Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Pancerny

Szlachta polska, szlachta litewska

Rekomendowane odpowiedzi

Pancerny   

Jaki był stosunek szlachty polskiej do szlachty litewskiej, i odwrotnie? Jak spostrzegał Polak Litwina, a Litwin Polaka?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ależ mnie cieszy ten temat, bo mogę się wypowiedzieć z autopsji niemalże :P

Wszystko zależy, o jakim okresie mówimy. Na pewno w wieku XV były różnice były jeszcze znaczne, później się zacierały aż do całkowitego zaniknięcia, też w zależności pewnie od regionu. Moja rodzina pochodzi właśnie z WXL (północne Polesie, województwo brzesko-litewskie, powiat Prużana, gmina Małecz). W XVIII i XIX wieku rodziny szlacheckie litewskie były już całkowicie spolonizowane. Sądzę, że w XVII wieku również, proces polonizacji zapewne się wtedy kończył, najżywiej przebiegając w II poł. XV i w całym XVI wieku. Moi dziadowie, którzy walczyli w powstaniu styczniowym czuli się w 100% Polakami, tak wynika z dokumentów rodzinnych, co do wcześniejszych to nie wiem, bo papiery zaginęły w rewolucji październikowej. Księga rodowa, prowadzona od XV wieku (wielka opasła kniga, oprawiona w skórę, taka kronika, też czerwoni spalili) była zapisywana pierwotnie po łacinie, potem już po polsku. Od kiedy dokładnie nie wiem, bo znam to tylko z relacji ustnych mojego dziadka. Różniła się więc szlachta nasza w Wielkim Księstwie (potomkowie mieszkają tam do dzisiaj) od reszty społeczeństwa tamtych terenów obyczajami i językiem, różni się do dziś. O potomkach szlachty zaściankowej żyjącej obecnie na Białorusi zawsze miejscowi mówią - Polacy. I faktycznie, ludzie Ci posługują się językiem polskim, zachowują inaczej niż miejscowi przy stole, mają inne maniery, itd.

Z pewnością czynnikiem polonizującym szlachtę litewską były przywileje, które miała szlachta polska. Dlatego ten proces tak szybko następował, całkowicie wykorzenił "litewskość" wśród tamtejszej szlachty, vide moja rodzina (o kurczaczki, to ja może Litwin jestem ;) ). Nie było w zasadzie różnicy pomiędzy szlachtą obu krajów. Nie wiem natomiast, jak odnosiła się do tego szlachta koronna. Może jacyś "koroniarze" nam się tu wypowiedzą :)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Czytając różnego rodzaju pamiętniki, odniosłem wrażenie, że szlachta polska odnosiła się do szlachty litewskiej raczej pogardliwie, lekceważąco. Może nie chodzi o magnaterię, ale o średnią szlachtę, ci traktowali swoich odpowiedników z góry, przezwisko "boćwinkowie", szyderstwa z biedoty szlachty litewskiej.

Z pewnością czynnikiem polonizującym szlachtę litewską były przywileje,

Na pewno przywileje zrobiły swoje, ale też moda na kulturę zachodnią przyczyniła się również na polonizację narodu litewskiego, wszak dla nich byliśmy zachodem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ci traktowali swoich odpowiedników z góry, przezwisko "boćwinkowie", szyderstwa z biedoty szlachty litewskiej.

A pewnie tak, bo u nas na Polesiu to raczej bieda była, szlachta żyła głównie po zaściankach. Majątki mieli Radziwiłłowie, Sapiechowie, Rejtanowie i inni w naszych okolicach. Najprawdopodobniej większe było rozwarstwienie majątkowe wśród szlachty litewskiej, więcej "szaraczków" i "chodaczków". Trzeba też przyznać, że tereny WXL podobnie jak Ukrainy były częściej obiektem najazdów obcych niż rdzenna Korona, to też się jakoś na ustrój wśród szlachty przekładało. Obszar księstwa był też słabiej zaludniony, może nawet opóźniony gospodarczo w stosunku do Korony, więc to musiało mieć wpływ na całą sytuację.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bronek   

Ja znów słyszałem, że to szlachta litewska patrzyła z góry na koronną. Litewscy szlachcice utrzymywali, że wywodzą się od rzymskiego patrycjusza, który jakimś zbiegiem okoliczności zawędrował na Litwę. Powszechnie znana była legenda opowiadająca o tym wydarzeniu: ów patrycjusz zapędził się w polowaniu do jamy ściganego zwierza, szedł długo podziemnym korytarzem aż gdy w końcu wyszedł na powierzchnię okazało się, że jest na Litwie. Tu pozostał i dał początek wszystkim szlacheckim rodom. Tyle legenda, ale w swoje rzymskie pochodzenie litewscy szlachcice wierzyli ponoć solennie. Zaś swoich pobratymców z Korony uważali za mocno pośledniejszą szlachtę, taką raczej z chłopów wyrosłą.

Naprawdę zaś szlachta litewska powstała dopiero aktem unii horodelskiej, , kiedy to na polecenie królewskie kilkadziesiąt najszacowniejszych rodów polskich przypuściło do herbu bojarskie rody litewskie. Akt unii horodelskiej nadawał bojarstwu litewskiemu przywileje takie jak miała szlachta polska, a szczególnie przywilej własności ziemi. Dopiero z tą chwila można mówić o rycerstwie litewskim we właściwym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To ja potwierdzam, że znaczna część szlachty litewskiej z chłopstwa pochodziła, właśnie zaściankowa, a zaścianków na Litwie było multum, dosłownie jeden na drugim, w tym mój i też z chłopstwa pochodziliśmy ;)

Ta zaściankowość utrzymała się wśród miejscowych do dziś, sam byłem świadkiem jak mówiono "a to w tamtym zaścianku mieszkają tacy to a tacy..." (Białoruś, 1997, powiat klecki). Do dziś są tam antagonizmy między szlachtą a chłopstwem, mimo tylu lat komunizmu. Wydaje mi się, że zależnie od okresu historycznego różnice między szlachtą obu krajów się zacierały, wszyscy uważali się za obywateli Rzeczpospolitej, mało chyba kto spośród litewskich panów braci mówił inaczej niż po polsku.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Nie zapominajmy też o mazowieckich szaraczkach. Sam się z nich wywodzę :roll:

A szlachta mazowiecka też była mocno rozdrobniona. Poza tym, nie kojarzę, czy z Mazowsza pochodziły jakieś magnackie rody.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
A szlachta mazowiecka też była mocno rozdrobniona.

Potwierdzam, spotkałem się jakby trochę innym traktowaniem szlachty mazowieckiej.

Poza tym, nie kojarzę, czy z Mazowsza pochodziły jakieś magnackie rody.

Hmmm, w tej chwili, tak na szybko ...

Zauważyłem również, ze polska szlachta unikała, takiej sytuacji by litewski hetman nie dowodził wojskami koronnymi.

Były, według mnie, różne okresy lepszych i gorszych stosunków szlachty polsko - litewskiej.

Wojny Batorego i Dymitriady to zacieśnienie stosunków, wspólna walka w ramię w ramie spowodowała wzajemny szacunek i zaciśnienie więzów obu narodów.

Okres 1638 - 1648, tym okresie szlachta polska wzbogaciła się, zaczęła patrzeć na Litwinów krytycznym okiem.

Potem Janusz Radziwiłł za wszystkie, klęski i niepowodzenia Litwy obarczał Koronę, kaptując szlachtę do swoich planów oderwania Litwy od Korony.

I wojna między magnatami Sobieskim i Pacem, a w szczególności spóźnienie się wojsk litewskich na odsiecz Wiednia, spowodowały nawet nienawiść polskiej szlachty do litewskiej.

Temat o stosunkach szlachty polsko - litewskiej wydaje mi się tematem rozwojowym, gdyż czytając różne pamiętniki a czytając jakąś drwinę czy kąśliwą uwagę, jednej szlachty do drugiej, człowiek po prostu się uśmiechnął i czytał dalej, a teraz jest gdzie o tym napisać...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Ja znów słyszałem, że to szlachta litewska patrzyła z góry na koronną.

Takie twierdzenie nie mija się z prawdą. Już w XVI wieku wśród szlachty litewskiej krążyło takie powiedzenie: My sut szlachta staraja rzymskaja, a Polaki sut ludi prostyi, czyli mniej więcej: My są szlachtą starą rzymską, a Polacy są ludem prostym. Litwini utrzymywali, że wywodzą się od jakiegoś Palemona z Pontu lub krewnego Nerona, który przybył na te ziemie i założył Nowy Rzym. Nawet Długosz utrzymywał, że słowo "Litwa" pochodzi od wyrazu "Italia" (Italia -> Litalia -> Litwa). Dołożył do tego stwierdzenie, że język litewski to inna łacina. Tyle, że podobne historie opowiadali również polscy magnaci: Abrahamowicze mieli się wywodzić od Abrahama, Lubomirscy od Druzusa, Sobiescy od jakichś krewnych Popiela... Lekceważenie było więc obustronne, obydwie strony patrzyły na siebie z góry, choć Litwini pewnie byli nieco zakłopotani tym, że to Polacy wprowadzają do nich "cywilizację".

Litwa była krajem o tyle specyficznym, że doszło tam do wymieszania się elementów pogańskich z elementami chrześcijańskimi. Z tego powodu, Piotr Skarga pisał, że Litwa to "Indyje Zachodu".

Obyczaje i stroje Litwinów były zwykle ruskie (litewskie i ruskie podejście do spraw erotycznych przerażało Koroniarzy), ale to, co wolą Litwini (czy Ruś czy Polskę) w kwestiach polityki było oczywiste - woleli swobodną Koronę niż trzymaną krótko (O sprawach tego świata wie tylko Bóg i wielki Gosudar, jak mówili Rusini) przez cara Moskwę. Dlatego powoli się polonizowali pod wieloma względami, wyznanie również zmieniano (np. Jarema).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
wyznanie również zmieniano (np. Jarema).

Chyba Jarema Wiśniowiecki nie jest dobrym przykładem szlachcica litewskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Chyba Jarema Wiśniowiecki nie jest dobrym przykładem szlachcica litewskiego.

Włożyłem do jednego wora Rusinów i Litwinów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

A może mógłbyś podać jaki był procent polonizacji Litwinów?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
A może mógłbyś podać jaki był procent polonizacji Litwinów?

Nie mógłbym, bo go nie znam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Zapytałem dlatego, bo czytałem kiedyś pamiętnik albo Albrechta Radziwiłła lub Jakuba Sobieskiego, i tam było takie stwierdzenie "że gdy Korona prowadzi wojnę z Rosją, to pół Litwy pragnęło by zwycięstwa cara". Czyli wpływ Rosji był równie silny co Polski.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Bardzo trudno jest określić procentowo polonizację Litwinów. Rozumiem, że mówimy li tylko o szlachcie litewskiej, a ściślej, szlachcie WXL. Nadmienić należy, że mówimy o 4 wiekach historii, czyli okresie od XV do XVIII wieku włącznie. Należy pamiętać, że nie wszystkie tereny należały do RON w całym tym okresie. Proces polonizacji szlachty litewskiej był powolny, najszybciej przebiegał na terenach zachodnich, najwolniej na kresach wschodnich. Proces polonizacji zakończył się mniej więcej w czasach saskich, kiedy to praktycznie cała szlachta litewska i ruska (ta mieszkająca na Ukrainie włączonej do Korony), w granicach przedrozbiorowych uległa polonizacji.

Szlachta na Litwie nie stanowiła jednolitego elementu narodowościowego, w jej skład wchodzili zarówno Litwini, jak i Żmudzini, Rusini, napływowa szlachta polska, a także tzw. frankiści, czyli Żydzi, którzy przeszli na katolicyzm i otrzymali szlachectwo. Pewien odsetek to również szlachta pochodzenia tatarskiego, dodajmy też Niemców w Inflantach i innych obcokrajowców, którzy otrzymali indygenat. Ten istny tygiel polonizował się więc, polskość oznaczała szlachectwo i przywileje. Po rozbiorach następował częściowo proces odwrotny, jednakże w dużo mniejszym zakresie, mimo wszystko dalej bycie szlachcicem i Polakiem oznaczało należenie do elit. Wpływy rusyfikacji dotkneły tylko nieznaczną część szlachty, głównie prawosławnej, mieszkającej na najdalszych kresach wschodnich.

Brak uprzedzeń narodowościowych w RON w XVI wieku, ujednolicenie praw szlachty koronnej i litewskiej, a także zagwarantowanie jednakowych praw wyznawcom wszystkich wyznań chrześcijańskich, przyspieszyło procesy integracyjne tego stanu. Ich skutkiem było przyswajanie kultury polskiej oraz częste przechodzenie szlachty prawosławnej na katolicyzm, gdyż obrządek grecko-katolicki wprowadzony Unią Brzeską wydawał się jej niepełnowartościowy (chłopski). Również większość licznej wcześniej szlachty protestanckiej powróciła do katolicyzmu w okresie późniejszym, tj. w XVII i XVIII wieku. Powstał polskojęzyczny, katolicki naród szlachecki (w Księstwie uważający się nadal za Litwinów). Polonizacja objęła też większe miasta, w mniejszym natomiast stopniu małe miasteczka czy wsie, dotyczy to jednakże mieszczaństwa i chłopstwa, gdzie utrzymały się często dialekty miejscowe.

Pełnoprawnymi obywatelami w RON byli członkowie stanu szlacheckiego. Dopóki więc szlachta była wielonarodowa, również Rzeczpospolita utrzymywała taki charakter. Wymiana kulturalna miała w niej charakter wielostronny. Jednak w zderzeniu tych wielu kultur, polska okazała się najsilniejsza. Zaowocowało to właśnie polonizacją szlachty i miast. Nie był to proces ani wymuszony, ani planowany, atrakcyjność stanu, urzędów, itd. powodowały naturalne zjawisko. Tym samym Rzeczpospolita Obojga Narodów przekształcała się w państwo polskie (wyraziło się to zmianą języka urzędowego w Księstwie na polski w 1697 roku, kiedy to z ksiąg grodzkich, sądowych czy innych dokumentów został ostatecznie usunięty język ruski). Stawała się jednocześnie państwem obcym dla znacznej części swych mieszkańców, nie posiadających przywilejów. Szczególnie duży był zasięg polonizacji na Litwie (poza wiejską Żmudzią). Wynikało to z atrakcyjności dojrzałej już kultury polskiej dla nie posiadających własnego piśmiennictwa Litwinów. W okresie wcześniejszym, przedunijnym, Litwini przyswajali prawosławną kulturę ruską. Przyjęcie katolicyzmu i atrakcyjność polskich wzorów dla szlachty litewskiej spowodowała, że polonizacja wyparła rusyfikację w XV i XVI wieku. Nie bez znaczenia były też wojny z Moskwą prowadzone w XVII wieku. Na terenach opanowanych przejściowo przez Rosjan nie spodobało się miejscowej szlachcie ani forma rządów ruskich, ani kultura, ani obyczaje czy carska brutalność. To tylko przyspieszyło odejście od prawosławia i kultury ruskiej. Kultura polska, polskie prawa jawiły się jak zbawienie.

Historycy polscy skłonni są podkreślać, że Polska niosła kulturę europejską swym wschodnim sąsiadom. Natomiast historycy litewscy, białoruscy czy ukraińscy uważają, nie bez racji, że polonizacja odbierała im warstwy wykształcone, opóźniając przez to tworzenie się ich własnej kultury językowej o całe wieki. Ponadto kultury te musiały walczyć z dominacją polskości w miastach, które na całym świecie są ośrodkami rozwoju kulturalnego. Zaowocowało to silnym antypolonizmem, często powodującym fałszowanie obrazu przeszłości w 2 poł. wieku XIX i w XX. Ciekawe, czy gdyby nie rozbiory, to mielibyśmy do czynienia z dalszym procesem polonizacyjnym pozostałych warstw społecznych, czy też odwrotnie, z jeszcze większą polaryzacją stanową.

W wypowiedzi posłużyłem się między innymi opracowaniem Bogusława Króla pt. "Dzieli na wspólna historia", którego fragmenty przytoczyłem w swoich wypowiedziach, nie chcialbym więc być posądzony o plagiat.

Ciekawe dyskusje na ten temat toczyły się też na historykach, w poniższych tematach:

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=20302

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=22153

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=22764

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.