Czcibor

[Tofik]

Jeden z braci Mieszka I, nieznana jest data jego narodzin. Uczestniczył w bitwie pod Cedynią, jako ten, który dowodził zasadzką. Nieznana jest też jego data śmierci, choć pewne jest, że umarł między 24 czerwca 972 r. (bitwa pod Cedynią) a 23 marca 973 r. (zjazd w Kwedlinburgu; nie uczestniczył w tym zjeździe). Ciekawe są okoliczności jego śmierci - a właściwie brak informacji na ich temat. Padł na skutek działań Niemców (zemsta? :roll: ), śmierć naturalna, a może z polecenia samego brata, który zaniepokojony by był sławą Czcibora (o ile taka by była i w takim stopniu, by być zaniepokojonym)? A może coś innego? Zapraszam do dyskusji na temat Czcibora, nie tylko jego śmierci (umiejętności wojskowe etc.).

[Pancerny]

O Czciborze wiem tyle ,że wpierał brata w rządzeniu krajem.Za zasługi został zarządcą prawdopodobnie Wolina.Niepodważalne zasługi w bitwie pod Cedynią.Myślę ,że nie był gorszy od Mieszka.Tylko nigdzie nie spotkałem się by Czcibor używał tytułu księcia.

[Tofik]

Tylko nigdzie nie spotkałem się by Czcibor używał tytułu księcia.

Oj ten tytuł wówczas chyba nie istniał :wink: Ja go po prostu nazywam księciem, bo był bratem księcia :wink:

Istotnie, zgadzam się z Tobą co do Cedyni, to on miał głównie zasługi w wykonywaniu planu bitwy (niestety nie wiemy kto był autorem planu).

[Pancerny]

Skoro obaj byli synami Siemomysła to tytuł powinni obaj otrzymac po ojcu.

--------------------------

A Macie może informacje w jaki sposób i kto niszczył świątynie pogańskie.Według moich poszukiwań zadanie to realizował Czcibor brat Mieszkowy.

[Tofik]

A skąd takie dane, że Czcibor?

Jak dla mnie to tradycyjnie prym wiodło tutaj duchowieństwo (zapewne z przydzieloną eskortą zbrojną).

[Pancerny]

duchowieństwo (zapewne z przydzieloną eskortą zbrojną).

A tą eskortą dowodził Czcibor.Już nie pamiętam czy w "Mówią wieki'' czy w "Gazecie rycerskiej"(znajdę zacytuję) czytałem ,że to Czcibor niszczył świątynie pogańskie ,by zagarnąć wartościowe rzeczy które były gromadzone w świątyniach jako dary ofiarne.Może to "wariacja na temat"-ale każdy ślad warto zbadać.

[Tofik]

Jak znajdziesz to obowiązkowo zamelduj :mrgreen:

Przede wszystkim - kiedy Czcibor miał to robić? Zaraz po chrzcie czy już po bitwie cedyńskiej? Jeśli to drugie to miał trochę mało czasu na zbieranie tych łupów, bo wiadomo, że już po 6 miesiącach (lub wcześniej) po bitwie nie żył.

[Pancerny]

Zaraz po chrzcie czy już po bitwie cedyńskiej?

Nie wiem kiedy,ale myślę,że po chrzcie skoro w zamyśle było zbieranie funduszy na wojnę.

bo wiadomo, że już po 6 miesiącach (lub wcześniej) po bitwie nie żył.

Nie znam dokładnej daty śmierci Czcibora.

Jak znajdziesz to obowiązkowo zamelduj :mrgreen:

Na pewno.

[Tofik]

Nie wiem kiedy,ale myślę,że po chrzcie skoro w zamyśle było zbieranie funduszy na wojnę.

Na wojnę o Pomorze czy jakąś inną?

Nie znam dokładnej daty śmierci Czcibora.

Właściwie to nie 6, a 9 miesięcy po bitwie pod Cedynią. W marcu 973 r. już nie żył, gdyż nie uczestniczył w zjeździe w Kwedlinburgu.

[Pancerny]

gdyż nie uczestniczył w zjeździe w Kwedlinburgu.

Ale to nie znaczy że nie żył.Mógł pełnić inne funkcje.

[Tofik]

Na mój rozum jako "współwinny" Cedyni chyba by tam był. Zresztą, to chyba tylko jedyna teoria jak dotąd, o tym, do których lat Czcibor żył.

[Pancerny]

Miał zostać zarządcą Wolina,może został na Pomorzu i dlatego słuch po nim zaginął.

[Tofik]

A kiedy został zarządcą Wolina? Czy już nie przed 967 r.?

[Aleksandra]

Czy są jakieś dowody na to, że Czcibor przeżył bitwę pod Cedynią? Mógł też polec w trakcie pościgu za Niemcami bezpośrednio po bitwie. W tezę, jakoby miał zostać zamordowany na rozkaz Mieszka I raczej nie wierzę. Skoro nie władał państwem razem z bratem, to pewnie szukał rozrywki w wojnie. No i któraś z licznych potyczek musiała być ostatnią.

[Tofik]

Czy są jakieś dowody na to, że Czcibor przeżył bitwę pod Cedynią?

Nie ma żadnych. Podobnie jak nie ma na to, że nie przeżył. Pewne jest tylko to, iż walczył w bitwie pod Cedynią (i w mniemaniu Thietmara - wygrał). Dla mnie bardziej prawdopodobne jest, że jednak przeżył. Przede wszystkim, gdyby nie przeżył to Thietmar by zapewne coś o tym napisał - Hodon przegrał, ale zabił wrogiego wodza, więc jakieś powodzenie jest.

Mógł też polec w trakcie pościgu za Niemcami bezpośrednio po bitwie

Rzadko się zdarza, by strona ścigająca ponosiła jakieś straty w pościgu, tym bardziej niemożliwe jest, by zginął jeden z dowódców armii pościgowej.