Śmierć Napoleona

[Estera]

Być może poprostu arszenik przyspieszyl proces niszczenia organizmu ktory zapoczątkowany zostal przez raka zoladka.

Tak! Zgadzam się- ta teoria wydaje się jak najbardziej słuszna. Ale mnie ciągle zastanawia ta wątroba...

[Amilkar]

Nie słyszałem o wątrobie , ale moze rak tez zniszczyl watrobę ?

[Estera]

A może arszenik wykończył wątrobę? W końcu arszenik to trucizna, wątroba nie dała rady...ale z tą wątrobą jest problem- bo rózne informacje są- że była powiększona, a inni mówią, że normalna...w każdym bądź razie taka rozbiezność zastanawia...

[ Dodano: 2007-03-14, 20:20 ]

A wogóle to jak myślicie- czy badanie przyczyny śmierci Napoleona jest potrzebne czy może nie? Może to zagadnienie nie jest ważne i naukowcy nie powinni się na nim skupiać?

Ja uważam, że jest potrzebne rozpatrzenie tej sprawy. W sumie to ciekawa zagadka...

[Amilkar]

Być może istnieją ważniejsze zagadki i bardziej ciekawe ale ta kwestia też jest ważna choc w porównaniu do innych nie tak bardzo ważna

[Capricornus]

A ja mam pytanie: kto i dlaczego miał powód by truć Napoleona?

Strach przed ucieczką Napoleona do mnie nie przemawia. Anglicy wtedy niepodzielnie panowali na morzu, z wyspy Św. Heleny do Europy to kawałek drogi, gdyby próbował dostać się do Europy drogą wodną to na pewno by go dopadli jak nie na początku, w pobliżu wyspy to w pobliżu europejskiego brzegu. To nie była Elba, z której można odpłynąć na małej łódce i w ciągu jednego dnia dotrzeć do Francji. Taka ucieczka musiałaby być świetnie przygotowana, większy okręt z załogą, zaopatrzenie na czas podróży itp. to wciąga w krąg pomocników większą liczbę osób a im więcej ludzi zaangażowanych jest w takie przedsięwzięcie tym łatwiej o wpadkę a szpiedzy działali.

Inna droga ucieczki też jest nieprawdopodobna rejs dookoła świata jest bez sensu z tych samych powodów a droga do Afryki i przejście przez pół nieznanego ówcześnie kontynentu ma również znikome szanse powodzenia plemiona murzyńskie nie zawsze nastawione do obcych zbyt przyjaźnie no i Sahara.

[szpek_chomik]

A może domniemani truciciele Napoleona mogli być zainteresowani jego śmiercią, jako wydarzeniu które podcięłoby skrzydła bonapartyzmowi we Francji? Napoleon oczywiście nie miał możliwości uciec ze św. Heleny, ale byli we Francji tacy którzy w to wierzyli...

[Amilkar]

A ja mam pytanie: kto i dlaczego miał powód by truć Napoleona?

Drogi Capricornie ! Ludzie z paniki robią różne rzeczy. Stronnictwo rojalistyczne we Francji tuż po powrocie Burbonów tak bało się że Naploen wróci kolejny raz .To byla poposrtu panika i wyolbrzymiony strach.

[ Dodano: 2007-03-16, 13:57 ]

ale byli we Francji tacy którzy w to wierzyli...

nawet ponoć w ANglii ten strach był ale juz chyba nieduży . Zwolennicy Napoleona jeszcze we FRancji istnieli i tak jak szpek popwiedzial jego śmierć mogła spowodowac przeminiecie tego ruchu.

[Estera]

Z tego co ja wiem to ten starch nie był taki mały...W Anglii Napoleona nadal się obawiano.... we Francji też panika...pisałam o tym w temacie poświęconym ewentualnej ucieczce ze św. Heleny. Poza tym hrabia który podejrzany jest o to że go truł miał uraz osobisty- Napoleon miał romans z jego żoną.

[Amilkar]

A widzisz! mialem rację z tym strachem również w Anglii , nie przypuszczalem ze bano sie podobnie jak we Francji.

[Estera]

Jakieś błędy się wkradły do mojego posta, ni z gruszki ni z pietruszki wyskakuje żona, ona miała być na końcu posta...ale już poprawiłam.

Zapraszam do tematu:

http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=1765

Tam jest więcej o strachu przed Napoleonem.

Strach niewątpliwie był ważnym motywem poddtruwania cesarza. Nie ulega wątpliwości, że mieli w tym cel...

[Capricornus]

Poza tym hrabia który podejrzany jest o to że go truł miał uraz osobisty- Napoleon miał romans z jego żoną.

To do mnie przemawia, zemsta, zawiść, pozbawione głębszego sensu i bardzo przez to ludzkie.

Drogi Capricornie ! Ludzie z paniki robią różne rzeczy.

Ze strachu Zesłano Napoleona tak daleko by nie mógł wrócić i to wystarczyło.

jego śmierć mogła spowodowac przeminiecie tego ruchu.

Albo stworzyłaby męczennika i ruch ten jeszcze by się nasilił.

[Amilkar]

Albo stworzyłaby męczennika i ruch ten jeszcze by się nasilił.

Być może , ruchy republikańskie i antyrojalistyczne podczas poźniejszych zamieszek istnialy i cieszyly sie zainteresowaniem.

[Estera]

Ze strachu Zesłano Napoleona tak daleko by nie mógł wrócić i to wystarczyło.

Napoleon w pojęciu wielu mu współczesnych mógł wszystko- dosłownie. Był dla np. Rosjan wcieleniem zła, dla innych wszechpotężnym bohaterem. Ciekawostką, o której

pisałam w tym temacie do którego podałam link w poprzednim poście, że w Anglii zaczął budzić sympatię.

Albo stworzyłaby męczennika i ruch ten jeszcze by się nasilił.

A to jest wniosek jak najbardziej trafny- ale myśle, że jego truciciele tego nie przewidzieli, bo ja osobiście podejrzewam, że ten hrabia to oprócz urazu osobistego, działał z czyjegoś polecenia- ale to moje podejrzenie, nie poprę żadnym źródłem.

Tak więc śmierć Napoleona= (strach+niechęć+uraz osobisty) + (arszenik+ ogólny zły stan zdrowia Cesarza)

On w moich oczach był męczennikiem- to rozmyślanie o minionej chwale i potędze- to była męka, ale on był odważny i dzielny- zniósł cierpienie, i powoli rodziła się jego legenda...Poza tym Napoleon III obejmując władze w latach 50 XIX w. wykorzystał fakt, że popularność Napoleona I odżywała- w 1840 przewieziono jego zwłoki do Paryża

[Amilkar]

Napoleon w pojęciu wielu mu współczesnych mógł wszystko- dosłownie. Był dla np. Rosjan wcieleniem zła, dla innych wszechpotężnym bohaterem. Ciekawostką, o której

pisałam w tym temacie do którego podałam link w poprzednim poście, że w Anglii zaczął budzić sympatię.

Wybobraźcie sobie jeszcze że dla wymierającyh juz mameluków był jakimś mesjaszem.

Legenda o zmartwychwstaniu Bonapartego w celu wyzwolenia z rąk tureckich egiptu i pomszczenia Murad-beja.A co najdziwniejsze :shock: na krancu Syberii! plemię Skopców czcilo Napoelona jako Mesjasza ! haha :shock: ktory ponoc ma kiedy sie obudzic i wyjsc z morza w celu zaprowadzenia ladu i Królestwa Bożego. Przez caly też wiek XIX znajdowano w ikonostasach portrety Cesarza w najuboższych mieszkaniach cyganów W Nowoczerkiesku.(infromacje te są w Empirowym Pasjansie)

Dobrze że nastał Napoloen III potem ale tylko ze względu na to że zwłoki nie przepadły na św Helenie ale są na godnym miejscu.

[Capricornus]

na krancu Syberii! plemię Skopców

Plemię Skopców? Pierwsze słyszę, była taka sekta religijna w Rosji (kastraci) miała nawet swego czasu spore wpływy na carskim dworze, ale o plemieniu Skopców na Syberii nigdy nie słyszałem, (choć kiedyś czytałem trochę o ludach syberyjskich).

Napoleon w pojęciu wielu mu współczesnych mógł wszystko- dosłownie. Był dla np. Rosjan wcieleniem zła, dla innych wszechpotężnym bohaterem.

Może dla ludu, ale elity społeczne myślały chyba nieco rozsądniej, pisałaś w innym temacie: „Rząd francuski a zwłaszcza premier Richelieu przejawiali niepokój- obawiali się, że Napoleon nawet ze św. Heleny ucieknie. Mieli można powiedzieć fobie! To jakie scenariusze wymyślali- np. ucieczka w beczce, pokazują te obawy w pełni. Nie mogli spać spokojnie- poza tym zastanawiali się jak temu zapobiec.” Zapytam gdzie trafił rzeczony scenariusz ucieczki w beczce podejrzewam, że jedynym dla niego miejscem był kosz na śmieci, bo może mieli fobie na punkcie Napoleona, ale mieli też inteligencję i zdrowy rozsądek, który musiał im podpowiadać, że ucieczka z św. Heleny jest praktycznie niemożliwa.