Z prośbą do was (medalion)?

[Akira]

Z drugiej strony wygląda tak.

A grubość waha się od 0,5 cm do 0,7 cm. Przyczyną chyba są lekkie zniekształcenia.

[gregski]

Ładne bambosze...

[amon]

Jeśli to współczesny "fajans" to czemu ma tak nieporadne kształty?

Autor wzoru tak chciał?

Bo to fajans. Tzw. rzemiosło. Zatem nieporadność kształtów i prymitywne wykonanie jest usprawiedliwone.

[atrix]

Amon napisał

Bo to fajans. Tzw. rzemiosło. Zatem nieporadność kształtów i prymitywne wykonanie jest usprawiedliwone.

Ciekaw jestem na czym opierasz swoje stwierdzenie że to " fajans, "rzemiosło". Widziałeś wyroby rzemieślnicze o podobnej treści, z [przykładowo XVI czy XVIIw ?

[amon]

Amon napisał

Bo to fajans. Tzw. rzemiosło. Zatem nieporadność kształtów i prymitywne wykonanie jest usprawiedliwone.

Ciekaw jestem na czym opierasz swoje stwierdzenie że to " fajans, "rzemiosło". Widziałeś wyroby rzemieślnicze o podobnej treści, z [przykładowo XVI czy XVIIw ?

Widziałem i podtrzymuję swoją opinię.

[atrix]

To też rewelacyjnie nie wygląda - http://www.archeolodzy.org/forum/Medalik-ze-w-Jerzym-vt532.html?sid=cee3c4ceaf57d8623f1a0c0bf66e70cc

A ten cytat co mówi - "W sredniowieczu funkcjonowaly plakietki ze swietymi najczesciej jako tzw. plakietki pielgrzymie. Wykonane byly troche inaczej - najczesciej byl to niewielkiej grubosci odlew cynowy lub stopu cyny z olowiem.".

[amon]

Widzę, że dyskusja trwa. Wobec tego zapytam sam siebie, co wskazuje na to że jest to współczesny medalion ? Na pewno jego grubość

Edytowane 27 Styczeń 2014 przez amon

[atrix]

Amon jak współcześnie ktoś takie coś robi. To chyba że dzieci w przedszkolu. Bo jeżeli ktoś robił to co widać na zdjęciu to dysponował mizernymi narzędziami. Po co komu medalik z taką treścią?

Bo posiadając w domu nieco wosku ze świecy, ciut gipsu, odleje Ci każdy bajerek niczym się nie różniący od oryginału. Po za zastosowanym materiałem.

[amon]

Amon jak współcześnie ktoś takie coś robi. To chyba że dzieci w przedszkolu. Bo jeżeli ktoś robił to co widać na zdjęciu to dysponował mizernymi narzędziami. Po co komu medalik z taką treścią?

Bo posiadając w domu nieco wosku ze świecy, ciut gipsu, odleje Ci każdy bajerek niczym się nie różniący od oryginału. Po za zastosowanym materiałem.

Medalik wyłącznie z awersem, o tej grubości nie powstał w czasach kiedy kruszec był w cenie Antyczny motyw ( o ile nie jest to jakiś święty) też o niczym nie przesądza. Nie ustaliliśmy też bezspornie co posłużyło do jego wykonania, a to już by był jakiś argument, w tej dyskusji.

Na razie mamy gruby prawie 7 mm medalik, uparcie zwany przeze mnie fajansem

[secesjonista]

Uwaga o cenie kruszcu i wyciąganie z tego wniosku, że nie powstałby medalik wyłącznie z awersem jest błędna.

Od starożytności ciągnie się naśladownictwo, w postaci medalionu/zawieszki np. jednostronnego, złotego solida Konstantyna,

podobnież mamy złote, jednostronne brakteaty skandynawskie. W dobie Renesansu medaliony jednostronne były bardzo popularne,

na tyle, że powszechnie je fałszowano (vide: tzw. padowany).

[Akira]

Ciekawa dyskusja wyniknęła z tego ;p Z jednej strony mnie to cieszy bo co nie co mogłem sie dowiedzieć ;p Dzięki Wam

[amon]

Uwaga o cenie kruszcu i wyciąganie z tego wniosku, że nie powstałby medalik wyłącznie z awersem jest błędna.

Od starożytności ciągnie się naśladownictwo, w postaci medalionu/zawieszki np. jednostronnego, złotego solida Konstantyna,

podobnież mamy złote, jednostronne brakteaty skandynawskie. W dobie Renesansu medaliony jednostronne były bardzo popularne,

na tyle, że powszechnie je fałszowano (vide: tzw. padowany).

No tak. Zwróciłeś uwagę na awers, przy braku rewersu i poczytałeś to jako błąd.

To nie jest słuszna koncepcja, podobnie jak błędem nazwę pozostałą część Twojej opowieści. Piszesz bowiem o monetach, a casus medalionów doby renesansu nie jest zasadny w przypadku omawianego przedmiotu. Wzbudzasz u pytającego niesłuszne nadzieje na wyjątkowość tego artefaktu. Czy to jest fake, czy też wyrób lat 20-tych XX wieku, niełatwo będzie ustalić. Jednak posiadacz owego medalika bez trudu może wykluczyć srebro. Wystarczy że uda się do jubilera.

Edytowane 30 Styczeń 2014 przez amon

[secesjonista]

Piszę co piszę - w skrócie, niezależnie od wartości materiału w historii zdarzało się, że wyrabiano przedmioty, które tylko jedną stronę miały "wypełnioną".

Co do pisania o monetach to też nie masz racji - pisałem bowiem o wyrobach, które nie funkcjonowały jako środek płatniczy, a jedynie nawiązywały do ich wyglądu.

"Poza strefa naszych bezpośrednich badań będą natomiast musiały znaleźć: się bite w czasach Konstantynów złote tzw. jednostronne emisje o rewersie gładkim, lub z umieszczonym centralnie punktem, kręgiem punktów bądź też sygnatura mennicy, z reguły zaopatrywane na terenach Cesarstwa (być może nawet już w samej mennicy) w proste uszka, a zatem funkcjonalnie zapewne pokrewne naszej grupie (tab. Y,e)32. Te zagadkowe zabytki-13, których charakter ,,monetarny” (...)

w przeciwieństwie do omawianych wyżej medalionów - nie jest jasny, występują w Barbaricum tylko sporadycznie”. Nie ma zatem podstaw dla ich odróżniania na tym

terenie od dosyć często zaopatrzonych w uszka monet złotych regularnych emisji".

/A. Bursche "Złote medaliony rzymskie w Barbaricum: symbolika prestiżu i władzy społeczeństw barbarzyńskich u schyłku starożytności", Warszawa 1998, s. 17/

[atrix]

Ważne jest gdzie został znaleziony powyższy artefakt.

[amon]

Piszę co piszę - w skrócie, niezależnie od wartości materiału w historii zdarzało się, że wyrabiano przedmioty, które tylko jedną stronę miały "wypełnioną".

Co do pisania o monetach to też nie masz racji - pisałem bowiem o wyrobach, które nie funkcjonowały jako środek płatniczy, a jedynie nawiązywały do ich wyglądu.

Nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulować skierowania poszukiwań w jedynie słusznym kierunku.