Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Samuel Łaszcz

XXXIX Olimpiada Historyczna 2012/2013

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się, że dobrze, chociaż ja się nie zajmowałem okresem, w którym się specjalizujesz. Pomyśl jeszcze nad tym czy chociaż 1, a może 2 z tych poprzednich lektur nie "wymienić" - jeśli Ci czasu starczy na przeczytanie. Sądzę, że da to się zrobić i komisja może to dobrze odebrać. Raczej źle są odbierani tacy, którzy lektury usiłują załatwić "na skróty".

Hmm, nie wiem, czy taka sztuka się uda, ale poradzę się jeszcze profesora Tomczaka na spotkaniu dla zakwalifikowanych do finału.

1. Należy unikać kontrowersyjnych wypowiedzi, zwłaszcza o podtekście politycznym. Miałem kolegę o dość skrajnie prawicowych poglądach i na ustnym mówił coś o Jaremie i jego polityce wobec chłopów ukraińskich i palnęło mu się coś takiego, że właściwie to Jarema dobrze z nimi zrobił wbijając ich masowo na pale, bo należało im się za wspieranie Chmielnickiego, czy jakoś tak to ujął może nieco bardziej oględnie. Przez to najprawdopodobniej nie został laureatem (za pierwszym podejściem), mimo że wiedzę miał dużą (rok później zajął 1 miejsce samodzielnie).

Tak i myślałem :B): . Chyba też dlatego ten wybór książek o Piłsudskim, przy którym mogę jeszcze zachować jakąś obiektywność ;).

2. Ogólnie stosowanie w wypowiedzi ustnej uproszczeń, spłaszczanie pewnych tematów, używanie języka niezbyt fachowego (nienaukowego) działa na niekorzyść.

Tu akurat nie powinienem mieć większych problemów.

4. Z uwagi na to co w pkt. 3, nie warto się uczyć tuż przed (zwłaszcza będąc na miejscu), bo od pewnego momentu i tak już więcej to nic nie da, i przede wszystkim zrelaksować się (my graliśmy w brydża :)), wyspać, generalnie być na ustny jak najbardziej przytomnym.

Akurat uczenia się "za pięć dwunasta" nie mam w zwyczaju. Zawsze śmieszyło mnie na różnych konkursach siedzenie z nosem w książce tuż przed wejściem na salę.

Dzięki za rady i za życzliwość, Raleen.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Miałem kolegę o dość skrajnie prawicowych poglądach i na ustnym mówił coś o Jaremie i jego polityce wobec chłopów ukraińskich i palnęło mu się coś takiego, że właściwie to Jarema dobrze z nimi zrobił wbijając ich masowo na pale, bo należało im się za wspieranie Chmielnickiego, czy jakoś tak to ujął może nieco bardziej oględnie.

Watpię czy chodziło tu o poglądy polityczne, raczej o niewiedzę

Jarema nie wbijał chłopów masowo na pale, chyba tylko w Pohrebyszczach ukarał w ten sposób mieszczan wspierających bunt, w Niemirowie-także mieszczan ukarał jego pułkownik-Jan Baranowski, a w Konstantynowie kniaź kazał ściąć a nie spalować kilkudziesięciu mieszczan którzy dowozili żarcie Krzywonosowi, tak więc nie chłopów a mieszczan, i nie masowo a w 2 miejscach i nie palował a palował ścinał bądź inaczej uśmiercał

Być może pominąłem jedno miejsce czystek kniaziowych, coś mi się kołata jeszcze jedna miejscowość ale nie mogę sobie przypomnieć

Edytowane przez Roman Różyński

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Raleen   
Akurat uczenia się "za pięć dwunasta" nie mam w zwyczaju. Zawsze śmieszyło mnie na różnych konkursach siedzenie z nosem w książce tuż przed wejściem na salę.

I słusznie. Jeszcze jedną rzecz Ci polecę: zrób sobie tydzień' date=' albo półtora tygodnia wolnego w szkole przed finałem i wtedy w domciu na spokojnie się poucz (jeśli tak jeszcze nie robiłeś). Załatw sobie jakieś zwolnienie albo usprawiedliwienie i niech Ci tuż przed nie zawracają głowy.

Watpię czy chodziło tu o poglądy polityczne, raczej o niewiedzę

Jarema nie wbijał chłopów masowo na pale, chyba tylko w Pohrebyszczach ukarał w ten sposób mieszczan wspierających bunt, w Niemirowie-także mieszczan ukarał jego pułkownik-Jan Baranowski, a w Konstantynowie kniaź kazał ściąć a nie spalować kilkudziesięciu mieszczan którzy dowozili żarcie Krzywonosowi, tak więc nie chłopów a mieszczan, i nie masowo a w 2 miejscach i nie palował a palował ścinał bądź inaczej uśmiercał

Być może pominąłem jedno miejsce czystek kniaziowych, coś mi się kołata jeszcze jedna miejscowość ale nie mogę sobie przypomnieć

Co do wiedzy kolegi - ja nie wątpię, bo znałem go kilka lat, i wiem, że między dwoma kolejnymi edycjami olimpiady jakoś szczególnie się nie przygotowywał. Wiem też jakie miał poglądy polityczne. Odnośnie tego co tam dokładnie powiedział - przytaczam tą historię po kilkunastu latach, do tego sam przy tym przecież nie byłem, więc trudno, żebym to dokładnie rekonstruował. Miał być to zresztą jedynie przykład ilustrujący pewną prawidłowość.

Jeśli chodzi o same podane fakty - to nie jest konkurs dla doktorantów czy konferencja naukowa na ściśle zakreślony temat, np. o powstaniu Chmielnickiego czy o Jaremie, w której prelegenci przygotowani są, że będą dyskutować wyłącznie o tym, przyjeżdżają z gotowymi materiałami i wystąpieniami itd., tylko konkurs dla uczniów liceum, gdzie każdy odpowiada bez pomocy naukowych pod ręką, w oparciu o to co ma "w głowie", a okres specjalizacyjny, z którego musi się przygotować, jest dość szeroki - w tym przypadku była to cała wczesna nowożytność, czyli XVI-XVIII wiek (a na wcześniejszych etapach trzeba się znać nie tylko na swoim okresie specjalizacyjnym). Trudno oczekiwać, by przygotowując się uczestnicy przyswajali szczegółową wiedzę o tym, czy Jarema ukarał we wspomniany sposób 1 czy 2 wsie albo miasteczka, czy też tych miasteczek było 3, a może 3 i pół, i czy i w którym z tych miasteczek wbijano na pal, a w których tylko wieszano bądź stosowano inne kwalifikowane metody kary śmierci uregulowane w Constitutio Criminalis Carolina. Swoją drogą, jak się ma google albo odpowiednią literaturę pod ręką i dowolną ilość czasu na sprawdzenie, to każdy może być mądry. Założę się też, że jak bym poszukał, to pewnie dałoby się znaleźć badaczy, którzy podają na ten temat inne informacje.

Takie wchodzenie w szczegóły rozmywa zresztą istotę sprawy. Nie interesuję się szczególnie tym okresem, ale generalnie wiadomo, że były dwa podejścia do rozwiązania kwestii ukraińskiej: jedno ugodowe i drugie zakładające konfrontację, którego uosobieniem, słusznie bądź nie, był Jarema. I jak się dostanie pytanie tego dotyczące to trzeba się skupić na tym co jest naprawdę istotne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

I słusznie. Jeszcze jedną rzecz Ci polecę: zrób sobie tydzień, albo półtora tygodnia wolnego w szkole przed finałem i wtedy w domciu na spokojnie się poucz (jeśli tak jeszcze nie robiłeś). Załatw sobie jakieś zwolnienie albo usprawiedliwienie i niech Ci tuż przed nie zawracają głowy.

Akurat dobrze się składa, że finał jest zaraz po świętach wielkanocnych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Raleen   

Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała: po II etapie dano nam do wglądu nasze prace pisemne i mogłem się zapoznać z komentarzami w sumie 3 recenzentów. Pamiętam, że były to dłuższe opinie (komentarze) i często można tam ciekawe uwagi znaleźć, pomocne przy pisaniu kolejnej pracy na 3 etapie.

Chyba już wystarczy tych porad ;). Powodzenia i napisz gdy będziesz już po jak było :).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Takie wchodzenie w szczegóły rozmywa zresztą istotę sprawy.

Jestem innego zdania, szczegóły są także bardzo istotne.

Nie interesuję się szczególnie tym okresem, ale generalnie wiadomo, że były dwa podejścia do rozwiązania kwestii ukraińskiej: jedno ugodowe i drugie zakładające konfrontację, którego uosobieniem, słusznie bądź nie, był Jarema.

Owszem ale nie chodziło o sposób karania tylko ogólne podejście do buntowników: tłumić bunt czy ułagodzić go ustępstwami.

Faktem jest także to, że Kozacy ani na chwilę nie zaprzestali kroków wojennych i akcje kniazia były jedynie odpowiedzią na bandytyzm na Bracławszczyźnie jakiego dopuszczały się bandy kozackie przy poparciu mieszczan.

Tych właśnie mieszczan raz ukarał Jarema, drugi raz Baranowski

Kolejna kara to już w Konstantynowie za jawną współparcę z atakującym siły polskie Krzywonosem (dowóz żywności)

Taki obraz wyłania się ze źródeł a możesz mi wierzyć lub nie ale to akurat moja działka jeśli chodzi o ten wycinek historii. Co do interpretacji histroyków to jest ich mnóstwo, jedne lepsze, inne gorsze a jeszcze inne zupełnie niedorzeczne, przedstawiające Jeremiego jako krawaego tyrana, który wojny nie rozstrzygnął a pokój uniemożliwił.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza część eliminacji już za mną.

Temat wypracowania wybrałem "Proces rozpadu systemu jałtańskiego w Europie". Przedstawiłem, czym był ten system, jak powstał, jak działał i jak upadł (co ściśle powiązałem z upadkiem "realnego socjalizmu" i zjednoczeniem Niemiec).

Inne tematy to:

1. Początki, rozprzestrzenianie się i znaczenie rolnictwa w rozwoju cywilizacji.

2. Formy jedynowładztwa w świecie greckim i rzymskim.

3. Chrystianizacja Słowian i ludów bałtyjskich w średniowiecznej Europie.

4. Rzeczpospolita i Rosja w XVIII wieku: od protektoratu do rozbiorów.

5. Imperium brytyjskie i jego rola w polityce europejskiej w latach 1815-1914.

6. Zasady ustrojowe w konstytucjach 1921, 1935 i 1952 roku.

7. Między ludobójstwem kwalifikowanym a polityką eksterminacji. Straty polskie na ziemiach wschodnich po 1939 roku.

Co do źródła, to w mojej specjalności był nim fragment słynnego przemówienia Gomułki, gdzie mówił "możecie krzyczeć, że NKWD rządzi Polską". Napisałem dobrze, poza tym, że pomyliło mi się, że Gomułka nie mówił tego na posiedzeniu Biura Politycznego KC PPR, a do reprezentantów rządu londyńskiego (nie miałem zresztą pewności, z uwagę na formę "wy").

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Raleen   

Tematy jak zazwyczaj szerokie - i znakomicie. Historia nie polega bowiem na sporach o to czy paru chłopów na ukraińskiej wsi ktoś tam powiesił, połamał kołem czy w jeszcze inny sposób ukatrupił ;) Chyba z wyjątkiem XX wieku, gdzie temat 7 jest wyraźnie węższy, ale o tym się często ostatnimi czasy mówiło, więc jak ktoś się interesuje tym okresem, trudno, żeby nie wiedział.

Zwłaszcza tematy 3 i 5 działają na moją wyobraźnię :)

Powodzenia w dalszych bojach!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Już po. Niestety tylko finalista (brakło 2 pkt. do laureata). Pisemne poszły mi zdecydowanie słabo, nie bardzo wiedziałem, co rozumieć przez upadek systemu jałtańskiego i zrobiło się wypracowanie o upadku "realnego socjalizmu". Szkoda, że nie wziąłem tematu z "Losów Polaków na Wschodzie". Za to na ustnym bardzo dobrze: 50 pkt. (maksymalna wartość) i komisja nie zdołała mnie w niczym zagiąć. Pytania:

1. Polityka wewnętrzna i zagraniczna ZSRR w dwudziestoleciu międzywojennym.

2. Marzec 1968 i Grudzień 1970.

3. (z lektur) KPP wobec zamachu majowego.

Przy okazji, gratulacje dla Skrzetuskiego i Tofika za tytuły laureata. Z takimi zawodnikami nie żal przegrać.

Raleen: Dzięki. A temat piąty rzeczywiście fascynujący :).

Pewnie wezmę jeszcze raz udział w trzeciej klasie :). Na drugą zaplanowałem Olimpiadę Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym i Olimpiadę Wiedzy Ekonomicznej (ewentualnie Przedsiębiorczości), a szkoda, bo w przyszłym roku okrągła 40. edycja. Ale zobaczy się jeszcze...

Edytowane przez Samuel Łaszcz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Raleen   

Gratulacje Koledzy Laureaci (i Finaliści też :)). Myślę, że z czasem będąc na studiach docenicie ten konkurs. Jako że mam już ten etap życia za sobą mogę powiedzieć, że generalnie magistrem łatwiej zostać nić laureatem olimpiady ;).

Pewnie wezmę jeszcze raz udział w trzeciej klasie :). Na drugą zaplanowałem Olimpiadę Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym i Olimpiadę Wiedzy Ekonomicznej (ewentualnie Przedsiębiorczości)' date=' a szkoda, bo w przyszłym roku okrągła 40. edycja. Ale zobaczy się jeszcze... [/quote']

Jeśli jesteś w 1 klasie LO (jeśli dobrze zrozumiałem), to i tak daleko zaszedłeś. Mi się udało rok przed maturą, ale jak byliśmy przed 2 czy 3 etapem, to nam mówili, że "wiecie, w tym roku i tak pewnie nie uda Wam się dojść do końca, jak zostaniecie finalistami to będzie dobrze, ale za rok zawsze będziecie jeszcze mieli jedną szansę", czy jakoś tak :). Ale plany widzę masz bogate, w podstawówce też tak miałem (za moich czasów nie było gimnazjum), potem już nie miałem siły na wiele olimpiad naraz, inna sprawa, że wtedy w szkole trochę więcej cisnęli uczniów niż dziś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.