Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
jachu

Gdybym był bogaty...

Rekomendowane odpowiedzi

jachu   

Wyobraźcie sobie taką sytuację, że siedzicie na fotelu trzymając kupon lotto. W odbiorniku słychać 34... 11... 6... 27... 17... i ... 19... I właśnie stwierdzacie, że wygraliście 1 000 000 PLN!

No właśnie, co robicie? Co zamierzacie zrobić? Jakie są wasze plany na najbliższą przyszłość i późniejszą starość? Inwestujecie pieniądze, wydajecie na luksusowe życie czy wpłacacie na organizacje pożytku publicznego, np. Młodzież Wszechpolską :mrgreen:

Zapraszam do dyskusji, ja udzielę się później...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Gdybym wygrał w Totka to zainwestowałbym. W mojej miejscowości jest opuszczony budynek po hotelu. Urządziłbym tam hotel i restaurację, oraz organizował bale, sylwestry, studniówki, konferencje, wesela. Zgarniałbym mnóstwo kasy. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   

Narya i bavarsky - na wasze "inwestycje" milion złotych by nie wystarczył :mrgreen: Zejdźcie na ziemię! Milion to wcale nie jest tak dużo pieniędzy. Na urządzenie czynnego hotelu w ruinach budynku na pewno by ten milion nie starczył, może na wykończenie paru pięter, ale na pewno nie na przygotowanie do użytku całego budynku. Narya - nie wiem gdzie mieszkasz, ale gdyby otworzenie hotelu w niezagospodarowanym budynku byłoby tak opłacalne, to już by się znalazł ktoś z gotówką :wink:

Podobnie byłoby z antykwariatem, choć tu pieniążki mogłyby starczyć, ale nie wiem czy zainwestowana kasa by się zwróciła, bo czytelnictwo w naszym kraju nie stoi na specjalnie wysokim poziomie. Bavarsky musiałby więc pewnie dopłacać do interesu...

Ja gdybym się znalazł w takiej sytuacji, to najpierw uszczypnąłbym się, żeby się przekonać czy nie śpię. A potem bym się obudził zapewne :lmao:

Oczywiście pieniążki zachowałbym i w jakiś użyteczny sposób zagospodarował, nie mam przecież wygórowanych marzeń. Pierwsze co uczyniłbym z taką sumą to kupiłbym ładne 3-pokojowe mieszkanie i je odpowiednio umeblował. Kolejną rzeczą są jakieś wakacje, z chęcią bym odwiedził Włochy - ja bym chciał zobaczyć Rzym, natomiast moja narzeczona Toskanię ;) Oczywiście mógłbym sobie pozwolić na kilka książek, których dzisiaj nie mogę kupić z uwagi na ciągłe braki funduszy. Pozostałe resztki wygranej wrzuciłbym na odpowiednią lokatę, aby choć jakieś małe procenty spływały na konto, lecz to nie byłyby zawrotne sumy. Chyba że kupiłbym samochód? :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
Narya i bavarsky - na wasze "inwestycje" milion złotych by nie wystarczył :mrgreen: Zejdźcie na ziemię!

Jachu nie siej defetyzmu!

Ja już swój biznes plan ułożyłem, przeczytałem Marketing Kotlera, zrobiłem analizę SWOT czy SWAT, mniejsza z nazwą i wyszło mi że posiadam więcej plusów jak minusów :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
Jachu nie siej defetyzmu!
Ależ ja nie mam na celu propagowania defetyzmu. Z moich słów nie brzmiała niewiara w powodzenie twojego marzenia, lecz czysty obiektywizm i racjonalne podejście. Za milion złotych to można sobie kupić co najwyżej waciki :mrgreen: Za milion naprawdę ciężko rozkręcić biznes, bo na takie przedsięwzięcie to strasznie niewielkie pieniądze.
Ja już swój biznes plan ułożyłem, przeczytałem Marketing Kotlera, zrobiłem analizę SWOT czy SWAT, mniejsza z nazwą i wyszło mi że posiadam więcej plusów jak minusów ;)
No tak, ale nawet perfekcyjnie ułożony biznes-plan, pozytywna analiza SWOT czy wiedza z biblii marketingowców nie gwarantuje 100%-wego sukcesu. Jest to wiedza i założenia czysto teoretyczne, które jeszcze muszą się zderzyć z brutalną rzeczywistością i z tego zderzenia nie muszą wcale wyjść zwycięsko.

Przedsięwzięcie, które planujesz osiągnie sukces tylko i wyłącznie wtedy, gdy siedziba antykwariatu będzie się znajdować w ścisłym centrum dużego miasta, najlepiej w galerii lub centrum handlowym, bądź w pasażu handlowym. W związku z tym wykup powierzchni handlowej to ogromne pieniądze, do których dochodzi jeszcze wyposażenie antykwariatu w książki, odpowiednie meble (regały, półki, kanapy, krzesła, stoły, zaplecze, barek itp.), komputer, koszty remontu (kafelki na podłogę, "klimatyczne" wyposażenie ścian i sufitu, lampy). Do tego jeszcze dochodzi comiesięczny wysoki czynsz, haracz dla ZAIKSu za puszczanie muzyki, podatek od przychodu itp. itd. A co z działaniami marketingowymi, na które też trzeba wyłożyć odpowiednią sumę?

To się tak tylko pięknie mówi, że sukces murowany. Tak naprawdę, wcale nie jest powiedziane, że ludzie byliby zainteresowani takim sposobem spędzania wolnego czasu. Mogłoby się okazać, że twoja propozycja nie trafia do ludzi. A może antykwariat to zły pomysł i lepiej byłoby, abyś udostępniał nowości na księgarskim rynku? Tylko to oczywiście zawyża koszty :wink: Racjonalnie patrząc, milion złotych nie gwarantuje ci rozpoczęcia dobrego biznesu. Myślę, że drugi milion musiałbyś wziąć z banku...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Ja bym kupił sobie motocykl, powiedzmy Zundapp K750 albo BMW R75, chociaż czasem śni mi się taki Dodge albo Studebaker. :wink: :sweet:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
Jachu nie siej defetyzmu!
Ależ ja nie mam na celu propagowania defetyzmu. Z moich słów nie brzmiała niewiara w powodzenie twojego marzenia, lecz czysty obiektywizm i racjonalne podejście. Za milion złotych to można sobie kupić co najwyżej waciki :mrgreen: Za milion naprawdę ciężko rozkręcić biznes, bo na takie przedsięwzięcie to strasznie niewielkie pieniądze.

Co racja to racja :(

Więc schodząc twardo na ziemię... za milion kupię sobie multum książek :wink:

Wykupię prawie całą ekspozycję historyczną antykwariatu Sobieskiego ;)

Zakupię sobie wszystkie publikacje o Napoleonie z The Nafziger Collection, Da Capo Press, Frontline Books i Ballantine Books oraz zrobię sobie wycieczkę do Rosji, by pozwiedzać dawne pola bitew :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Ja też zrobiłem biznes plan i się zmieściłem do 800 tys. :wink: Oczywiście bez ekspertyzy remontu i bez kosztu kupna inwestycji. ;P

OK - za milion złotych kupiłbym sobie maleńką kamieniczkę, urządził ją i się tam wprowadził. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Za milion złotych.... są dwie opcje :

-oddaje część na remont kościoła w Łękach Kościelnych (700 tys.) a resztę... przepijam, chociaż jestem abstynentem :mrgreen:

-Kupuję wszystkie oryginały gier, które chcę mieć, połowę odkładam do banku, a resztę przepijam, ewentualnie inne przyjemności :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Co ja bym zrobił z całym milionem... Najpierw jakieś mieszkanie w Warszawie. Tak z trzema pokojami, i koniecznie na Woli. Z największego pokoju zrobiłbym czytelnię. Ciemne, ciężkie meble, wszędzie półki na książki, dwa albo i trzy wygodne głębokie fotele. Półki zaś zapełnione książkami o historii Warszawy, starożytnej Grecji, okupacji i w końcu Powstaniu Warszawskim (na początek wykupiłbym wszystko, co tyczy się "Radosława"). Do tego cały stos map z najróżniejszych okresów. Poza tym jakichś szczególnie wielkich wymagań nie miałbym... chociaż kto wie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
Ciemne, ciężkie meble, wszędzie półki na książki, dwa albo i trzy wygodne głębokie fotele. Półki zaś zapełnione książkami o historii Warszawy, starożytnej Grecji, okupacji i w końcu Powstaniu Warszawskim (na początek wykupiłbym wszystko, co tyczy się "Radosława"). Do tego cały stos map z najróżniejszych okresów.

To mi się podoba (no może oprócz tej starożytnej Grecji ;) ) :wink:

No ja nie będę oryginalna- mieszkanie w Warszawie, umeblowałabym sobie w starym stylu, poza tym jakiś fajny domek na wsi, najlepiej na odludziu, obok rzeczki, lasu i w stylu jakiegoś niedużego dworku, koniecznie z czerwoną dachówką :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   

Może wystarczyłoby na mieszkanie w Gdyni . Bo morze jest mi niezbędne do życia . Milion to za mało aby spełnić wszystkie życzenia ale dużo aby spełnić niektóre :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   
Najpierw jakieś mieszkanie w Warszawie. Tak z trzema pokojami, i koniecznie na Woli.

To zbyt dużo Ci nie zostanie :wink: . Taka prawda. Mój ojciec jest pośrednikiem i niestety znam ceny takich rzeczy. Dom w Warszawie ? Poniżej miliona są tylko jakieś stare do remontu...

Ja mam taki plan jak i mój tato :roll: Po wygraniu może nie miliona, a powiedzmy 6 ( no co, przecież to tylko pierwsza kumulacja ;) ) I wkładamy na Obligacje Skarbu Państwa które są pewne, dają 7,25 %... Co daje nam ok. 30 tyś miesięcznie i możemy rozwijać swoje hobby :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Dom w Warszawie ? Poniżej miliona są tylko jakieś stare do remontu...

Pierwsze primo, nie dom a mieszkanie. Drugie primo: co za problem kupić sobie mieszkanie do remontu? Tak czy inaczej, tak się akurat składa, że znam co najmniej parę osób, które sprzedałoby na Woli mieszkania za jakieś 500 tys.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.