Grunwald A.D. 2014 po mojemu ...

[erbsen]

Jako przedstawiciel Szlaku Templariuszy uczestniczyłam w Bitwie ... byłam paparazzi Chorągwi Księcia Szczecińskiego Kazimierza ...tzn . otrzymałam " blachę " umożliwiającą wejście na pole bitwy .

Powiadają iż robiąc fotę kradniesz czyjąś duszę ... ale również swoją duszę ukazujesz ...

Zapraszam na mój subiektywny reportaż z Grunwald A.D. 2014

Moją fotorelacje dedykuję wszystkim z KazimierzV.pl - Chorągiew Księcia Szczecińskiego Kazimierza z którymi spędziłam ten Grunwald w podziękowaniu ... za ogół .

I specjalne podziękowania dla Ani i Radzia za użyczenie stroju..

Reportaz dzieli się na części ... przed w trakcie i po Bitwie ...

Zawiera też foty z przymrużeniem oka ... no i oczywista moje spoojrzenie na Pomnik .

Na fotki zaprasza TU

http://www.templariusze.org/platformy_new/viewtopic.php?f=31&t=213

cz II

http://www.templariusze.org/platformy_new/viewtopic.php?f=31&t=213&start=10

[amon]

Nie chcę być stronniczy, ale zamiszczone w podanych linkach zdjęcia trącą amatorszczyzną. Czy faktycznie Szlak Templariuszy nie ma fotografa z odpowiednim sprzętem i warsztatem, aby zdarzenia były odpowiednio wyeksponowane ? To co widzimy może zrobić każdy, nawet telefonem.

Zgodzę się, że odpowiednio wydumany tekst, przesycony egzaltacją, może wywołać u co bardziej wrażliwych pewne zainteresowanie tematem. Jednak całość jest słaba i nie warta uwagi.

[Tomasz N]

Co Waćpan taki naburmuszony, krytyczny i niemiły dla dam ? Czyż w średniowieczu nie było trudno o profesjonalnych fotografów, a pełniący w ich obowiązki ówcześnie minstrele popełniali niejeden odpowiednio wydumany tekst przesycony egzaltacją.

[amon]

Co Waćpan taki naburmuszony, krytyczny i niemiły dla dam ? Czyż w średniowieczu nie było trudno o profesjonalnych fotografów, a pełniący w ich obowiązki ówcześnie minstrele popełniali niejeden odpowiednio wydumany tekst przesycony egzaltacją.

Oj tam, oj tam. Zaraz tam naburmuszony na jakieś damy. Zdjęcia słabe, tego historia forum nie zapomni. Nic więcej.

[lancaster]

Oj tam, oj tam. Zaraz tam naburmuszony na jakieś damy. Zdjęcia słabe, tego historia forum nie zapomni. Nic więcej.

Nie tyle słabe , a amatorskie i ciekawe ( nie każdy dosięga poziomu artyzmu w fotografii a la Bawarsky rodem z Śląska ( tj Częstochowy ) ), zawsze podziwiałem grupy rekonstrukcyjne złożone z ludzi , co uczynili drugi krok dla umiłowanej historii i wyszli poza ksiazki , a opracowania ,niejako do realu .

O ile rzeczonych fotek jest więcej , to z chęcią obejrzę ciąg dalszy

[erbsen]

Nie tyle słabe , a amatorskie i ciekawe ( nie każdy dosięga poziomu artyzmu w fotografii a la Bawarsky rodem z Śląska ( tj Częstochowy ) ), zawsze podziwiałem grupy rekonstrukcyjne złożone z ludzi , co uczynili drugi krok dla umiłowanej historii i wyszli poza ksiazki , a opracowania ,niejako do realu .

O ile rzeczonych fotek jest więcej , to z chęcią obejrzę ciąg dalszy

Tak dokończyłam reportaż , jest strona 3 zapraszam .

http://www.templariusze.org/platformy_new/viewtopic.php?f=31&t=213&start=20

Edytowane 29 Lipiec 2014 przez erbsen

[gregski]

Jak na mnie to największe wrażenie robią zdjęcia potyczek konnych. Wygląda to dosyć realistycznie.

Pamiętam jak kilka lat temu oglądałem reportaż (chyba z sześćsetnej rocznicy) w którym pokazano masy zakutego w zbroje pieszego "rycerstwa" kotłujące się na placu. Wyglądało to dziwacznie bo w końcu Grunwald był w głównej mierze bitwą kawaleryjską. Oczywiście rekonstrukcja takiej bitwy w dużej skali jest niemożliwa ale starcie chociaż kilku jeźdźców jest naprawdę widowiskowe.

(Reszta też mi się podoba)

zawsze podziwiałem grupy rekonstrukcyjne złożone z ludzi , co uczynili drugi krok dla umiłowanej historii i wyszli poza ksiazki , a opracowania ,niejako do realu .

Zgadzam się. Nie dosyć ze sami ci ludzie są pozytywnie zakręceni to jeszcze wyciągają całe rzesze rodaków z przed telewizorów i skłaniają ich do zainteresowania się naszymi (i nie tylko naszymi) dziejami.

[lancaster]

Zgadzam się. Nie dosyć ze sami ci ludzie są pozytywnie zakręceni to jeszcze wyciągają całe rzesze rodaków z przed telewizorów i skłaniają ich do zainteresowania się naszymi (i nie tylko naszymi) dziejami.

I jak widać na zdjęciach milej koleżanki erbsen , znakomita forma do towarzyskich spotkań i relaksu na świeżym powietrzu ( miast jedynie żreć mięsiwo tłuste a kiełbasy przy grillu a popijać piwskiem z puszki ), same plusy

Czy Koleżanka może mi odpowiedzieć na kilka pytań ?

A - stroje sami szyjecie czy korzystacie z pracowni krawieckich ( są specjalistyczne zakłady )

B - koszt oręża

C - czy w chorągwi książęcej ( Pomorskiej ) nie wakuje czasem etat Księcia , znam osobę idealnie predysponowaną do tego stanowiska z postury , aparycji , ogłady , dumnego lica , co prawda bez walorów bojowych ( lecz od czego są rycerze )

Edytowane 30 Lipiec 2014 przez lancaster

[bavarsky]

( nie każdy dosięga poziomu artyzmu w fotografii a la Bawarsky rodem z Śląska ( tj Częstochowy ) ),

Dziękuję za miłe słowa.

Niemniej ja nie mam nic wspólnego z artyzmem [żadna skromność, ot nie chcę mieć nic wspólnego z artystami-profesjonalistami fotografii]. To że czasami robię zdjęcia dobre, nie znaczy że chcę mieć coś wspólnego ze Sztuką tzn. wolę czynć Ahy i Ohy nad dobrą książką niż nad jakimś zdjęciem.

Edytowane 30 Lipiec 2014 przez bavarsky

[erbsen]

Bavarsky...jakieś zdjęcie to fakt nie warte uwagi ale sa foty które zatrzymują czas ... ujęcia jedyne i nie powtarzalne ,dokumentujące to co odchodzi ... nie lekceważ potęgi fotografii . Wiem gdzie mi nie "staje " warsztatu a fotoszopu nadmiernego nie lubię . Jednakże detal , ujecie ... wiem co i jak robię . Do tego można sie bawić obiektywem , łapać światło odbicia ... no ale dość

A książki ... książki też bywają różne .

Lancaster ... Rycerzu Czerwonej Róży ...

Stroje szyjemy sami lub kupujemy od tych z nas co szyją.Materiały musza być prawdziwe tzn . naturalne żadnej sztuczności / syntetyków

Koszty broni / zbroi są na tyle duże ze trzeba mieć kasę np. rękawice to gdzieś ponad 500 zeta

Mój kolega robi repliki broni ... fascynuje go stal damasceńska ...jest po ASP ma własną kużnię i tylko z tego żyje .

Trzeba mieć kondycję do walki... chciałabym zobaczyć co niektórych w buhurcie

Chorągiew Księcia Szczecińskiego ma dcę ...i on raczej nie zrezygnuje a nie radzę mu podkopywać stołka wielce On nerwowy .

[lancaster]

Stroje szyjemy sami lub kupujemy od tych z nas co szyją.Materiały musza być prawdziwe tzn . naturalne żadnej sztuczności / syntetyków

O to bardzo ciekawe podejście do zagadnienia , zachowanie realizmu na kazdym poziomie , niewątpliwie zupelnie inaczej się nosi stroje uszyte z naturalnej skóry , wełny , lnu , mimo iż niewątpliwie podnosi to cenny stroju , jak i utrudnia wykonanie .

Koszty broni / zbroi są na tyle duże ze trzeba mieć kasę np. rękawice to gdzieś ponad 500 zeta

Mój kolega robi repliki broni ... fascynuje go stal damasceńska ...jest po ASP ma własną kużnię i tylko z tego żyje

To tylko mu pogratulować , iż znalazł ciekawy pomysł na życie . rękawice o ktorych mila Koleżanka pisze , to sama skóra czy tez rękawice pancerne wzmacniane elementami ochronnymi z metalu ?

Trzeba mieć kondycję do walki... chciałabym zobaczyć co niektórych w buhurcie

No tak ... i tyle co do mojej kariery w zakonie rycerskim lub chorągwi z powodów wyznaniowych , nie mogę zostać nawet mnichem , czy rybałtem ( głos straszliwy )

Chorągiew Księcia Szczecińskiego ma dcę ...i on raczej nie zrezygnuje a nie radzę mu podkopywać stołka wielce On nerwowy .

O..... i życzę mu zdrowia i męstwa w nadmiarze , osoba o której pisałem , nie była zainteresowana stołkiem ( raczej siodłem ) dowódcy polowego , z racji wieku , i jak już wspominałem :

z postury , aparycji , ogłady , dumnego lica

Stolec książęcy mu się marzył , miła Koleżanka rozumie .... codzienne udręki monarchy , torturowanie więźniów , niewinne molestowanie dwórek .....Przepraszam przejęzyczyłem się miało być dbanie o dobro księstwa , i wszystkich jego stanów , wspieranie wdów i sierot , sprawiedliwe rządy , i co tam jeszcze .... o to tez dobre , obniżenie podatków

[erbsen]

Co do strojów ... nogawice etc . wszystko szyte wg . źródeł . Hafty , ozdoby . Nieraz "kiecki " są szyte ręcznie by jak najbliżej być oryginału .

Lancaster zobacz na linka do Wiwatów Królewskich tam są foty pokazujące zapasy / masz mężczyzn w średniowiecznej bieliźnie jak i pokazany jest ubierający się rycerz.

Rękawice oczywista pancerne . Były przypadki utraty palców to niestety sport ekstremalny.

I znów odsyłam do Wiwatów tam jest szereg fotek z walk , Rycerze się nie oszczędzają .

Zbroje jak najbardziej prawdziwe a i konieczne przeszywanice pod spodem . Zwłaszcza pod hełmem .

[bavarsky]

... nie lekceważ potęgi fotografii .

Nigdy nie lekceważyłem.

... łapać światło odbicia ... no ale dość

Ja ostatnio łapę, ale efekt Schwarzschilda.

A książki ... książki też bywają różne .

Ponieważ nie mam czasu na dobre książki; czytam dokumentację techniczną.

.

.

Ogólnie zdjęcia które Zrobiłaś są dobre, niektóre nawet bardzo dobre, bywają zarówno podchwycone jak i planowane.

Edytowane 30 Lipiec 2014 przez bavarsky

[lancaster]

Lancaster zobacz na linka do Wiwatów Królewskich tam są foty pokazujące zapasy / masz mężczyzn w średniowiecznej bieliźnie

Tak .... nie wiedziałem do jakich poświeceń są zdolni rekonstruktorzy historii

BTW- czy Panie uczestniczące w rekonstrukcjach średniowiecznych , tez noszą analogiczne .... jakby tu nazwać ... by nie popełnić faux pas , zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić co nosiły kobiety w tym okresie pod wytwornymi sukniami jak i skromnym mieszczańskim czy chłopskim przyodziewku ????

Czy istnieją jakiekolwiek źródła , które te kwestie poruszały , lub litografie ???

[erbsen]

Ogólnie zdjęcia które Zrobiłaś są dobre, niektóre nawet bardzo dobre, bywają zarówno podchwycone jak i planowane.

Dziękuję Bavarsky

... staram się bo po prostu zwyczajnie lubię to robić , sprawia mi to radość a i dlatego że dca. Chorągwi zrobił mnie paparazzi . No to muszę

Lancaster kobiety noszą giezła . Oczywista że jest odniesienie w źródłach co do strojów.

Edytowane 30 Lipiec 2014 przez erbsen