Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
adamhistoryk

Państwo żywieckie

Rekomendowane odpowiedzi

Violetta Wiernicka w artykule "Dumka o Wasylu Wyszywanym" ( Focus Historia, nr 10 2014) wspomina o państwie żywieckim. Arcyksiążę Stefan habsurski w roku 1907 odziedziczył to państwo.

W artykule nic więcej na temat owego państwa nic nie ma. Zastanowiło mnie to że nazwa podana jest z małej litery ...

Co to za państwo? Gdzie można przeczytać o nim?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Państwo żywieckie - państwem nie było, było latyfundium magnackim i królewszczyzną.

Nazwa "państwo" bierze się stąd, że ów region miał dość stałe granice (przez przeszło 500 lat) i wciąż ten sam ośrodek administracyjny. Sprawiło to, że zamieszkujący te tereny ludzie szybko wytworzyli specyficzną obyczajowość i świadomość ich łączności.

Trzeba pamiętać, że dawniej utarło się używanie szeregu nazw na różne posiadłości niekoniecznie oddające ich status formalno-prawny: hrabstwo Myszy i Skłowa, hrabstwo tarnowskie, hrabstwa: Gieraniony Murowane, Przeremb, Krasiczyn, Czereja, Żywiec itd.

Terminem "państwo" określano te dobra, które nie miały statusu księstwa i nie przypisywano im tradycyjnie pojęcia hrabstwa, a właścicielowi przysługiwał tytuł "pana i dziedzica" Przyjmuje się, że takie wyodrębnienie zwykle było związane z istnieniem stosunków publiczno-prawnych czyli przysługującą zwierzchnością nad ludnością wolną. Mieliśmy np. zatem "państwo Tauroskie", do którego praw zrzekł się po drugim rozbiorze władca Prus. Szersze powstawanie "państw" to czasy drugiej połowy XVIII wieku, a związane to było z ograniczaniem liczby tytularnych księstw.

Zamieszanie jest tym większe, że szereg "hrabstw" i "księstw" powszechnie nazywane były zamiennie "państwami": tytularne księstwo Klewańskie, Księstwo Dubińskie, Księstwo Kopylskie itp.

O państwach magnackich:

K.F. Eichhorn "Stosunek xiążęcego domu Radziwiłłów do domu..."

T. Bernatowicz "Mitra i buława. Królewskie ambicje książąt w sztuce Rzeczypospolitej Polskiej (1697-1763)"

E. Kowecka "Dwór najrządniejszego w Polszcze magnata"

"Państwo, naród, stany w świadomości wieków średnich" red. A. Gieysztor, S. Gawlas

M. Kowalski "Księstwa Rzeczpospolitej. Państwo magnackie jako region polityczny", "Prace Geograficzne" nr 238, 2013

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Granice to się zmieniały w poszczególnych latach, to przecież zwykły majątek ziemski.

A stosunek zaborców do tego "państwa" był takiż sam jak do wsi Pypeć Wielki czy do Kaczych Dołów.

Mnie się zdaje, że adamhistoryk nadto się przywiązał do tej nazwy "państwo" i nie rozumie jego sensu.

Dla zaborców był to pewien majątek będący w konkretnych rękach - i tyle, bardziej ich mogło interesować w czyich rękach.

Proszę w miejsce: "państwo" wstawiać "majątek ziemski obejmujący..." - wtedy zobaczy adamhistoryk, ze jego pytania niezbyt

są sensowne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Żyło się tak samo jak i innym wielkim właścicielom ziemskim, wciąż autor tematu nie rozumie ówczesnego pojmowania terminu: "państwo", a ja nie mam sił kolejny raz tłumaczyć rzeczy oczywistych. Proponuję jednak zajrzeć do podanej literatury. Starowolski czy Niemcewicz pisał na przykład o hrabstwie żywieckim - i jakaż to łatwość dla właściciela miałaby wynikać z tego faktu? Bo większość z właścicieli pisało się hrabiami na Liptowie i Orawie. Takie "państwo" w ówczesny rozumieniu to rozległy majątek, a ten mógł być różnie nazywany, zarówno państwo, dominium jak i hrabstwo, a często zupełnie inaczej. Podówczas nie rozumiano tego w kategoriach jakiejś suwerenności, w rozumieniu współczesnym. Zatem mógł sobie powiedzieć: jestem panem "państwa", co rozumiał po prostu, że jest panem "majątku" o pewnych szczególnych uprawnieniach względem mieszkającej tam ludności, a z czasem i ten ostatni warunek odpadł. Znacznie wyżej w takich hierarchiach były księstwa WKL (choćby z racji prawa egzempcji; do czasów Unii Lubelskiej), podobnie stały wyżej od "państwa": tytularne, alodialne, duchownych, lenne.

Ponownie powtórzę: terminem "państwo" określać można było i hrabstwo, i dużą własność ziemską - i nic z tego szerszego nie wynikało dla właściciela, nie licząc dawnych przywilejów, bądź dawnych ograniczeń obowiązujących na tych ziemiach.

Równie dobrze można rozważać, czy właściciel rumaka miał łatwiej od właściciela wierzchowca.

Natomiast Tomasz N słusznie wiąże ów twór z państwem stanowym, choć nim nie był, atoli miał jego cechy, a to z racji tego - jak powstał. No ale to i Radziwiłł doszedł do tytułu Durchlaucht i posiadania rangi pana stanowego Rzeszy (w pruskiej etykiecie dworskiej) za sprawą Hrabstwa Przygodzickiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.