Reformy po rokoszu?

[Tofik]

Jak oceniacie szanse Zygmunta III Wazy na zreformowanie kraju po odniesieniu zwycięstwa nad rokoszem Zebrzydowskiego pod Guzowem 5 lipca 1607 r.? Często jest mu zarzucane, że wtedy miał wielką szansę na zreformowanie Rzeczypospolitej Obojga Narodów, jednakże nie zrobił tego. Zapraszam do dyskusji.

[lukass]

Zygmunt nie zreformowałby kraju. Szlachta broniła by Złotej Wolności, Zygmunt nie przejmował się sytuacją w RON-ie. Szlachta również nie dojrzała jeszcze do reform, uważali przecież, że "ich" system jest najlepszy i najsprawiedliwszy.

[Tofik]

Zygmunt nie zreformowałby kraju

Ostatnio troszkę zmieniłem zdanie na ten temat (pod wpływem Wisnera) i zgadzm się z Tobą xlukassie. Rokoszanie zostali rozbici, ale Zygmunt III Waza nie miał się na kim oprzeć - miał takich stronników jak Jan Karol Chodkiewicz, który z jednej strony zapewniał króla o swoim poparciu, z drugiej jednak nie pozwolił, ani nie chciał rozbicia sił Janusza Radziwiłła pod Guzowem w 1607 r. gdy bito rokoszan. Powód? Chodkiewicz nie chciał, by Korona zdominowała Litwę.

[Pancerny]

Jan Karol Chodkiewicz, który z jednej strony zapewniał króla o swoim poparciu, z drugiej jednak nie pozwolił, ani nie chciał rozbicia sił Janusza Radziwiłła pod Guzowem w 1607 r. gdy bito rokoszan.

Stanisław Żółkiewski również powstrzymywał pogoń za rozbitymi konfederatami,a potem łagodził jak mógł postępowanie rokoszan.

Często jest mu zarzucane, że wtedy miał wielką szansę na zreformowanie Rzeczypospolitej Obojga Narodów,

Nie wiem czy miał z kim reformować.Na zjeździe w Wiślicy Zygmunt III potwierdził,że do absolutyzmu nie dąży,i wolną elekcje uznaje po wsze czasy.