Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Vissegerd

Władysław Biały

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wiemy Władysław Biały, pretendował do polskiej korony, którą próbował odzyskać przy pomocy Janka z Czarnkowa oraz zbrojnie. Wcześniej był mnichem w opactwie benedyktyńskim w Dijon (gdzie jest zresztą pochowany, nagrobek można oglądać bodajże do dziś), otrzymał jednak dyspensę od papieża. Książę gniewkowski, jego dziad Siemomysł był bratem Władysława Łokietka (matki mieli różne). Urodził się pomiędzy rokiem 1327 a 1330, zmarł 20 lutego 1388 roku. Po nieudanych próbach objęcia korony dogadał się z Ludwikiem i po sprzedaży królowi swojej ojcowizny objął w zarząd opactwo benedyktyńskie w Pannonhalma na Węgrzech. Zmarł w Strassburgu.

Co wiecie o tej ciekawej postaci, czy miał realną szansę na polską koronę?

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Władysław miał poparcie przede wszystkim w Wielkopolsce, która zresztą przyzwała go do kraju i wysunęła jego kandydaturę (1373 r.).

otrzymał jednak dyspensę od papieża.

Ja mam dane, że nie otrzymał.

We wrześniu 1373 r. zajął Gniezno, Inowrocław, Gniewkowo, Złotoria i Szarlej, więc opanował tereny niegdyś będące w posiadaniu jego ojca. Jednak szybko je utracił z powodu wyprawy wojska królewskiego. Władysław uciekł z Kujaw do Drezdenka, gdzie zaczął obmyślać plan odzyskania Gniewkowa. Do walki powrócił już w 1375 r. gdy Biały zajął powtórnie Złotorię, a także Raciążek i Gniewkowo. Z pomocą przybył mu Ulryk von Osten. W 1376 r. Piast ostatecznie przegrał walkę z Ludwikiem Węgierskim pod Złotorią (księciu pomagali nawet rycerze burgundzcy). Doszło do rokowań pomiędzy Władysławem a Andegawenem, na mocy których Ludwik otrzymał od Władysława księstwo gniewkowskie za 10 tys. florenów, a Władysław otrzymał w zarząd opactwo w Pannonhalma.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dane, że nie otrzymał.

I dobrze masz, mój błąd. Faktycznie, w chwili ubiegania się o koronę nie miał dyspensy, ze ślubów został zwolniony dopiero w 1382 roku, o czym zapomniałem (że było to później), aj :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Sprytny był z niego człowiek , po nieudanych próbach pretendowania do tronu polskiego umówił się z Ludwikiem Węgierski na zarząd opactwem , co dobrze go ustawiało do końca życia. Trzeba mu przyznać , że świetnie wykorzystał śmierć Kazimierza Wielkiego . Niestety podzcas oblężenia Złotorii w 1385 roku odnióśł ranę w wyniku , której w trzy lata później zmarł.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A co wiecie o próbie pozyskania insygniów koronacyjnych Kazimierza Wielkiego przez Janka z Czarnkowa? Z tego co wiem to Janko je wykradł z grobu królewskiego, ale został złapany. Na gorącym uczynku, czy może później? Z insygniami czy bez?

Nie ukrywam, że założyłem temat, żeby poszerzyć i swoją wiedzę :)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bruno   

Moje dane na ten temat są następujące:"Nie udało się regentce (Elżbiecie Łokietkównie)osłabić opozycji wielkopolskiej, która wysunęła własnego kandydata do korony polskiej.Był nim książę gniewkowski Władysław Biały, ostatni potomek kujawskiej linii Piastów, z której wywodził się król Kazimierz. Ze względu na swój burzliwy żywot Władysław jest nazywany błędnym rycerzem. Po śmierci żony zostawił ojcowiznę Kazimierzowi Wielkiemu i, zmęczony licznymi peregrynacjami po świecie, wstąpił do benedyktyńskiego opactwa w Dijon w Burgundii. Tu zastała go wiadomość o śmierci Kazimierza. Wezwany przez Wielkopolan, mimo nieuzyskania papieskiej dyspensy od złożonych ślubów zakonnych, przybył w 1373r. do Polski i rozpoczął starania o koronę królewską. Z królewskimi aspiracjami Władysława wiąże się sprawa Janka z Czarnkowa, podkanclerzego Królestwa i znanego kronikarza. Dopuścił się on kradzieży z grobu Kazimierza insygniów grobowych, które w związku z wywiezieniem insygniów koronacyjnych przez Ludwika na Węgry- miały posłużyć do przeprowadzenia królewskiej koronacji, prawdopodobnie Władysława Białego. Został jednak złapany, pozbawiony urzędu i skazany w 1372r. na konfiskatę dóbr i banicję. Po pewnym czasie wrócił do ojczyzny, osiadł w Gnieźnie i zajął się pisaniem kroniki, stanowiącej rodzaj pamiętnika politycznego czasów andegaweńskich, czyli lat 1370-1384" dalej opis powrotu Władysława Białego i w końcu sprzedanie ojcowizny za 10 tysięcy florenów i otrzymanie w zarząd opactwa w Pannonhalma na Węgrzech o czym było wcześniej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wielkopolanie woleli swojego kandydata na tronie, bo pod rządami Andegawenów lepsze stanowiska mieli jednak mieszkańcy Małopolski...

Życie cystersa w klasztorze w Citeux też mu się nie podobało, skoro wytrzymał tam tak krótko. W stanie duchownym odnajdywał spokój, ciekawe jak długo wytrwałby jako benedyktyn gdyby nie wezwanie do kraju. Czy to możliwe, że papież nie zwolnił go wtedy od ślubów pod wpływem Andegawenów, którzy nie chcieli mieć kłopotów z księciem?

Liczył na przychylność Ludwika, a jak napisał Janko z Czarnkowa:

Na dworze królewskim przyjęto go niezbyt uprzejmie; pomimo to jednak, pozostał tam, wyprawiwszy swoich towarzyszy do ojczyzny. Następnie król Ludwik, na natarczywe nalegania swej żony, siostrzenicy księcia Władysława, wyprawił go wraz z poselstwem do papieża Grzegorza XI - go z prośbą o zwolnienie księcia od ślubów zakonnych, ażeby mógł pojąć żonę i objąć w posiadanie swe księstwo.

Chociaż książę nie spełnił oczekiwań swoich stronników, to wywołał sporo zamieszania w tamtych czasach. Przekonał się o tym Kaźko Słupski ginąc w wyniku oblężenia Złotoryi. Jeśli nawet jakimś cudem Białemu udałoby się objąć tron, to nie miałby łatwego życia, a bezpieczeństwo polskich ziem byłoby pod znakiem zapytania.

Podświadomie widzę Władysława jako niezdecydowanego, niespełnionego człowieka ( to pod wpływem powieści Kraszewskiego Biały Książę, którą czytałam daaawno temu….)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Postać dość mierna i ale z ogromnymi ambicjami. Zniechęcił swoim postępowaniem dużą część Wielkopolan, którzy przez szereg lat popierali go w pochodzie do przejęcia władzy w Polsce. Był za słaby na odebranie władzy Ludwikowi, co chyba dość szybko zrozumieli również sami Wielkopolanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.