Prawdopodobieństwo pochodzenia

[domislaw]

Cześć

Jak bardzo, waszym zdaniem, jest prawdopodobne, aby chłop z terenów Wielkiego Księstwa Moskiewskiego pomiędzy XIII a XVI wiekiem przeniósł się w rejony polskie (np. okolice Lublina), tu się osiedlił i został na zawsze?

Jeżeli było to Waszym zdaniem możliwe to w jakich okolicznościach mogło ów zdarzenie nastąpić? Czy mógł być to raczej jednostkowy przypadek czy też w tym czasie mogły mieć miejsce jakieś większe migracje ludności z terenów dzisiejszej Rosji (np. osadzanie jeńców złapanych w trakcie wojen Polski i Litwy z księstwami ruskimi)?

Pozdrowienia,

Krzysiek

[adamhistoryk]

Kolega zna tak przypadek? Bo skąd to pytanie?

[domislaw]

Kolega zna tak przypadek? Bo skąd to pytanie?

Witam,

to tylko hipoteza i dotyczy moich przodków. Nie chciałbym jednak na tym etapie przedstawiać całej opowieści z detalami bo zależy mi

na tym, aby dać możliwość swobodnej interpretacji i nie sugerować i odpowiedzi

Pozdrowienia,

Krzysiek

[TyberiusClaudius]

Ale... dlaczego miałby to czynić?

[secesjonista]

Możliwe jest. A okoliczności jest tyleż samo, co w przypadku Jana Kowalskiego mieszkającego obecnie w Liège. Zatem wszystko mogło wchodzić w grę od zbiegostwa do jeniectwa. Z całym szacunkiem, ale te poszukiwania to skazane są raczej na porażkę. Hipotetyczna data przenosin rozciąga się przez ... kilkaset lat, a że miałby to być chłop to jeszcze bardziej zawęża bazę źródłową. Hipotez można postawić setki, każd równie prawdopodobna i nieprawdopodobna. Skoro uważa się osady typu: Prusy i Ruszcza (pod Krakowem), czy Pomorzany (koło Olkusza) za osady jenieckie, to nic nie stoi na przeszkodzie by takie osady powstały i pod Lublinem.

Co do osadnictwa jenieckiego itp.:

H. Modrzewska "Osadnictwo jenieckie we wcześniejszym średniowieczu polskim", "KH", t. XVII, 1969, nr 3

tejże, "Osadnictwo obcoetniczne i innoplemienne w Polsce wcześniejszego średniowiecza".

[domislaw]

Ale... dlaczego miałby to czynić?

Hehehe, właśnie na to pytanie staram się znaleźć odpowiedź.

Ujmując rzecz dosłownie podam przykłady o co konkretnie mi chodzi:

Czy jest prawdopodobne, że na terytorium RP Obojga Narodów osiedlali się Tatarzy?

Tak, tego typu osadnictwo miało miejsce. Przykładem jest osadzanie Tatarów

na Podlasiu przez Jana III Sobieskiego.

lub negacja:

Jak bardzo prawdopodobne jest, że w średniowieczu, osiedlił się na terenie Mazowsza

przedstawiciel Zulusów?

To jest bardzo mało prawdopodobne - nie znam takiego przykładu.

Chodzi mi o to czy znacie jakieś przykłady jednostkowe bądź większej grupy ludności,

która przeniosła się z Wlk. Księstwa Moskiewskiego na tereny np. Lublelszczyzny i

ewentualnie w jakich okolicznościach mogło to nastąpić?

Pozdrowienia,

Krzysiek

Możliwe jest. A okoliczności jest tyleż samo, co w przypadku Jana Kowalskiego mieszkającego obecnie w Liège. Zatem wszystko mogło wchodzić w grę od zbiegostwa do jeniectwa. Z całym szacunkiem, ale te poszukiwania to skazane są raczej na porażkę. Hipotetyczna data przenosin rozciąga się przez ... kilkaset lat, a że miałby to być chłop to jeszcze bardziej zawęża bazę źródłową. Hipotez można postawić setki, każd równie prawdopodobna i nieprawdopodobna. Skoro uważa się osady typu: Prusy i Ruszcza (pod Krakowem), czy Pomorzany (koło Olkusza) za osady jenieckie, to nic nie stoi na przeszkodzie by takie osady powstały i pod Lublinem.

Co do osadnictwa jenieckiego itp.:

H. Modrzewska "Osadnictwo jenieckie we wcześniejszym średniowieczu polskim", "KH", t. XVII, 1969, nr 3

tejże, "Osadnictwo obcoetniczne i innoplemienne w Polsce wcześniejszego średniowiecza".

Dzięki za wskazane lektury

Pozdrowienia,

Krzysiek

Edytowane 14 Grudzień 2015 przez secesjonista