Zbroja płytowa

[Pancerny]

Podstawowy rynsztunek bojowy rycerza tego okresu,czy faktycznie zapewniał właścicielowi całkowitą ochronę.Ja uważam ,że tak.

[Lu Tzy]

Primo: pelna, biala plyta to ubranko najbogatszych. I herbowych nie wszystkich bylo na to stac. Stad popularnosc brygantyny np. Stad skutecznosc dlugiego luku.

Secundo. Fakt, w tej skorupie jest bezpiecznie. O lucznikach mozna nie myslec. Uderzenie miecza wywola najwyzej migrene. Ale: calkowita ochrona? To nie bunkier przecie.

Nie chroni przed kopia, toporem, korbaczem, mlotem, konskimi kopytami. Przed mieczem w rekach sprawnego szermierza.

[Narya]

To nie bunkier przecie.

Nie chroni przed kopia, toporem, korbaczem, mlotem, konskimi kopytami. Przed mieczem w rekach sprawnego szermierza.

Dodałbym: ani przed upadkiem z konia. Postawienie takiego rycerza w zbroi na koń wymagało całego osprzętowania.

[Gnome]

A ja jako laik mam takie głupie pytanie jak wyglądała kwestia "mobilności" jegomościa zakutego w te wszystkie blachy?

[widiowy7]

Pełna zbroja rycerska waży przeciętnie ok.25 kg.

Dla porównania, piechur polski z 1939 roku, miał na wyposażeniu oporządzenie o wadze ok.30 kg.

Myślę więc że poruszać to się taki rycerz poruszać mógł, ale z trudem, i nie w związku z ciężarem a konstrukcją.

[Gnome]

Primo: pelna, biala plyta to ubranko najbogatszych. I herbowych nie wszystkich bylo na to stac.

A ile takie cudo kosztowało, jak mniemam zapewne równowartość kilku wsi (czy może jednak przesadziłem, ale ostatecznie mamy wiosnę więc przesadzanie jest na czasie :mrgreen: ) i gdzie wykonywano najlepszej jakości zbroje (zapewne były jakieś ośrodki słynące z takowych).

[Lu Tzy]

Sprobuje poszukac 'cennika'. Gdzies widzialem na necie ceny zbroi Henryka VIII. Teraz tylko sobie przypomniec, gdzie... Tak czy owak, znane sa glownie ceny egzemplarzy wybitnie luksusowych, wiec malo to rozjasnia.

Pol zartem - w katalogu pewnego szwajcarskiego domu aukcyjnego na rok zeszly gotycka zbroja z konca XV w. to kolo 150 tys euro.

Moze najglosniejszym osrodkiem platnerskim byl Mediolan.

Ciezar zbroi calkiem ladnie sie rozklada i - jak mawiaja praktycy - nie jest tak dokuczliwy, jak by sie moglo wydawac.

Toz i z konstrukcja - przeca to bylo produkowane z mysla o boju. Nierzadko pieszym.

Zbroje turniejowe potrafily rzeczywiscie i byc ciezkie, i ruchomosc ograniczac, ale to turniejowe, nie polowe. Oczywiscie, wciaz nie byla to jedwabna pizamka, ale tez i nie nurkowy kombinezon.

[Pancerny]

A ile takie cudo kosztowało, jak mniemam zapewne równowartość kilku wsi

Wcale się nie pomyliłeś,zbroja robiona przez płatnerzy mediolańskich kosztowała trzy wsie.

Oczywiście,produkcja krajowa była tańsza i bardziej popularna.Ktoś kto miał na sobie zbroję z Mediolanu,na pewno nie narzekał na brak przeciwników.

[chaemuaset]

Ciezar zbroi calkiem ladnie sie rozklada i - jak mawiaja praktycy - nie jest tak dokuczliwy, jak by sie moglo wydawac.

Dokładnie. Ja znam nawet ludzi, którzy w pełnej potrafią wstać z leżenia właściwe odbijając się od ziemi. Zupełnie jak na filmach kung-fu...

[Lu Tzy]

Aj, moja pamiec! Czytalem o jakims mlodym rycerzu, dworzaninie - ale krola Anglii czy Francji? Z XV w. w kazdym razie, ktory w pelnej zbroi uprawial wrecz akrobatyke - chodzenie na rekach i takie tam.

[chaemuaset]

Po tym co widziałem wcale mnie to nie zaskakuje. Z resztą wiem z praktyki, że każdy pancerz po odpowiedniej ilości treningów w nim, staje się niemalże jak druga skóra i przestaje się odczuwać jego ciężar, skrępowanie itp.

[Lu Tzy]

Odszukalem conieco o cenach uzbrojenia, niestety tylko dla Anglii.

one long sword and buckler, 10s

From: 'Roll A 33: 1393-94', Calendar of the plea and memoranda rolls of the city of London: volume 3: 1381-1412 (1932), pp. 205-227.

one long sword, 6s 8d; one cappe of bevere, 2s 6d; one box of cipres, 8d; an old basynett with visere, 4s;

From: 'Roll A 34: 1394-95', Calendar of the plea and memoranda rolls of the city of London: volume 3: 1381-1412 (1932), pp. 228-232.

Prosze mnie nie pytac, co to cappe of bevere. :oops:

Zold tych czasow i zarobki cywilne (dziennie):

Wages paid by Edward III to his soldiers:

Bishop or Earl 6s 8d

Baron or Banneret 4s

Knight 2s

Squire, Chaplain 1s

mounted Archer 6 - 8d

Archer 3 - 6d

Page 2d

other current wages:

Thatcher 5d

Thatcher's man 2 1/2d

Carpenter 4 1/2d

Mason 5 1/2d

Tiler 6d

Przyklady cen towarow:

Cow 9s

Cart Horse 10s 10d

Pig 3s 3 1/2d

Sheep 1s 4 1/2d

Hen 1 3/4d

Loaf of bread 1/2d

Butter (1 lb) 1d

Wine (1 gal) 8 - 10d

knife 1 1/4d

hood 4d

hose 20d

gown 4 - 5s

surcoat 2s

Dla kontrastu, jakies miecze wykonane dla Henryka V, wykorzystane jako podarki dyplomatyczne, kosztowac mialy £2000 kazdy. Oczywiscie byly obrzydliwie bogato ozdobne.

[Pancerny]

Odszukalem conieco o cenach uzbrojenia, niestety tylko dla Anglii.

one long sword and buckler, 10s

surcoat 2s

A coś dla polskich użytkowników tego Forum?

[secesjonista]

A ja jako laik mam takie głupie pytanie jak wyglądała kwestia "mobilności" jegomościa zakutego w te wszystkie blachy?

Nie wdając się w dywagacje nad ogólną mobilnością, to kształt ostróg z tego okresu tłumaczy się m.in. małą możliwością zginania nogi:

"Ze sposobu trzymania nogi prosto i z trudności w zginaniu jej w kolanie spowodu uzbrojenia ochronnego wynikały te długie kolce ostróg piętnastowiecznych i początku XVI w.".

/Z. Bocheński "Uzbrojenie w krakowskich dziełach Wita Stwosza", ""Rocznik Krakowski" T. 26, 1935. s. 151, odwołując się do pracy: w. Boeheim "Handbuch der Waffenkunde" Leipzig 1890, s. 177/

(...)

Moze najglosniejszym osrodkiem platnerskim byl Mediolan.

(...)

Również Norymberga, na tyle, że produkty stamtąd na tyle liczne w ikonografii francuskiej sprawiły, że istniał pogląd o rodzimym pochodzeniu tych produktów.

/W. Boeheim "Ein gotischer Feldharnisch. Zeitschr. f. histor. Waffenkunde" I Dresden 1897-99, s. 210/

Edytowane 17 Luty 2012 przez secesjonista

[widiowy7]

"Ze sposobu trzymania nogi prosto i z trudności w zginaniu jej w kolanie spowodu uzbrojenia ochronnego wynikały te długie kolce ostróg piętnastowiecznych i początku XVI w.".

/

To wynikało raczej ze sposobu dosiadu konia, a nie trudności ze zginaniem opancerzonej nogi.