Maturalne wypracowanie

[Albinos]

no dobra ... ale jezeli mam pisać o stosunkach przed wojną to jak daleko mam się cofać w przeszłość?

Osobiście wyszedłbym od sytuacji po I WŚ, czyli stosunki jakie zapanowały między najsilniejszymi państwami świata po Wersalu, jak się zmieniały w okresie 20-lecia i jak wyglądały na krótko przed 1 września '39. Potem ich obraz w trakcie samej wojny, konferencje etc.

[mefiu100]

hmm.. a taki temat : formy ustrojowe Rzymu ? ;]

bardziej niż wstępny plan mam, ba nawet zalążki pracy , jednak chciałbym uzyskać jakąś radę,wskazówkę od szanownych adminów : )

[Avaritia]

Ja zazwyczaj pisanie tego typu prac (esejów, rozprawek) urozmaicam różnego rodzaju pytaniami, na które zaraz potem odpowiadam, na przykład:

Czy jednak warto uczyć dzieci języków obcych? Dlaczego jest to aż tak przydatne w dzisiejszym świecie? Otóż bla bla bla bla bla bla...

Nie wiem, jak to się ma do wypracowań historycznych, ale myślę, że idea jest dobra. I zastanawia mnie, czy w takim wypracowaniu można sobie pozwolić na pewną dozę subiektywizmu, czy może trzeba się opierać jedynie na suchej wiedzy?

A co do poprzedniego pytania o formy ustrojowe Rzymu - myślę, że warto byłoby chronologiczie pokrótce opisywać te formy, na przykład że do 509 r p.n.e panowała monarchia, ale potem, w wyniku przewrotów i zdetronizowania króla wprowadzono republikę. (Tu opis republiki w odniesieniu do Rzymu, może najważniejsze postacie, może Twoja opinia na ten temat) i tak dalej, i tak dalej.

[Albinos]

Nie wiem, jak to się ma do wypracowań historycznych, ale myślę, że idea jest dobra. I zastanawia mnie, czy w takim wypracowaniu można sobie pozwolić na pewną dozę subiektywizmu, czy może trzeba się opierać jedynie na suchej wiedzy?

Akurat styl pisania i to, czy będziesz używać tego typu pytań, nie powinno mieć negatywnego wpływu na ocenę. Na pewno lepie czyta się pracę napisaną ciekawym, żywym językiem, niż suche wyliczanie faktów. Co do tej oceny. Zależy jak daleko masz zamiar się posunąć. Robienie rewolucji w postrzeganiu pewnych spraw na maturze, to chyba jednak nie najlepszy pomysł. Warto na pewno wyciągnąć własne wnioski, ocenić dany proces historyczny, ale bez wielkich rewolucji. Przynajmniej ja tak do mojej matury podszedłem;)

[Jarpen Zigrin]

Nie wiem czy dawałem linka, ale tutaj są zebrane moje wskazówki dt. pisania eseju:

Esej maturalny

[macbad]

W wolnym czasie postaram się coś napisać, pamiętam cały schemat i kilka fragmentów za esej dostałem 20/20, więc powinno być dobrze będzie on z tematu Traktat Krakowski przyczyny i skutki dla RP w XVIII w. o ile dobrze pamiętam.

witam, mam pytanie odnosnie tego eseju, czy mozna go ostatecznie gdzies znalezc i przeczytac ??

pozdrawiam.

[Jarpen Zigrin]

Dla przypomnienia maturzystom przypominam o:

Wypracowanie z historii

Pamiętajcie:

- Zaczynając pisać temat trzeba się troszkę cofnąć w czasie, aby przyczynami dojść do zadanego problemu. Mi to zajęło stronę w temacie o traktacie krakowskim.

- Odwołujcie się do autorytetów historycznych.

- Pamiętajcie o wstępie, rozwinięciu i zakończeniu.

- Formułujcie własne myśli i osądy.

- Pamiętajcie o chronologii.

- W argumentacji trzymajcie się zadanego problemu.

- Opisujcie kontekst historyczny.

- Wplatajcie w swój esej historyczne określenia historyczne.

[Jarpen Zigrin]

A jak ocenicie przydatność czy pomocność rad maturalnych zawartych w: https://historia.org.pl/index.php?id=historiaesej

Jeśli macie jeszcze jakieś rady podzielcie się nimi z nami.

[dzionga]

Ja mam pytanie. Mój nauczyciel zawsze nam powtarza, że we wstępie musi być teza. Prawda to? Bo ja już sama nie wiem...

[Narya]

Prawda to, we wstępie powinna być teza (ewentualnie hipoteza) lub tezy, ewentualnie w zakończeniu.

[Achilles]

że we wstępie musi być teza

Wg tego co ja wiem to zawsze być nie musi.

Sposób 1: teza -> argumenty -> potwierdzenie tezy.

Sposób 2: hipoteza -> argumenty i kontrargumenty -> potwierdzenie tezy badź nie.

[Narya]

Achillesie, napisałem tak, że jeśli nie ma tezy to już hipoteza. De facto na początku wypracowania musi pojawić się teza/hipo-.

[Achilles]

No tak, ale ja jeszcze dopisałem dla dodatkowej wiadomości

argumenty i kontrargumenty -> potwierdzenie tezy badź nie

(nie ma tego w pierwszym rodzaju planu)

"Szablony" rozprawek górą! :mrgreen:

[dzionga]

Jakbym napisała wypracowanie i dopiero na koniec w podsumowaniu wyraziła swoje zdanie to by mi chyba nie zaliczył tego wypracowania (tzn. mój nauczyciel), bo nie postawiłam tezy na początku...

[angel]

Jakbym napisała wypracowanie i dopiero na koniec w podsumowaniu wyraziła swoje zdanie to by mi chyba nie zaliczył tego wypracowania (tzn. mój nauczyciel), bo nie postawiłam tezy na początku...

Pewnie by zaliczył bo ostatecznie tezę umieściłaś :mrgreen: Ja zawsze idę na żywioł, plan robię krótki i staram się wyrażać jak najwięcej swoich poglądów.