Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Harry Potter

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   

Z tego co pamiętam (bo wyszukiwarka szwankuje) Chory Portier nie doczekał się osobnego tematu, a jedynie tematu wspólnego z Władcą Pierścieni. Co sądzicie o tych siedmiu książkach J. K. Rowling? Czy peany (jak również krytyka) na temat tych tomów są zasłużone?

Jestem w trakcie czytania "Komnaty tajemnic" i nie powiem, całkiem dobre to jest, choć nie jest to coś wybitnie dobrego (ani coś wybitnie złego), żebym stał kilka godzin przed premierą pod księgarniami (choć na to się na razie nie zanosi). Nie ma tego co mnie najbardziej denerwuje - przydługich opisów. Po prostu fajna opowieść.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   

A ja przeczytałem 5 ksiąg i miałem takie głupie wrażenie, że cały czas czytam to samo :?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja dzięki temu zacząłem czytać książki(oprócz lektur oczywiście :D ). Wygrałem książkę w pewnej promocji i tak od 2 klasy podstawówki czytałem tę serię.

żebym stał kilka godzin przed premierą pod księgarniami

Ja kupowałem jak miałem okazje(czyli jak widziałem to w sklepie :lol: ), czasami 5 miesięcy po premierze, czasami tydzień.

Denerwuje mnie, że wszystko co bohaterskie robi gł. bohater, ale fajnie się czyta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Przeczytałem wszystkie książki, zeby zrobic na złośc koledze, który popisywał się przede mną znajomością. Zacząłęm czytac, kiedy ukazała się 5 częśc, tj. w lutym 2004r. i do tej pory każdą przxeczytałem przynajmniej po razie, niektóre nawet po kilkanaście razy(HP i KF).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   

To zakończenie ma na celu przedłużenie serii :lol: I nie mówcie że Rowling obiecała, bo jasno wynika że może już nie będzie o Harrym, ale o czymś związanym z magią i szkołą :D Ja lubiłem tą książkę ze względu na świat przedstawiony :] Naprawdę sam jako mały szkrab sobie wyobraziłem taki zameczek, lecz w moim śnie ja latałem na łóżku...

Dzięki temu wymyślonemu światu, aż chce się dopisywać książki "pomocnicze", prawie jak Tolkien :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
Dzięki temu wymyślonemu światu, aż chce się dopisywać książki "pomocnicze", prawie jak Tolkien :lol:

Nie rozumiem... :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Książka wciąga, jest napisana łatwym, przyjemnym językiem, jednak nie umywa się to do Tolkiena- chociażby bardzo płytki świat. Przeczytałem do Zakonu Feniksa, do następnych części jakoś mnie nie ciągnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Nie rozumiem co macie do zakończenia. Sam nie czytałem VII tomu, ale z tego co wyczytałem w necie, Voldemort zostaje pokonany na zawsze, no i zostaje zamieszczony jakiś tam epilog w stylu "Ron żeni się z Hermioną, a Harry z Ginny i" mają ileś tam dzieci.

I nie mówcie że Rowling obiecała, bo jasno wynika że może już nie będzie o Harrym, ale o czymś związanym z magią i szkołą

Tak samo było z SW - w 1983 r. Lucas był pewny (a przynajmniej tak mówił), że na trzech częściach poprzestanie, ale w końcu nakręcił NT, a i teraz wielokrotnie się go kusi, dorobieniem trzech kolejnych części (np. zekranizowaniem trylogii Thrawna).

Rowling podobno sama oświadczyła, iż być może napisze coś w rodzaju Encyklopedii Świata HP.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
Nie rozumiem co macie do zakończenia. Sam nie czytałem VII tomu, ale z tego co wyczytałem w necie, Voldemort zostaje pokonany na zawsze, no i zostaje zamieszczony jakiś tam epilog w stylu "Ron żeni się z Hermioną, a Harry z Ginny i" mają ileś tam dzieci.

Zakończenie jest beznadziejne, nie podoba mi się :?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wołodia   

Pierwsze VI czesci czytalo mi sie naprawde bardzo dobrze zwlaszcza tomy 3-5 bylo sporo banalu i amatorszczyzny ale ksiazki sa napisane ladnie i zgrabnie przeczytalem je wiele razy. I wszystko byloby pieknie gdyby nie siodmy tom...

...siodmy tom ktory wg. mnie jest straszliwym gniotem - do bolu przewidywalnym wypelnionym jakims bezsensownym gledzeniem nt. magicznych Insygniow Smierci (tematu nie rozwine bo ktos mogl jeszcze nie przeczytac) a ten motyw wyglada na swiezo wymyslony i jest bardzo niespojny z fabula calej serii. A i finalowa walka byla no coz... nijaka i bezsensownie opisana.

Za pierwsze VI tomow zbiorowa ocena 8/10 ale za ostatni : pozwole sobie zacytowac Snape`a: "To jest metne, a to po prostu bledne, profesor Lupin dal za to 6 punktow na 10 mozliwych? Nie dal bym nawet trzech..."

Oby Rowling zostawila juz HP w spokoju i zaczela pisac cos innego bo Harry`emu moze tylko zaszkodzic.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Oczekiwłam czegoś lepszego po ostatnim tomie, ale był bardzo słaby. O ile początek podobał mi się to koniec był tragiczny. Zakończenie było zbyt szczęśliwe (chociaż czego tu oczekiwać, książkę czytają dzieci, a Harry to niejednokrotnie ich bohater), sielnakowe po prostu, na dodatek napsiane już, że tak powiem, "na odwal". A rozdział ostatni pt. "Dwadzieścia ( chyba, bo już nie pamiętam ile) lat później" to kompletne dno...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Zakończenie było zbyt szczęśliwe

Jestem pesymistą, oczekuję więcej optymistycznych rzeczy nawet od autorów głupich książeczek, pesymistycznych rzeczy mam pod dostatkiem.

Uważam, że np. śmierć Freda, Lupina, Dumbledora (ale to dopiero w VI tomie) to wystarczająco nieszczęśliwe zakończenie, ale co kto lubi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.