Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
atrix

Historia kołem się toczy

Rekomendowane odpowiedzi

atrix   

Bavarski napisał

Co rozumiesz przez stwierdzenie: "wróciliby do epoki kamienia?".

Każdy zna obraz wojny konwencjonalnej - zbierasz manatki z dajesz nogę, bo chcesz przeżyć.

W przypadku wojny jądrowej - zbierasz manatki i jak cię szczęście opuści, po prostu wyparujesz.

Zastanówmy się kto by ocalał z takiej nowoczesnej wojny?

Zapewne jakieś plemiona znad amazonki i inne plemiona dla których cywilizacja to coś obcego. Bo kto miał by ich bombardować itd.

Ocaleli by zapewne i ci cywilizowani z głowami pełnymi wiedzy. Tylko niestety musieli by się wynosić z miejsc swojego zamieszkania, bo te by nie istniały. Lub nie nadawały by się do dalszego zamieszkania. Wobec tego ludzie z wiedzą musieli by szukać nowych terenów do zamieszkania.

Tylko ich wiedza by była nie przydatna w sztuce przetrwania. Bo po co komu wiedza przykładowo informatyczna, kiedy trzeba zbudować łuk i zapolować na dzikiego zwierza.

Nie wiadomo czy w przypadku wybuchów jądrowych nie uległy by zmianie kształty lądów czy nawet całych kontynentów.

Załóżmy że przeżyłem katastrofę. Posiadam jakąś tam wiedzę, która mogę szczątkowo wykorzystać.

Znajdując się w jakimś terenie zacznę szukać schronienia. Tylko gdzie? Domu nie zbuduję z przykładowo drewna. Narzędzi nie mam, do sklepu nie pójdę i siekiery nie kupię.Najprościej szukać jakiejś jaskini. Co by zimno nie było przydało by się ognisko. Zapałek coś jest, tylko na długo nie starczy.

Przypomina to życie rozbitka na bezludnej wyspie.

Idąc dalej, zapragnąłem przekazać wiedzę którą posiadam. Tylko jak? Papieru nie ma, pisać też nie ma czym. Albo jeżeli jest coś na czym można zapisać, to nie starczy na dłuższy czas, czy na cały zapis.Ale wiedząc że jak wyryję na jakiejś skale to mój przekaz przetrwa wieki. Tylko bedę myślał czy ktoś to odczyta.

cdn.

Więc jak wracamy do epoki "kamienia łupanego" czy nie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Nie, bo nie odniosłeś się zupełnie do uwag Bavarskyego a jedynie przedstawiasz dość luźne własne wizje owego stanu rzeczy. Pytanie tylko czy wraz z owym wielkim wybuchem 40 tys głowic nuklearnych, rzeczywiście tak wszystko wyparowuje? Nie zostają jakieś narzędzia? Ludzi nie ma ok, ale siekiery też wyparowują? jaka powierzchnia realnie ulega zniszczeniu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Bavarski napisał

Co rozumiesz przez stwierdzenie: "wróciliby do epoki kamienia?".

Każdy zna obraz wojny konwencjonalnej - zbierasz manatki z dajesz nogę, bo chcesz przeżyć.

W przypadku wojny jądrowej - zbierasz manatki i jak cię szczęście opuści, po prostu wyparujesz.

Józef Rotblat, współtwórca Pugwash, laureat pokojowej nagrody Nobla, mawiał iż biegłby w stronę światła, gdyby takowy wybuch bomby jądrowej nastąpił.

Zastanówmy się kto by ocalał z takiej nowoczesnej wojny?

Zapewne jakieś plemiona znad amazonki i inne plemiona dla których cywilizacja to coś obcego. Bo kto miał by ich bombardować itd.

Ocaleli by zapewne i ci cywilizowani z głowami pełnymi wiedzy. Tylko niestety musieli by się wynosić z miejsc swojego zamieszkania, bo te by nie istniały. Lub nie nadawały by się do dalszego zamieszkania. Wobec tego ludzie z wiedzą musieli by szukać nowych terenów do zamieszkania.

Tylko ich wiedza by była nie przydatna w sztuce przetrwania. Bo po co komu wiedza przykładowo informatyczna, kiedy trzeba zbudować łuk i zapolować na dzikiego zwierza.

Nie wiadomo czy w przypadku wybuchów jądrowych nie uległy by zmianie kształty lądów czy nawet całych kontynentów.

Załóżmy że przeżyłem katastrofę. Posiadam jakąś tam wiedzę, która mogę szczątkowo wykorzystać.

Znajdując się w jakimś terenie zacznę szukać schronienia. Tylko gdzie? Domu nie zbuduję z przykładowo drewna. Narzędzi nie mam, do sklepu nie pójdę i siekiery nie kupię.Najprościej szukać jakiejś jaskini. Co by zimno nie było przydało by się ognisko. Zapałek coś jest, tylko na długo nie starczy.

Przypomina to życie rozbitka na bezludnej wyspie.

Idąc dalej, zapragnąłem przekazać wiedzę którą posiadam. Tylko jak? Papieru nie ma, pisać też nie ma czym. Albo jeżeli jest coś na czym można zapisać, to nie starczy na dłuższy czas, czy na cały zapis.Ale wiedząc że jak wyryję na jakiejś skale to mój przekaz przetrwa wieki. Tylko bedę myślał czy ktoś to odczyta.

cdn.

.

.

.

Więc jak wracamy do epoki "kamienia łupanego" czy nie.

Atrixie, nie zrozumiałeś chyba mojego poprzedniego postu. Otóż, ludy zaszłe żyjące w epoce 'kamienia łupanego' ewoluowały, bowiem sprzyjała im matka Ziemia.

Wojna nuklearna na wielką skalę, niszczy nie tyle życie ludzkie ile tą gałąź na której siedzimy; egzystencja biologiczna na Ziemi [przynajmniej na jej powierzchni], będzie w zasadzie niemożliwa, przez wiele dekad, ergo -> będzie to epoka która z jednej strony zawierać będzie jeszcze tlące się szczątki upadłej rozwiniętej cywilizacji [tutaj miara inteligencji stanowi zdolność masowej destrukcji], a z drugiej zdruzgotany fundament do 'pozbierania się' jak to miało miejsce po I czy II wojnie światowej.

Na koniec polecam brytyjski film z roku 1984, pt. THREADS

https://www.youtube.com/watch?v=_MCbTvoNrAg

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Bardziej ciekawy jest film After Day ( Nazajutrz ). Bardziej zbliżony do moich wywodów w tym temacie.

Bavarski ale przyjmij że cała ludzkość nie ginie w czasie takiej wojny. Jeszcze daje się gdzieś na ziemi żyć.

Po kilku pokoleniach wiedza tych co przeżyli praktycznie zaniknie.Nowe pokolenia będą żyły bardziej prymitywnie, bo tak będzie najłatwiej. Potrzeba będzie setek lat na odtworzenie choć ciut tego co było przed wojną. Czy to nie nazywa się ewoluowaniem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ów film to zły przykład - w nim pozostało co niemiara urządzeń, maszyn, budowli.

To wedle twej koncepcji - dlaczego nic nie przetrwało po owym wybuchu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Secesjonista napisał

To wedle twej koncepcji - dlaczego nic nie przetrwało po owym wybuchu?

A ja twierdzę że nic nie pozostało po wybuchu? Gdzie tak twierdzę?

Po co Ci komputer, maszyna do szycia, samochód itd - jak nie ma prądu, paliwa.

Po co elektrownia, jak nie ma możliwości w niej nic wyprodukować.

Jak nawet coś pozostało, to i tak po przykładowo 500 latach przestanie istnieć.

My rozumiemy cywilizację taką jak obecnie widzimy, a skąd możemy wiedzieć jak mogła wyglądać ta która mogła istnieć przykładowo 10.000 lat temu, czy jeszcze wcześniej.

Nawet obecnie w dobie rozwoju technicznego, jakie mamy możliwości penetracji dna morskiego?

Co możemy powiedzieć , co kryją lody Arktyki czy Antarktydy?

Jak my nie mamy pewności co spadło w Tajdze koło Tunguski.

Nie potrzeba wojny jądrowej totalnej, by zniszczyć cywilizację. Której przez setki lat nie będziemy w stanie odbudować.

Wystarczy wyłączyć elektrownie i nie wydobywać ropy i gazu, i wracamy do epoki konia czyli jakieś trzy wieku do tyłu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Bavarski ale przyjmij że cała ludzkość nie ginie w czasie takiej wojny. Jeszcze daje się gdzieś na ziemi żyć.

Przecież w żadnym miejscu nie stwierdziłem iż cała ludzkość zginie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.