Internauci oglądają pornografię i piją piwo

[Norton]

Wy też oglądacie pornografię i pijecie piwo oraz łatwo wami manipulować?

Nie jestem entuzjastą tego, żeby młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota - tak pomysł wyborów przez Internet ocenił w wywiadzie dla portalu pis... Jarosław Kaczyński.

Podkreślam dla portalu pisu...

[Gnome]

Wy też oglądacie pornografię i pijecie piwo oraz łatwo wami manipulować?

No cóż różni ludzie mówią różne rzeczy, jedyna nadzieje, że wyborcy słyszą i będą o tym pamiętać podczas wyborów wystawiając odpowiednią cenzurkę temu kto to powiedział.

No a co do pytania to nie (mam przynajmniej taką nadzieję, że nie można mną manipulować zbyt łatwo ;P)

[Norton]

Najlepsze, że to był wywiad dla strony PiSu..., a i powiem przewrotnie czy jeśli ktoś ogląda pornografię i pije piwo nie może być inteligentny?

W bajeczke o bibliotece nie wierze, bo ja też moge powiedzieć byłem u znajomego w kafejce internetowej i widziałem, że wszyscy mieli otwartą XYZ stronę.

[Darkman]

Zmanipulować wybory elektroniczne byłoby łatwiej niż te "papierowe".Wystarczy pomajstrować przy serwerach albo napisać odpowiedni program odsiewający np. co 5 głos na tego czy tamtego (w zależności od potrzeb).

Wydaję mi się, że doradcy pana Kaczyńskiego zastosowali za wielki skrót myślowy próbując pokazać infantylizację większości użytkowników internetu.Można by rzecz językiem współczesnej polskiej polityki - przegięli pałę .

Niestety, w tej wypowiedzi jest trochę prawdy (mam nadzieję, że tylko trochę ) tak się dzieje, że świat netu powoli idiocieje.Rządzą w wyszukiwarkach słowa związane głównie z seksem, ploteczkami i zakupami.Aby dotrzeć do konkretnych i rzetelnych informacji należy przekopać się przez tony śmieciowych stron.Gdyby było inaczej to nawet na tym forum byłoby kilka tysięcy, no pal licho kilkaset osób nie tyle ile przewija się w dyskusjach.)

[piotr25]

Moim zdaniem głosowanie przez internet przyniosło by więcej złego jak dobrego. Bo dlaczego miałoby się tak głosować? Czy nie dlatego, żeby ułatwić oddanie głosu tym którym nie chce się ruszyć tyłka raz na 4 lata czy 2 (zależnie w jakim czasie wypadną wybory) aby oddać głos od którego będzie zależała przyszłość jego ojczyzny. A swoją drogą to nie wiem dlaczego takie oburzenie wywołała ta wypowiedź... Chyba, że ktoś się identyfikuje z tą postawą (niestety dość powszechną)

[Norton]

Zmanipulować wybory elektroniczne byłoby łatwiej niż te "papierowe".Wystarczy pomajstrować przy serwerach albo napisać odpowiedni program odsiewający np. co 5 głos na tego czy tamtego (w zależności od potrzeb).

W innych krajach je manipulują... nie popadajmy w paranoję.

Wydaję mi się, że doradcy pana Kaczyńskiego zastosowali za wielki skrót myślowy próbując pokazać infantylizację większości użytkowników internetu.Można by rzecz językiem współczesnej polskiej polityki - przegięli pałę .

Przepraszam bardzo jeśli przykładowo oglądam pornografię i piję piwo to jestem jakiś gorszy? Głupszy? To, że Kaczyński jest sam i ma z tym być może jakiś problem to nie oznacza, że innych ma za to krytykować.

Niestety, w tej wypowiedzi jest trochę prawdy (mam nadzieję, że tylko trochę ) tak się dzieje, że świat netu powoli idiocieje.Rządzą w wyszukiwarkach słowa związane głównie z seksem, ploteczkami i zakupami

Co z tego, że ktoś oglądnie jakieś zdjęcia, otworzy pudelka dla hecy czy kupi coś na allegro?

Aby dotrzeć do konkretnych i rzetelnych informacji należy przekopać się przez tony śmieciowych stron.Gdyby było inaczej to nawet na tym forum byłoby kilka tysięcy, no pal licho kilkaset osób nie tyle ile przewija się w dyskusjach.)

Kwestia, co jest dla kogo konkretem i jak potrafi szukać.

Moim zdaniem głosowanie przez internet przyniosło by więcej złego jak dobrego. Bo dlaczego miałoby się tak głosować?

Prawda jest taka, że Kaczyński boi się, że nikt na niego tak niezagłosuje... HIPOKRYTA i do tego obraża innych.

Czy nie dlatego, żeby ułatwić oddanie głosu tym którym nie chce się ruszyć tyłka raz na 4 lata czy 2

A może ktoś nie może... jest w delegacji, zapomniał wziąść zaświadczenie, jest chory etc.

Ponadto to dalszy propaganda przeciwko mediom niePisowskim, jak "niemieckie media" i internet, bo tutaj on nie ma poparcia.

A i jeszcze jedno najłatwiej wg mnie to obrazuje, że Kaczyński przy pomocy radia manipuluje starsze kobiety.

-----------

A swoją drogą to nie wiem dlaczego takie oburzenie wywołała ta wypowiedź...

Może dlatego, że zachowujesz się jak pisowski aparatczyki? Albo jak miernym, bierny ale wierny swojej partii? Oczywiście nie stawiam tez, ale pytam.

-----------

To nie jest dyskusja czy głosować przez www czy nie, ale:

Czy ta wypowiedź was nie obraża: Nie jestem entuzjastą tego, żeby młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota.

Pisuarów nie pytam, bo oni akceptują wszystko co powie ich senior, ale ludzi niezwiązanych z tą partią czy was to nie obraża?

Mówiąc za siebie to powiem tak i nie..., nie dlatego, że przyzwyczaiłem się do głupot Kaczyńskiego, a tak dlatego, że jednak przesadą jest taki osąd nad internautami. 1 jeśli ktoś sobie oglądnie legalną pornografię i wypije piwo nie widzę w tym nic potępiającego, a 2 jeśli ktoś nie ogląda to powinien się poczuć obrażonym tym bardziej.

[piotr25]

Stawiasz tezę... Jasne. Nie mam słów do takiego gadania. Po pierwsze nie jestem entuzjastą pisu, po drugie nie jestem zwolennikiem Kaczyńskiego. Ale w tej wypowiedzi nie widzę niczego co by mnie obrażało.. Nie poczuwam się do grupy takich internautów. A chyba nikt nie zaprzeczy, że tacy istnieją... Swoją drogą to pytam się gdzie jest administrator, bo poczułem się osobiście dotknięty Twoją wypowiedzią.

[Darkman]

Nie pisałem, że nie mieszają przy papierowych i nie popadam w paranoję - napisałem wyraźnie byłoby łatwiej

Nie uważam cię za gorszego, bo lubisz sobie pooglądać filmy o miłości (dużo i głośno na nich wzdychają ) i popijasz przy tym piwo.Chodziło mi o to, że gro internautów niestety robi tylko to ("Po co powstał Internet? - Po to żeby pedofile na świecie wymieniali się bezproblemowo plikami" ) i potem się dziwią stereotypom, które sami kreują (młody pryszczaty, z nadwagą objadający się fast foodami z dziewczyną która ma na nazwisko Jpg).Kiedyś w kawiarenkach internetowych, które blokowały dostęp do stron XXX drastycznie spadały dochody i to też o czymś świadczy.

Nie mam Ci za złe że grasujesz po Pudelku, czasami "oglądniesz" jakieś zdjęcia czy też korzystasz z Allegro (sam też tam kupuję książki).Ja po prostu tylko przytoczyłem ogólnodostępne dane o tym czego najczęściej szukają internauci.

Co zaś do obrażania - to tylko kolejny fakt rozdmuchany przez właśnie media do rangi wydarzenia (no cóż jaki kraj - takie wydarzenia medialne). Ani mnie to ziębi ani grzeje co tam bełkocze idąca na dno opozycyjna partia bo i tak nie mam na to wpływu.Dla mnie to po prostu śmieszne.

[piterzx]

Witam,

Jako, że dział III RP nie ma aktualnie moderatora pozwolę sobie jako członek Redakcji zabrać głos, by prosić o zaprzestanie w dyskusji obraźliwych określeń i argumentów ad personam.

Upominam publicznie nauczony przykładem działu sejm i wszystkich dyskusji zbliżających się do polityki. Inaczej będą ostrzeżenia.

Pozdrawiam serdecznie

[Norton]

Ponadto dziwne, że on tak wszedł do biblioteki, że nikt go niezauważył i niepochowali tych stron "pornograficznych" dla mnie jest jasne, że to nieprawdą było tylko po wypowiedzi wymyślono taką historyjkę, tak to widzę.

[Vissegerd]

A ja się przyznam bez bicia. Przy komputerze albo pracuję, albo oglądam pornografię właśnie :oops: No chyba, że siedzę na forum, wtedy nic mnie nie rusza

Gorzej z piwem, rzadko pijam...

Pozdrawiam.

P.s.: Czy ten temat nie powinien przypadkiem być w Karczmie? Tak sobie myślę...

[szpek_chomik]

Wywiad był nieautoryzowany, nie ma o co robić afery. Tym bardziej że Kaczyński po części ma rację - strony pornograficzne mają najwyższe liczniki odwiedzin nie tylko w Polsce ale i na świecie

[Estera]

Też uważam, że nie ma co robić afery. Podejrzewam, że on miał na myśli pewną konkretną grupę internautów. W jego wypowiedzi jest jakiś sens. To styl wypowiedzi charakterystyczny dla niego- rożnie ją można oceniać i interpretować, ale ta afera nie jest potrzebna. Jenak rozumiem tych, którzy poczuli się urażeni.

[Jarpen Zigrin]

Podejrzewam, że on miał na myśli pewną konkretną grupę internautów.

Studentów UW chyba... ; ) A z biblioteki zrobił wylęgarnie pornografii, a osobiście szczerze wątpię, że tak było...

[Albinos]

Studentów UW chyba... ; )

Chciałem tylko zwrócić uwagę, że korzystać z BUW-u mogą nie tylko studenci UW.

W tym co powiedział, jest sporo racji. Jak pisał szpek największą ilość odwiedzin mają strony porno, więc miał jednak rację. A i piwa sporo osób pije. Media podchwyciły, zrobiły aferę i z Kaczyńskiego znowu zrobiono człowieka co najmniej dziwnego. To już naprawdę robi się nudne. A tak swoją drogą, jakiś czas po tej sprawie na stronie mojego instytutu pojawiła się taka informacja:

STUDENCIE i PRACOWNIKU !!! STRZEŻ SIĘ !!!

16.03.2008.

PREZES KACZYŃSKI ATAKUJE !!!

W ZESZŁYM TYGODNIU GRASOWAŁ W BUWie.

ZACHOWAJ CZUJNOŚĆ !!!

KTO WIE CZY NASTĘPNYM RAZEM NIE ZAATAKUJE W LEKTORIUM ?