Szkoł publiczna - jaka byc powinna?

[Markus]

A główną religią naszego kraju jest religia chrześcijańska. Więc nie rozumiem co się stanie ateiście jak posiedzi kilka godzin w pomieszczeniu w którym jest krzyż

A co się stanie katolikowi, jak nie będzie tego krzyża?

Czy krzyż w sali lekcyjnej was rozprasza?

Nie. Denerwuje. Za sprawą polonistki (to za długa historia, by o niej pisać).

Pytanie do zwolenników krzyży w szkołach:

W czym problem, jak nie ma krzyża?

[marcnow92]

A co się stanie katolikowi, jak nie będzie tego krzyża?

Krzyż jest i pozostanie. To sprawa wiary. Po co ściągać krzyże skoro już od lat tam są?

W czym problem, jak nie ma krzyża?

Uważam się za Polaka i staram się być patryjotą. więc krzyz to do mnie to samo jak Polska. Więc jak nie będzie krzyża to tak jakby nie było albo była inna Polska. Staram się cenić hasło Bóg, Honor, Ojczyzna a do tego jest wg. mnie potrzebny krzyż w szkole.

[Markus]

Krzyż jest i pozostanie. To sprawa wiary. Po co ściągać krzyże skoro już od lat tam są?

Mówimy, jakie powinny być szkoły, a nie jak w nich jest i będzie.

Uważam się za Polaka i staram się być patryjotą. więc krzyz to do mnie to samo jak Polska. Więc jak nie będzie krzyża to tak jakby nie było albo była inna Polska. Staram się cenić hasło Bóg, Honor, Ojczyzna a do tego jest wg. mnie potrzebny krzyż w szkole.

Czyli rozumiem, że, powiedzmy, jestem ateistą, to znaczy, że nie jestem patriotą i nie kocham Ojczyzny (a tak w ogóle, to co ma wiara do patriotyzmu ?).

A teraz znaleziony przeze mnie cytat z Wikipedii, w haśle: "Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej":

Preambuła odwołuje się do chrześcijańskiego dziedzictwa narodu, jednocześnie jednak kwestię przekonań religijnych pozostawia prywatną sprawą każdego obywatela, podkreślając, iż zarówno wierzący w Boga, jak i nie podzielający tej wiary są wobec państwa równouprawnieni.

[marcnow92]

A czy ktoś mówi ze nie ma równouprawnienia?

Czyli może od razu usuwać wszystkie kościoły ponieważ ceny działem w ich rejonie są niskie? Albo że szpecą krainę? Co wam przeszkadza Krzyż w klasie?

[Albinos]

Czyli może od razu usuwać wszystkie kościoły ponieważ ceny działem w ich rejonie są niskie? Albo że szpecą krainę?

A co to ma do rzeczy?

Co wam przeszkadza Krzyż w klasie?

To na tej samej zasadzie można zadać równie mądre pytanie, co Ci by Ci przeszkadzało, gdyby go nie było?

Szkołą publiczna jako miejsce należące do państwa świeckiego nie powinna propagować/faworyzować żadnej wiary.

Uważam się za Polaka i staram się być patryjotą. więc krzyz to do mnie to samo jak Polska. Więc jak nie będzie krzyża to tak jakby nie było albo była inna Polska. Staram się cenić hasło Bóg, Honor, Ojczyzna a do tego jest wg. mnie potrzebny krzyż w szkole.

Taaa, kocham jak ktoś rzuca takie wielkie hasła. Poza tym Markus słusznie zauważył, co ma bycie patriotą do wiary? Czy ktoś kto nie wierzy, nie jest patriotą?

Bohatersko sie spieracie o to jak rozwiażać problem, który nie powinien w ogóle istnieć ...

Bywa i tak :lmao: :rotfl: .

[marcnow92]

To na tej samej zasadzie można zadać równie mądre pytanie, co Ci by Ci przeszkadzało, gdyby go nie było?

Już na to pytanie jak zauważyłeś odpowiedziałem

Szkołą publiczna jako miejsce należące do państwa świeckiego nie powinna propagować/faworyzować żadnej wiary.

Z tago co mi wiadomo to nie propaguje. (mimo iz religia jest obowiązkowa to wielu moich rówieśników którzy są praktykującymi katolikami i wielu moich znajomych są temu przeciwni) To że jest krzyż to nie znaczy że nie może być tak czego innego (jeżeli większość konstytucyjna będzie za)

[Nautilos]

Z tago co mi wiadomo to nie propaguje.

Ależ oczywiście ,że propaguje.Jak sądzisz ,dlaczego w Polsce (niesłusznie) obowiązuke zakaz rozpowszechiania,ukazywania np. symboli,treści nazistowskich,faszystowskich,komunistycznych? właśnie dlatego ,że to jest właśnie propagowanie tych treści tak samo jak krzyż,czy jakikolwiek inny symbol,obraz religijny wiszący w szkole propaguje daną religię.

To że jest krzyż to nie znaczy że nie może być tak czego innego (jeżeli większość konstytucyjna będzie za)

Jak już pisałem prawa człowieka nie mogą być ustalane przez większość.Mogę przytoczyć wiele zbrodni ,które zostały popełnione za zgodą ogółu ,czy uważasz w takim razie ,że były słuszne?

[Jarpen Zigrin]

Mogę przytoczyć wiele zbrodni ,które zostały popełnione za zgodą ogółu ,czy uważasz w takim razie ,że były słuszne?

In polonia lex est res.

[Nautilos]

Mogę przytoczyć wiele zbrodni ,które zostały popełnione za zgodą ogółu ,czy uważasz w takim razie ,że były słuszne?

In polonia lex est res.

Ja nie uznaję takiego prawa.

[Jarpen Zigrin]

Mogę przytoczyć wiele zbrodni ,które zostały popełnione za zgodą ogółu ,czy uważasz w takim razie ,że były słuszne?

In polonia lex est res.

Ja nie uznaję takiego prawa.

Nie mówimy o zbrodni, ale o prawnym rozwiązaniu, które nie jest ani dla większości, ani dla mniejszości tylko jest prawem, które trzeba respektować.

[marcnow92]

Ależ oczywiście ,że propaguje.Jak sądzisz ,dlaczego w Polsce (niesłusznie) obowiązuke zakaz rozpowszechiania,ukazywania np. symboli,treści nazistowskich,faszystowskich,komunistycznych? właśnie dlatego ,że to jest właśnie propagowanie tych treści tak samo jak krzyż,czy jakikolwiek inny symbol,obraz religijny wiszący w szkole propaguje daną religię.

Człoweku ty mylisz symbole "normalne" od symboli religijnych a tak na marginesie to można w symbolach komunistycznych chodzić do szkoły

Jak już pisałem prawa człowieka nie mogą być ustalane przez większość.Mogę przytoczyć wiele zbrodni ,które zostały popełnione za zgodą ogółu ,czy uważasz w takim razie ,że były słuszne?

Czyli sugerujesz ze krzyż w szkole to łamie twoje prawa i uważasz to za zbrodnię?

Jestem prawie pewny że teraz macie coś przeciwko krzyżu w szkole a na pewno nie mieli byście nic przeciwko temu aby np. muzułmanki chodziły z nakryciem głowy mimo iz kultura nakazuje ściąganie czapek na lekcji

[Markus]

np. muzułmanki chodziły z nakryciem głowy mimo iz kultura nakazuje ściąganie czapek na lekcji

Znajdź mi fragment Biblii mówiący o tym, że krzyż musi wisieć wszędzie, to się z tobą zgodzę.

Czyli sugerujesz ze krzyż w szkole to łamie twoje prawa i uważasz to za zbrodnię?

Owszem, łamie, i nie jest to zbrodnia - mylisz pojęcia.

[marcnow92]

Znajdź mi fragment Biblii mówiący o tym, że krzyż musi wisieć wszędzie, to się z tobą zgodzę.

Aha czyli muzułmanką pozwalasz chodzić w nakryciach głowy mimo iż swoją tradycją łamią naszą polską tradycję a katolikom zabraniasz wieszać krzyży w salach lekcyjnych? Czy tak mam to rozumieć?

Owszem, łamie, i nie jest to zbrodnia - mylisz pojęcia.

Nie łamie i nie jest to zbrodnia. I to nie ja mylę pojęcia a Nautilos który tak zasugerował pisząc ile było by zbrodni za przyzwoleniem większości.

[Albinos]

Aha czyli muzułmanką pozwalasz chodzić w nakryciach głowy mimo iż swoją tradycją łamią naszą polską tradycję a katolikom zabraniasz wieszać krzyży w salach lekcyjnych? Czy tak mam to rozumieć?

Czy Ty marcnow naprawdę tego nie rozumiesz, czy nie chcesz zrozumieć? Szkoła publiczna jako instytucja państwowa, w myśl przestrzegania świeckiego charakteru państwa nie powinna w żaden sposób faworyzować jednej religii, a wieszanie krzyży czymś takim jest, na tej samej zasadzie w szkole każdy ma prawo domagać się, aby symbol jego religii zawisł w każdej klasie. W ten sposób można dojść do sytuacji, w której pół sali jest obwieszone takimi symbolami. Natomiast noszenie przez pojedyncze osoby symboli religijnych (krzyże, chusty, jarmułki etc.) nie łamie w żaden sposób jakichkolwiek zasad, nawet przy wyrabianiu sobie dowodu wyraźnie jest powiedziane, że osoba, której religia nakazuje noszenie nakryć głowy, ma prawo zrobić sobie zdjęcie do dowodu z takim właśnie nakryciem. Instytucja państwowa a osoba prywatna to dwie zupełnie inne sprawy.

[Markus]

Aha czyli muzułmanką pozwalasz chodzić w nakryciach głowy mimo iż swoją tradycją łamią naszą polską tradycję a katolikom zabraniasz wieszać krzyży w salach lekcyjnych? Czy tak mam to rozumieć?

Tak masz to rozumieć. To tak, jakbym w innym kraju ci kazał zdjąć krzyżyk z szyi, bo to niezgodne z kulturą tego państwa. A wg mnie inną sprawą są nakrycia głów muzułmanek i krzyżyk na szyi katolika niż krzyż w sali. Chyba wyraźnie brakuje ci argumentów.

Nie łamie i nie jest to zbrodnia.

Oczywiście, że łamie. W świetle prawa wyznawcy różnych wiar są równouprawnieni. Mam takie samo prawo do wieszania symboli, prawda? I nie oburzyłbyś się, gdybym powiesił we wszystkich salach twojej szkoły gwiazdę Dawida? Nie ma symboli, nie ma problemu - proste.

I to nie ja mylę pojęcia a Nautilos który tak zasugerował pisząc ile było by zbrodni za przyzwoleniem większości.

Może przeczytaj jeszcze raz post Nautilosa?