Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Leuthen

Zwalczanie mitów czy leczenie kompleksów?

Rekomendowane odpowiedzi

Leuthen   

W dziale o średniowieczu powszechnym wrzuciłem w wątku o francuskich zwycięstwach nad Anglikami w dobie wojny stuletniej link do filmu, autorstwa niewątpliwie francuskiego ultrapatrioty :P , prezentującego zwycięstwa francuskiego oręża nad wyspiarzami na przestrzeni dziejów. Filmów tego typu jest na youtubie więcej i dotyczą one nie tylko Francuzów. Dla przykładu kilka z nich:

1) "French Military Victories over the Germans" ( http://www.youtube.com/watch?v=SoGgbbpEl0k...feature=related )

2) "Modest selection of British victories over the USA" ( http://www.youtube.com/watch?v=4QLij5x4Ldo )

3) "French Military Victories over Austria" ( http://www.youtube.com/watch?v=N0Fr-WFitUo )

4) "French Battle victories over the English" (

)

5) "British battle victories over the French" ( http://www.youtube.com/watch?v=x9pcVsiVdxw...feature=related )

Czy Waszym zdaniem jest to przejaw zwalczania mitów (Niemcy zawsze wygrają z Francuzami, podobnie jak Anglicy; Francuzi zawsze wygrają z Austrią, Austria zawsze wygra z Włochami itd.), sposób na leczenie narodowych kompleksów (vide: rosyjski film "Rok 1612") czy też niektóre z nich są wynikiem "pojedynku na patriotyzm" ("Tak? Wy wygraliście z nami 10 bitew, ale my z wami 20 - zaraz wam to pokażę")?

[ Dodano: 2008-11-07, 09:23 ]

Nikt nie podjął tematu, a szkoda...

Podzielę się zatem własnym spostrzeżeniem. Otóż w menu filmu o zwycięstwach Francuzów nad Niemcami znajduje się taka oto informacja:

"Victories (30)

Battle of Tolbiac- 496

Battle of Bouvines -- July 27, 1214

Battle of Ceresole - 1544

Battle of Nordlingen -- 1634

Battle of Lens -- 1648

Battle of Fleurus -- 1690

Battle of Fontenoy - May 11th, 1745

Battle of Roucoux -- 1746

Battle of Lauffeld -- 1747

Battle of Hastenbeck -- 1757

Battle of Valmy - September 20, 1792

Battle of the Vosges - July 13, 1794 (no picture)

Battle of Jena -- 1806

Battle of Lübeck- November 6 1806

Battle of Eylau- February 7-8 1807

Siege of Danzig- March 19 1807

Battle of Dresden -- 1813

Battle of Lutzen - May 2, 1813

Battle of Vauchamps - February 14, 1814

Battle of Ligny -- 1815

First Battle of the Marne -- 1914

Togoland - August 26, 1914

Battle of Ypres - October 19-November 22, 1914

Battle of Verdun -- 1916

Second Battle of the Marne -- 1918

Battle of Belleau Wood - June 1-26, 1918

Battle of Chateau-Thierry - July 18, 1918

Battle of Amiens - August 8-11, 1918

Battle of Normandy - June 6, 1944-August 25, 1944

Operation Dragoon -- 1944

Defeats (10)

Battle of Oudenarde - July 11, 1708

Battle of Dettingen - June 16th, 1743

Battle of Leipzig - October 16-19, 1813

Battle of Waterloo - June 18, 1815

Battle of Worth - August 6, 1870

Battle of Sedan - September 1, 1870

Battle of the Frontiers - August 14-24, 1914

Second Battle of the Aisne - April 16-May 9, 1917

Battle of France - May 10, 1940-June 22, 1940

Battle of Dunkirk - May 26, 1940-June 4, 1940

France and Germany founght 40 battles against eachother. France ended up victorious in 30 0f them. Thats 3/4

This is proof that France fights better in wars than Germany does."

Nie wiem, jaki klucz stosował autor filmu dobierając bitwy, ale czasem jest on zadziwiający :roll:

Przykłady:

Pod Iławą Pruską (Eylau, 7-8 II 1807 r.) Prusacy stanowili jedynie niewielką część sił koalicji antynapoleońskiej, bo główny wysiłek spoczywał na Rosjanach. Francuzi i owszem, zadali Sprzymierzonym większe straty niż sami ponieśli i byli panami pola bitwy (odnieśli sukces taktyczny), ale jak zauważył Tomasz Rogacki w publikacji z serii Historyczne Bitwy - "tryumf święciła tylko śmierć"... Była to jedna z najkrwawszych bitew doby napoleońskiej.

Autor filmu zupełnie zapomniał (a może wolał nie pamiętać :?: ) o bitwie pod Rossbach w Saksonii 5 XI 1757 r., gdzie 41 tysięcy Sprzymierzonych (Francuzi plus tzw. armia Rzeszy) poniosło sromotną klęskę z rąk pruskiego króla Fryderyka II, dysponującego armią 22-tysięczną. Prusacy stracili tam 548 ludzi, sprzymierzeni - 10 000 :!: :!: :!:

Zapomniał też o znaczącej klęsce Francuzów w bitwie nad Kaczawą (26 VIII 1813 r.), gdzie 75 tysięcy sprzymierzonych (Prusacy + Rosjanie) rozniosło francuską Armię Bobru MacDonalda (48 tys. żołnierzy).

W bitwie w Normandii w 1944 r. udział Francuzów (wojsk liniowych) był bardziej niż skromny (171 komandosów pod dowództwem P. Kieffera lądowało 6 VI 1944 r., potem w walkach brała udział dywizja pancerna gen. Leclerca, która wyzwoliła Paryż, łamiąc zresztą w ten sposób rozkaz alianckich zwierzchników).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Odbrązawianie, czyli w sumie odkłamywanie historii jest rzeczą żmudną i pracochłonną. Trzeba dokopywać sie do źródeł, które często wcześniej nie widziały światła dziennego. To zajęcie dla profesjonalistów - pasjonatów. Ludzie, którym zależy na rozgłosie rzadko mają wystarczająca cierpliwość. Wolą pogrzebać w necie i wyprodukować coś, co jest tyleż widowiskowe, co bezwartościowe.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Taka refleksja mi się nasunęła... Okazuje się, że nie tylko my odbrązawiamy swoją historię, inni robią to z jeszcze większym zacięciem jak widać. Czyli niczym się w swojej "dumie narodowej" od innych nie różnimy. Po co więc posypywać głowę popiołem, dmijmy w trąby jak inni. Kto głośniej, ten ma rację ;)

Tak na prawdę to świetny temat, bardzo mi nastrój poprawił.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Vissegerd - to jest raczej brązowienie niż odbrązawianie ;) . A w tym już jesteśmy nieźli. Ilu Polaków wierzy, że wygraliśmy samodzielnie bitwę pod Monte Cassino, mieliśmy czwartą armię II-ej wojny światowej, w Powstaniu Warszawskim zabiliśmy dziesiątki tysięcy Niemców, a "światową komunę" to pokonała "Solidarność"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

w te bajki bajeczki i plotki urzędowo wierzy ok 8 / 10 Polaków. W inne jeszcze więcej...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Każdy kraj ma swoje mity narodowe, każdy podkreśla własne zasługi (np. wojenne) a pomniejsza zasługi przeciwnika/sojusznika. Myślę że Polacy nie wybijają się w tym względzie ponad przeciętną. A nad zgrabnymi manipulacjami w stylu: "zwycięstwa kogoś nad kimś" takimi jak podano na początku tematu - nie należałoby się w ogóle moim zdaniem rozwodzić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość Marocow   
Gość Marocow

Bajki każdy lubi snuć. Taka jest ludzka natura, jednak czasem coś przekracza poziom bajki i przerasta na poziom mitu w którym jak wiemy można się doszukiwać się prawdy dla tego do mitów w dzisiejszych czasach trzeba zachowywać dystans

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.