Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

Kurlandia 1944-45

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

10. października 1944r. 3 Fronty Bałtyckie okrążyły na terenie Kurlandii, dokładniej na Łotwie, a jeszcze dokładniej w okolicach Lipawy i Rygi, 32 dywizje niemieckie, około 500 tysięcy ludzi i 20 tysięcy z 16. łotewskiej dywizji Waffen-SS. W styczniu 1945 roku utworzono Grupę Armii ''Kurlandia'', z odciętych tam przez Armię Czerwoną od 10 października 1944 jednostek Grupy Armii ''Północ''. Walczyła tam do maja 1945 roku. Częśc wojska opuściła Półwysep Kurlandzki i została ewakuowana na Pomorze Zachodnie i Półwysep Helski. W momencie kapitulacji grupa armii liczyła około 180 tys. żołnierzy. Stoczono sześc bitew kurlandzkich do kwietnia 1945r.

I co o tym sądzicie? Hitler nakazał im tam zostac do samego końca. Dlaczego? Wykorzystanie półmilionowej armii na Pomorzu i w Prusach mogłoby zahamowac radziecką ofensywę. W końcu, dlaczego nie wyewakuowano ich? Z powodu węgla, którego Szwecja nie chciała sprzedac Niemcom, czy też może z jakiegoś innego powodu?

Prosiłbym również o jakieś linki na ten temat, intryguje mnie to.

Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Wykorzystanie półmilionowej armii na Pomorzu i w Prusach mogłoby zahamowac radziecką ofensywę.

Mogłoby, ale nie musiało. Pamiętać trzeba, że siły radzieckie, zajęte likwidacją kotła kurlandzkiego, też mogły trafić na Pomorze.

W końcu, dlaczego nie wyewakuowano ich?

Może Niemcy liczyli że oblężenia pochłonie duże siły radzieckie?

Swoja drogą nie mogę znaleźć ile było tych radzieckich wojsk :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Wykorzystanie półmilionowej armii na Pomorzu i w Prusach mogłoby zahamowac radziecką ofensywę.

W temacie o niemieckiej ofensywie w Ardenach '44 (http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic...58&start=15 ) rozmawialiśmy, że dobrym pomysłem byłoby wykorzystać te półmilionowe, tkwiące w bezczynności siły do ostatniej niemieckiej ofensywy strategicznej na Zachodzie, w Ardenach. Czasu było dość by je przerzucić drogą morską (istniała taka możliwość), licząc od października '44.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Widzisz, mch, na Bałtyku była taka jedna drobna przeszkoda, nawet dwie.

Pierwszą zs nich był tonaż niemieckich statków. Ile razy musieliby obrócic, by zabrac 520 tys. ludzi? Na ''Gustloffie'' zmieścilo się ledwo 10 000 ludzi, a tam dywizje liczyly po 15 tys., nie licząc dział, czołgów, moździerzy i innych pojazdów. Niemcy chyba nie mieli zbyt wielkiej ilosci dużych transportowców by to wszystko zabrac.

Drugą przeszkodą była dośc słaba marynarka radziecka i lotnictwo Sowietów. Konwoje tychze statków byłyby nieustannie narażone na bombardowania i ataki radzieckich okrętów podwodnych, nie mogąc liczyc na wsparcie swoich- Finlandia byla wtedy pod ''opieka'' ZSRR, wybrzeże aż do Królewca było zajete przez Rosjan.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Ile razy musieliby obrócic, by zabrac 520 tys. ludzi?

Nigdzie nie napisałem, by "zabrać" z Kurlandii całość sił w celu wzmocnienia "Jesiennej mgły" na Zachodzie- nawet te kilka dywizji byłyby całkiem niezłym "zastrzykiem"- tylko chodzi mi tu o dywizje zmotoryzowane. I tu się pojawia moje pytanie- czy posiadacie może OdB sił obleganych w Kurlandii? Ile z nich stanowiły związki zmotoryzowane i jakie były ich stany sprzętowe?

Poza tym- mamy czas- przecież ofensywa w Ardenach rozpoczęła się dopiero 16 grudnia 1944. To dość by paroma statkami o średnim tonażu przetransportować kilka dywizji ze sprzętem ciężkim.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Składała sie ona z 16. i 18. Armii.

Skład 18. A

III Korpus Pancerny SS

11. Ochotnicza Dywizja Grenadierów Pancernych SS Nordland

28. Ochotnicza Dywizja Grenadierów Pancernych SS (1. walońska) Wallonien.

27. Ochotnicza Dywizja Grenadierów Pancernych SS (1. flamandzka) Langemarck

23 Dywizja Grenadierów Pancernych SS Nederland

L Korpus Armijny

LIV Korpus Armijny

XXVI Korpus Armijny

XXVIII Korpus Armijny

XXXVIII Korpus Armijny

23 Dywizja Grenadierów Pancernych SS Nederland

Skład 16. A

XXXXIII Korpus Armijny

XVI Korpus Armijny

VI Korpus SS

12 Dywizja Pancerna

24 Dywizja Piechoty

19 Dywizja Grenadierów SS (2 łotewska)

Tak na szybko.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Hitler nakazał im tam zostac do samego końca. Dlaczego?

O ile mi wiadomo Kurlandia, podobnie jak Wrocław (Breslau) miał zagrażać Armii Czerwonej w marszu na Berlin i opóźniać go. Kurlandia miał odciągać siły Sowietów z kierunku berlińskiego i czekać na odwrócenie się sytuacji strategicznej o 180 stopni, kiedy Niemcy przejdą do kontrofensywy.

Składała sie ona z 16. i 18. Armii. (...)

Dziękuję za ten skrócony wykaz sił. Ciekaw jednak jestem, jakie były stany sprzętowe tych dywizji grenadierów pancernych jak i ich stany liczbowe. Na DWS-ie czytałem, że siły oblegane w Kurlandii miały na stanie bardzo szczątkowe siły pancerne. Co do Twojego zestawienia, mój wzrok przyciągnęły niektóre dywizje, jak 28. DGPanc "Wallonien" i 12. DPanc były jednostkami z barwnym szlakiem bojowym i bogatą historią.

Czy posiadacie może jakieś mapy operacyjne z Kurlandii?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Hm. Dywizje te liczyły po około 15 tysięcy żołnierzy, jedynie Łotewska Dywizja SS posiadała na stanie 20 000 ludzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

mimo wszystko uważam, że WH i w ogóle armia niemiecka miała szanse i to spore na ewakuację znaczącej części wojsk tam tkwiących. Z prostego powodu - mieli wystarczająco dużo czasu. Poza tym czym innym są kursy w momencie kiedy rusza styczniowa ofensywa radziecka odcinając w przeciągu ok dwóch tygodni siły niemieckie w Prusach Wschodnich oraz Pomorzu, a czym innym są przewozy w chwili kiedy Prusy Wschodnie są niemieckie. Odległość i zagrożenia różne.

Jednostki tam zgromadzone by się przydały gdzieś indziej... W chwili kiedy każdy żołnierz jest na wagę złota - dla jednej ze stron należy to złoto odzyskać.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witam;

mimo wszystko uważam, że WH i w ogóle armia niemiecka miała szanse i to spore na ewakuację znaczącej części wojsk tam tkwiących. Z prostego powodu - mieli wystarczająco dużo czasu. Poza tym czym innym są kursy w momencie kiedy rusza styczniowa ofensywa radziecka odcinając w przeciągu ok dwóch tygodni siły niemieckie w Prusach Wschodnich oraz Pomorzu, a czym innym są przewozy w chwili kiedy Prusy Wschodnie są niemieckie. Odległość i zagrożenia różne.

Jednostki tam zgromadzone by się przydały gdzieś indziej... W chwili kiedy każdy żołnierz jest na wagę złota - dla jednej ze stron należy to złoto odzyskać.

pozdr

Odległości pozostają takie same.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: odległości być może są i takie same, lecz przepustowość jakby dużo większa. Poza tym czym innym jest ewakuacja żołnierzy na trasie Kurlandia - Hel - Świnoujście - pogranicze duńskie statkiem, a czym innym Kurlandia - Gdańsk - i dalej koleją. Statki krążą z dużo większą częstotliwością, pozwalając zabrać więcej żołnierzy, zaś kolej była mniej narażona na bombardowania niż statki na zatopienie.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adamos   

Dlaczego nie ewakuowano wojsk z Kurlandii? Z różnych względów, zaczynając od politycznych- stosunki ze Szwecją, poprzez czysto militarne- wiązanie[zdaniem Hitlera] poważnych sił sowieckich. Duży wpływ na tę decyzję miała też opinia admirała Doenitza- z jego zdaniem Hitler się liczył, a ewakuacja mogła odbić się negatywnie na szkoleniu załóg jego U-bootów na Bałtyku.

Zresztą trzymanie wojsk w Kurlandii wpisuje się w dłuższą listę marnowania szczupłego potencjału Wehrmachtu na rozciągniętych liniach frontu- Hitler nie zgodził się także na ewakuację Bałkanów i Norwegii czy skrócenie frontu we Włoszech.

Co do samej ewakuacji to do rozpoczęcia przez sowietów ofensywy styczniowej coś tam ewakuowano, ale te pięć dywizji to były jednak żałosne resztki. Chyba tylko 61 Dywizja Piechoty oddana 3 Armii Pancernej przedstawiała jakąś większą wartość.

I jeszcze jedna kwestia. Poprzednicy wspomnieli o walońskiej dywizji SS[nr 28]. Tymczasem w wykazie z 14 pażdziernika 44 oraz ze stycznia 45 nie ma wymienionej tej dywizji w składzie Grupy Armii Północ. Także czytając wspomnienia Leona Degrelle'a, dowódcy tej jednostki również nie przypominam sobie wzmianki o jego bojach w odciętej Kurlandii. To jak to było z tą jednostką?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.