Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Norton

Tajemnica Sfinksa

Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw twierdzisz, że wystarczy jeden ulewny deszcz teraz chcesz zbierać wszystkie z paru tysięcy lat (ilu tysięcy, jeśli można wiedzieć).
Wskaż mi miejsce w którym napisałem, że jeden ulany deszcz...
jak sam twierdzisz wtedy nie było zniszczeń na Sfinksie
W którym miejscu to stwierdzam? Mówię jedynie, że źródło na ten temat milczy. Czytaj uważniej bo nie mam zamiaru odpisywać na wszystkie niedoczytania z Twojej strony.
że przez większość czasu posąg był pod piachem to jeszcze bardziej skraca czas oddziaływania opadów na skałę, z której został wyrzeźbiony.
Tutaj zapewne masz rację. Ale sam wiesz jak to jest z piaskami Egiptu. Raz coś zawieje, żeby za parę lat znów odsłonić...
Zastanów się.
Biorąc pod uwagę to, że tak na prawdę nie jedyna nad czym powinienem się zastanowić jest z góry wiadome, dziwi mnie to spostrzeżenie, ale cóż, widocznie powstało ono jedynie z podiszczenia złośliwością.

Powracając. Dlaczego nigdy nikt nie postępuję, jak prawdziwy historyk. Zamiast zastanowić się, dlaczego przyjmuje się pewną teorię i trochę poczytać, to chwyta się wszystkich tych "szokujących farmazonów". Gdzie podstawowe narzędzie pracy historyka? Gdzie krytyczne podejście? Przecież tułów Sfinksa nie mógł powstać, aż tak dawno, gdyż wtedy jeszcze była to jedna wielka skała. Jak wiadomo jest on pozostałością po kamieniołomie, który został wyeskploatowany już w czasach historycznych!!!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wskaż mi miejsce w którym napisałem, że jeden ulany deszcz...

Proszę bardzo.

Na moje stwierdzenie „Tylko grobowce są podziemne i tu wystarczy jeden ulewny deszcz by woda naciekła do środka, została tam i spowodowała wielkie zniszczenia, Sfinks stoi na powierzchni i do erozji jeden deszcz, nawet największy, nie wystarczy.”

Ty odpowiedziałeś: „Biorąc pod uwagę materiał - wystarczy.”

Dla mnie to Twoje stwierdzenie brzmi jednoznacznie.

W którym miejscu to stwierdzam?

Tu może dokonałem pewnej nadinterpretacji Twoich słów: „Przecież już Totmes IV odkopał Sfinksa, ale nie rzekł ani słowa o zniszczonym tułowiu.”

Ale zabrzmiały mi one bardzo kategorycznie, skoro Totmes nie wspomniał o zniszczeniach to znaczy, że ich nie było, szczególnie, że są one w bezpośrednim sąsiedztwie Twoich słów o śladach jednego deszczu.

Raz coś zawieje, żeby za parę lat znów odsłonić...

Tylko z tym odsypywaniem przez wiatr jest taki mały problem. Sfinks znajduje się nieco poniżej poziomu gruntu (w końcu to kamieniołom), więc jeśli chodzi o zasypanie go piaskiem przez wiatr to faktycznie nie ma problemu, ale w przypadku odsypania to już całkiem inna sprawa znacznie trudniej wydmuchać piasek z dołka niż go do niego wdmuchać.

Biorąc pod uwagę to, że tak na prawdę nie jedyna nad czym powinienem się zastanowić jest z góry wiadome

Sorki, ale nie bardzo rozumiem sensu tego zdania, mógłbyś je powtórzyć tylko jakoś poprawniej?

powstało ono jedynie z podiszczenia złośliwością

Złośliwość? U mnie? Jeszcze nie zaznałeś mojej złośliwości (i nikt na tym forum) i mam nadzieję, że nie zaznasz (i nie zazna).

jest on pozostałością po kamieniołomie

Z którego wydobywano kamień do budowy piramid więc nie może być starszy od nich.

chwyta się wszystkich tych "szokujących farmazonów".

A kto chwyta się tych „szokujących farmazonów”.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Biorąc pod uwagę materiał - wystarczy.
W sensie - deszcz, bo o tym była ogólna dyskusja a jak wiadomo ogóły dotyczą ogółów... Moje stwierdzenie nie dotyczyło przykładu, że nawet jeden, ale ogółu, że deszcz w ogóle.
Ale zabrzmiały mi one bardzo kategorycznie
Bo nie ukrywam, że była to pewna prowokacja :razz: W końcu uczę się od mistrza, Paszkiewicza.
Sorki, ale nie bardzo rozumiem sensu tego zdania, mógłbyś je powtórzyć tylko jakoś poprawniej?
A to mi się pierwszy raz zdarzyło: ten post był wynikiem przerwy w nauce i szczerze sam nie wiem co miałem na myśli :? :razz:
Złośliwość? U mnie?
Tak to odebrałem.
więc jeśli chodzi o zasypanie go piaskiem przez wiatr to faktycznie nie ma problemu, ale w przypadku odsypania to już całkiem inna sprawa znacznie trudniej wydmuchać piasek z dołka niż go do niego wdmuchać.
Niom racja. Słusznie.

Btw. Kurde dlaczego mamy dziwny zwyczaj sprzeczać się o jakieś głupoty nie mające często wiele wspólnego z tematem? :| Musimy coś z tym zrobić. Obaj.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dezian   
jest on pozostałością po kamieniołomie

Z którego wydobywano kamień do budowy piramid więc nie może być starszy od nich.

Właśnie, czy ktoś z Was mógłby mi w tym miejscu pewną rzecz wyjasnic? Na samym sfinksie oraz na ścianach kamieniołomu, z którego pozyskiwano kamień do budowy piramid, odnaleziono ślady erozji deszczowej. Śladów tej erozji nie ma jednak na 3 piramidach, których strzeże Sfinks. Jeśli i piramidy, i Sfinks powstały w tym samym okresie, to jak mogło do tego dojsc?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   
Śladów tej erozji nie ma jednak na 3 piramidach, których strzeże Sfinks. Jeśli i piramidy, i Sfinks powstały w tym samym okresie, to jak mogło do tego dojsc?

To akurat jest bardzo proste. Cały kamień licowy który okrywał piramidy został rozkradziony. Piramidy były okryte wapieniem polerowanym- tak więc kamieni w których zostały by ślady erozji na piramidach już nie ma.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dezian   

Kurcze. To faktycznie proste :-) Dzieki za odpowiedz, co nieco sie rozjasnilo w moim pustym czerepie :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Na samym sfinksie oraz na ścianach kamieniołomu, z którego pozyskiwano kamień do budowy piramid, odnaleziono ślady erozji deszczowej
kamieni w których zostały by ślady erozji na piramidach już nie ma.

Nie wiem, dlaczego tak wszyscy czepiliśmy się tej erozji deszczowej. Z tego, co pamiętam z tą informację spotkałem się tylko w publikacjach typu „denikenowskiego” fakt, że z powołaniem na opinię jakiegoś poważnego profesora jednak większość publikacji mówi o erozji wodnej a to zasadnicza różnica.

Erozja wodna nie potrzebuje deszczu i nie przeszkadza jej zasypanie piaskiem, co więcej nawet pomaga. Piasek jest higroskopijny, więc ciągnie wodę i kilka centymetrów pod powierzchnią jest mokry a to stwarza idealne warunki do powstawania erozji wodnej.

Na pustyni może nie jest to parę centymetrów, ale wbrew pozorom tam wcale nie jest tak sucho metr czy półtora metra pod powierzchnią jest wilgoć.

Dlaczego więc na piramidach nie ma śladu erozji? Po prostu nie były zasypane piaskiem i nawet gdyby nie rozkradziono okładzin to śladów erozji by nie było.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   
Nie wiem, dlaczego tak wszyscy czepiliśmy się tej erozji deszczowej.

A czy ja pisze coś o erozji deszczowej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
czy ja pisze coś o erozji deszczowej?

Wyjaśniasz, dlaczego nie ma jej na piramidach, mimo że jest na Sfinksie, to brzmi dosyć jednoznacznie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   
Wyjaśniasz, dlaczego nie ma jej na piramidach, mimo że jest na Sfinksie, to brzmi dosyć jednoznacznie.

No chyba nie może być żądnych śladów czegokolwiek na piramidzie skoro nie ma już kamienia licowego. A po za tym to co najczęściej jest uważane za" erozję deszczową" to są tzw. żłobienia, które maja być spowodowane przez deszcz- a o wiele prostsze wyjaśnienie jest takie ,że spowodował to piasek niesiony przez wiatr. I takie ślady zapewne zostały by na kamieniu licowym. Ja jestem bardzo daleki od twierdzenia, że mamy do czynienia z "erozja deszczową".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
to co najczęściej jest uważane za" erozję deszczową" to są tzw. żłobienia, które maja być spowodowane przez deszcz- a o wiele prostsze wyjaśnienie jest takie ,że spowodował to piasek niesiony przez wiatr.

Takie ślady jest w stanie odróżnić nawet początkujący geolog, więc jest rzeczą praktycznie niemożliwą by chodziło tu o taką pomyłkę bardziej prawdopodobna jest nadinterpretacja: erozja wodna – erozja deszczowa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.