Partyjnych działaczy "polowania na ludzi"

[secesjonista]

Mógłbyś Bruno podać cytat z tych stron?

[Bruno Wątpliwy]

Ale o czym, bo to trochę tekstu? Poczekaj chwilę, to poszukam, pewnie jest w jakieś bibliotece internetowej.

[secesjonista]

Bruno ja rozumiem, że można mieć wątpliwości co do mych umiejętności przeszukiwania sieci, atoli chyba ów tom "DN" nie jest dostępnym w "bibliotekach internetowych", zatem jak znasz treść rzeczonego artykułu to z chęcią z nim zapoznam.

[Bruno Wątpliwy]

Secesjonisto, ja nie wątpię, że jeżeli chodzi o wyszukiwanie informacji jesteś pierwszą szablą w Rzeczypospolitej, ale przeoczyłeś Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej (Wojskowa Biblioteka Cyfrowa). Mają tam pdf z rzeczonym artykułem.

http://wceo.com.pl/index.php/przeglad-historyczno-wojskowy/124-zawartosc-numerow/221-przeglad-historyczno-wojskowy-4-2012

[secesjonista]

Cóż, starzeję się niechybnie bo owe źródło przeoczyłem...

autorowi pewnie chodziło o owe linie - tylko nijak nie widzę w tym "polowania".

[poldas]

Na stronie osiemdziesiątej znalazłem coś ciekawego;

Ten kontyngent nie miał pasów głównych (na otwartej przestrzeni świetnie mogły nadawać się do obrony), prawdopodobnie nie miał też butów (także mogły służyć do obrony, do zadawania kopniaków, a ponadto ich brak bardzo utrudniał ucieczkę). To poniekąd tłumaczy znaleziska zakopanych butów i pasów (podczas gdy w dołach śmierci znajdowano zwłoki obute i na ogół z pasami), pogłoski o uciekających

z miejsca egzekucji oficerach, krzyki i strzały, patrole NKWD z psami, ślady po bagnetach na zwłokach, postrzały w tułów zamiast w głowę, ślady kul na pniach,

łuski z różnej broni na terenie lasu, kilkakrotne przestrzeliny czaszek (dobijanie czy przejaw wściekłości funkcjonariuszy NKWD?).

No nie jestem pewny, ale z tym polowaniem jednak mogło być coś na rzeczy. Istnieje taka opcja iż funkcjonariuszom NKWD część jeńców zaczęła uciekać i doszło do niezamierzonego polowania.

Bruno - Szacun.

Edytowane 17 Grudzień 2014 przez poldas

[poldas]

Tutaj w grę wchodzi jeszcze dodatkowa sprawa;

Miejscowa ludność wiedziała o tym zdarzeniu.

Donosicieli nie brakowało.

Nie mam złudzeń iż Niemcy o tym nie wiedzieli już w 1941 roku.

Argument katyński "chodowali" sobie jednak do 1943 roku.

[secesjonista]

A co ma Katyń do tematu?

[poldas]

Wiesz więcej?

To się wypowiedz i ewentualnie punktuj zamiast pytać.

Podpowiem Ci;

Spekulowane, bądź prawdopodobne polowanie na jeńców miało mieć miejsce w jakimś lesie blisko wioski Katyń.

To jest 18 kilometrów na zachód od Smoleńska.