Jak zrobić idealne zdjęcie

[Pancerny]

Ja dopiero zaczynam przygodę z fotografią, ale widziałem na Forum kilku fachowców (Estera, Capricornus, Bejdak i inni, dotąd nie ujawnieni), którzy podzielą się swoją wiedzą (mam taką nadzieję), jak zrobić dobre ujęcie jakiegoś zamku o zachodzie słońca, z jakiej odległości fotografować rzeźbę w parku, jakie są wady i zalety danego sprzętu foto itp.

Wakacje się zbliżają, wyjazdy, będzie wiele okazji by porobić trochę fotek, i szkoda by było potem wstydzić się swoich zdjęć.

P.S.- Myślę o jakimś konkursie na naszym Forum...

[Capricornus]

jak zrobić dobre ujęcie

Tak jak mówią specjaliści z „Natinal Geografić”: Przysłona 5,6 i być tam.

Nie ma przepisu na dobre zdjęcie, sporo zależy od szczęścia, cierpliwości, wyczucia. Jeszcze zależy, co chcesz robić inaczej musisz podejść do portretu, postaci, reportażu, architektury, przyrody itd.

Fotograficy mody cykają 2 – 3 tysiące zdjęć i z tych wybierają 3 -5 dobrych, które potem są publikowane.

Jak chcesz mogę Ci podać parę takich ogólnych wytycznych.

[Estera]

fachowców

Pancerny- mi do fachowca jest baaaaardzo daleko- bardzo

Tak jak powiedział Capricornus:

Nie ma przepisu na dobre zdjęcie, sporo zależy od szczęścia, cierpliwości, wyczucia. Jeszcze zależy, co chcesz robić inaczej musisz podejść do portretu, postaci, reportażu, architektury, przyrody itd.

Poza tym, myślę, że trzeba poznać swój sprzęt, jego możliwości- trzeba próbować, pracować i "pobawić" się trochę.

[Bejdak]

Zacznijmy może od tego, czym dysponujesz. Mimo, że to nie aparat robi zdjęcia tylko człowiek, to człowiek musi znać obsługę tego aparatu. Podaj model, którym się posługujesz. Istotne jest, czy jest to kompakt, czy lustrzanka, no i analog, czy cyfra.

Co do fachowców, to wydaje mi się, że rok robienia zdjęć i około 360 klatek (10 rolek filmu) nie stawia mnie w tej grupie.

[Pancerny]

Mam kompaktową cyfrówkę (jestem laikiem i jak coś głupiego napiszę to proszę się nie śmiać) Nikon Coolpix L-12.

[Capricornus]

widziałem na Forum kilku fachowców

mi do fachowca jest baaaaardzo daleko- bardzo

Co do fachowców, to wydaje mi się, że rok robienia zdjęć i około 360 klatek (10 rolek filmu) nie stawia mnie w tej grupie.

Ja to określenie traktuję z „przymrużeniem oka”, gdybym był fachowcem to z tego bym żył, niestety na razie to czysta amatorszczyzna.

to nie aparat robi zdjęcia tylko człowiek, to człowiek musi znać obsługę tego aparatu.

Jakbym słyszał siebie.

Przede wszystkim poznać aparat i nauczyć się patrzeć.

To jak chcesz tych parę wskazówek?

[Pancerny]

Po to jest ten temat, by czegoś się nauczyć o sztuce fotografowania, tak tak, dobrze napisałem, o sztuce fotografowania , bo zrobić dobre zdjęcie to wielka sztuka, i jak ma ktoś jakieś pytania to proszę pytać, nasi eksperci, postarają się na wszystkie pytania odpowiedzieć. I nie wstydzić się pytać. To nic nie kosztuje.

Przysłona 5,6 i być tam.

Chociaż Wiesz co to jest.

Co do fachowców, to wydaje mi się, że rok robienia zdjęć i około 360 klatek (10 rolek filmu) nie stawia mnie w tej grupie.

Ja nie wiem jak rolkę filmu włożyć do aparatu.

jego możliwości- trzeba próbować, pracować i "pobawić" się trochę.

A jeszcze lepiej jak ktoś mądrze pokieruje.

[Capricornus]

Ja nie wiem jak rolkę filmu włożyć do aparatu.

No to od tego musisz zacząć chyba, że masz cyfrówkę.

Chociaż Wiesz co to jest.

:evil: :evil: :evil:

Jak bym nie wiedział to bym o tym nie pisał.

Najprościej mówiąc przysłona to regulowany otwór obiektywu, im większa cyferka tym mniejszy otwór i odwrotnie, reguluje się to jednym z pierścieni na obiektywie, w standardowym o ogniskowej tak mnie więcej 50 cyferki przysłony to tak od 4 (największy otwór) do 16 (najmniejszy). Regulujesz tym ilość światła wpadającą na kliszę i głębię ostrości.

[Bejdak]

W takim razie proszę podaj mi na PW swojego maila, a wyślę Ci krótkie dokumenty w formacie .doc, żebyś przede wszystkim zaznajomił się z terminologią, bo bez tego może być problem (cóż z tego, że powiem Ci, żebyś przymknął maksymalnie przesłonę, żeby uzyskać większą głębię ostrości, jak będziesz potem tkwił nad słownikiem, lub szukał znaczenia słów w internecie). Co prawda ten krótki kurs odnosi się do lustrzanek, ale równie dobrze można go wykorzystać do czerpania wiedzy na temat kompaktów.

[Estera]

Pancerny- ja się też dopiero uczę Dopiero teraz jakoś stało się tak, że zaczynam tę pasję realizować, choć pewien pociąg do fotografowania mam od dawna. Dlatego słucham, czytam uważnie i korzystam z doświadczenia innych.

Znalazłam coś takiego: http://www.fotografia.kopernet.org/ekspozycja.html

Zobaczę czy w ogóle się nadaję do fotografowania ;p Teraz mam w aparacie film czarno-biały- "popracuje" trochę, pokombinuje, porobię zdjęcia- zobaczę co z tego wszystkiego wyjdzie.

[Capricornus]

Znalazłam coś takiego

No i na stronie, którą podała Estera są podstawy i terminologia fakt, że dotyczy cyfrówek, ale można to spokojnie przenieść też na analog, (chociaż jak pisałeś na początku masz cyfrówkę). Po opanowaniu tych podstaw trzeba skupić się na komponowaniu obrazu fotograficznego, można się tego uczyć poprzez przeglądanie albumów. Więcej może później dopiszę.

[Pancerny]

Prawdę mówiąc to liczyłem na większy odzew innych Forumowiczów, ale z tego wniosek, że tylko ze mnie fotografik jak z .....

W takim razie proszę podaj mi na PW swojego maila, a wyślę Ci krótkie dokumenty w formacie

Wolałbym, by z tymi dokumentami zapoznali się, również inni adepci fotografii na naszym Forum, ale mój email znajduje się pod każdym napisanym postem.

Mam nadzieję, że jeszcze ktoś się zgłosi, zachęcam i zapraszam!!!

[Estera]

Prawdę mówiąc to liczyłem na większy odzew innych Forumowiczów, ale z tego wniosek, że tylko ze mnie fotografik jak z .....

Ze mnie raczej też Ale popracuje ;p

A jak link? Byłeś na tej stronie?

[Pancerny]

Tak, byłem na stronie, zacząłem już czytać, ale wszystkie nowe nazwy techniczne wrzucam na Wiki by mieć pojęcie o tym co czytam, dlatego wolno mi to idzie, ale jak ktoś, chce się czegoś nauczyć, to mu nic nie przeszkodzi...

[Capricornus]

wszystkie nowe nazwy techniczne wrzucam na Wiki by mieć pojęcie o tym co czytam,

A mi wydawało się to wszystko tak jasno i prosto napisane.

jak ktoś, chce się czegoś nauczyć, to mu nic nie przeszkodzi

No i tak trzymać.