Seria "Historyczne Bitwy" Bellony

[Jarpen Zigrin]

Słynna seria Bellony dotyczącaj róznych bitwe, jakie jest wasze zdanie na ich temat oraz, które z nich waszym zdaniem są najlepsze?

[Anders]

Benewent jest OK, ale ogólnie bywają lepsze pozycje niż HB-ki

[Pancerny]

Czytałem wiele pozycji z tej serii i bardzo odpowiada ta forma wydawnicza.Jest to dla mnie trochę jak wstęp/zachęta do szerszego zagłębienia danej bitwy.

[emotikonek]

Naprawdę ciekawe są niektóre pozycje (ja czytałem już kilka, ale w domu mam tylko jedną - Akcjum 31, którą z resztą bardzo polecam).

[jachu]

Ja o serii Bellony "Historyczne bitwy" słyszałem naprawdę wiele dobrego, choć do dnia dzisiejszego nie miałem jeszcze możliwości zweryfikowania tych informacji. Na szczęście to sie zmieni, bo dziś na Allegro kupiłem sobie jedną z pozycji z tej serii: "Adrianopol 378 Rzeka Frigidus 394" autorstwa Daniela Gazdy. Jest to pozycja omawiająca historię Cesarstwa Rzymskiego od momentu objęcia tronu przez Walentyniana I w 364 r., do momentu śmierci Teodozjusza Wielkiego w 395 r.

Książka ta na razie wskoczy na półkę i po(sz)czeka na swoją kolej... Czyli za jakieś 2 miesiące najprędzej 8)

[Tofik]

Niektóre książki z tej serii to podobno gnioty - mam zamiar kupić Hammerstein 1627 dla sprawdzenia.

[Tullus]

Po przeczytaniu dwóch pozycji z tej serii na razie uważam, że to ciekawa pozycja. Mam jak na razie 3 książki Adrianopol 378 Rzeka Frigidus 394, Jerozolima 1099 i Tannenberg 1914, choć tej ostatniej jeszcze nie czytałem. Dodam, że nowych nie warto raczej kupować w księgarniach, na stronie bellony można zamówić je z 20% bodajże upustem, choć zdarzają się z większym (np. teraz w okazjach jest Warna za 12 zł). Polecam.

[Albinos]

Niektóre książki z tej serii to podobno gnioty

Niektóre gnioty to już wręcz legenda, jak choćby "Falais 1944" p. Jadwigi Nadziei. Książka ta staje się koszmarem dla każdego, kto chce ją przeczytać. Książka ma naprawdę fatalną opinię.

Sam mam na razie "Koronowo 1410", "Zbaraż 1649" i "Kircholm 1605".

[Tofik]

Sam mam na razie "Koronowo 1410", "Zbaraż 1649" i "Kircholm 1605".

Co możesz o nich powiedzieć?

[Albinos]

Co możesz o nich powiedzieć?

Jak na razie nic ponadto, że je mam. Jeszcze nie czytałem, wszystkie trzy czekają na lepsze czasy (tzn. wtedy kiedy będę miał czas na nie). Jednak skądinąd wiem, iż z tej trójki tylko "Kircholm 1605" Wisnera jest wart uwagi. Dwie pozostałe tylko dla pasjonatów zbierania wszystkich HB-ków.

[Tullus]

Wiem, że mnie nie pytano :wink:, ale powiem co ja sądzę o przeczytanych przeze mnie. Jerozolma 1099 to praktycznie okrojona wersja Dziejów wypraw krzyżowych Stevena Runciman'a, choć przyjemnie się czyta, opisana jest tylko pierwsza krucjata. Adrianopol 378 Rzeka Frigidus 394 była ciekawa i warto ja polecić. Słyszałem, że zakupiony przeze mnie Tannenberg 1914 to chała, ale stwierdzę to po przeczytaniu.

[emotikonek]

Ja sprawdziłem jeszcze, dosłownie przed chwilą, Wyprawę Sycylijską- nie jestem zachwycony, ale nie jest najgorsza jaką czytałem. Powiem tak - może być, ale jak jej nie ma też jest dobrze.

[Tofik]

Ja sprawdziłem jeszcze, dosłownie przed chwilą, Wyprawę Sycylijską

Czyjego autorstwa?

A ja noszę się z zamiarem kupienia tego Hammersteinu i ciągle zapominam zapytać się, czy mogę już zamawiać i czy znajdzie się na to kasa :wink: (ale na to to stać chyba nawet moją kieszeń).

[jachu]

Czyjego autorstwa?

Grzegorza Lacha.

A widzieliście to --> http://allegro.pl/item229610134_gettysburg...a_grzegorz.html

:shock:

[Tofik]

Mnie cena zaskakuje - za używaną książkę 150 zł? Ja Hammerstein widziałem w księgarni za 30 zł.