Tenis WTA - 2008

[Jarpen Zigrin]

Agnieszka Radwańska, najlepsza obecnie polska tenisistka sprawiła wielką sensacją w III rundzie wielkoszlemowego turnieju Australian Open rozgrywanego na twardych kortach w Melbourne, pokonując grającą z numerem 2. Rosjankę Swietłanę Kuzniecową 6:3, 6:4. Mecz trwał 77 minut.

Onet.pl

JEszcze gra Domachowska, ale z Radwańskiej rośnie nam duża gwiazda.

[Pancerny]

Na razie jej kariera rozwija się wzorcowo.W 1/8 finału rywalką Radwańskiej będzie kolejna Rosjanka - Nadia Pietrowa bądź Jekaterina Makarowa.Domachowska gra jutro -zobaczymy.

[Gnome]

No i Agnieszka odesłała Pietrową do domu (mały rewanż za nasze siatkarki), ciekawe czy trafi znów na Rosjankę?

[Pancerny]

Tym razem ze Słowaczką Danielą Hantuchovą,ale wolałbym aby siatkarki wygrały.Domachowska też dzielnie walczyła z Williams.

[Jarpen Zigrin]

http://leniarski.blox.pl/2008/01/O-Radwans...e-i-prawde.html

[Gnome]

Malkontenci i tyle, sport to sport i szczęście sprzyja lepszym i nie ma co doszukiwać się drugiego dna, teraz liczy się mecz z Hantuchovą.

[Jarpen Zigrin]

Jeśli miała kontuzję media powinny o tym powiedzieć inaczej tworzy się mit... Jeśli ona miała kontuzję to Radwańskiej nie wróże nic dobrego z Hantuchovą skoro wychodzi na to, że Pietrowa już miała naszą skoro I set dla niej i 3:0 i wtedy kontuzja i nasza wygrywa...

[Gnome]

Jeśli miała kontuzję media powinny o tym powiedzieć inaczej tworzy się mit... Jeśli ona miała kontuzję to Radwańskiej nie wróże nic dobrego z Hantuchovą skoro wychodzi na to, że Pietrowa już miała naszą skoro I set dla niej i 3:0 i wtedy kontuzja i nasza wygrywa...

Nie wiem czy mówiły, jak nie to źle, a co do Hantuchowej to ja jestem dobrej myśli.

[Pancerny]

Pietrowa już miała naszą skoro I set dla niej i 3:0 i wtedy kontuzja i nasza wygrywa...

Nie te czasy by po przegranym meczu faworytki,nie mieć żadnej wymówki.Dla fanów,sponsorów jakąś historyjkę muszą wymyślić,a tu nic cisza...

[szpek_chomik]

Kontuzja jest wpisana w sport. Nikt nie powie ze Pietrowa by wygrała gdyby nie kontuzja. A takie zrzędzenie to szukanie dziury w całym i przejaw typowej polskiego zakompleksienia :/ bo jak to możliwe że Polka pokonała Rosjankę inaczej jak fartem? szczęście sprzyja lepszym i tylko ten kto nigdy sportu nie uprawiał powie że kontuzja Pietrowej to fart dla Agnieszki. Wygrała w uczciwej walce przecież nie sfaulowała Rosjanki

[Jarpen Zigrin]

Żadnego zakompleksienia to jest przypinanie łatki, ale brak wspomnienia o tym przez media to brak obiektywizmu dziennikarskiego. W polityce jaki w sporcie nie może być świętych krów, których się nie krytykuje, a jeśli już to się ma podobno "Polską mentalność". Otóż nie krytyka wyważona i kulturalna zawsze może mieć miejsce. Ja powiem tak do momentu kontuzji Radwańska grała przeciętnie dopiero od stanu 3:0, gdy Rosjanka się nabawiła kontuzji zyskała nad nią przewagę.

[szpek_chomik]

Szukanie dziury w całym - kontuzje w tenisie zdarzają się bardzo często. Wygrana to wygrana a przegrana to przegrana. Agnieszka zasłużyła na zwycięstwo i tyle, po co szukać dziury w całym ?

[Jarpen Zigrin]

Mi chodzi o obiektywną relację wydarzeń. A nie hurraoptymizm. To samo tycyz się Małysza skacze beznadziejnie to nie ma żadnej krytyki tylko wiara, że będzie lepiej... Nikt nie kwestionuje sukcesu Polki, ale znacznie większym było poknanie Kuzniecowej niż kontuzjowanej Pietrowej.

[Albinos]

To samo tycyz się Małysza skacze beznadziejnie to nie ma żadnej krytyki tylko wiara, że będzie lepiej...

Za to co zrobił należy mu się chyba trochę zaufania. Jak wygrywał wszyscy go chwalili, jaki to on nie jest super. Skoro dał nam tyle radości, to może warto byłoby go wspierać i wierzyć, że jeszcze powróci do dobrej formy.

Co do Radwańskiej. Osiągnęła nielichy sukces. A że rywalka była kontuzjowana, pod warunkiem że naprawdę była, to tylko szczęście Agnieszki. Mniej się musiała męczyć z kontuzjowaną rywalką. Na razie cieszmy się z sukcesu, po turnieju będzie można na spokojnie ocenić co i jak.

[Tofik]

Odnośnie kontuzji - w 74 roku na MŚ graliśmy z Niemcami na ogromnym deszczu, a mimo to jakoś nikt im nie chciał zabrać wejścia do finału :roll:

Co do zwycięstwa Radwańskiej - na pewno wielki sukces, miejmy nadzieję, że polski tenis rozwinie się w dobrym kierunku i może wyrosną u nas jakieś siostry Williams