Uniwersus

[adamhistoryk]

Budynek na rogu ul. Gagarina i ul. Belwederskiej otwarty w 1980r. Zaprojektowany w 1975r. pod kierownictwem Leszka Sołonowicza. Początkowo planowany jako pawilon ekspozycyjny poświęcony radzieckiej myśli technicznej. W ostateczności stał się księgarnią Domu Książki.

Stanął w miejscu neorenesansowej willi, w której mieściło się szpital (?) dla obłożnie chorych.

Szukam potwierdzenia wzmiankowanej willi: fotek, artykułów czy wspomnień?

[secesjonista]

No niedokładnie, na samym rogu stała inna willa (parterowa) pod adresem Belwederska 22, natomiast ów "szpital" to willa której projekt przypisuje się Janowi Kacprowi Heurichowi, u schyłku XIX w. rozbudowana została wedle projektu Józefa Piusa Dziekońskiego. W rzeczonej willi mieścił się przytułek dla paralityków pod wezwaniem św. Władysława i miał on początkowo adres Belwederska 4 (potem Belwederska 20).

Owo schronisko (czy jak mówiono również: "schronienie") powstało w 1881 r. za sprawą fundacji Władysława hr. Czarneckiego, który poczynił zapis wieczysty w wysokości 100 000 rubli. Pierwszą przełożoną tego zakładu była Felicja Piotrkowska. Do zakładu nie przyjmowano: umysłowo chorych, osób z chorobami skóry, epileptyków.

Wspomniany Dziekoński, autor m.in.: kościoła pw. św. Rodziny w Zakopanem, kościoła św. Stanisława Męczennika na warszawskiej Woli, willi "Eugenia" ("Natemi") w Konstancinie i wielu innych projektów, był członkiem zarządu tego schroniska. Na czele samego zarządu stanął radca Aleksander Gagatnicki. Schronisko działało do roku 1954.

[adamhistoryk]

Może są jakoweś fotki?

[secesjonista]

Naprawdę tak trudno znaleźć?

Fotografia willi jest np. na stronie: www.warszawa1939.pl, wystarczy odnaleźć w indeksie nazwisko Dziekońskiego.

[adamhistoryk]

"Przy okazji prac nad planem zagospodarowania rejonu Sielc firma Selko Industries, która jest dziś właścicielem budynku { Uninersusa} i wynajmuje w nim biura, złożyła wniosek o wyburzenie Uniwersusa i zastąpienie go nowym budynkiem z 55-metrową wieżą. Firma argumentuje, że nie był projektowany na cele biurowe i nie jest zupełnie przystosowany, aby pełnić takie funkcje. Właściciel przekonuje również, że budynek źle się starzeje i nie da się go zmodernizować". To fragment artykułu "Uniwersus pod ochroną" Michała Wojtczuka