Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Tajemnica twierdzy szyfrów

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

Za nami już drugi odcinek serialu bazującego na książce B. Wołoszańskiego: "Twierdza Szyfrów" za nami, a tu jeszcze nie ma odpowiedniego tematu!

Czy ktoś z Was to ogląda? Jakie wrażenia, jak Wam się podoba?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Pierwszego odcinka nie widziałem, ale drugi, wczorajszy, bardzo mi się spodobał. Do tego stopnia, że zanim się obejrzałem, były już napisy końcowe;) Bardzo ciekawe sceny, retrospekcje z dawnych lat (tutaj wrzesień '39) i zapowiadająca się ciekawie intryga szpiegowska. Może natomiast denerwować powolność akcji, jedynie kilka scen było naprawdę szybkich. Jednak mnie odcinek ani na chwilę nie nudził.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Pozwolę sobie być odmiennego zdania - zdawac się być mogło, iż powinna być ciekawie przedstawiona jedna z tajemnic II WŚ (do czego zdążył nas już przygotować publicysta Wołoszański, w odcinkach TV pt. "Sensacje XX wieku"). Tymczasem co mamy ? Rwącą się i nieczytelną dla widza fabułę (bo tak naprawde nawet w drugim odcinku nie wiemy, o co w zasadzie ... chodzi ! - czeski film). Mamy aktora Małaszyńskiego (Yorga), który jest agentem... - no właśnie - czyim, i jakie jest jego zadanie? Chociaż od zawsze lubiłem filmowe klimaty drugowojenne, w stosunku do naszych najnowszych produkcji drugowojennych jestem nastawiony pesymistycznie (vide: nieudana komedia "Złoto Dezerterów", kiepski "Jutro pójdziemy do kina" - cała nadziej w "Katyniu" Wajdy). Nie ukrywam, iż serial "Twierdza Szyfrów" robi na mnie przygnębiające wrażenie, ale nie tracę jeszcze nadziei - być może w późniejszych odcnkach reżyser & scenarzysta mile mnie zaskoczą...

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Niestety, muszę się zgodzić z Ciekawym. Niby Żak w mundurze SS próbuje coś nam powiedzieć o wielkiej tajemnicy, którą tak strzeże, ale ostatecznie coś mu nie wychodzi. Gdyby nie informacja producenta o czym jest ten serial, nadal bym się pewnie nad tym głowił.

Co do aktorów:

-Karolina Gruszka- jej uroda bardzo mi pasuje do tamtego klimatu, ale sama gra- nie. Jakaś taka wydaje mi się zbyt energiczna i żywiołowa, choć to czysto subiektywne odczucie.

-Cezary Żak- idealny, jakby się urodził w mundurze SS. To już nie tylko tramwajarz:)

-Borys Szyc- on również idealnie pasuje do odgrywanej przez niego roli- młody, poprawny ideologicznie, gniewny.

Trochę niezbyt prawdopodobne spotkanie Jorga z Canarisem. Za to bardzo podobał mi się Heidrich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oglądałam pierwszy odcinek i od razu wiedziała, że nie będę fanka tego serialu. Nie wiem konkretnie, dlaczego… Wczorajszy o oglądałam tak jednym okiem – i tylko początek. Więc nie wiem, co dokładnie się działo.

Może za szybko się zniechęcam i nie próbuję się przekonać, że jednak coś zasługuję na uznanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Się skończyło, wielka szkoda, już nie będę mógł podziwiać świetnej fabuły, wartkiej akcji, cudownej gry wszystkich aktorów, tej niesamowitej logiczności wszystkich odcinków... :lmao: . Ten serial to porażka. Gdyby nie gra Frycza, Peszka i Żaka, to ja nie wiem co ja bym tam oglądał, chyba ciągle palących żołnierzy i co i rusz bardziej idiotyczne zachowania sporej części postaci. Małaszyński i Szyc po świetnym "Oficerze" i całkiem niezłych "Oficerach" tym razem, jak dla mnie, kompletnie zawiedli. Deląg jako Compaigne po prostu straszny, aż bałem się myśleć co pokaże w następnych odcinkach, brr. Reszty nawet nie warto komentować, bo to aż szkoda czasu.

Po obejrzeniu odcinka numer 12 zacząłem się zastanawiać, jak ten super-tajny-szpieg Johann Jorg przeżył wojnę, skoro mając jednego Stena i jeden magazynek (że nie wspomnę o tym że ów magazynek mieścił całe 34 naboje), naraża siebie i swojego towarzysza rozpoczynając walkę z NKWD, gdy to zaczyna zabijać niemieckich kryptologów, w tym Kerstin Nowolk, której Jorg chyba niczego specjalnego nie zawdzięczał, aby miał ją ratować. Potem jeszcze jak na bohatera przystało staje w pełnej krasie na szczycie wzgórza, po czym od razu dostaje postrzał w nogę... jak takie coś przeżyło kilka lat w roli szpiega? Przecie Kloss to przy nim najwyższej klasy profesjonalista.

Dzisiejszy odcinek był dla mnie absolutnie niezrozumiały, o co w nim chodziło, tego nie wiem.

Błędów co niemiara, mizerna gra aktorów (poza Fryczem, Peszkiem i Żakiem, ewentualnie jeszcze Buzek, strasznie mi szkoda Dorocińskiego, jak dla mnie naprawdę porządny aktor, a tutaj jakoś się nie popisał), brak jakiejkolwiek logiki w tym co się działo, męczenie widzów widokiem co i rusz palących żołnierzy... mam nadzieję, że nie będzie kontynuacji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Norton   

Tam jest akcji na 2 odcinki... braki nadrbiają zbliżeniami typu zamyślona twarz etc. Serial mimo kostiumów, "rozmachu" fatalny..., a szkoda bo mając taką kasę możnaby wymyśleć coś ciekawszego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
Tam jest akcji na 2 odcinki... braki nadrbiają zbliżeniami typu zamyślona twarz etc. Serial mimo kostiumów, "rozmachu" fatalny..., a szkoda bo mając taką kasę możnaby wymyśleć coś ciekawszego.

Zdecydowanie tak, zresztą nie wiem po co to kręcono (nie no wiem, dla kasy) przecież to było już nagrane w serii Sensacje XX Wieku (jak sie nie mylę), w każdym razie książka była już zekranizowana przez Wołoszańskiego i tamto stanowczo lepsze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Wielki zawód- oto cała prawda.Spodziewalem się czegoś w rodzaju Klossa, a nie badziewnego patrzenia na siebie...Akcja pojawia się w 5 odcinkach na 13, całkiem nieźle, alo to i tak klęska, odpuściłem sobie ze dwa- trzy odcinki...Beznadziejne

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Taka obsada aktorska, a tyle błędów i pomyłek. Częstym problemem była słaba wartkość akcji, a dodatkowo miałem wrażenie, że serial nie był do końca przemyślany, a szkoda, bo możliwości były spore, bo rzadko robi się serial kostiumowy. Szkoda, że akcja serialu nie była śledzona na bieżąco tak jak w wypadku Czasu honoru.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Niech odejdzie w zapomnienie. Nie będzie mi szkoda. Reklamowany jako następca Klossa. Tymczasem J-23 znów nadaje. Według mnie spaprano, a scenarzysta i reżyser powinni przeprosić Mikulskiego za uzurpatorska probę zrzucenia go z tronu króla polskich seriali wojennych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Dobra, jestem nudny i cyniczny, ale mam ostatnio ochotę na oglądanie scen wojenny z 'TTS'. I stwierdzam przy tym, że złe nie są. Ale brakuje ich w odcinkach. Starczy porównać do 'Stawki'. Żak i Frycz nie pasują do roli gestapowców, a by upodobnić się do Brunnera im daleko, jak stąd do Charbinu. Podobała mi się natomiast walka Amerykanów z dzieciakami z HJ. Tylko czemu akcja trwa 59 sekund na cały odcinek? To trochę mało.

Jak ktoś trafnie stwierdził, że film to trochę przerost formy nad treścią, że zmienił się w eksponowanie sprzętu i uzbrojenia(a tu zarzucić wiele nie można, tego jest dość sporo). Walka z NKWD, choć dość interesująca, jak trafnie rzucił Albinos, była kompletnie bezsensowna i bezmyślna. Reasumując: do Klossa nie umywa się, choć można byłoby wziąć się za totalny remake i zacząć od nowa kręcić serial. Ale tym razem zadbać o akcję, wartkość fabuły, dynamikę i wszystkie inne takie. :)

Jednak musimy brać poprawkę, że 99 % ludzi w Polsce nie rozumie błędów, jakie my widzimy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.