A ja wiedziałam, że to tak będzie wyglądało. Wiadomo czego się spodziewać od TVP :razz:

Wg mnie lepiej by to wszystko wypadło lepiej gdyby za zorganizowanie takiego testu wziął się np. TVN

Ja byłam zaszokowana faktem, że w studiu w Warszawie przy każdym pytaniu były wspólne konsultacje i masowe ściąganie. Co gorsze ludzie wcale się z tym nie kryli.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Lizzy dobra uwaga, w studiu to nie był test, ale lansiarstwo, wyglądało to, że o ściągam od kogoś to jest to zabawne i śmieszne... Przykre, że wiedza w większości nie pozwoliła zaproszonym gościom odpowiadać samodzielnie na pytania, więc po co oni w ogóle tam byli?

A i jeszcze jedna uwaga Kaczyński jest posłem, a tytułowany jest "panie premierze", ja wiem, że on na punkcie tego, że jest niby premierem ma jakąś manię, czego dał wyraz niedawno w Sejmie jak go ktoś tak nie był łaska utytułować. Jednakże ciekawi mnie, czy gdyby w studio był Bielecki czy Oleksy też by takim tytułem zostali uraczeni.

Tutaj mi nie chodzi o politykę, ale o standardy, których TVP się nie trzyma.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Lizzy dobra uwaga, w studiu to nie był test, ale lansiarstwo, wyglądało to, że o ściągam od kogoś to jest to zabawne i śmieszne... Przykre, że wiedza w większości nie pozwoliła zaproszonym gościom odpowiadać samodzielnie na pytania, więc po co oni w ogóle tam byli?

To fakt. Choć trudno od Wiśniewskiego czy Sadowskiej wymagać jakiejś szczególnej wiedzy.

A i jeszcze jedna uwaga Kaczyński jest posłem, a tytułowany jest "panie premierze", ja wiem, że on na punkcie tego, że jest niby premierem ma jakąś manię, czego dał wyraz niedawno w Sejmie jak go ktoś tak nie był łaska utytułować. Jednakże ciekawi mnie, czy gdyby w studio był Bielecki czy Oleksy też by takim tytułem zostali uraczeni.

Ta, mnie to troszkę też zdziwiło, ale cóż...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
Cytat:

A i jeszcze jedna uwaga Kaczyński jest posłem, a tytułowany jest "panie premierze", ja wiem, że on na punkcie tego, że jest niby premierem ma jakąś manię, czego dał wyraz niedawno w Sejmie jak go ktoś tak nie był łaska utytułować. Jednakże ciekawi mnie, czy gdyby w studio był Bielecki czy Oleksy też by takim tytułem zostali uraczeni.

Ta, mnie to troszkę też zdziwiło, ale cóż...

A mnie nie bo my w Polsce mamy taką dziwną manierę tytułować kogoś jakimś tytułem na długo po tym gdy ten ktoś przestaje pełnić daną funkcję. Wczoraj Borowskiego tytułowano marszałkiem, a co i rusz słyszę w programach publicystycznych panie premierze, marszałku etc., no cóż chyba czas to zmienić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Cały ten test to była jedna , wielka , i niepotrzebna demonstracja polityczna. Zbyt dużo tej całej otoczki , show(robionego i tak na siłę), a za mało pytań. Kabaret Neonówka w mojej ocenie był żałosny , a ciche śmiechy na sali , były tylko po to by nie zrobiło im się przykro.

Oczywiście też rozwiązywałem test i na 24 pytania popełniłem 8 błędów , wynik słaby, ale wynika on poprostu z mojej niewiedzy , jeśli chodzi o ten okres.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedna uwaga Kaczyński jest posłem, a tytułowany jest "panie premierze",

Osobiście nie czepiałbym się, to nie było w Sejmie. Poza nim i oficjalnymi spotkaniami (i to nie wszystkimi) jest to ogólnie przyjęta forma, byłych prezydentów i premierów tak się tytułuje. Do Lecha Wałęsy nie powiesz chyba per "panie Wałęsa", a do Marcinkiewicza per "panie Marcinkiewicz". Taki jest dobry ton.

Nie widziałem testu niestety, oglądałem "Pianistę". Po raz trzeci :wink:

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
"Pianista" leciał po teście na tym samym kanale.

Uuuuuupsssss... To coś innego w takim razie oglądałem (albo i wcale nie oglądałem - nie pamiętam za dobrze, bo jakieś procenty były :wink:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.