Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Czy państwa centralne były w stanie wygrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   
Jeśli tak to jak to było możliwe?

Ja upatruję możliwość zwycięstwa państw centralnych w obydwu bitwach nad Marną - więcej możliwości było w roku 1914. Wówczas brakło Niemcom pułków do zwycięstwa i zajęcia Paryża. W 1918 r. było już trudniej, zorganizowana z pomocą amerykańską obrona aliancka była świetna no i w szeregach ententy nie było już takiego bałaganu jak cztery lata wcześniej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Mogły wygrać jak najbardziej, był tylko jeden warunek: trzeba było jak najszybciej pokonać Francję. Sama Wlk. Brytania raczej nie pchała by się do wojny na Kontynencie. Zapewne podpisała by z PC jakiś układ a Stany w ogóle nie zawracały by sobie tym głowy, tym bardziej że dla USA liczyła się tylko możliwość handlu (a Wlk. Brytania i Niemcy stanowiły głównych partnerów handlowych). Rosja nie wytrzymała by długo przeciwko Niemcom walczącym tylko z nimi, skoro Niemcy poradzili sobie z nimi walcząc jednocześnie na zachodzie, to tym bardziej w sytuacji, gdyby mieli możliwość przerzucenia wszystkich swoich sił na wschód. A to mogło by doprowadzić do znacznych ustępstw Rosji na rzecz Niemiec. Tyle że to wszystko to zwyczajne gdybanie, a jak wiadomo takie gdybanie jest ahistoryczne i niemetodologiczne:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Wraz z upadkiem Francji upadłaby ententa - Brytyjczycy mieli trochę zbyt mało żołnierzy jak na wojnę na kontynencie, poza tym za cenę ustępstw w koloniach mogliby zawrzeć pokój, więc po co się pchać? Rosja musiałaby stawić czoło dwóm bardziej rozwiniętym od siebie wrogom, możliwe że w Rosji zwyciężyłyby głosy dążące do pokoju i pewnie za cenę ustąpienia z ziem Królestwa Polskiego, doszłoby do zawarcia pokoju. Stany nie weszłyby do wojny, bo po co? Obywatele USA nie ginęli na morzach, sami Amerykanie nie mieli najmniejszego interesu walczyć o porządek w Europie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Niemcy były w stanie wygrać wojnę. Świadczą o tym już wyżej przytoczone argumenty. Jednak chciałem jeszcze zauważyć, że Niemcy walczyły prawie w pojedynkę przeciw trzem mocarstwom, później jak doszły Stany Zjednoczone to było ich 4. Przecież patrząc na sojuszników Francji i Niemiec od razu widać, ze Francja miała silniejszych sojuszników. Czy można porównywać Wielką Brytanię i Rosję z Austro-Węgrami i Turcją. Austro-Węgry były zszarpane wewnętrznymi trudnościami, a Turcja była tylko marionetką, która dotrwała do 1914 tylko dzięki lawirowaniu między Francją, Anglią, Rosją i Niemcami. Więc jak widać sam dobór sojuszników wskazywał, że Niemcy sa jedynie wygrać wojnę jeżeli szybko pokonają Francję. Pod Marną ta nadzieja padła, dalej to już była tylko kwestia czasu kiedy państwa centralne przegrają wojnę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Paweł94   
Jednak chciałem jeszcze zauważyć, że Niemcy walczyły prawie w pojedynkę

No tak. Austro-Węgierscy żołnierze na froncie wschodnim to prawie jak mięso armatnie :razz: :clap: .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
Jednak chciałem jeszcze zauważyć, że Niemcy walczyły prawie w pojedynkę

No tak. Austro-Węgierscy żołnierze na froncie wschodnim to prawie jak mięso armatnie :razz: :clap: .

Miesem armatnim byli zolnierze wszystkich armii, po obu stronach konfliktu.

Zas KuK armia sprawiala sie kiepsciunio.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
No tak, ale uzbrojenie, morale, taktyka, dowódcy... No nie była to siła bojowa porównywalna do Niemiec...

To ja termina wyjasnie. "Mieso armatnie" to zolnierz, wyszkolony na tyle, zeby mogl efektywnie zaatakowac. I tyle. W instrukcjach dla angielskich oficerow stoi jak byk nakaz nieliczenia sie z zyciem podwladnych.

Podobnie bylo wszedzie. Z chwila, kiedy zakladasz mundur i bierzesz do reki karabin, przestajesz byc czlowiekiem. Jestes tylko jedynka w wykazach strat.

Oto sens terminu.

Tak bylo wowczas, i nie tylko wowczas, we wszystkich armiach swiata.

Natomiast niziutka wartosc wojsk Austrowegier to inna historia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Paweł94   

Efektywnie? No chyba o to tu chodzi. Nie spełniając nawet przeciętnie warunków podanych w mojej odpowiedzi dużo tych jedynek się nazbierało :clap:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
Efektywnie? No chyba o to tu chodzi. Nie spełniając nawet przeciętnie warunków podanych w mojej odpowiedzi dużo tych jedynek się nazbierało :clap:

Przepraszam, ale nie rozumiem. Jeszcze raz, po polsku, mozna prosic? :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Paweł94   

Mam na myśli tylko i wyłącznie armie Austro-Węgier, armia dowodzona przez mało utalentowanych dowódców, słabo uzbrojona, o niskim morale jest mniej efektywna. To jest naturalne, nawet na warunki I wojny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Wysyłanie dzielnych wojaków, jakimi niewątpliwie byli Czesi oraz Słowacy, z pewnością nie zakończyłoby się zwycięstwem. Nie chcę odmawiac Czechom bojowości, biorąc pod uwagę kolejną wojnę, ale faktem jest, że ci chłopcy po prostu dezerterowali i to często. Austriacy jednak mieli dobrych żołnierzy, jakimi byli np. Węgrzy czy żołnierze jednostek górskich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

W sumie to taka gdybanina ;) Ale uważam, że mogły, tylko popełniły zbyt wiele błędów, marnując często mozolnie wypracowane efekty kilku kampanii - przykładem dla mnie jest Verdun, kiedy zmarnowano sukcesy kampanii rosyjskiej 1915 r. oraz kampanii serbskiej 1915 r.

Niemcy wszystko sobie wyliczali i wyliczyli, że przewaga ententy wzrasta z każdym rokiem - dlatego uznali, że latem 1914 r. jest być może ostatni dzwonek by uregulować problem hegemonii w Europie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

W sumie: gdyby babcia miała wąsy...

Niemcom, aby wygrać na Zachodzie potrzebne byłoby uderzenie, szybkie, energiczne uderzenie. A do tego potrzeba byłoby energicznych dowódców. A najlepiej, gdyby niemieckie siły wspierały zarówno cozłgi, jak i samochody pancerne. A nie siedzenie w okopachi zdobywanei po kawałku terenu. Poza tym również wsparcie lotnicze. Inaczej mogłoby się to zakończyć jak dla Anglików nad Sommą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.