Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Hauer

Zawłaszczenie słowa "Europa"

Rekomendowane odpowiedzi

Hauer   

W innym wątku Estera napisała coś co mnie zainspirowało do tego tematu. Tamtej wypowiedzi Estery juz nie ma bo była nie na temat (to nie ja!) ale to było mniej wiecej w tym tonie:

"weszlismy do Europy? A gdzie bylismy do tej pory?"

No własnie, organizacja międzynarodowa, Unia Europejska zdaje się zawłaszczyła sobie pojęcie "Europa". Tu gdzie mieszkam kilkukrotnie przyjeło to forme "Parady Narodów Europy" i "Pikniku Europejskiego".

Miejscowe szkoły zostały zaproszone do zaprezentowania jakiegoś europejskiego państwa najpierw na paradzie, a póxniej na pikniku na rynku. Oczywiście w grę wchodziły wyłacznie państwa unijne, a formalnie mówiono o "Narodach Europy". Cóz z tego, ze GB zamieszkuje kilka narodów, prezentowane były kajo jedno panstwo. Narody bez panstwa jak Baskowie właściwie mogliby nie istnieć. Nie było tez mowy o tym by zobaczyć widokówki z norweskich fiordów czy skosztowac szwajcarskiego sera, bo ani Norwegia, ani Szwajcaria nie są w Unii, a to juz tak jakby nie były w Europie.

Cała ta unijna szopka odbywała sie pod płaszyczykiem upowszechniania wiedzy o narodach europy i o Unii Europejskiej. tylko jakie pojecie o Unii, która jest organizacją miedzynarodową daje ogladanie widokówek, katalogów, czy kosztowanie sałatek lub ciaseczek zrobionych wg. przepisów z różnych krajów ?

Ciekaw jestem ja wy zapatrujecie się na to "zawłaszczanie"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
(to nie ja!)

He he- i tak Ci nie wierze :wink: . Żartuje oczywiście- nie byłeś w kegu podejrzeń :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Tamtej wypowiedzi Estery juz nie ma bo była nie na temat (to nie ja!) ale to było mniej wiecej w tym tonie:

"weszlismy do Europy? A gdzie bylismy do tej pory?"

Tak- odnosiłam się do wypowiedzi:

Hauer UPR wystąpi z UE i zbuduje drugie USA. Po co UE, bez niej byłoby lepiej, co tam,
że bylibyśmy drugą kategorią ludzi
, rolnicy bez dopłat, słabiutka pozycja Polski w Europie, a i pragnę nadmienić, że nie mamy tylu surowców co Norwegia by wypłacać emerytury w tysiącach euro.

Pisałam o tym, że podział na kategorie jest śmieszny i w Unii czy bez niej- ja zawsze czułam się tym samym człowiekiem. A Szwajcarzy, to która kategoria? Też nie są w Unii...

Ciekawy temat Hauer...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cała ta unijna szopka odbywała sie pod płaszyczykiem upowszechniania wiedzy o narodach europy i o Unii Europejskiej. tylko jakie pojecie o Unii, która jest organizacją miedzynarodową daje ogladanie widokówek, katalogów, czy kosztowanie sałatek lub ciaseczek zrobionych wg. przepisów z różnych krajów ?
Ciekawy temat Hauer...

I bardzo tendencyjny, bo autor tematu z góry kpi i krytykuje programowo UE. Dlatego ciężko będzie przedstawiać swoje racjonalne argumenty i z tego powodu, ale także dlatego, że przedmiot sporu jest sztucznie wytworzony, bo ktoś sobie zrobił Piknik Europejski. Z tego co wiem nazwa Europa nie jest nazwą zastrzeżoną w jakimkolwiek urzędzie patentowym. Do tego organizatorzy tak postanowili to postanowili żyjemy w państwie prawa. Ponadto trudno zawłaszczyć sobie to słowo, nie da się, bo każdy kto mieszka od Oceanu Atlantyckiego do Gór Ural oraz od Morza Arktycznego na północy do Morza Śródziemnego i Morza Czarnego na południu mieszka w Europie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

I wszyscy jesteśmy tej samej kategorii. Nie zgadzam się z żadnymi podziałami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
I wszyscy jesteśmy tej samej kategorii. Nie zgadzam się z żadnymi podziałami.

Temat dotyczy zawłaszczania słowa Europa, a nie podziałów. Proponuję założyć osobny temat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
I bardzo tendencyjny, bo autor tematu z góry kpi i krytykuje programowo UE.

Po prostu smieje się z rzeczy śmiesznych, a wyczyny biurokratów z Brukseli to najdrozszy kabaret świata. W kategorii śmiesznosci wypada słabo bo jest za drogi, ale posmiać się można.

Dlatego ciężko będzie przedstawiać swoje racjonalne argumenty

Ale mozna zawsze spróbowac :wink:

przedmiot sporu jest sztucznie wytworzony, bo ktoś sobie zrobił Piknik Europejski.

Wspomniany "Piknik" był jedynie przejawem szerszego zjawiska, które przewija się w kółko także w Twoich wypowiedziach np. : "weszlismy do Europy" itd.

Ponadto trudno zawłaszczyć sobie to słowo, nie da się, bo każdy kto mieszka od Oceanu Atlantyckiego do Gór Ural oraz od Morza Arktycznego na północy do Morza Śródziemnego i Morza Czarnego na południu mieszka w Europie.

Trudno, nie trudno, jak wspomniałem, spróbowac zawsze można. Europa to nie to samo co Unia Europejska, a te okreslenia używane są przez wielu polityków, w mediach i w mowie potocznej jak zamienniki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pominołeś w cytatach moje stwierdzenie o tym, że słowo Europa nie jest opatentowane, a ponadto nikomu nie można zabronić mówienia, że wszedł do Europy jeśli chce mamy w Polsce wolność słowa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
a ponadto nikomu nie można zabronić mówienia, że wszedł do Europy jeśli chce mamy w Polsce wolność słowa.

Pewnie, równie dobrze mozna głosić, że 2x2=6. wolnośc słowa w koncu. Tylko, ze bede się smiał z kogoś kto tkaie rzeczy opowiada i twierdzi, że propaguje w ten sposób "wiedze o matematyce". Wolność śmiechu w końcu też jest.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co innego wiedza empiryczna, a co innego różnica poglądów, ja nikogo za nie wyśmiewać nie będę. Organizator miał prawo nazwać sobie Piknik jak tylko chciał, mógł wprowadzić jakie chce zasady i zaprosić kogo tylko chce. Mówienie o jakimś zawłaszczaniu to burza w szklance wody, bo takie zjawisko niewystępuje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
Mówienie o jakimś zawłaszczaniu to burza w szklance wody, bo takie zjawisko niewystępuje.

Sztandarowy przykład "niewystępowania" tego zjawiska to sformułowanie : "Weszliśmy do Europy!"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Pewne uwagi to OT droszy panowie...

A teraz do rzeczy:

Mówienie o jakimś zawłaszczaniu to burza w szklance wody, bo takie zjawisko niewystępuje

Mi się wydaje, ze jednak wystęouje pewne specyficzne zjawisko wokół słowa "Europa". Następuje pewne przywłaszczenie i podział na kategorie, który tak bardzo potępiam. Europa to ludzie, to pojęcie geograficzne i taka instytucja jak Unia nic nie zmienią, choć próbują. Śmieszą mnie okreslenia typu "teraz weszliśmy do Europy"- biorąc pod uwagę nawet pewien krąg, przynależność do instytucji, pewne właściwości cywilizacyjne (często się słyszy- ktoś jedzie na Białoruś czy do Rumunii i skarży się np. na brzydkie toalety. Wraca do Niemiec czy Szwajcarii i mówi- to jest Europa- to można mieć na myśli mówiąc o pewnych wymogach). Europa to Europa- każdy kraj jest inny, ale wszyscy jesteśmy Europejczykami.

Nazwyanie pikniku związanego z UE europejskim nie jest do końca słuszne. Unijny- owszem, Europejski- już nie bardzo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Nazwyanie pikniku związanego z UE europejskim nie jest do końca słuszne. Unijny- owszem, Europejski- już nie bardzo.

No przepraszam, ale gdzie jest Unia Europejska, przecież w Europie, dlaczego więc nazwanie tego pikniku „europejskim” jest nie na miejscu?

Czyżby następowało tu inne zawłaszczenie Europy?

Unia jest Unią i tyle?

Położenie geograficzne tej organizacji na tym kontynencie nic nie znaczy?

Możecie być sobie Unią Europejską położoną w Europie, ale nie możecie używać nazwy „europejski”?

Czy przypadkiem nie przeginacie w drugą stronę?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że przeginają programowo w drugą stronę. Zakazanie używania przez UE słowa europejski być dobre, a używanie przez UE słowa europejski być złe. To moralność Kalego. Słowo weszliśmy do Europy raczej interpretować należy jako wejście do pewnej kultury, organizacji etc. Polska przyjmując chrzest też była w Europie, ale tylko geograficznie, po tym wydarzeniu politycznie i kulturowo. Tak samo z UE tylko na mniejszą skalę. Tak samo można się czepiać nazwy Parlament Europejski, bo nie ma tam całej Europy, ale tam są mieszkańcy Europy i państwa Europy to wystarczy by sobie to nazywać właśnie tak. Do tego nie ma tej nazwy zastrzeżonej, więc w Azji by się mogli tak nazwać jakby chcieli. To naprawdę burza w szklance wody wywoływać duskusję dt. tego, że mieszkańcy Europy nazwali sobie piknik "europejski". Tak jak mówiłem w innych tematach pewne kręgi od efektu cieplarnianego, przez Piknik Europejski na polityce kończąc dorabiają sobie ideologią i tak jest i tutaj tylko, że słowo Europa nie jest słowem ideologicznym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Popieram Hauera w tej ciekawej opinii. Odnoszę wrażenie że od chyba 2004 roku słowo "europa" jest wieloznaczne. Skracamy sobie już słowa chyba jak Anglicy.

Czeba się zastanowić nad wpisaniem słowa "Europa" do słownika wyrazów wieloznacznych

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Yyy... nie odkryłeś Amerykii. Europa to postać z mitologii i nazwa kontynentu to już samo w sobie jest wieloznaczne. Po co prawić wielkie dysputy dt. tak błachego tematu, bo komuś się piknik europejski nie podoba.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.