Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
widiowy7

Małysz kontra reszta świata?

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   
Najpierw umiejętności, a potem:

- wiatr

- widzi mi się sędziego

Widzimisię sędziego to dość częste zjawisko w sporcie (vide piłka nożna). Wiatr jest też ważny przy różnego rodzaju sportach wodnych, vide surfing, windsurfing, regaty itd.

Tak jakby ma 56 lat..., ale zdobył złoto olimpijskie, jedyne zloto.

Czemu nie powtórzył - literówka. Małysz też zdobywał złota i to niejedno. Na igrzyskach i tak zgarnął więcej medali niż Fortuna.

Jest skakał bardzo marnie, gdyby był w formie Francuzów byś,y chociaż prześcignęli.

Gdyby Małysz był w formie Francuzów to skończyłby sezon na gorszym miejscu.

Chciałem by pokazał klasę jak Ahonen, a nie żeby odchodził jako 20 skoczek PŚ.

A co w tym złego, że chce jeszcze poskakać i podratować poziom polskich skoków? Wszyscy prawią bajki o honorze, a mnie nie obchodzi honor, wiem, że Małysz nawet z tym 20. miejscem w następnym sezonie pozostanie największym skoczkiem polskim w historii i jednym z najlepszych w ogóle.

Amman jeśli dobrze kojarze ma 2 złote medale? A nasz drugi skoczek przy Kutellu czyli Stoch wygląda bardzo marnie nie mówiąc o reszcie.

I to oczywiście wina Małysza :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Widzimisię sędziego to dość częste zjawisko w sporcie (vide piłka nożna). Wiatr jest też ważny przy różnego rodzaju sportach wodnych, vide surfing, windsurfing, regaty itd.

Rozmawiamy o zimowych sportach w sumie, a co do reszty to w piłce nożnej obojętnie od wiatru liczą się umiejętności i nie ma stronniczych sędziów, a wodnych sportów nie licząc pływania nie oglądam i nie interesują mnie.

Czemu nie powtórzył - literówka. Małysz też zdobywał złota i to niejedno. Na igrzyskach i tak zgarnął więcej medali niż Fortuna.

To niestety smutne wygrał złoto jako 19 latek i temu chyba nie podołał jego wina też, ale pewnie nikt się nie znalazł kto poprowadziłby dalej jego karierę, a szkoda. Jednakże jest jedynym Polakiem ze złotem na IO.

Gdyby Małysz był w formie Francuzów to skończyłby sezon na gorszym miejscu.

Przecież on nie był w formie, skakał marnie i strasznie nierówno.

A co w tym złego, że chce jeszcze poskakać i podratować poziom polskich skoków?

Raczej swój budżet domowy i budżet telewizji.

Wszyscy prawią bajki o honorze, a mnie nie obchodzi honor, wiem, że Małysz nawet z tym 20. miejscem w następnym sezonie pozostanie największym skoczkiem polskim w historii i jednym z najlepszych w ogóle.

Nie neguje, że nim jest, ale traktowanie go jak świętą krowę nietykalną, że jak coś kiedyś osiągnął to skrytykowac nie można dla mnie jest niezrozumiałe.

I to oczywiście wina Małysza

Widocznie na złoto był zbyt słaby.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Rozmawiamy o zimowych sportach w sumie, a co do reszty to w piłce nożnej obojętnie od wiatru liczą się umiejętności i nie ma stronniczych sędziów, a wodnych sportów nie licząc pływania nie oglądam i nie interesują mnie.

To że nie oglądasz nie ma tu znaczenia. Ja tylko wskazuję na to, że skoki nie są wyjątkiem. W nożnej czasami zdarzają się stronniczy sędziowie (czasami przekupieni), a czasami po prostu głupi. I w każdym sporcie tak jest.

To niestety smutne wygrał złoto jako 19 latek i temu chyba nie podołał jego wina też, ale pewnie nikt się nie znalazł kto poprowadziłby dalej jego karierę, a szkoda. Jednakże jest jedynym Polakiem ze złotem na IO.

To teraz policz liczbę medali Fortuny i Małysza i powiedz kto ma ich więcej.

Nie wspominam o MŚ.

Przecież on nie był w formie, skakał marnie i strasznie nierówno.

No przecież twierdziłeś, że Małysz skakał gorzej od Francuzów, a pokaż mi w klasyfikacji generalnej tego sezonu Francuza, który wyprzedził Małysza :roll:

Poza tym 12. miejsce to dla wielu zawodników świetny wynik (choć sam Małysz nie jest z niego zadowolony - przyznaję, ale to nie jest powód, by wręcz żądać od niego wycofania się ze skoków).

Raczej swój budżet domowy i budżet telewizji.

Pewnie też, ale co w tym złego? Najlepiej byłoby, gdyby Małysz na skokach nic nie zarabiał :roll:

Nie neguje, że nim jest, ale traktowanie go jak świętą krowę nietykalną, że jak coś kiedyś osiągnął to skrytykowac nie można dla mnie jest niezrozumiałe.

Też go potrafię krytykować, ale nie w taki sposób, by twierdzić, że Fortuna jest od niego lepszy, a słabe wyniki reszty Polaków to jego wina.

Widocznie na złoto był zbyt słaby.

Pewnie tak, ten Szwajcar dokonał czegoś niesamowitego. Problem w tym, że później się praktycznie wypalił, choć wrócił (Hannawald też się wypalił, ale nie wrócił). A Małysz skakał dalej na w miarę dobrym poziomie.

Aha, jeszcze co do tego:

A nasz drugi skoczek przy Kutellu czyli Stoch wygląda bardzo marnie nie mówiąc o reszcie.

To też wina Małysza?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
To że nie oglądasz nie ma tu znaczenia. Ja tylko wskazuję na to, że skoki nie są wyjątkiem. W nożnej czasami zdarzają się stronniczy sędziowie (czasami przekupieni), a czasami po prostu głupi. I w każdym sporcie tak jest.

W Biathlonie, biegach czy szachach nie.

To teraz policz liczbę medali Fortuny i Małysza i powiedz kto ma ich więcej.

Nie wspominam o MŚ.

Nie ma nic cenniejszego niż medal olimpijski każdy sportowiec to powie. Olimpiada jest raz na 4 lata i jest wyjątkowym przeżyciem.

No przecież twierdziłeś, że Małysz skakał gorzej od Francuzów, a pokaż mi w klasyfikacji generalnej tego sezonu Francuza, który wyprzedził Małysza

Gdzie tak twierdziłem?

Pewnie też, ale co w tym złego? Najlepiej byłoby, gdyby Małysz na skokach nic nie zarabiał

Jak sportowiec skacze czy robi cokolwiek innego tylko dla pieniędzy to żaden sportowiec jeszcze jakby prezentował jakąś formę.

Też go potrafię krytykować, ale nie w taki sposób, by twierdzić, że Fortuna jest od niego lepszy, a słabe wyniki reszty Polaków to jego wina.

Gdzie twierdzę, że tak jest? W konkursach drużynowych kiedyś Małysz ciągnął do góry zespół teraz zrównał się do przeciętniactwa. Indywidualnie oczywiście wpływu nie ma.

Pewnie tak, ten Szwajcar dokonał czegoś niesamowitego. Problem w tym, że później się praktycznie wypalił, choć wrócił (Hannawald też się wypalił, ale nie wrócił). A Małysz skakał dalej na w miarę dobrym poziomie.

Ale Amman ma 2 złote medale Małysz ani jednego. Olimpijskiemu medalo nie równa się nic.

To też wina Małysza?

Nie. Ale ja go oglądać nie muszę i nie zamierzam.

Dodam jeszcze, że o ile jako sportowiec to respekt i szacunek to jako człowiek jest najbardziej irytującym mnie sportowcem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
W Biathlonie, biegach czy szachach nie.

I co to zmienia? Każdy sport jest inny, jest ciekawy na swój sposób, ja do skoków się jakoś przyzwyczaiłem i je polubiłem. Mnie się nie podoba F1, a mimo to nie chcę, by ściągnięto ten sport z anteny wszystkich telewizji.

Nie ma nic cenniejszego niż medal olimpijski każdy sportowiec to powie. Olimpiada jest raz na 4 lata i jest wyjątkowym przeżyciem.

Owszem, chyba najważniejsze trofeum, ale zdobycie kilku pomniejszych równa się temu jednemu.

Gdzie tak twierdziłem?

Tu:

Jak sportowiec skacze czy robi cokolwiek innego tylko dla pieniędzy to żaden sportowiec jeszcze jakby prezentował jakąś formę.

Sport to już nie wzniosła idea, z czegoś przecież trzeba żyć. I twierdzisz, że Małysz nie prezentował żadnej formy?

Gdzie twierdzę, że tak jest?

Fortuna:

W konkursach drużynowych kiedyś Małysz ciągnął do góry zespół teraz zrównał się do przeciętniactwa.

A teraz niby co Małysz robi? Ciągnie do dołu? To nie Mateja.

Ale Amman ma 2 złote medale Małysz ani jednego. Olimpijskiemu medalo nie równa się nic.

Powiedziałbym, że równa się zwycięstwo w całym PŚ, bo to w końcu nie praca na jednym konkursie, a ogromna harówa na kilkunastu.

Nie. Ale ja go oglądać nie muszę i nie zamierzam.

Widać, że nie oglądasz, a do tego nikt Cię nie przymusza.

Dodam jeszcze, że o ile jako sportowiec to respekt i szacunek to jako człowiek jest najbardziej irytującym mnie sportowcem.

Dlaczego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
I co to zmienia? Każdy sport jest inny, jest ciekawy na swój sposób, ja do skoków się jakoś przyzwyczaiłem i je polubiłem. Mnie się nie podoba F1, a mimo to nie chcę, by ściągnięto ten sport z anteny wszystkich telewizji.

Prywatna TV niech sobie robi co chce, ale publiczna powinna pokazywać coś ciekawego, a to w biegach Kowalczyk walczyła o 3 miejsce, a TVP nic...

Owszem, chyba najważniejsze trofeum, ale zdobycie kilku pomniejszych równa się temu jednemu.

Polemizowałbym. Myśle, że przykładowo taka Pyrek oddałaby 4 Mistrzostwa Świata za jedno złoto na Olimpiadzie to tam się przechodzi do historii.

Jest skakał bardzo marnie, gdyby był w formie Francuzów byś,y chociaż prześcignęli.

Tak drużynowo byśmy prześcignęli gdyby Małysz skakał lepiej.

Sport to już nie wzniosła idea, z czegoś przecież trzeba żyć. I twierdzisz, że Małysz nie prezentował żadnej formy?

Bardzo marną formę prezentował, ja bym chciał aby odszedł jako mistrz, a nie jako 20 zawodnik PŚ. Może za rok? Ale osobiście wątpie.

Najlepszy był Fortuna, Mistrz Olimpijski.

Zdobył najcenniejsze trofeum.

A teraz niby co Małysz robi? Ciągnie do dołu? To nie Mateja.

Tak, do dołu zbliżył się w konkursach drużynowych do Stocha i reszty kadry zamiast jak kiedyś brylowac i robić wynik. To tych Francuzów byśmy prześcignęli.

Powiedziałbym, że równa się zwycięstwo w całym PŚ, bo to w końcu nie praca na jednym konkursie, a ogromna harówa na kilkunastu.

Powiem tak, MŚ będa pamiętać fani skoków, a olimpijskie złoto pamiętają wszyscy fani sportów zimowych.

Widać, że nie oglądasz, a do tego nikt Cię nie przymusza.

Oglądałem, ale jak mam czekać 40 skoków by skoczył Małysz i następne 5 do elity to ja dziękuje.

Biathlon oglądam tak samo długo i nadal mnie pasjonuje.

Dlaczego?

Jest antymedialny, antyspołeczny, mało w ogóle z nim wywiadu, mało gdzie się pokaże, nagród nie odbiera, w reklamach jest strasznie sztywny, rozumiem, że to taki charakter, ale mnie irytuje coś takiego wolałbym aby nasz skoczek błyszczał i na skoczni i po za skocznią narciarską.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Prywatna TV niech sobie robi co chce, ale publiczna powinna pokazywać coś ciekawego, a to w biegach Kowalczyk walczyła o 3 miejsce, a TVP nic...

Skoki są u nas dużo popularniejsze, rozumiem politykę TVP.

Polemizowałbym. Myśle, że przykładowo taka Pyrek oddałaby 4 Mistrzostwa Świata za jedno złoto na Olimpiadzie to tam się przechodzi do historii.

Czyżbyś znał myśli Moniki Pyrek? :roll:

Tak drużynowo byśmy prześcignęli gdyby Małysz skakał lepiej.

Za dużo wymagasz od Małysza, za mało do reszty polskich zawodników.

Bardzo marną formę prezentował, ja bym chciał aby odszedł jako mistrz, a nie jako 20 zawodnik PŚ. Może za rok? Ale osobiście wątpie.

A co to jest "bardzo marna forma"? Bo marną formę w końcówce sezonu 2006/2007 prezentował Schlirenzauer.

Zdobył najcenniejsze trofeum.

I to jest wyznacznikiem 'najlepszości'?

Tak, do dołu zbliżył się w konkursach drużynowych do Stocha i reszty kadry zamiast jak kiedyś brylowac i robić wynik. To tych Francuzów byśmy prześcignęli.

Proszę o przykłady. Od kilku lat w konkursach drużynowych Małysz zawsze ze wszystkich polskich skoczków skakał najlepiej.

Powiem tak, MŚ będa pamiętać fani skoków, a olimpijskie złoto pamiętają wszyscy fani sportów zimowych.

A skąd wiesz co kto będzie pamiętał? Zdaje się, że lepiej pamięta się Małysza z wieloma sukcesami niż Fortunę z jednym.

Oglądałem, ale jak mam czekać 40 skoków by skoczył Małysz i następne 5 do elity to ja dziękuje.

Biathlon oglądam tak samo długo i nadal mnie pasjonuje.

Twoja wola. Mnie biathlon nie pasjonuję ani trochę, może dlatego, że go nie oglądam (ani nie zamierzam oglądać).

Jest antymedialny, antyspołeczny, mało w ogóle z nim wywiadu, mało gdzie się pokaże, nagród nie odbiera, w reklamach jest strasznie sztywny, rozumiem, że to taki charakter, ale mnie irytuje coś takiego wolałbym aby nasz skoczek błyszczał i na skoczni i po za skocznią narciarską.

No, no, czyli powinien być drugą Dodą :shock: Jak dla mnie mógłby być nawet tak sztywny jak Ahonen, ważne, żeby robił swoje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Skoki są u nas dużo popularniejsze, rozumiem politykę TVP.

Kończący się właśnie sezon jest dla Adama Małysza najgorszym od ośmiu lat. Pucharowe skoki z udziałem skoczka obejrzało tej zimy średnio 3, 7 mln. widzów - wynika z najnowszych badań firmy AGB Nielsen Media Research. Dla porównania w sezonie 2002/03 oglądalność sięgała aż 7,4 mln. widzów. Widowiska z udziałem Małysza przestali oglądać zarówno młodzi, bo w tym roku stanowili oni jedynie 2,6 proc. widowni jak i ludzie z wyższym wykształceniem. Według sondażu było ich wśród całej widowni jedynie 9 proc.

Analitycy rynku mediów nie mają wątpliwości: to nie jest chwilowe załamanie zainteresowania. Legenda skoczka powoli, ale nieodwracalnie przemija.

Do tego uważam, że skoki są popularne, bo się je pokazuje, gdyby pokazywali Kowalczyk oglądalność byłaby większa.

Czyżbyś znał myśli Moniki Pyrek?

Znajdź mi sportowca, który wyżej ceni medal MŚ od złota na Olimpiadzie.

Za dużo wymagasz od Małysza, za mało do reszty polskich zawodników.

Od reszty nie wymagam nic, bo oni żadnych wymagań spełnić nie mogą.

A co to jest "bardzo marna forma"? Bo marną formę w końcówce sezonu 2006/2007 prezentował Schlirenzauer

Austriacy mają Morgensterna i wielu innych a my nikogo, Małysz odejdzie to nikt o tym sporcie nie będzie pamiętał, a już dziś oglądalność jest słaba.

I to jest wyznacznikiem 'najlepszości'?

Złoto na Olimpiadzie nie wiem czy znajdziesz kogokolwiek kto stwierdzi, że jest coś cenniejszego.

Proszę o przykłady. Od kilku lat w konkursach drużynowych Małysz zawsze ze wszystkich polskich skoczków skakał najlepiej.

Trudno, aby skakł gorzej od ludzi, których marzeniem, jest pierwsza 30. Wśród ślepych jednooki jest królem.

A skąd wiesz co kto będzie pamiętał? Zdaje się, że lepiej pamięta się Małysza z wieloma sukcesami niż Fortunę z jednym.

Co Olimpiada mówią o Fortunie, za 25 lat o srebrze Małysza będa tylko wspominać.

Twoja wola. Mnie biathlon nie pasjonuję ani trochę, może dlatego, że go nie oglądam (ani nie zamierzam oglądać).

To tak jak recenzować książkę, które się nie czytało ja mam tą przewagę, że oglądam jedno i drugie i trzecie (biegi). Jednakże skoków już nie będę czy Małysz będzie wygyrwał czy nie, bo co to za sport jak się czeka na jakiś sensowny wynik 40 skoczków potem skoczy Małysz i znowu czekanie. Nuda.

No, no, czyli powinien być drugą Dodą Jak dla mnie mógłby być nawet tak sztywny jak Ahonen, ważne, żeby robił swoje.

Dodą nie, ale Radwańska czy Kubica potrafią udzielić sensownego wywiadu czy się gdzieś pokazać, a Małysz skacze i tylko w Wiśle siedzi zero się udziela.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Kończący się właśnie sezon jest dla Adama Małysza najgorszym od ośmiu lat.

Sezon 2003/2004 był podobny' date=' ale ze zrozumiałych powodów. Tu się muszę zgodzić, ale to, że był najgorszy nie oznacza, że ma kończyć karierę.

Widowiska z udziałem Małysza przestali oglądać zarówno młodzi' date=' bo w tym roku stanowili oni jedynie 2,6 proc. widowni jak i ludzie z wyższym wykształceniem. Według sondażu było ich wśród całej widowni jedynie 9 proc.[/quote']

Ludzie niemłodzi i z niższym wykształceniem nie są gorsi.

Analitycy rynku mediów nie mają wątpliwości: to nie jest chwilowe załamanie zainteresowania. Legenda skoczka powoli' date=' ale nieodwracalnie przemija.

[/quote']

Nic nie stoi na przeszkodzie, by powróciła, ale to już zależy od samego skoczka.

Do tego uważam' date=' że skoki są popularne, bo się je pokazuje, gdyby pokazywali Kowalczyk oglądalność byłaby większa. [/quote']

Społeczeństwo przyzwyczaiło się do skoków, teraz trudno będzie je odzwyczaić.

Znajdź mi sportowca' date=' który wyżej ceni medal MŚ od złota na Olimpiadzie. [/quote']

Niestety, nie posiadam telepatycznych zdolności :roll:

Od reszty nie wymagam nic' date=' bo oni żadnych wymagań spełnić nie mogą. [/quote']

I tym chcesz ich usprawiedliwiać? Brak umiejętności (no może przesadzam - Stoch, czy Bachleda jakieś umiejętności mają) nie usprawiedliwia.

Austriacy mają Morgensterna i wielu innych a my nikogo' date=' Małysz odejdzie to nikt o tym sporcie nie będzie pamiętał, a już dziś oglądalność jest słaba. [/quote']

Uciekasz od odpowiedzi. Nie otrzymałem jej na zadane pytanie, zamiast tego coś o kadrze austriackiej i znowu coś o oglądalności.

Złoto na Olimpiadzie nie wiem czy znajdziesz kogokolwiek kto stwierdzi' date=' że jest coś cenniejszego. [/quote']

Nie wiem czy znajdziesz kogoś, że jeden medal olimpijski jest lepszy od całej kupy tytułów, medali i zwycięstw na innych imprezach i konkursach.

Trudno' date=' aby skakł gorzej od ludzi, których marzeniem, jest pierwsza 30. Wśród ślepych jednooki jest królem. [/quote']

Znowu ucieczka od odpowiedzi (już lepszy jest jej brak niż udzielanie jej nie na temat). Prosiłem o przykłady na to, że skakał gorzej od Polaków, bo twierdziłeś, że obniżał nasz poziom na konkursach drużynowych.

Co Olimpiada mówią o Fortunie' date=' za 25 lat o srebrze Małysza będa tylko wspominać. [/quote']

Mogę dać sobie rękę uciąć, że na inaugurację każdego PŚ będą wspominać co nieco o Małyszu jako tym, który wespół z Nykänenem, który wygrał cztery razy PŚ i jako jedyny zrobił to trzy razy z rzędu (a to, że się sprężył za trzecim razem, dla mnie osobiście, zawsze pozostanie niesamowite; razem z sezonem 2000/2001 to chyba najpiękniejszy sezon w historii polskich skoków narciarskich).

To tak jak recenzować książkę' date=' które się nie czytało ja mam tą przewagę, że oglądam jedno i drugie i trzecie (biegi). Jednakże skoków już nie będę czy Małysz będzie wygyrwał czy nie, bo co to za sport jak się czeka na jakiś sensowny wynik 40 skoczków potem skoczy Małysz i znowu czekanie. Nuda. [/quote']

Chyba twierdziłeś, że skoków nie oglądasz. Zdecyduj się w końcu. To czy skoki są wg Ciebie nudne czy nie, to już Twoje zdanie, a raczej gust.

Dodą nie' date=' ale Radwańska czy Kubica potrafią udzielić sensownego wywiadu czy się gdzieś pokazać, a Małysz skacze i tylko w Wiśle siedzi zero się udziela.[/quote']

Wyskoczyło mi jako drugie po wpisaniu "małysz wywiad": http://pl.youtube.com/watch?v=eB4mUsDc7nk

To tak na dowód tego, że Adam Małysz udziela wywiadów i nie jest antymedialny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Sezon 2003/2004 był podobny, ale ze zrozumiałych powodów. Tu się muszę zgodzić, ale to, że był najgorszy nie oznacza, że ma kończyć karierę.

Wolałbym jednak aby nie było sytuacji, że zakończy karierę jako 20 zawodnik PŚ.

Ludzie niemłodzi i z niższym wykształceniem nie są gorsi.

Ehhh.... to chyba nieistotne w tych badaniach, ale to:

Kończący się właśnie sezon jest dla Adama Małysza najgorszym od ośmiu lat. Pucharowe skoki z udziałem skoczka obejrzało tej zimy średnio 3, 7 mln. widzów - wynika z najnowszych badań firmy AGB Nielsen Media Research. Dla porównania w sezonie 2002/03 oglądalność sięgała aż 7,4 mln. widzów

Nic nie stoi na przeszkodzie, by powróciła, ale to już zależy od samego skoczka.

To zalezy od słupków oglądlaności. Jak będą marne to Małysz zdejmą z anteny.

Społeczeństwo przyzwyczaiło się do skoków, teraz trudno będzie je odzwyczaić.

Prawie 4 miliony jakoś się odzwyczaiło.

Niestety, nie posiadam telepatycznych zdolności

To argument wymijający to znajdź na wśród dyskutantów taką osobę, która uważa medal MŚ za ważniejszy niż olimpijski w dysycyplinach gdzie startują zawodowcy.

I tym chcesz ich usprawiedliwiać? Brak umiejętności (no może przesadzam - Stoch, czy Bachleda jakieś umiejętności mają) nie usprawiedliwia.

Bachleda to zwłaszcza "skoczek".

Uciekasz od odpowiedzi. Nie otrzymałem jej na zadane pytanie, zamiast tego coś o kadrze austriackiej i znowu coś o oglądalności.
A co to jest "bardzo marna forma"? Bo marną formę w końcówce sezonu 2006/2007 prezentował Schlirenzauer

Co ma wspólnego forma Schli... on jest jeszcze młody.

Znowu ucieczka od odpowiedzi (już lepszy jest jej brak niż udzielanie jej nie na temat). Prosiłem o przykłady na to, że skakał gorzej od Polaków, bo twierdziłeś, że obniżał nasz poziom na konkursach drużynowych.

Jeszcze jeden takia rgument i skończy się ostrzeżeniem. Udzieliłem odpowiedź.

Mogę dać sobie rękę uciąć, że na inaugurację każdego PŚ będą wspominać co nieco o Małyszu jako tym, który wespół z Nykänenem, który wygrał cztery razy PŚ i jako jedyny zrobił to trzy razy z rzędu (a to, że się sprężył za trzecim razem, dla mnie osobiście, zawsze pozostanie niesamowite; razem z sezonem 2000/2001 to chyba najpiękniejszy sezon w historii polskich skoków narciarskich).

Fajnie, w 5 krajach na krzyż będą o tym mówić, wolę Kubice i Radwańską zna ich cały świat, a Małysza? Kilka krajów w Europie, też mi sport.

Chyba twierdziłeś, że skoków nie oglądasz. Zdecyduj się w końcu. To czy skoki są wg Ciebie nudne czy nie, to już Twoje zdanie, a raczej gust.

Teraz nie oglądam, bo są nudne, ale oglądałem kilka sezonów każdy konkurs niemalże.

Wyskoczyło mi jako drugie po wpisaniu "małysz wywiad": http://pl.youtube.com/watch?v=eB4mUsDc7nk

To tak na dowód tego, że Adam Małysz udziela wywiadów i nie jest antymedialny.

Jak go dopadnie jakiś dziennikarz to powie kilka ogólników, ale poważniejszego wywiadu to nie widziałem, a jak zaczał odnosić sukcesy to ledwo coś mowił dziennikarzom ja lubię medialnych sportowców gwiazdy na stadionie, skoczni etc. jak i gwiazdy po za nią.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Wolałbym jednak aby nie było sytuacji' date=' że zakończy karierę jako 20 zawodnik PŚ. [/quote']

Nie ma przesłanek ku temu, by zajął w przyszłym sezonie aż tak dalekie miejsce.

Ehhh.... to chyba nieistotne w tych badaniach' date=' ale to: [/quote']

No jeśli coś piszesz/cytujesz to się do tego odnoszę.

Kończący się właśnie sezon jest dla Adama Małysza najgorszym od ośmiu lat. Pucharowe skoki z udziałem skoczka obejrzało tej zimy średnio 3' date=' 7 mln. widzów - wynika z najnowszych badań firmy AGB Nielsen Media Research. Dla porównania w sezonie 2002/03 oglądalność sięgała aż 7,4 mln. widzów [/quote']

Trudno porównywać najgorszy sezon od ośmiu lat z jednym z najlepszych.

Istotnie, Małysz nie prezentuję już tej samej formy, co kiedyś, a Małyszomania jest przeszłością. Nie widzę jednak powodów, by zdejmować skoki z anteny.

To zalezy od słupków oglądlaności. Jak będą marne to Małysz zdejmą z anteny.

Od ośmiu lat nie było marnych.

Prawie 4 miliony jakoś się odzwyczaiło.

... i się przyzwyczaiło do biathlonu? :roll:

To argument wymijający to znajdź na wśród dyskutantów taką osobę' date=' która uważa medal MŚ za ważniejszy niż olimpijski w dysycyplinach gdzie startują zawodowcy.

[/quote']

Nigdzie nie twierdziłem, że medal MŚ jest lepszy od medalu z igrzysk olimpijskich. Twierdzę, że sterta medali z MŚ jest lepsza od jednego medalu z igrzysk.

Bachleda to zwłaszcza "skoczek".

?

Co ma wspólnego forma Schli... on jest jeszcze młody.

Młody' date=' ale formą nie błysnął w poprzednim sezonie w końcowych konkursach, a mimo to nie odsunięto go. Nie chodzi tutaj tylko o wiek, chodzi o to, że u nas pewnie zaraz by go okrzyknięto zmarnowanym talentem i poszukiwano by nowych (o ile by poszukiwano).

Jeszcze jeden takia rgument i skończy się ostrzeżeniem. Udzieliłem odpowiedź.

Nie udzieliłeś. Pytałem: a co to jest "bardzo marna forma"?

Fajnie' date=' w 5 krajach na krzyż będą o tym mówić, wolę Kubice i Radwańską zna ich cały świat, a Małysza? Kilka krajów w Europie, też mi sport. [/quote']

To sport jest dobry, gdy mówi się o nim na świecie?

Jak go dopadnie jakiś dziennikarz to powie kilka ogólników' date=' ale poważniejszego wywiadu to nie widziałem, a jak zaczał odnosić sukcesy to ledwo coś mowił dziennikarzom ja lubię medialnych sportowców gwiazdy na stadionie, skoczni etc. jak i gwiazdy po za nią.[/quote']

Jak on dopada dziennikarzy, a nie dziennikarze jego to znaczy, że uderzyła mu do głowy woda sodowa. Wolę żeby dobrze skakał niż dobrze mówił.

Romoeren - po przyjściu Kojonkoskiego - zaczął dobrze skakać, ale pokochał media, często robił wywiady, rozmawiał z dziennikarzami itp. i stracił formę (choć do niej wrócił).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Nie ma przesłanek ku temu, by zajął w przyszłym sezonie aż tak dalekie miejsce.

Jako 10 zawodnik PŚ to też marne odejście. Ahonen odszedł jako m. in. zwycięzca TCS.

No jeśli coś piszesz/cytujesz to się do tego odnoszę.

Do najmniej istotnej części z pominięcię spadku oglądalności o prawie 4 miliony.

Trudno porównywać najgorszy sezon od ośmiu lat z jednym z najlepszych.

Istotnie, Małysz nie prezentuję już tej samej formy, co kiedyś, a Małyszomania jest przeszłością. Nie widzę jednak powodów, by zdejmować skoki z anteny.

O tutaj pełna zgoda, co do Małyszomani już jej nie ma. A, co do skoków mogą być, ale niech dadzą biegi i naszą Kowalczy mu specjalne uprzywilejowane tej dyscypliny, gdy jest spadek zaionteresowania jest nienormalny.

Od ośmiu lat nie było marnych.

Spadek o prawie 4 miliony jest olbrzymi.

.. i się przyzwyczaiło do biathlonu?

Ja tej tezy nie lasnuje, ale jeśli naród się "przyzwyczaił", a ogląda to prawie 4 miliony ludzi mniej to coś nie jest tak.

Nigdzie nie twierdziłem, że medal MŚ jest lepszy od medalu z igrzysk olimpijskich. Twierdzę, że sterta medali z MŚ jest lepsza od jednego medalu z igrzysk.

Może wszystkie sukcesy Małysza nie są tyle warte, ale te 4? jego MŚ uważam, że medal olimpijski byłby znacznie cenniejszy.

?

Czy on coś w skokach odniósł?

Młody, ale formą nie błysnął w poprzednim sezonie w końcowych konkursach, a mimo to nie odsunięto go. Nie chodzi tutaj tylko o wiek, chodzi o to, że u nas pewnie zaraz by go okrzyknięto zmarnowanym talentem i poszukiwano by nowych (o ile by poszukiwano).

Chciałbym takie zmarnowane talenty, co wygrywają w PŚ.

To sport jest dobry, gdy mówi się o nim na świecie?

Może nie dobry, ale ma większe znaczenie prestiżowe i bardziej jakby to powiedzieć rozsławia nasz kraj.

Jak on dopada dziennikarzy, a nie dziennikarze jego to znaczy, że uderzyła mu do głowy woda sodowa. Wolę żeby dobrze skakał niż dobrze mówił.

Przy takim wyborze to zgoda, ale onm jest wyjątkowo antymedialny.

Romoeren - po przyjściu Kojonkoskiego - zaczął dobrze skakać, ale pokochał media, często robił wywiady, rozmawiał z dziennikarzami itp. i stracił formę (choć do niej wrócił).

On znowu przesadził, ale np. latem czy wiosną jak nie ma lub jest LGP to mógłby się pojawić w jakimś talk-show, albo jakiś wywiad nie związany ze sportem jakiejś popularnej gazecie udzielić etc.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Jako 10 zawodnik PŚ to też marne odejście. Ahonen odszedł jako m. in. zwycięzca TCS.

I co z tego? Czy Małysz nie odejdzie jako kilkakrotny mistrz świata i zdobywca czterech PŚ?

Spadek o prawie 4 miliony jest olbrzymi.

Jakie to ma znacznie dla sportu? Zapewniam Cię, że gorliwi fani Małysza nie popuściliby tego TVP płazem :roll:

Ja tej tezy nie lasnuje, ale jeśli naród się "przyzwyczaił", a ogląda to prawie 4 miliony ludzi mniej to coś nie jest tak.

Tak, ale mniejsza oglądalność skoków nie oznacza większej oglądalności biathlonu.

Może wszystkie sukcesy Małysza nie są tyle warte, ale te 4? jego MŚ uważam, że medal olimpijski byłby znacznie cenniejszy.

Widzę, że Cię nie przekonam.

Czy on coś w skokach odniósł?

Tak. W MP nie jest ostatni, kiedyś był nawet 11. w Kussamo. Choć wielkie sukcesy to na pewno nie są.

Chciałbym takie zmarnowane talenty, co wygrywają w PŚ.

A widzisz, gdyby Gregorowi nie dano jeszcze szansy to pewnie dziś by nie był taki znany.

Może nie dobry, ale ma większe znaczenie prestiżowe i bardziej jakby to powiedzieć rozsławia nasz kraj.

Wolę jeden sport mniej znany, w którym wygrywamy niż kilka znanych, w których przegrywamy.

ak on dopada dziennikarzy, a nie dziennikarze jego to znaczy, że uderzyła mu do głowy woda sodowa. Wolę żeby dobrze skakał niż dobrze mówił.

Przy takim wyborze to zgoda, ale onm jest wyjątkowo antymedialny.

Cytat:

Romoeren - po przyjściu Kojonkoskiego - zaczął dobrze skakać, ale pokochał media, często robił wywiady, rozmawiał z dziennikarzami itp. i stracił formę (choć do niej wrócił).

On znowu przesadził, ale np. latem czy wiosną jak nie ma lub jest LGP to mógłby się pojawić w jakimś talk-show, albo jakiś wywiad nie związany ze sportem jakiejś popularnej gazecie udzielić etc.

Eee tam medialność. Media chcą za dużo wiedzieć, nie dziwię się temu, że Małysz nie chce by ktoś w czasie posezonowym np. przeszkadzał mu w treningach lub odpoczynku. Na wszystko przychodzi czas.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jak tak dalej pójdzie dzięki Kubicy, który odnosi w F1 sukcesy (większą oglądalność mają tylko IO i MŚ bodajże ME w piłce nożnej) mamy sportowca znanego na całym świecie.

Małysz z trenerem Kruczkiem i Mateją z pewnością "poskacze" w tym sezonie. Zrobił wiele, ale w dyscyplinie mało popularnej na świecie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Jak tak dalej pójdzie dzięki Kubicy, który odnosi w F1 sukcesy (większą oglądalność mają tylko IO i MŚ bodajże ME w piłce nożnej) mamy sportowca znanego na całym świecie.

Popularność nie równa się "najlepszość". Choć nie neguję wagi sukcesów Kubicy.

Małysz z trenerem Kruczkiem i Mateją z pewnością "poskacze" w tym sezonie. Zrobił wiele, ale w dyscyplinie mało popularnej na świecie.

Nadal nie rozumiem, dlaczego wszystko przyrównujesz do popularności. Dla tych kibiców, którzy w zimie znajdują się pod skocznią (jak i tych siedzących przed telewizorami itd.) nie ma to większego znaczenia.

I ja jestem przeciwny temu, by trenerem był Kruczek. Facet jakoś do mnie nie trafia i tyle.

W kwestii skakania Małysza - czy Małysz do samodzielnego skakania potrzebuje Matei?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.