Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
widiowy7

Krzysztof Żegocki

Rekomendowane odpowiedzi

widiowy7   
Krzysztof Żegocki (ur. 1618 w Rostarzewie, zm. 11 sierpnia 1673 w Gościeszynie) – partyzant z czasów potopu szwedzkiego, starosta babimojski, urodzony w Rostarzewie, był jednym z pierwszych i najaktywniejszych wodzów polskiej partyzantki w okresie potopu szwedzkiego. Atakował najeźdźców z bazy znajdującej się na Śląsku, później zaś dołączył do oddziałów Stefana Czarnieckiego. Po zakończeniu wojny rozpoczął karierę parlamentarną, a w 1669 r. przyjął święcenia kapłańskie i został biskupem chełmskim.

Był nazywany pierwszym partyzantem Rzeczypospolitej.

Postać piękna, a jednocześnie mało znana. A szkoda.

W czasach gdy cała szlachta poddała się, on jeden wiedział, przeczuł, że władanie Szwedów w Rzeczypospolitej jest chwilowe.

Co sądzicie o Panu Krzysztofie?

P.S.

Cytat z Wikipedi

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Był człowiekiem wiernym Polsce,kiedy inni zdradzili naród.Za jego chytrym planie zabił w czasie potopu landgrafa heskiego Fryderyka szwagra króla szwedzkiego.Ocena może być tylko pozytywna.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To ja może tylko uzupełnię informację :)

Studiował na Akademii Krakowskiej, starostą babimojskim został w 1647 roku. Podczas Potopu tworzył oddziały partyzanckie złożone z chłopów i mieszczan. W dniu 4 pażdziernika 1655 roku zdobył wraz ze swym oddziałem Kościan. Na czele górali żywieckich szedł na pomoc obleganej Jasnej Górze, jednakże zanim tam dotarł było już po sprawie. Walczył też z najazdem Jerzego II Rakoczego, uczestniczył w wyprawach do Marchii i Danii. Wojewodą inowrocławskim został w 1662 roku, należał do stronników Michała Korybuta, wcześniej był stronnikiem Jana Kazimierza. Był biskupem chełmińskim, a nie chełmskim. W 1673 roku został biskupem włocławskim, lecz zmarł zanim otrzymał papieskie zatwierdzenie. Postać faktycznie bardzo pozytywna, inteligentna i patriotyczna.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

To i ja coś dołożę.

Swoją bazę wypadową miał starosta babimojski na Wyspie Konwaliowej w ziemi przemęckiej. Dzięki wiadomościom otrzymanym szczególnie od miejscowych drwali i smolarzy, Żegocki często likwidował doszczętnie małe oddziały szwedzkich rajtarów.Wśród wywiadowców najodważniejszym był smolarz imieniem Radomierz( póżniej "uślachcony"). Szwedzi tak się bali partii Żegockiego, że gdy wyjeżdżali na patrole lub za prowiantem, to bali się spać po wioskach, i .....okopywali się w polach lub lasach.

Szwedzi mając pewność, że mają do czynienia z wielkim oddziałem polskich partyzantów, wyznaczyli za głowę starosty babimojskiego nagrodę 3 tysiące talarów.

Gdy Szwedzi dowiedzieli się w końcu jak mały jest oddział Żegockiego i z obawy, że do partii będzie przybywać coraz więcej chłopów, postanowili za wszelka cenę ów oddział zlikwidować.

Otoczyli bardzo sprawnie jezioro, zaskakując tym przebywającego na wyspie Żegockiego,

Zebrali okolicznych chłopów i nakazali im budować tratwy by móc szturmować wyspę. Chłopi robiąc trawy, ponacinali sznurki przy wiązaniach (za sprawą Radomierza), i podczas ataku na wyspę, tratwy rozleciały, większa część rajtarów potonęła, a ci co dopłynęli do brzegu, dostali się w ręce chłopów Radomiera....

Korzystając z okazji, że większa ilość wojsk szwedzkich została pokonana nad jeziorem, Żegocki w raz ze swoim odziałem (ok 1000 ludzi) zdobył Kościan.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Miller, gdy pisał do Carolusa o Żegockim, używał formy " starosta". i wszystko jasne.

A na poważnie. pokusiłbym się o stwierdzeni, że w okresie "potopu", był to jedyny, prawdziwy patriota w Rzeczpospolitej.

Był biskupem chełmińskim, a nie chełmskim.

Vissegerdzie i Wiki i M.Kosman ""Na tropach bohaterów trylogii"podają jednak biskupa chełmskiego :|

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Vissegerdzie i Wiki i M.Kosman ""Na tropach bohaterów trylogii"podają jednak biskupa chełmskiego :|

Ale numer! No to nieźle widiowy, po raz pierwszy mi się zdarza, żeby wikipedia podawała informacje prawdziwe, a encyklopedia PWN oraz encyklopedia wojskowa podają dane błędne. Zweryfikowałem w najprostszy sposób. Wszedłem na oficjalną stronę diecezji chełmińskiej (bo chełmska od prawie dwustu lat nie istnieje) i sprawdziłem listę biskupów. Co jak co, ale diecezja wie co ma w swoich archiwach. Do czego to doszło, że człowiek musi sprawdzać wiarygodność encyklopedii :evil:

Oczywiście masz rację widiowy, ja Cię najmocniej przepraszam, ale do głowy mi nie przyszło, żeby weryfikować dane z encyklopedii szanujących się wydawnictw... Co za porażka, nie ma już komu ufać... :)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oddziały Żegockiego wyzwalały tę miejscowość dwa razy: w październiku 1655 r. i w maju 1656 r., to pierwsze jest bardziej znane, choćby za sprawą wspomnianego landgrafa. Choć można powątpiewać by ówcześnie wyzwoleni z jakąś wielką radością wspominali ów czyn. Jako, że w efekcie wybicia załogi szwedzkiej i opuszczeniu miasteczka przez powstańców, na Kościan spadły srogie represje, gen. Jan Weyhard Wrzesowicz z ośmiuset żołnierzami szwedzkimi dokonali na rynku ścięcia czterdziestu szlachciców, minimum trzystu mieszczan poniosło śmierć (wspomina się również o pięciuset), a wielu z nich zginęło ukrzyżowanych. Dotychczas Szwedzi kontentowali się głównie grabieżą. Po stronie minusów wypada odnotować też rzeź dysydentów, jaką oddziały Żegockiego dokonały w dniu 7 stycznia 1656 roku.

Tak na marginesie, nie od początku Żegocki przemyśliwał zostanie "pierwszym partyzantem", jako że po zajściu pod Ujściem zbiegł z rodziną do Zaboru, dóbr będących w rękach Tschammerów.

No, ale się zrehabilitował później...

Samej postaci poświęcono niewiele literatury:

W. Sauter "Krzysztof Żegocki, pierwszy partyzant Rzeczypospolitej 1618—1673"

Wanda Dobrzepolska (właściwie: Emma Puffke) "Krzysztof Żegocki czyli oswobodzenie Kościana: powieść historyczna z wieku siedemnastego"

On sam nie pozostawił chyba zapisków ze swych wojaczek (?), zatem jego spuścizna literacka może niektórych nieco znudzić:

"Pasterz bez prywaty Stanisław swięty biskup krakowski, męczennik krolewski, senator polski, przy uroczystośći doroczney dnia osmego maia, w kośćiele farnym warszawskim Jana Swiętego...", Zamość/Warszawa 1672

"Kazanie na pogrzebie Konstancyi, księżnej Wiszniowieckiej, wojewodziny ruskiej, matki króla, Michała", Warszawa 1672.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.