Euro 2008 - Polska

[Pancerny]

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen!!!

Zaczęło się...

[Col. Frost]

Przełączam co chwila na mecz Austria- Niemcy i na podstawie tych paru fragmentów, które widziałem, muszę stwierdzić że gospodarze całkiem nieźle sobie radzą. Mają szansę.

Co do Polaków. Cóż nie jest źle, ale nie jest też za dobrze. Jednak mam nadzieję, że w drugiej połowie będzie lepiej.

[Jarpen Zigrin]

Mam kilka uwag, co wy na nie:

1. Co by było gdyby nie Boruc? Również bez Rogera nie wiem kto by grał do przodu i rozgrywał.

2. Czy nie sądzicie, że brak Błaszyczkowskiego jest znaczny, prawa strona gra słabo, Sagan jakoś sobie radził, ale to napastnik. Błaszczykowski nawet jakby nie grał z Niemcami, to z Austrią i Chorwacją mógłby pociągnąć grę Polaków, on jest waleczny, biegam, drybluje i potrafi uderzyć byłby bezcenny.

3. Bez formy jest kilku zawodników, powiem tylko, że Krzynówek 3 x na turnieju gra beznadziejnie i nawet nie ma zmiennika, dlaczego nikogo takiego nie wziął Leo?

4. Dzisiaj w GW podali, że Polacy mają takie same treningi jak Holendrzy, ale to takie same, różnica jest w zawodnikach, oni trenują na luzie, na szybkości są bardziej rozciągnięci, a Polacy trenują jakby chcieli już skończyć.

5. Dlaczego 3 x na turnieju odstajemy fizycznie od innych drużyn to nie przypadek. Do tego mamy dość dużego pecha na wszelakich imprezach, może w RPA dopisze nam szczęście, bo wierzę w awans. Co do formy fizycznej może dlatego, że większość nie gra regularnie w swoich klubach, nie grają w pucharach, nie grają o wysokie stawki w swoich drużynach i przyjeżdżają na turniej i psychicznie i fizycznie odstają od innych.

6. Brakuje Wichniarka, Głowackiego, Jelenia, lewego pomocnika i wspomnianego Błaszczykowskiego.

7. Może sparingi przed Euro należało grać z topowymi drużynami jak Holandia, Włochy, Hiszpania, Francja etc.

8. Dlaczego Wawrzyniak nie grał na lewej stronie od początku turnieju?

9. Dlaczego Zahorski nie grał całego turnieju na prawej pomocy?

-----

Mimo wszystko należy się szacunek dla Leo, przed eliminacjami, a tym bardziej po 2 meczach każdy by wziął w ciemno grę na Euro i nie wyjście z grupy. Leo dokonał tego, co nawet niestety nie udało się uczynić Bońkom, Lubańskim, Deynom, Latom etc., a obecnej kadrze to się udało, a na pewno nie ma tam takich gwiazd jak wymienieni wcześniej przeze mnie.

[Col. Frost]

1. Jak to co? Wracalibyśmy do Polski bez punktów, za to z mnóstwem straconych bramek. Co do Rogera. Dzięki niemu faktycznie trochę lepiej to wygląda, ale jeden zawodnik nie odmieni tak bardzo gry.

2. Oczywiście. Masz absolutną rację. Łobodziński dzisiaj w ogóle się nie popisał.

3. Faktycznie Krzynówek nie gra na miarę swoich możliwości. Martwi mnie jednak, że i tak jest sporo słabszych zawodników w naszej ekipie.

4. Co do treningów to nie wiem. Wiem, że na boisku nasi grają jakby mieli już dość, albo czegoś się bali. I chyba raczej to drugie. Zbyt duża presja i tyle.

5. No cóż. Ktoś dzisiaj w jakimś programie mówił, że po całym męczącym sezonie, nie można zrobić zawodnikom trzech tygodni intensywnego treningu. Nie pamiętam kto to mówił, ale myślę, że Benhakker takiego głupiego błędu by nie popełnił. Niestety boisko pokazuje coś innego.

6. Wymieniać możemy długo. Myślę, że nawet z Jeleniem, Błaszczykowskim, Głowackim, Baszczyńskim, czy Wichniarkiem nie byłoby wiele lepiej, nawet gdyby w ogóle było lepiej. Nasi zawodnicy, nie wiadomo czemu, psychicznie nie wytrzymują presji. Nie wiem, czy ktoś z Was zwrócił uwagę na ich twarze przed meczem z Austrią. Strach w oczach.

7. Ale czy to by rzeczywiście coś zmieniło? Dostalibyśmy z każdym po 5:0 i nie wiem, czy by to naszych zmobilizowało do walki na Euro. Poza tym w sparingach chodzi o to, żeby zobaczyć dyspozycję zawodników, a w meczach z Holandią, Francją, czy Włochami moglibysmy miec ze 30% posiadania piłki

[Granat]

Mimo wszystko należy się szacunek dla Leo, przed eliminacjami, a tym bardziej po 2 meczach każdy by wziął w ciemno grę na Euro i nie wyjście z grupy. Leo dokonał tego, co nawet niestety nie udało się uczynić Bońkom, Lubańskim, Deynom, Latom etc., a obecnej kadrze to się udało, a na pewno nie ma tam takich gwiazd jak wymienieni wcześniej przeze mnie.

Racja ! A już słychać głosy, że to źle że miał swojego asystenta, że nie umie ustawić drużyny, że trzyma tylko jedno ustawienie itp... No tak. Tylko chyba nikt z tych komentatorów nie zauważył że to właśnie Leo wyprowadził naszych piłkarzy z ich ulubionej gry - gry do tyłu. Przecież za Janasa czy Engela to co chwila gdy pomocnikom nie szło i nie mieli komu podać to cofali do obrony, a obrońcy pomiędzy sobą podawali piłkę w nieskończoność. Nie ruszać Leo, dziękować mu !

[Jarpen Zigrin]

Oczywiście Leo nie może być za zasługi, ale Euro to silniej obsadzony turniej niż MŚ, brakuje tylko Brazylii i Argentyny. Leo powinien pokazać czy dalej potrafi selekcjonować odpowiednio naszą drużynę w pierwszych meczach do MŚ i wtedy ostatecznie go ocenić, bo skoro wie jakie błędy popełnił, a na pewno kilka popełnił to na MŚ już będzie wiedział, co zrobić inaczej, bo jak będzie nowy trener i awansujemy do MŚ obawiam się, że tylko skopiuje błędy Engela, Janasa i Leo.

[Don Pedrosso]

Ja jestem rozczarowany. Dla mnie 90% naszych zawodników grało bez zaangażowania, nie włożyło serca a tyle o tym mówili. Proszę popatrzeć na Chorwację, Chorwację która zagrała swoimi rezerwami i pokonała nas 1:0, tylko 1:0, bo równie dobrze mogło być wyżej gdyby nie Artur. Osobiście będąc na jego miejscu powiedziałbym kolegom z obrony w szatni co myślę o ich ambicji, bo ja jej niestety nie widziałem. Najbardziej szkoda mi właśnie Boruca, który robił co mógł, by uratować nas przed blamażem oraz Leo, który mimo wszystko wierzył w swoich graczy a oni go zawiedli.

[agnieszka90]

Mnie również ten mewcz rozczarowal :arrow: Az strach pomyslec co to by było gdyby nie nasz wspaniały bramkarz z 5:0 by było

[Tofik]

Mecz pozostawię bez komentarza. Strach pomyśleć co by było, gdyby Chorwaci zagrali pełnym składem.

Zaintrygowała mnie wczorajsza wypowiedź Kołtonia, jeszcze przed meczem. Mówił, że "dziś wiadomo więcej" o sprawie kontuzji Kuby Błaszczykowskiego. Miała ona rzeczywiście być, ale nie aż w takim stopniu by Błaszczykowski nie mógł zagrać np. z Chorwacją.

[Albinos]

Oczywiście Leo nie może być za zasługi, ale Euro to silniej obsadzony turniej niż MŚ, brakuje tylko Brazylii i Argentyny. Leo powinien pokazać czy dalej potrafi selekcjonować odpowiednio naszą drużynę w pierwszych meczach do MŚ i wtedy ostatecznie go ocenić, bo skoro wie jakie błędy popełnił, a na pewno kilka popełnił to na MŚ już będzie wiedział, co zrobić inaczej, bo jak będzie nowy trener i awansujemy do MŚ obawiam się, że tylko skopiuje błędy Engela, Janasa i Leo.

Problem w tym, że Beenhakker może jedynie próbować nauczyć ich odpowiednich zachowań na boisku, przygotować taktycznie, na zgrupowaniach poprawić trochę formę, ale nie zrobi z nich lepszych piłkarzy. Do tego potrzebna jest odpowiednia praca z młodzieżą. Trzeba już tych najmłodszych piłkarzy szkolić tak, jak to robi sie we Francji czy w Holandii. Inaczej nawet zatrudnienie Fergusona czy Scolariego nic nam nie da. Polska piłka musi przejść dużą zmianę, zanim zaczniemy osiągać jakiekolwiek sukcesy.

[Jarpen Zigrin]

Mi się nie podoba taka trocha nagonka na Leo, on ponosi winę też w znacznym stopniu, ale chce się nam wmówić, że to tylko jego wina, pomijając kompromitującą grę niektórych zawodników, do tego brak możliwości skorzystania z Błaszczykowskiego i Bronowickiego, brak formy zawodników, wytyka mu się rotacje w składzie, a wszyscy rotowali. Śmiesznie o tym piszą na zczuba.pl:

W tym drugim meczu Holendrzy wystawili rezerwowy skład, jeśli więc Rumuni nie wygrają Victor Piturca będzie się musiał ostro tłumaczyć przed rumuńskim Romanem Kołtoniem, dlaczego jego reprezentacja jest tak słaba, że przegrała z drużyną, w której gra Arjen Robben i Robin van Persie.

Zarówno Domenech, jak i Donadoni nie zyskaliby przychylności naszych krajowych fachowców, bo jeden i drugi ponownie zmienili skład:

[Col. Frost]

Jak mówił Benhakker przed Euro. Gdy drużyna zwycięża, zasługa należy do wszystkich jej członków, gdy przegrywa, odpowiedzialność ponosi trener. No i to konsekwentnie Leo realizuje, próbując zwalić winę na siebie. Zmartwiła mnie tylko jego wypowiedź, że jest gotów odejść. Jeżeli teraz Holender by odszedł, to możemy pożegnać się z Mundialem w RPA. Jednak, myślę, że mimo tej wypowiedzi zostanie

[Tofik]

Zmartwiła mnie tylko jego wypowiedź, że jest gotów odejść.

To normalny odruch, też bym tak powiedział, żeby pokazać jakim cwaniakiem jestem Leo powiedział też, że może pomóc.

[Jarpen Zigrin]

Mnie jeszcze jedno zastanawia, eksperci w studiu to znani piłkarze, a swego czasu byli topowymi zawodnikami jakimi miała Polska, ale na euro nigdy nie awansowali a Leo krytykują nieprzeciętnie, jedni trochę mniej drudzy bardziej. Również po euro jest ogromna krytyka Leo, a nie pamiętam czy, aż tak krytykowano naszą reprezentację za brak awansu na ten turniej.

[lester]

Również po euro jest ogromna krytyka Leo, a nie pamiętam czy, aż tak krytykowano naszą reprezentację za brak awansu na ten turniej.

Krytyka w stosunku do Leo to nic w porównaniu z tym co spotkało Pawła Janasa często wyszydzanego w prasie brukowej.