Powrót do pogańskich religii germańskich- możliwe?

[dzionga]

Jak wiemy zawziętym przeciwnikiem katolicyzmu był Ludendorff i wyznawał on pogańskie germańskie religie. To nie jedyny taki przypadek. Fascynował się tym także Himmler. Hitler natomiast planował porzucenie katolicyzmu i wprowadzenie jako religii państwowej pogaństwa. Jak myślicei czy to było możliwe czy też może wywołałoby tak wielki opór społeczeństwa, że Hitler musiałby wycofać się ze swoich zamierzeń?

[vanbrovar]

Gdyby wojna została wygrana, możliwe że Hitlerowi przypadłaby boska cześć

Nie wierzę jednak, że naprawdę wprowadzonoby kult pogański, to zbyt nieprawdopodobne, prędzej pochwała ateizmu.

[dzionga]

A ja myślę, że społeczeństwo by zbojkotowało taki pomysł. Zbyt długie tradycje były związane z katolicyzmem...

Co nie zmienia faktu, że przywódcy w to raczej wierzyli (Himmler uważał, że jest zreinkarnowanym Henrykiem II bodajże), nie licząc np. takiego Hansa Franka, który prowadzony na szubienicę poprosił o spowiedź...

[Gnome]

W temacie wiecie dlaczego w III Rzeszy tak interesowano się czarami a w szczególności czarownicami?

Ano dlatego, że Himmler wykoncypował sobie, że w praktykach 'magicznych' zostały zachowane dawne germańskie wierzenia. Do teraz w Niemczech całe pułki w księgarniach poświęcone są tematyce związanej z czarami, co dowodzi, że temat chwytny i kto wie jak to się mogło skończyć.

[Lu Tzy]

Gdyby wojna została wygrana, możliwe że Hitlerowi przypadłaby boska cześć

Nie wierzę jednak, że naprawdę wprowadzonoby kult pogański, to zbyt nieprawdopodobne, prędzej pochwała ateizmu.

Z "Gott mit Uns" na klamrach? Oj nie. Te poganskosci i inne mistyczne pierdulki to byly wewnetrzne szajby nsdap. Ktore w konkordii bylo z wielkim ziemianstwem, posiadaczami etc. A ci posiadacze konserwatywni byli. A konserwatysci nie lubieja podobnych ewolucyj-rewolucyj, Te brednie wyszly blizej powierzchni podczas wojny, gdy Hitler et consortes mieli absolutna wladze nad Rzesza. Nawet gdyby wygrali, to po wygranej wojnie musieli by sie dostosowac do tych, co im wladze dali i zagwarantowali.

Lud byl niczym. Choc o tym nie wiedzial.

[FSO]

Witam;

tak czy siak naród a szczególnie młodzi oddawali Hitlerowi niemal boską cześć [łącznie z omdlewaniem jak spojrzał i okrzykami zachwytu]. Po wygranej wojnie to byłoby nawet więcej.

SS i różnego typu półoficjalne i półtajne organizacje czciły bogów pogańskich ale były one wyjątkami niż regułą, traktowano to jak stopień wtajemniczenia. Znakomita masa tych odwołań do Germanów, Walhalli i in traktować należy jako budzenia ducha narodu : patrzcie macie takich bojowych przodków, którzy po śmierci na wojnie za wodza idą z butami do nieba germańskiego.

Sama polityka AH względem kobiet była bardzo mocno konserwatywna [K K und K], dopiero potem zaczęto nakłaniać by dziewczyny z BDM staly się maszynkami do rodzenia dzieci, nawet przedślubnych i pozamałżeńskich. Szczytowe chyba osiągnięcie w tej kwestii to program Lebensborn-u.

Gdyby AH skłaniał się ku pogaństwu to nie starałby się [z niezłym zresztą skutkiem] ujarzmić obu głównych odłamów chrześcijaństwa - katolickiego i protestanckiego. Zrobilby wtedy porządek odsyłając towarzystwo do obozów a i umowy z Watykanem potargałby i podeptał.

pozdr

PS.

LU Tzy : z Bogiem na ustach butach i pieśniach to szła większość armii a niektóre to i w jego imię się biły.

[Lu Tzy]

Wlasnie. Fajnie, ze przypomniales Bundes Deutsches Mattratzen ( taki niemiecki dowcip z lat jeszcze 30tych). ( i nie dam grosza za moja niemiecka pisownie...)

Faktem jest, ze panstwo miliony marek zabulilo na jakas ss-owska swiatynie, we Frankfurcie(?), bo trzeba bylo drewno zaimpregnowac w zgodzie z przepisami pozarniczymi, ale tak ogolnie to ta poganska germanskosc to byl nazistowski folklor. Jak faszystowskie pochody pseudorzymian z fasces i w wilczych skorach.

P.S. Wszystkie armie europejskie mialy teoretycznie boga w sercu (zostawmy na boku Nieogarniony Zwiazek, prosze ), ale tylko jedna na klamrach od pasa... .

[Andrus]

Nie wierzę jednak, że naprawdę wprowadzonoby kult pogański, to zbyt nieprawdopodobne, prędzej pochwała ateizmu.

to się w pewnie sposób równoważy gdyż pogaństwo jest zjawiskiem obrazującym pogardę dla religii wykształconego społeczeństwa.

Moim zdaniem było to możliwe. Dlaczego ? Po pierwsze nie wywoływało większych oporów zabijanie księży katolickich, pastorów, rabinów, popów itd. podobnie było z niszczeniem świątyń i atakami na te instytucje religijne. Po drugie mamy w III Rzeszy silną organizacją zwaną SS... to poganie z krwi i kości którzy w swych twierdzach w Alpach organizowali kult słońca. Po trzecie poganizacja Niemiec ooznaczająca się pogardą dla religii, kultem ludzkiej jednostki i aryjskiej rasy połaczonej z demokracja i socjalizmem - najbardziej ateistycznymi ustrojami świata. Po czwarte armia :wink: tam desakralizacja Boga osiągneła apogeum... tylko w jednej dywizji Waffen SS był kapłan ( Walońska) reszta bazowała na pogaństwie, prowadząc nawet w tym obrzedzie pochówki zmarłych.

Z "Gott mit Uns" na klamrach? Oj nie.

Na klamrach nie określili do jakiego Boga się zwracają

To był ukłon w kierunku Bawarii - najbardziej religijnego regionu w Niemczech, choć Austria tak bliska Bawarii wydała na świat 90 procent SS-manów

[Lu Tzy]

to się w pewnie sposób równoważy gdyż pogaństwo jest zjawiskiem obrazującym pogardę dla religii wykształconego społeczeństwa.

:?:

Z "Gott mit Uns" na klamrach? Oj nie.

Na klamrach nie określili do jakiego Boga się zwracają :wink:

To był ukłon w kierunku Bawarii - najbardziej religijnego regionu w Niemczech' date=' choć Austria tak bliska Bawarii wydała na świat 90 procent SS-manów [/quote']Ten napis byl na klamrach grubo przed Hitlerem.

Niewatpliwie III Rzesza zlaicyzowala prawie calkowicie zycie publiczne Niemiec, ale do powszechnosci poganskich banialukow bylo baardzo daleko. Kosciolow zas nie probowano niszczyc, tylko podporzadkowywac, co sie udalo, nawet w przypadku znacznej czesci krk.

[Andrus]

:?:

Ten napis byl na klamrach grubo przed Hitlerem

Hitler w swoich czasach nadał mu "odpowiednie" znaczenie.

Niewatpliwie III Rzesza zlaicyzowala prawie calkowicie zycie publiczne Niemiec, ale do powszechnosci poganskich banialukow bylo baardzo daleko

Całe SS było pogańskie...

Kosciolow zas nie probowano niszczyc, tylko podporzadkowywac

Przecież sam Hitler mówił, że jak zniszczy Żydów to zabierze się za chrześcijaństwo... praktycznie od początku się za chrześcijaństwo wziął mordując kapłanów. Ba, nawet próbował porwać Papieża.

co sie udalo, nawet w przypadku znacznej czesci krk.

Co ? Gdzie ? Kiedy ? Papież Hitlera krytykował, biskupi także nie wspominając o kardynale Inntizerze.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pi...e_14031937.html

to powinno uciąć wszystkie dyskusje na ten temat :wink: