Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

"Bogurodzica" i Deesis - jakie jest pochodzenie tej pieśni

Rekomendowane odpowiedzi

"Bogurodzicę" znamy bądź to ze szkolnej praktyki lektur bądź to z filmu "Krzyżacy", mniej znane są nam spory o proweniencję tej pieśni. Bardziej czeska czy bizantyjsko-cerkiewnosłowiańska?

Skąd ów Jan Chrzciciel?

"Dziś czytanie i słuchanie 'Bogurodzicy' wymaga pewnego wysiłku intelektualnego i emocjonalnego. Ale on się opłaca: pozwala ożywić w naszej wyobraźni 'obydwa płuca' dawnej kultury polskiej".

/M. Janion "Niesamowita Słowiańszczyzna", Kraków 2006, s. 185/

O jakich płucach pisała nasza specjalistka od romantycznych fantazmatów?

Co wnosi (niejako z zewnątrz) głos Adolfa Stender-Petersena?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FeuerMan   

Motyw Deesis to prawdziwa rewelacja. Można się na nim konkretnie wyłożyć. Masakra.

Wszystko zaczęło się od

'Lamentu świętokrzyskiego". Ciekawa sprawa ale skomplikowane to... Jak chce to cośtam mogę wam wyjaśnić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No ja akurat nie wiem czy wszystko zaczęło się od "Lamentu..." ani kto ew. wyłożył się na "Deesis", z chęcią posłucham rozwinięcia: "cośtam mogę wam wyjaśnić".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FeuerMan   
No ja akurat nie wiem czy wszystko zaczęło się od "Lamentu..."

Ale ja wiem szanowny Panie.

Wyjaśnić jakieś konkretne zagwozdki? Czy urządzić obszerniejszy wykład?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FeuerMan   

Obiecuję, że na dniach napisze coś więcej.

Tymczasem zastanówmy się, kim mógł być anonimowy autor "Bogurodzicy". Słowianin czy Germanin? Polak? Może Czech z niedalekich Moraw?

Edytowane przez secesjonista
poprawiono pisownię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Powiada Józef Birkenmajer:

"Nie mamy dowodów na to, by na powstanie 'Bogurodzicy' wpłynął jakikolwiek wzór zachodni - łaciński, czeski lub niemiecki".

Z drugiej strony umieszcza tą pieśń w tradycji pieśni tworzonych w językach narodowych, czyli cantilène.

/""Bogurodzica" wobec Hymnografji łacińskiej", Odbitka z "Przeglądu Katolickiego", Warszawa 1935, s. 4-5/

Dodaje również:

"Wpływu ujednostajnionej na Zachodzie liturgii rzymskiej, zapoczątkowanej przez reformy Grzegorza VII z końcem XI w., na próżno szukać w naszej pieśni. Są natomiast w 'Bogurodzicy' znamiona kompromisu liturgicznego wschodnio-zachodniego".

/tegoż, "Bogurodzica dziewica. analiza tekstu, treści i formy", Lwów 1937, s. 109/

Czy słusznie uważa ów hymn za pozbawiony takich wpływów?

Czy w pierwszej części mamy do czynienia z rusycyzmami, czy jak chce Adolf Stender-Petersen są to archaizmy związane z bizantyjsko-starocerkiewnym pochodzeniem hymnu?

Czy "Bogurodzica" kryje w sobie pułapkę teologiczną jak sugerował Jerzy Woronczak?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

Obiecuję, że na dniach napisze coś więcej.

Tymczasem zastanówmy się, kim mógł być anonimowy autor "Bogurodzicy". Słowianin czy Germanin? Polak? Może Czech z niedalekich Moraw?

A może da się określić jakim alfabetem napisano oryginał. Może to była głagolica, co by wiele wyjaśniało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o "płuca" to sformułowanie zaczerpnięte z Romana Mazurkiewicza, który utwór ów uważał za oddech polskiego chrześcijaństwa, zaczerpnięty równocześnie płucami tradycji: wschodniej i zachodniej. Autor ów uważał, że polskie problemy z czytelnością Deesis w tym utworze (a miał je nawet Aleksander Brückner) wynikają z rozwoju polskiego katolicyzmu post-trydenckiego, zwróconego raczej ku pobożności maryjnej a i zwróconemu nieufnie (a nawet wrogo) względem tradycji wschodniej - prawosławnej.

/tegoż, ""Deesis. Idea wstawiennictwa Bogurodzicy i św. Jana Chrzciciela w kulturze średniowiecznej"/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W oczekiwaniu na obiecany obszerny wykład...

czy rzeczywiście:

"Godzi się wspomnieć, że tak Łoś, jak i jego recenzent, prof. Szober ('Język Polski') dopatrywali się w pierwszych wierszach Bogurodzicy jakby heksametru tonicznego, opartego na przypiskach".

/J. Birkenmajer "Wzory greckie 'Bogurodzicy'", "Pamiętnik Literacki", nr 1/4, 1934, s. 255/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.