Największe wady i zalety Napoleona

[adam1234]

Hanower powinien powędrować do Prusaków.

Hanower to powinien zostać satelickim francuskim krajem

[Estera]

Hanower to powinien zostać satelickim francuskim krajem

A co z Prusakami wtedy?

Wyjścia:

1) Nie obiecywać nikomu Hanoweru. Zostawić go sobie.

2) Obiecać Anglikom. Dać Anglikom.

3) Obiecać Prusakom. Dać Prusakom.

Tymczasem Napoleon obiecał Anglikom i Prusakom. Dał Anglikom. Wybrał opcję nie najlepszą moim skromnym zdaniem. Opcje 1 i 3 zdają się lepsze. Choć my sobie tak możemy gdybać. Tymczasem Napoleon działał w innych okolicznościach, czasach. Mi się jednak wciąż wydaje, że z tym Hanowerem to przekombinował.

[adam1234]

A co z Prusakami wtedy?

Absolutnie nic, wyszłoby tak samo jak w rzeczywistości i chociażby się oszukani nie czuli.

[Estera]

Trójkę wybierz Panie :lmao:

Absolutnie nic, wyszłoby tak samo jak w rzeczywistości i chociażby się oszukani nie czuli.

Ciekawe jakby wyglądało ich uczestnictwo w wydarzeniach...Ale to już OT

[w4w]

Tak. Po prostu miał problem z utrzymaniem sojusznika. Polacy byli wyjątkiem. A czy był naiwny? Hm...Polemizowałabym. Może w pewnym stopniu- może. Zwróć uwagę, że powalanie Europy na kolana tylko z Polską u boku nieźle mu szło przez długi czas.

Napoleonowi szło bardzo dobrze bo był geniuszem, ale z drugiej strony wierzył, że dobra passa będzie mu sprzyjać i nie robił praktycznie nic, żeby polepszyć swoje stosunki z innymi krajami, przecież było oczywiste, że Francja nie wytrzyma zbyt długo ciągłych wojen. I dla mnie jest to dowód na naiwność Cesarza, który wierzył w swoją szczęśliwą gwiazdę.

Wciąż nie widzę celu skłócenia Austriaków z Prusakami. To miałoby ich rozdzielić, tak? Stawiać po dwóch stronach barykady? Hm...

Miało to doprowadzić do tego, że przynajmniej jeden z tych krajów nie przyłączy się do kolejnej koalicji antyfrancuskiej. Zauważ, ze źle rozegrana została sprawa z Ks. Warszawskim. Jaki sens miało oddawanie korony Księstwa Sasom? Nie lepiej było oddać jakiemuś Habsburgowi, albo Hohenzollernowi? Napoleon musiał działać w kierunku związania ze sobą jak największej ilosci państw i to związania, nie na zasadzie, że jesteśmy z Napoleonem jak on wygrywa, a przeciw niemu jak przegrywa, tylko taki sojusz na dobre i na złe

Co do sztuki dyplomacji- jak już miał tego zdrajcę Talleyranda, czule reagującego na angielską sakiewkę, to trzeba było go częściej użyć. Swoją drogą- Napoleon również był dobrym dyplomatą. Nie wszystko było możliwe do załatwienia na salonach, ale działać na nich trzeba było równie intensywnie jak na bitewnych polach. Jednak ciężko mi kategorycznie stwierdzić, że Napoleon działał w taki sposób za rzadko. Jest to niewątpliwie kwestia do przemyślenia i głębszej analizy w oparciu o pewne fakty.

Też myślę, że to dobrze by się nadawało na kolejny wątek o Napoleonie.

Hanower powinien powędrować do Prusaków. Z Anglią i tak było źle- czy Hanower był czy go nie było po angielskiej stronie mocy A dla relacji francusko-pruskich znaczył więcej...

Utrzymywanie jak najdłużej obu państw w niepewności komu przypadnie Hanower nie sprzyjałby wzajemnym relacjom prusko-angielskim, a było to niewątpliwie korzystne dla Francuzów. Inna opcja to nie oddawać Hanoweru nikomu tylko budować tam flotę. Skoro Napoleon wiedział, że Anglia jest jego głównym wrogiem i wiedział, że nie pokona jej bez silnej floty, więc powinien robić wszystko, żeby wzmocnić swoją flotę.

[adam1234]

żeby polepszyć swoje stosunki z innymi krajami

A co mógł zrobią, aby te stosuki polepszyć :?:

niepewności komu przypadnie Hanower nie sprzyjałby wzajemnym relacjom prusko-angielskim

Albo by je polepszył w sojuszu przeciwko niesłownemu wrogowi...

[Estera]

Napoleonowi szło bardzo dobrze bo był geniuszem, ale z drugiej strony wierzył, że dobra passa będzie mu sprzyjać i nie robił praktycznie nic, żeby polepszyć swoje stosunki z innymi krajami, przecież było oczywiste, że Francja nie wytrzyma zbyt długo ciągłych wojen. I dla mnie jest to dowód na naiwność Cesarza, który wierzył w swoją szczęśliwą gwiazdę.

Wierzył w tę gwiazdę od czasu Tulonu. On nie był naiwny. Nie zgodzę się. Nie. Był zbyt pewny siebie, ale gdyby nie to, nie zaszedł by tak daleko. Tylko ktoś zbyt pewny siebie rzuca się na całą Europę. Napoleon był kimś bardzo odważnym, kochającym ryzyko, pewnym siebie i mającym cel ciągle przed oczami. Dzięki temu zaszedł aż tak daleko. A upaść musiał. Taka prawda. I myślę, że on też o tym wiedział.

Miało to doprowadzić do tego, że przynajmniej jeden z tych krajów nie przyłączy się do kolejnej koalicji antyfrancuskiej. Zauważ, ze źle rozegrana została sprawa z Ks. Warszawskim. Jaki sens miało oddawanie korony Księstwa Sasom? Nie lepiej było oddać jakiemuś Habsburgowi, albo Hohenzollernowi?

Wiesz- jakby nie dał Sasom to Polacy by nie byli zadowoleni, a z tym liczyć się musiał.

Też myślę, że to dobrze by się nadawało na kolejny wątek o Napoleonie.

Założę stosowny temat licząc na ciekawą dyskusję

Utrzymywanie jak najdłużej obu państw w niepewności komu przypadnie Hanower nie sprzyjałby wzajemnym relacjom prusko-angielskim, a było to niewątpliwie korzystne dla Francuzów. Inna opcja to nie oddawać Hanoweru nikomu tylko budować tam flotę. Skoro Napoleon wiedział, że Anglia jest jego głównym wrogiem i wiedział, że nie pokona jej bez silnej floty, więc powinien robić wszystko, żeby wzmocnić swoją flotę.

A on wolał "pokonać Anglię potęgą ziemi". Może lepiej. Ja tej francuskiej floty nie widzę jakoś. :roll: Tak źle i tak niedobrze...

Ja Hanower oddałabym Prusakom...

[Tofik]

Tylko ktoś zbyt pewny siebie rzuca się na całą Europę.

Raczej większość Europy rzuciła się na niego

[Estera]

Raczej większość Europy rzuciła się na niego

Tofiku- owszem, ale on też się rzucił- a właściwie koronował Wiadomo o co chodzi. To była płachta na byka.

[adam1234]

Ja Hanower oddałabym Prusakom...

No i co by Ci to dało?

[Estera]

Krótka odpowiedź- Prusacy nie przeszliby do koalicji.

[adam1234]

Prusacy nie przeszliby do koalicji.

Jaką masz pewność :?:

[Estera]

Dobre pytanie.

Powiem tak: od czasów pokoju w Bazylei- czyli od 1795 r. Prusacy nie przeszkadzali Napoleonowi. Nie przeszli też na stronę koalicji. Czemu mieliby to zrobić, gdyby dostali upragniony Hanower? Hanower był w unii z Wielką Brytanią. Prusy chciały aneksji Hanoweru. Wydaje mi się, że Prusacy za Anglikami to nie byli. Napoleon powinien dać Hanower Pruskom. Adamie- to jest duuuuuży OT. Jutro założę temat o Prusach. Tutaj dyskutujemy o wadach i zaletach Napoleona